Nie zostali wpuszczeni na pokład samolotu, bo obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu. Ale zamiast spokojnie odejść, jeden z nich wdał się w szarpaninę z pracownikiem obsługi lotniska. 61-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego i tak donikąd nie poleciał, a za swój wyczyn został ukarany mandatem w wysokości 1 tys. zł.
2020-01-21 23:01
2020-01-21 23:21
2020-01-22 00:55
...leca rozslawiac pisokulture po calym Swiecie .
2020-01-22 01:11
kolejny warmińsko- mazurski łeb
2020-01-22 03:22
1000 zł za bycie pijanym i wulgarnym a pan z Porshe na myśliwskiej za ucieczkę z miejsca wypadku, nie udzielenie pomocy i świadome unikanie odpowiedzialności karnej najprawdopodobniej zapłaci 500 jak za kolizje.
2020-01-22 08:25
Co to jest 1000 zł. Wszystkie kary i mandaty sa za niskie i nie są żadnym hamulcem. Powinno byc 5000-10000,to by ludzie trochę pomyśleli co wyrabiaja
2020-01-23 08:02
Albo za napaść i tyle. Zakaz wstępu na lotnisko.
2020-01-22 08:29
2020-01-22 08:44
Jakaś zmiana , już nie 500 tylko 1000 -dobre i to.
2020-01-22 23:53
Od 20 lat ekstremalnym dnem patologii na arenie swiatowej są polacy. I jak tu byc dumnym z takiego pochodzenia? I jak w ogole chciec wśród takiej trzody żyć jeśli nie kazdy potrafi sie dopasować?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
