• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany pasażer sprawcą kolizji w centrum Gdańska

Maciej Korolczuk
13 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Zniszczona ławka i śmietnik po uderzeniu samochodu na ul. Rajskiej w Gdańsku. Zniszczona ławka i śmietnik po uderzeniu samochodu na ul. Rajskiej w Gdańsku.

Pijany Brytyjczyk doprowadził do kolizji na ul. Rajskiej w Gdańsku. Podczas jazdy taksówką między kierowcą a pasażerem doszło do sprzeczki. Gdy obcokrajowiec usłyszał, że taksówkarz zamierza poprosić o wsparcie policję, chwycił za kierownicę. Auto zjechało na chodnik, staranowało ławkę, słupki i uszkodziło stojące na parkingu auto. Brytyjczyk został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.



Czy zdarzyło ci się, przebywając za granicą, wejść w konflikt z prawem?

Do nietypowej kolizji doszło w czwartek, 12 września, nad ranem.

O zniszczonej ławce i słupkach poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Część komentujących spekulowała, że elementy małej architektury padły nocą ofiarą wandali. Gdy o sprawę zapytaliśmy gdańską policję okazało się, że w miejscu tym doszło do zdarzenia drogowego, którego sprawcą był nietrzeźwy pasażer taksówki.


- Około godziny 6:30 policjanci otrzymali zgłoszenie od kierowcy taksówki, że jego nietrzeźwy pasażer nie chce zapłacić za przejazd. Kiedy usłyszał, że taksówkarz planuje zgłosić to policjantom, nagle złapał za kierownicę auta - opowiada st. asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kierowca stracił panowanie nad samochodem, wjechał w słupki i uszkodził inne auto. W wyniku zderzenia nikomu się nic nie stało, nikt też nie wymagał pomocy lekarskiej.

- Policjanci, którzy interweniowali przy ul. Rajskiej, po wysłuchaniu relacji świadków i kierowcy auta podjęli decyzję o ukaraniu mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym obywatela Wielkiej Brytanii. O uszkodzonym mieniu policjanci poinformowali również dyżurnego inżyniera miasta - dodaje Kamińska.
Brytyjczyk na Wyspy wróci więc nie tylko z poczuciem wstydu, ale i portfelem uszczuplonym o 500 zł. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, do którego należą uszkodzone meble miejskie, już zapowiedział, że wkrótce wymieni je na nowe.

Opinie (209) ponad 10 zablokowanych

  • Nas by ulokowali za kratami

    I grzywna conajmnie 1000 funciakow. Brawo dla panow wystawiajacych mandat. Tak to nie zarobimy na 3000 plus

    • 5 0

  • Ale co z uszkodzoną taksówką? Taksówkarz musi z powództwa cywilnego ścigać angola na wyspach?

    • 11 0

  • (3)

    Państwo prawa

    • 110 2

    • od czterech lat pisi rezim

      • 2 1

    • tylko teoretycznie

      • 3 1

    • panstwo z mchu i paproci.

      a brytole tacy gentelmani :D

      • 11 0

  • kpina powinien dostac nie mandat ale

    sprawa do sądu grodzkiego !!!! grzywna 5000 pln!!! na islandii za przekroczenie predkości o 15 km/h jest mandat na nasze ok 2 tys pln

    • 6 0

  • Dostał tylko mandat jaja sobie robicie?Zniszczona ławka kosztuje 1000zł !Mugł pozabijac ludzi na chodniku

    spowodować wypadek ,a zniszczone auto to kto zapłaci!Gdzie tu jest kara!!Za granica trafił by za kratki a unas bezkarny bo obcokrajowiec!

    Za naprawę ławek zapłacimy my mieszkańcy!!

    • 10 0

  • usunąć z UE i wprowadzić wizy dla Anglików!

    • 5 2

  • Porażka tę kasę zarabia w kilka godzin

    Kto zapłaci za straty?

    • 6 0

  • 500 zł?

    Hm, a jakie będą koszty naprawy zniszczeń? Jaki kraj, takie kary, dlatego mamy non stop wybryki wandali i chuligaństwo, nie mówiąc o pijaństwie.

    • 5 0

  • angielskie bydło na wybiegu

    angielskie bydło na wybiegu

    • 3 0

  • Zabilby by czlowieka to 1000 funtow mandatu chory kraj

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane