- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (45 opinii)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (128 opinii)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (177 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (289 opinii)
- 6 Oszukane "30 stopni" w majówkę (41 opinii)
Pan Uphagen? Będę na śniadaniu.
Ulica Długa będzie jeszcze wolna od tłumu turystów, gdy z najbliższą ci osobą zasiądziesz do śniadania przed wejściem do Domu Uphagena.
Cykl "Śniadanie u Uphagena" to pomysł Muzeum Historii Miasta Gdańska na promocję pokazywanej w Domu Uphagena wystawy pt. "...łyżek srebrnych dwa tuziny". Srebra domowe w Gdańsku 1700-1816.
Stolik ze śnieżnobiałym obrus, srebrna zastawa i przede wszystkim pożywne śniadanie będą nagrodą w konkursie związanym z tą wystawą. Konkursie - dodajmy - bardzo nieskomplikowanym. Żeby wziąć w nim udział trzeba będzie oczywiście odwiedzić wystawę i odpowiedzieć na jedno dotyczące jej pytanie. A potem trzymać kciuki, żeby właśnie nas wybrano z grona zwiedzających w cotygodniowym losowaniu.
Jakie menu przygotują dla szczęśliwców państwo Uphagenowie (a właściwie w ich zastępstwie nieodległy Club 80's)? - Tego na razie nie zdradzimy, ale zapewniam, że będzie to obfite śniadanie, po którym nie trzeba bezie już niczego dojadać na mieście - ze śmiechem zapewnia Agnieszka Fedoryniec z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Cykl śniadań ruszy w niedzielę 2 września. Co będzie, gdy koniec lata okaże się deszczowy? - Wtedy nasi goście zostaną podjęci we wnętrzu Domu Uphagena - uspokajają pracownicy MHMG.
Śniadania dla jednej pary będą serwowane co niedzielę.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (12) 3 zablokowane
-
2007-08-08 14:27
mam jeszcze 3 srebrne łyżeczki panie h, których twój czerwony dziadek nie dostrzegł, bo oko jego spoczęło na zegarku taty
- 0 0
-
2007-08-08 14:25
no to ich pilnujcie, proponuje jak u barei na wkret i lancuch
no chyba ze znamienity sopocianin nas odwiedzi to wtedy jemu normalnie, po pansku, z lwowskim akcentem, niech wie ze momo plucia na gdansk mamay swoj honor gdansko wilenski
- 0 0
-
2007-08-08 13:19
brakuje mi informacji czyje są (teraz) te srebra
- 0 0
-
2007-08-08 13:14
pomysł niebanalny, oryginalny, zaskakujący aspektem kultury spożywania potraw wykwintnych ale i takich sobie, srebrnymi łyżeczkami w domu bibliofila uphagena
jestem otwarty i chłonny na ten sposób propagowania w narodzie spozywania posiłków na rodowych srebrach
gorzej, bo nasze srebra ze lwowa armia czerwona wzięła jako żołd za wyzwolenie
nie im jednym- 0 0
-
2007-08-08 12:59
niunia chyba masz na myśli rezervuar che che che
- 0 0
-
2007-08-08 12:58
niunia savoir-vivre --- sztuka życia
masz absolutną rację ale lepiej będzie powiedzieć Savoir-vivre
Savoir znaczy wiedzieć, vivre znaczy po prostu żyć.- 0 0
-
2007-08-08 12:55
Oj niunia
Przydałaby się znajomość francuskiego.
- 0 0
-
2007-08-08 12:49
przydałoby się podstawowe sevuar vie co niektórym
może chociaż trochę kultury do gdańska wprowadzą...
- 0 0
-
2007-08-08 12:30
Szybko zrezygnują, jak im srebra rodowe... poginą, ha, ha, ha.
- 0 0
-
2007-08-08 12:26
che che
będą uczyć jeść sztuścami che che
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.