• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany sternik pływał lodołamaczem po Martwej Wiśle

km
22 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pijany sternik prowadził jeden z trzech lodołamaczy należący do RZGW. Pijany sternik prowadził jeden z trzech lodołamaczy należący do RZGW.

Policja zatrzymała pijanego sternika, który zygzakiem pływał 30-metrowym lodołamaczem po Martwej Wiśle. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.



Czy pijani sternicy powinni być tak samo karani jak kierowcy?

We wtorek przed południem funkcjonariusze policji wodnej w Gdańsku otrzymali sygnał, że po Martwej Wiśle pływa około 30-metrowy lodołamacz należący do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Jednostka zwróciła na siebie uwagę z dwóch powodów. Po pierwsze - co oczywiste - na rzece nie ma potrzeby kruszenia lodu. Po drugie statek wykonywał gwałtowne skręty na wodzie, a w efekcie powstawały olbrzymie fale, które zalewały łowiących wędkarzy na nabrzeżach.

Policjanci popłynęli za lodołamaczem, jednak sternik nie reagował na wydawane przez nich sygnały dźwiękowe, świetlne, ani wezwania przez megafon.

Ostatecznie funkcjonariusze musieli wejść na pokład statku

- Za sterami siedział 57-letni gdańszczanin, od którego była wyczuwalna silna woń alkoholu. Okazało się, że wydychanym powietrzu ma 2 promile - informuje Lucyna Rekowska z komendy miejskiej policji w Gdańsku.

Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu, gdzie zabezpieczono jego patent sternika i kapitana żeglugi oraz prawo jazdy.

Usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w ruchu wodnym pod wpływem alkoholu, za co - podobnie jak za prowadzenie auta w ruchu drogowym - grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Sternik przyznał się do winy.
km

Opinie (131) 4 zablokowane

  • a reszta załogi była trzeżwa ja wiem ze pili razem z kapitanem.

    • 0 0

  • Co bardziej szkodliwe. (2)

    Nie pijany a podcięty.Pijani to są posłowie w pracy,w której tworzą ustawy ważne na wiele lat dla naszej gospodarki.

    • 6 0

    • Fałsz

      Znowu pismaki kłamią nie miał 2 promili....................Do nauki

      • 0 0

    • promile

      Jak zwykle niedokładne fałszywe wiadomości, nie miał 2 promili

      • 0 0

  • Ropa na lewo (1)

    i jest impreza

    • 2 0

    • ropa

      Jakiś mocno poinformowany.........................

      • 0 0

  • Pana kapitana dorwali z promilami łapcie też wędkarz łowiących na łódkach i rybaków łowiących na Wiśle bieżącej, bo promile też im nie obce.

    • 1 0

  • trzeba mu jeszcze zatrzymać paszport Polsatu bo ucieknie do Meksyku.

    • 3 0

  • Powinno się takich ludzi karać tak jak za wykroczenia drogowe. A swoja drogą może kapitanowie czy sternicy powinni być pod większa kontrolą a to idzie w parze z autorytetem i szacunkiem dla ludzi prowadzących statki nawet i lodołamacze wiślane. Niestety o to nie zadbały ani instytucje państwowe a ni tez same firmy w których posiadaniu były owe jednostki. Pensja marna częste przypadki pogardy gdzie załoga pozostawała sama sobie bez wsparcia a nawet wywierano na nich presje to niestety przykre.

    • 0 1

  • (2)

    Rosyjskie standardy, ostatnio pijany kierowca obsługi technicznej na lotnisku w Moskwie doprowadził do zdarzenia z samolotem, załoga samolotu nie żyje jeden pasażer - Francuz kaput (prezes zaprzyjaźnionej z kolegami rosjanami firmy Total)

    • 7 1

    • Ta ubieraj to wszystko w politykę

      tak można wytłumaczyć każdego opoja czy to w mundurze czy w sutannie.

      • 0 0

    • To był zamach! Najpierw zabili Prezydenta Polski, a teraz Totalu! Kto następny?

      • 0 0

  • Wędkarz (23)

    To czujny typ szczególnie kiedy łowi bez uprawnionych dokumentów .
    Rozgląda sie we wszystkie strony by zdążyć spakować sie przed kontrolą
    a tu jeszcze ktoś mu kalosze zalewa.

    • 193 11

    • (14)

      W dużej części to alkoholicy i brudasy
      Nie lubię ich - wszystko im q....a przeszkadza bo ryby płoszy:)
      Pochodzę z miasta nad Wisłą i często uprawiałem MTB wzdłuż brzegu rzeki, zawsze, ale to zawsze im to przeszkadzało, dochodziło nawet do rzucania kamieniami.
      Kmioty.

      • 21 18

      • najważniejsze

        jest chyba jednak to, że dla "sportu" znęcają się i zabijają czujące ból istoty, prawda? Tak, bo ryby CZUJĄ ból, chociaż nie krzyczą. Wyobraź sobie że idziesz do baru, dostajesz np. gratisową kanapkę bo jest jakaś promocja, bierzesz gryza.. a tu z wnętrza kanapki wyłania się wielki hak, który przebija ci podniebienie i czaszkę, wychodzi razem z okiem. Czujesz niewyobrażalny ból, w dodatku hak szarpie tak silnie że wyciąga cię z baru i wlecze w nieznane, gdzie nie możesz oddychać, wszystko jest inne, łapią cię jakiś stwory i wydają niezrozumiałe dźwięki.. przecież to jest materiał na horror!

        • 1 2

      • Chciałem Ciebie wyśmiać,że uprawiasz kolarstwo górskie nad rzeką,ale sobie przypomniałem,skąd Wisła wypływa. (4)

        • 10 0

        • Wisła wypływa stamtąd gdzie ma początek

          a potem spływa i wpada...

          • 6 0

        • (2)

          Skoro dla Ciebie MTB to tylko w górach to nie ma dyskusji.
          A jakie to muszą byc góry?
          Tatry ok czy minimum Alpy?

          • 5 1

          • LOL kolarstwo górskie żuławskie :D

            • 7 3

          • Himalaje LOL

            • 0 0

      • Kolarstwo górskie wzdłuż Wisły? (4)

        No kurna - w górę czy w dół rzeki?

        • 25 7

        • (3)

          To mało wiesz o terenach wzdłuż Wisły - nie zawsze jest płasko.
          Popatrz w internecie bo "na żywo" nie liczę.
          Oczywiście, że non stop nie jechałem brzegiem - nieraz po prostu trasa schodziła do brzegu i odbijała.
          Ale takie czasy - sami znawcy życia i świata bo mają internet, a głupich nie ubywa.

          • 22 5

          • To pisz kochasiu że wzdluż Wisły a nie wzdłuż brzegu rzeki (2)

            Chyba że dla ciebie brzeg znajduje się np 30-50 km od rzeki.
            W końcu górki w okolicach Wieżycy - to też "wzdłuż brzegu"...

            • 7 10

            • (1)

              Q.....a....
              Ręce opadają, skupiłem się na tym co uznałem za ważne - resztę opisując przy okazji, niebyt precyzyjnie.
              Przepraszam następnym razem wstawię ślad z GPS i będziemy bić pianę czy 20-30% trasy wzdłuż brzegu (4-5 m od wody - nie wiem dokładnie) uprawnia do napisania "jazda wzdłuż brzegu" czy jednak powinno się napisać, że "wzdłuż Wisły z elementami przebiegającymi w ścisłym sąsiedztwie wód rzeki".

              • 21 1

              • Jak napiszesz że uprawiałeś MTB w górę Wisły od Pelplina do Świbna - też będzie dobrze

                Nawet dżipies nie potrzebny, a miasto nad Wisłą z którego pochodzisz to pewno Starogard Gd. /bez obrazy dla Starogardu/ - w końcu prawie nad Wisłą leży ...

                • 5 4

      • W dodatku śmieciuchy i dewastują wszystko naokoło. (1)

        A o okresie ochronnym, czy wymiarach ochronnych to słyszeli.......... ale kiedyś.

        • 21 1

        • O właśnie z tymi śmieciami to też prawda.
          Wzdłuż Wisły zawsze był syf po nich - paczki po petach, puszki po bro, worki...

          • 14 2

      • widziałem ciebie kiedyś na rybach Zhańbiłeś sam siebie

        • 13 4

    • (7)

      bo w państwach totalitarnych nawet na zamoczenie kija w wodzie trzeba mieć licencje i zgodę ministra
      no chyba ze ma się nazwisko np bąk

      • 6 4

      • (6)

        Oczywiście w innych krajach nie ma regulacji łowienia ryb...

        • 3 3

        • Wyobraź sobie... (3)

          ... że np. w Szwecji nie ma.

          • 3 1

          • (2)

            To, że jesteś z Polski i nie płacisz to wiadomo, ale dowiedz się lepiej gdzie się płaci, gdzie się nie płaci bo piszesz głupoty.
            Jeszcze więcej takich jak ty to z pewnością pojawią się tabliczki po polsku "zakaz łowienia" - oczywiście w jeżyku polskim.

            • 2 1

            • Jeżyk polski? Jakaś gazeta dla miłośników runa?

              • 1 0

            • Hahahaha, no, dokładnie, jak Anglikowi w stawie "kecz en rilis" Polacy wyżarli karpie :D

              • 0 0

        • No w Sudanie nie ma,ani w Czadzie ;p (1)

          • 10 1

          • Ale ogólnie to krucho tam chyba z wodą...

            • 9 1

  • przejechał na czerwonym ? (4)

    • 7 1

    • (2)

      Statki i lodołamacze i ip pływają nie jeżdżą

      • 1 1

      • Pracowałem we flocie dalekomorskiej (1)

        i zawsze mówiliśmy, że jedziemy. Pływa to g.... przyczepione do burty

        • 1 1

        • Dokladnie. Caly czas tak sie mowi na statkach - np. "Jedziemy z Bremerhaven do Petersburga", a nie "plyniemy" :)

          • 0 0

    • Tristar go złapał na odcinkowym

      • 2 1

  • W czasach średniowiecznych byloby to nie do pomyslenia... (1)

    Niedobrze. Mężczyzna mógł wreszcie przyczynić się do poprawy stanu oblodzenia na Wiśle, w porównaniu do poprzednich lat. Wypłynął prewencyjnie trenować przed sezonem, a tu niespodziewanie zatrzymano najlepszego kapitana roku. W dawnych czasach to, że kapitan był pijany na statku w sztok było normalne i cenione. Ba nikt z załogi nie odważyłby się zwrócić kapitanowi uwagę, bo zostałby przeciągnięty pod kilem. Zresztą nie rozumiem na jakiej podstawie zatrzymano kapitana, skoro wedle prastarego zwyczaju kapitan na statku jest pierwszy po Bogu i do niego należy stanowienie prawa na okręcie. Mógł uznać interwecję motorowodniaków policyjnych za abordaż i użyć wszelkich środków do odparcia ataku agresorów.

    • 7 0

    • Za duzo "piratow z karaibow", zes sie naogladal, kolego.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane