Ceny paliw w Trójmieście przekroczyły kwotę 6 zł za litr. Dotyczy to jednak benzyny 98 i olejów napędowych z ulepszaczami. Specjaliści rynku paliw jednak nie mają złudzeń, takie ceny zapłacimy też za paliwa podstawowe, ale dopiero za kilka tygodni.
2012-03-16 06:34
Mała uwaga: jeszcze nie ma głosów o tym, że "koncerny paliwowe robią olbrzymią kasę" ale zaraz będą. Powiem tak: kupujcie akcje koncernów paliwowych i będziecie mieć udział w tym zbijaniu kasy.
2012-03-16 06:40
paliwa są drogie ponieważ są wysoko opodatkowane . vat , akcyza , podatek drogowy , kto myśli inaczej to ma papkę zamiast mózgu.
2012-03-16 06:46
paliwo jak i inne produkty zaczynają być droższe niż np w WB, szkoda, że wraz z podwyżkami cen nie idą proporcjonalnie do innych Krajów UE podwyżki płac. Pracując w WB jako zamiatacz po 1 dniu pracy możesz zatankować sobie auto do pełna w Polsce na tym samym stanowisku musisz pracować na to tydzień...ot to wyrównanie cen i poziomu życia w UE...
2012-03-16 06:42
W GÓRE, CIEKAWE JAK PRZEŻYĆ ZA TĄ JAŁMUŻNE 1300ZL,KTÓRĄ NAZYWAJĄ PENSJĄ
2012-03-16 08:09
Tam od dwóch lat na starcie masz 2 tys.
2012-03-16 06:45
jw
2012-03-16 09:28
2012-03-16 10:45
każdy sądzi według siebie
2012-03-17 09:27
ciesz się ciesz. Jak za każdy artykuł przewożony tirami zapłacisz trzy razy więcej to zrzednie ci minka :)
2012-03-16 06:47
- dalej są korki
- dalej mój sąsiad jedzie 500m do sklepu po gazetę autem
- dalej średnie wypełnienie samochodu to 1.25os, czyli 4 a 5 osobówek wiezie tylko kierowcę
- dalej planuje i buduje się idiotyczne trasy szybkiego ruchu niszczące miasto, zamiast tworzyć przestrzeń przyjazną mieszkańcom
- dalej brak porządnej komunikacji miejskiej
- dalej brak porządnej infrastruktury rowerowej
Paliwo musi jeszcze spoooro zdrożeć i niektórzy muszą się obudzić z ręka w nocniku, żeby w mieście zaczęło robić się normalnie.
Trzymam kciuki za 10zł za litr na koniec roku.
A tak w ogóle, to ropa się powoli kończy, tak więc nie ważne ile mi dacie minusów, ceny paliw będą rosły :)
2012-03-16 06:54
wyższe ceny paliw to wyższe ceny komunikacji, żarcia, opłaty itd. wtedy dopiero ty się z ręką w nocniku obudzisz.
2012-03-16 08:08
Ale niestety część z jego uwag jest prawdziwa.... sam chętnie skorzystałbym z PORZĄDNEJ komunikacji miejskiej, zamiast tłuc się samochodem. Sam chętnie skorzystałbym ze ścieżki rowerowej.... GDYBYM MIAŁ TAKĄ W OKOLICY!
2012-03-16 10:46
nie szukaj wymówek tylko rozwiązań
2012-03-16 18:42
Jezu, człowieku, mój świat - w przeciwieństwie do twojego, najwyraźniej - nie ogranicza się do jeżdżenia po kumplach z blokowiska....
2012-03-17 13:02
a teraz dokąd ? Może Słupsk ...
2012-03-16 06:59
Skoro paliwo po 10 zł. to chleb po 6 zł. Czy potrafisz to zrozumieć ze jest to powiazane z kosztami wytwożenia wszystkiego co potrzebujesz do życia?
2012-03-16 07:02
2012-03-16 07:07
czy potrafisz zrozumieć, że paliwa i tak będą drożeć, niezależnie od tego ile osób zwyzywasz w internecie?
tak, pociągnie to za sobą wzrost cen innych produktów. to jest oczywiste, ameryki nie odkryłeś.
Cena transportu to akurat mały ułamek ceny chleba, ale nie martw się - chleba za 6zł też doczekamy (zresztą zdarzyło mi się kupować w życiu i taki za 20zł)
2012-03-16 07:09
a skąd ten chłopa o inteligencji kapcia ma to wiedzieć.... pewnie zazdrość go zżera, o to że nie stać go na auto i że podczas zimy/ deszczu to ON stoi przy wiacie autobusowej (bo cala wiata już zajęta) marznie i moknie na wietrze, albo się tłoczy w śmierdzącej komunikacji - ha! licz się z podwyżkami cen biletów! albo jest po prostu ekociotką, je liście i chodzi w butach z trzciny.
2012-03-16 07:21
sfrustrowanych autoholików.
Nie kolego, samochód mam. Ba! nawet na garaż do niego mnie stać.
Po prostu chciałbym żyć w mieście przyjaznym ludziom jak Oslo czy Kopenhaga a nie w drugim Houston.
Ale Ty chyba nie zrozumiesz...
2012-03-16 07:31
To wyjedź. Do Oslo lub Kopenhagi. Jednego ekoterrorystycznego frustrata na forum będzie mniej.
2012-03-16 07:36
Bedziesz wśród swojaków.
2012-03-16 07:44
Wszystko jasne. Troll zaczął trollować tylko po to, aby w kolejnym z wpisów pochwalić się że ma samochód, garaż i generalnie go stać. Szacun chłopie. Widać że z ciebie światowiec i człowiek sukcesu.
2012-03-16 08:19
i nie jesteś w stanie zrozumieć, że niektórzy ludzie traktują auta jak narzędzie pracy niekoniecznie muszą nimi wszędzie jeździć.
2012-03-16 20:25
A w dodatku ci, którzy rzekomo traktują auta jako narzędzie trąbią na całe forum "nawet na garaż na niego mnie stać". Czy w ramach leczenia kompleksów jaśnie pan byłby łaskaw napisać coś o tym garażu, obszernie oczywiście. Dołączyć zdjęcia oraz udzielić gawiedzi kilku rad jak to jaśnie oświecony robi, że jego stać?
2012-03-16 11:00
Nie do końca się zgadzam. Jeżeli chleb jest po 3zł, a 10% to cena paliwa czyli 0,30zł to jeżeli paliwo zdrożeje o 100%, czyli z 6zł na 12zł to chleb będzie po 3,30zł. Można by dyskutować ile % to cena paliwa w chlebie.
2012-03-16 17:07
tylko dlatego że niemalże wszystko jest przewożone na idiotyczne odległości,
2012-03-16 07:04
paliwo jest zbyt tanie bo ... brakuje porządnej infrastruktury rowerowej?
ciekawa teoria. zrób z tego doktorat.
2012-03-16 07:13
czytanie ze zrozumieniem... ta implikacja nie w tę stronę działa
brakuje porządnej infrastruktury rowerowej BO śmiesznie tanie paliwo promowało transport samochodowy, wiec nie było presji, by szukać alternatyw. W Polsce,bo w cywilizowanych krajach wcześniej zaczęto promować zrównoważony transport.
No ale w tym czasie w Polsce każdy dorobkiewicz oderwany granatem od pługa musiał udowodnić swój status społeczny i sprowadzić furę z Niemiec, więc teraz mamy co mamy.
Na szczęście się to powoli zmienia.
2012-03-16 08:38
kiedys.. jak juz bedziesz duzy... zrozumiesz, ze w garniturze na spotkanie nie pojedziesz, ze zakupow na tydzien, tez nie za bardzo, ze dziecka do przedszkola ( tak samochodem do przedszkola, bo najblizsze- jeszcze nie zlikwidowane jest 6km od domu) rowerem nie zawieziesz...itp itd.
Kiedys, synku zrozumiesz i przyznasz starszym racje
2012-03-16 08:57
regularnie odwożę dziecko do przedszkola rowerem (4km). Wcześniej przyczepką, teraz w foteliku. dzieciak szczęśliwy i nie choruje co chwila, jak jego koledzy.
do pracy jeżdżę rowerem (po odwiezieniu dziecka), mam tam prysznic i się przebieram, co prawda nie mam dress kodu wymagającego garniturów, ale schludne spodnie i koszula nie są problemem. Zresztą będąc rok temu w Danii widziałem sporo ludzi w garniturach na rowerze jadących do pracy.
Do marketu raz na 2 tygodnie jadę przeważnie samochodem, ale zdarzało mi się pakować żarcie w sakwy rowerowe, to nie jest problem.
Jak widzisz wszystko się da - trzeba tylko trochę dobrej woli i wyjście ze swoich mentalnych płotków.
Zresztą ja Ci nie każę jeździć wszędzie rowerem - ale powinieneś być wdzięczny każdemu rowerzyście, którego widzisz po drodze - dzięki niemu masz mniejszy korek i mniejszy problem z zaparkowaniem.
2012-03-16 09:59
no pewnie ze jestem wdzieczny, tez jezdze rowerem, ale wq...mnie pitolenie ze rower jest lekiem na cale zlo !!!
z reszta nie o rower tu chodzi tylko o to ze wieśniaki z wiejskiej ( przepraszam mieszkancow wsi) doja nas na bezczela plujac nam w twarz !!!
przeciez jakby nagle sie wszyscy przesiadli na rowery to by walneli podatek od szprych albo od powietrza w kołach !!!! Panstwo potrzebuje naszej kasy ! a pretekst zawsze sie znajdzie
2012-03-16 10:49
pokrywają tylko ułamek kosztów budowy i utrzymania dróg. Naprawdę jest wiele alternatyw jeżdżenia samochodem.
2012-03-16 11:12
te drogi dla samych tirow by powstaly bys mial co jesc.... nie ma to jak ograniczenie w postrzeganiu rzeczywisosci
ps drogi byly jeszcze zanim byly samochody(patzac na rzymskie to nawet lepsze byly)
2012-03-16 13:18
podatki ktore placa kierowcy to prawie 20% calego budzetu.
z czego 80% tych podatkow jest inwestowanych w drogi a reszta czyli 20% to latanie dziury budzetowej
gdyby wszyscy kierowcy sie zmowili i porzestali jezdizc to by to panstwo sie rozlecialo wiec dziekuj kierowcom bo to oni ten kraj urzymuja przy zyciu
nie wierzysz? to sprawdz w google zmiast robic z siebie idiote
2012-03-16 17:14
porównaj dochód z akcyzy i wydatki na drogi,dane są dostępne w sieci,wydatki na budowę i utrzymanie dróg /nie znalazłam wyliczeń dotyczących parkingów i odśnieżania/przewyższają wpływy z akcyzy
spotkałam się z twierdzeniami że samochodziarze bezpośrednio w1/4 pokrywają koszty
2012-03-16 20:12
Niuniu jesteś "ynteligentna" tak bardzo że aż żal patrzeć. Dochodami z akcyzy i generalnie pieniędzmi które zdziera się w kierowców łata się dziurę budżetową a nie przeznacza na drogi.
2012-03-16 07:13
Z tymże zamiast wzrostu ceny paliw lepszy byłby podatek od samochodów palących np. powyżej 6litrów na 100km. Jakieś 2-3 tysiące rocznie
2012-03-16 07:27
jedno drugiego nie wyklucza :P
2012-03-16 13:27
wzrost paliwa oznacza wzrost cen WSZYSTKIEGO, tak więc będziesz musiał nawet więcej zapłacić za np. nowy twój rower
2012-03-16 06:54
i nawet nie zauważą jak są dymani...
2012-03-16 07:13
2012-03-16 07:17
Jak ludzie w Polsce mają dojezdzac do pracy jak w Stanach skoro ktoś pracujący powiedzmy 100km od m.zamieszkania na paliwo wydałby nawet połowe pensji (sredniej!)
2012-03-16 07:32
właśnie o to chodzi, że NIE MAJĄ.
Amerykański model uzależnienia od samochodu jest chory i na dłuższą metę nie do utrzymania.
2012-03-16 08:23
nie trzeba jeździć autem.
Ja jeżdżąc do pracy samochodem wydawałem na paliwo ok 300 zł miesięcznie, przesiadłem się na komunikację i mam 200 zł w kieszeni.
Tylko że jeździć autobusem to przecież wstyd.
2012-03-16 08:58
dolicz sobie jeszcze co najmniej 20 dodatkowych godzin zmarnowanego czasu w miesiącu na dojazdy busem, to wyjdziesz na minus :)
2012-03-16 10:51
i zarabiania na paliwo spalane w korkach, to może rozważysz chociaż przez chwilę inną opcję i poprzesz decydentów rozwijających sieć komunikacji tramwajowej i rowerowej w Gdańsku
2012-03-16 07:20
To samo jak wracam z pracy,na przejściach dla pieszych gdyby nie światła to bym stał do wieczora taki ruch.I co samochód to jedna osoba w środku.
2012-03-16 09:29
z Nowego Portu na Szadółki czy ze Stogów na Matarnie
2012-03-16 07:21
Ale przypominam, że w tym czasie baryłka ropy kosztowała o wiele więcej niż obecnie, a dolar dochodził do 2,8 - 3 zł , a litr bezołowiowej 95 kosztował w pewnym momencie 3,3 najtaniej od lat!!! Dlaczego? Bo wywarto presję na producentach i hurtownikach w sprawie marż i nie podwyższano akcyzy bo Unia nakazuje!
2012-03-16 07:26
2012-03-16 09:45
To byl 2005-2007 rok gdzie w stanach czy UE tez byla beznzyna po 70-80 centów za litr czyli po 3 - 3,5 zł. PiS by nic w tej sprawie nie zrobił.
2012-03-16 13:49
Ano, racja! I prawdę o smoleńsku już wtedy cała mówiono!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
