- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (129 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 6 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
Pijany kierowca proponował policjantowi... 100 tys. zł łapówki
Czasem zdarza się, że pijani kierowcy, przyłapani na gorącym uczynku, próbują przekupić policjantów. 44-latek z Gdańska, którego zatrzymano, gdy jechał swoim audi Q7, mając w organizmie blisko dwa promile alkoholu, chciał wręczyć policjantowi ponad 100 tys. zł łapówki. Co ciekawe, miał je przy sobie.
Policjanci wyruszyli na poszukiwania pijanego kierowcy i po chwili namierzyli go, po czym zatrzymali. Alkomat wykazał u 44-letniego mężczyzny blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierujący nie posiadał też przy sobie prawa jazdy. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyźnie cofnięto uprawnienia do kierowania, a poza tym, do 2017 roku obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Jakby tego było mało, 44-latek próbował wręczyć policjantom łapówkę.
- Kilkukrotnie proponował mundurowym - w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych - przeszło 100 tys. zł., które miał przy sobie w różnej walucie - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci nie skusili się na jego propozycję, zamiast tego zawieźli go do policyjnej izby zatrzymań, gdzie najpierw wytrzeźwiał, a później usłyszał zarzuty.
- Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, a za złamanie zakazu sądowego do lat 3. Z kolei za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu grozi do 8 lat pozbawienia wolności - mówi Siewert.
Opinie (241) 7 zablokowanych
-
2016-03-09 07:41
same straty
i jeszcze wobec tych 100 tys. zł musi zostać orzeczony przepadek na rzecz Skarbu Państwa, oj kierowca długo nie będzie spać w ZK.
- 1 2
-
2016-03-09 17:39
Brawo dla Policjantów
Ciekawe co to za ciul jest - 100 tys. przy sobie ? Menda jakaś złodziejska pewnie. Bo każdy pijak - to złodziej :)
- 2 2
-
2016-03-11 09:51
Ci nie wzięli bo się przestraszyli kwoty ,myśleli ze to prowokacja.Ja ze swego doświadczenia wiem ze w Polsce tylko ryby nie biorą ,pozostałych trzeba tylko odpowiednio zanęcić .
- 3 0
-
2016-03-11 22:37
Czarni bardzo często jeżdżą na rauszu
Może to był biskup, albo ktoś z PiSu
- 1 0
-
2016-03-13 19:57
Ob
Teraz dostaną 200 zł (minus podatek) premii :P
- 1 0
-
2016-03-13 23:39
Haha
I to ma być Policja??
100 tyś by dał to bym go w domu przekimał.
I jeszcze rano śniadanie zrobił.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.