• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca przyniósł kluczyki do komisariatu

ms
14 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:28 (14 maja 2008)
Kierowca stwierdził, że oddaje kluczyki, ponieważ jest pod wrażeniem akcji ostrzegających przed skutkami prowadzenia samochodu po pijanemu. Kierowca stwierdził, że oddaje kluczyki, ponieważ jest pod wrażeniem akcji ostrzegających przed skutkami prowadzenia samochodu po pijanemu.

Kluczyki do swojego ciężarowego mercedesa przyniósł do komisariatu w Chyloni 27-letni mężczyzna, który uznał, że jest zbyt pijany by prowadzić. Miał 2 promile alkoholu we krwi.



- Po raz pierwszy mieliśmy z czymś takim do czynienia - przyznają gdyńscy policjanci.

Przed godz. 5 rano do chylońskiego komisariatu przyszedł mężczyzna, który poprosił dyżurnego oficera o zabranie kluczyków do swojego samochodu - ciężarowego mercedesa. Tłumaczył, że jest zbyt pijany by prowadzić.

- Mężczyzna stwierdził, że oddaje kluczyki, ponieważ jest pod wrażeniem akcji ostrzegających przed skutkami prowadzenia samochodu po pijanemu - relacjonują policjanci.

Nie wiadomo, czy kierowca prowadził po pijanemu, czy kluczyki oddał zanim wsiadł do samochodu. - Nie można go było przesłuchać, ponieważ policjanci musieli z tym poczekać, aż kierowca wytrzeźwieje - tłumaczy rzecznik prasowy gdyńskiej policji, asp. sztab. Hanna Kaszubowska.

Mieszkaniec podtczewskiego Turza trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że rzeczywiście był pijany. Alkomat wykazał prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie.
 
Do równie nietypowej sytuacji doszło dzień wcześniej, także w Gdyni. 35-letni gdynianin zablokował swoim alfa romeo wjazd na na Estakadę Kwiatkowskiego z ul. Morskiej. Wyszedł z auta zataczając się i prosił przechodniów o pomoc w zepchnięciu samochodu na pobocze.
 
Świadkowie powiadomili policję. Patrol znalazł puste auto na poboczu i mężczyznę siedzącego na nieodległym przystanku autobusowym. Był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że gdynianin nie miał przy sobie prawa jazdy, a jego OC było nieważne.
 
Jazda samochodem pod wpływem alkoholu grozi karą do 2 lat pozbawienia wolności.
ms

Opinie (56) 1 zablokowana

  • LOL (2)

    Wiadomość dnia.. zaraz na WP też o tym napiszą :)

    • 0 0

    • mówisz - masz (1)

      http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=9953254

      I co, łyso? :P

      • 0 0

      • Buehehe

        Rzeczywiście jest na WP :) Dobre!

        • 0 0

  • Zamknąć faceta za to że nie pojechał po pijanem=idiotyzm

    • 0 0

  • Stawiam na jakiś zakładzik. Ciekawe ile za tę akcję wygrał :D

    • 0 0

  • Jazda pod wpływem alkoholu grozi śmiercią

    ...

    • 0 0

  • eeeee tam

    pewnie chciał aby mu drzwi otworzyli, ale go nie zrozumieli...

    • 0 0

  • Nie warto być porządnym obywatelem!!!

    Jak znam życie to gościu jeszcze dostanie kolegium i zabiorą mu prawo jazdy...przykre :(

    Miałem ostatnio podobną sytuację...a mianowicie byłem świadkiem jak dwóch "młokosów" nie wyrobiło zakrętu ( 90~stopni) i wjechało w płot!! Wezwana policja chciała mnie ukarać mandatem za picie piwa na trawniku zamiast gonić tych dwóch złodziejaszków...dobre nie!?

    • 0 0

  • bycie dobrym wcale nie popłaca...

    Jak widać w życiu nie można być uczciwym bo i tak Ci dokopią... Polska za zło każe, za dobro także ! Gdzie tu logika ???

    • 0 0

  • a ja ostatnio poszedłem dmuchnac na komisariacie w alkomat ,po imprezie na drugi dzien ,bo mialem isc po auto ale nie wiedzialem czy moge jezdzic juz ,na szczescie alkomat pokazał "oo" promila

    • 0 0

  • następnym razem to tak się nawali , że nie będzie miał sił na takie durne pomysły. Oddał klucze , a oni go do pudła...dziwne

    • 0 0

  • alko

    raz mialem otwarta butelke wodki, nie mialem zakretki, byla jakas impreza masowka, tylko bylem za ogrodzeniem, sporo psa, podeszlem zatem do panow milicji z zapytaniem gdzie moge skonsumowac te alko, zeby nie dostac za picie w publicznym.. z miejsca wzieli mnie do suki....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane