- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (195 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (192 opinie)
- 3 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (47 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (83 opinie)
- 5 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (182 opinie)
- 6 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (179 opinii)
Owsiak nie chce pieniędzy zasądzonych od Natalii Nitek-Płażyńskiej
Jerzy Owsiak zwrócił się publicznie do Natalii Nitek-Płażyńskiej, że nie chce, by wpłacała 10 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Żona gdańskiego posła PiS ma to zrobić wyrokiem sądu, jaki zapadł w głośnej sprawie z jej byłym pracodawcą Hansem G., który na nagraniach upublicznionych przez Nitek-Płażyńską przyznaje, że "jest hitlerowcem" i chciałby "zabić wszystkich Polaków".
Sąd uznał, że żona posła Kacpra Płażyńskiego musi przeprosić i zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz fundacji WOŚP za potajemne nagrywanie swojego byłego pracodawcy - Hansa G, niemieckiego biznesmena.
Na nagraniach słychać, jak G. mówi, że "nienawidzi Polaków", że "oni wszyscy są cwelami i idiotami" oraz retorycznie pyta: "Powinienem ich zabić? [...] Powinienem postawić ich pod ścianą?". Co więcej, na nagraniach G. przyznaje też, że "zabiłby wszystkich Polaków". Mówi także wprost: "jestem hitlerowcem".
Sądy w Trójmieście
Za te słowa Hans G. ma zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia.
Owsiak nie chce 10 tys. zł, które nakazał zapłacić sąd
Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się w środę Jerzy Owsiak, szef WOŚP. Napisał, że nie podejmie żadnych kroków, by wyegzekwować od Nitek-Płażyńskiej zasądzone pieniądze, a jeśli zostanie zmuszona do ich wpłacenia, odda jej całą kwotę z własnych środków.
- Droga Pani Natalio, Sąd nakazał pani wpłacić pieniądze na rzecz WOŚP. Wyrok sądu, który literalnie trzymał się prawa, jest według mnie bardzo kontrowersyjny. Słowa, które padły z ust pani pracodawcy, są rasistowskie i budzą także moje ogromne wzburzenie - napisał Owsiak . - Jeśli będzie miała pani wpłacić pieniądze na konto naszej Fundacji - to ja osobiście obiecuję, że nie podejmiemy żadnych kroków by je wyegzekwować, a jeśli zostanie Pani jednak do tego zmuszona, to z moich własnych pieniędzy zwrócę je pani natychmiast. Współczuję Pani, że była Pani świadkiem takiej rozmowy - podkreślił.
Natalia Nitek-Płażyńska podziękowała Owsiakowi za te słowa.
- W tej sprawie nie chodzi oczywiście o pieniądze, a o zasady. Nie możemy pozwalać, by w Polsce bezkarnie obrażano pamięć ofiar nazistowskich Niemiec, nie może być naszej zgody na propagowanie hitleryzmu. Fakt, że wyrok w mojej sprawie został uznany za bulwersujący przez osoby o bardzo różnych poglądach politycznych, napawa otuchą. Moim zdaniem potwierdza to również, że Polacy oczekują od sądów bezstronności, elementarnej sprawiedliwości i sprawnego działania. Wierzę, że tego doczekamy - napisała Nitek-Płażyńska, odpowiadając Owsiakowi.
Opinie (246) ponad 20 zablokowanych
-
2020-09-14 10:27
Owsiak madrzejszy od postkomuszego sadu
wstyd i hanba spadkobierca sierpa i mlota.
- 4 0
-
2020-09-14 20:13
Szanuje Pana Owsiaka
Chodź nie zawsze podoba mi się to co robi, ale nie muszę się z nim zgadzać żeby okazać szacunek
- 3 2
-
2023-11-08 11:18
pierwszy raz sie zgadzam z Jurkiem.szacun.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.