Matka naszego czytelnika straciła 1,5 tys. zł, bo ktoś włamał się na Messengera jej siostry, podszył pod nią i poprosił o chwilową pożyczkę. - Chciałbym przestrzec innych, by zawsze dzwonili do bliskich w takich sytuacjach - mówi pan Paweł.
Oszustwa "na wnuczka" i "na policjanta" w Trójmieście.
2019-01-22 21:25
Zadna to nowina... Kto frajer niech placi
2019-01-22 21:32
no jakbym miał jego numer konta to w najgorszym wypadku by się spytał co to za pieniądze i oddał. co innego, gdyby numer został podany w rozmowie. zawsze pozostaje też opcja przelewu na numer telefonu, ten też powinniśmy znać jeśli to nasz znajomy
2019-01-22 21:35
2019-01-22 21:37
Kurna jak potrzebuję kase do do kogoś dzwonię, a nie piszę mesengerem.
2019-01-22 21:47
jest naiwny...niby tyle sie słyszy o różnych metodach wyłudzania pieniędzy do można by pomyśleć, że inne też są możliwe...wystarczy trochę pomyśleć...
2019-01-22 21:49
Którzy piszą „expresowy”. To jakaś wieśnicka polszczyzna i mnie naciągacze nie nabrali. W sumie to i tak nie mam 1500 zł ba koncie hahaha
2019-01-23 17:21
Sam jesteś wieśniak, piszą tak Polacy na Zachodzie. Ucz się.
2019-01-22 22:01
A internetowej siostrze1500 zeta....
2019-01-22 22:10
Brakuje odpowiedzi: tak ale zalezy jaka bylaby to kwota
2019-01-22 22:37
Coraz bardziej zaawansowane są ataki. Niedługo i habilitacji z cyberbezpieczenstwa nie pomoże.
2019-01-22 22:40
Na zony fb tez sie wlamali i chcieli przelew na "zalando" i nawet link przeslali. Policja meczyla dostawce internetu i fb zeby uzyskac ip nadawcy itd. Sprawe umozono z braku dowodow. Dobrze ze przelem nie poszedl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
