- 1 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (228 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (398 opinii)
- 3 Auto wjechało w pieszych i w budynek (271 opinii)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (63 opinie)
- 5 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (111 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (261 opinii)
Płażyński obiecuje budowę linii tramwajowej z południa Gdańska do Wrzeszcza
Kolejny dzień - kolejne obietnice kandydatów na prezydenta Gdańska. Tym razem Kacper Płażyński zapowiedział, że jeżeli wygra wybory, to będzie chciał stworzyć linię tramwajową z południa Gdańska do Wrzeszcza. Jej koszt to ok. 600 mln zł. Swoje wizje na usprawnienie komunikacji - krytykując zarazem pomysł Płażyńskiego - przedstawił także Paweł Adamowicz. Wcześniej na temat komunikacji w mieście wypowiedzieli się także przedstawiciele Lepszego Gdańska.
Zapowiedziana przez Płażyńskiego trasa szybkiego tramwaju miałaby się zaczynać, patrząc od strony południa Gdańska, na wysokości ul. Wilanowskiej. Konieczne byłoby wykonanie tam rozjazdu na istniejącym torowisku. Tramwaje miałyby jeździć dalej środkiem w kierunku ul. Kartuskiej. Pierwszym problemem, który należałoby rozwiązać, to duże natężenie ruchu samochodów na skrzyżowaniu trasy w-z i ul. Łostowickiej. Poprowadzenie tramwaju całkowicie zakorkowałoby tę trasę.
- W tym celu wybudowalibyśmy estakady dla kierowców jadących z obwodnicy do centrum, jak i w drugą stronę. Ruch w poziomie obecnej jezdni uspokoiłby się - tramwaj przejechałby szybciej - stwierdził Kacper Płażyński.
Budowa estakady mogłaby wywołać większe korki na Węźle Groddecka. Kandydat na prezydenta nie obawia się jednak przesunięcia porannych korków bliżej centrum twierdzi, że skoro niedawno skrzyżowanie przy Forum Gdańsk zostało mocno rozbudowane, to problemów z większym ruchem być nie powinno.
Nachylenia wyższe niż pozwalają na to przepisy
Czy realizacja zaproponowanej przez Płażyńskiego inwestycji jest w ogóle możliwa? Problemem byłoby nachylenie, które musiałby pokonać pojazd szynowy, a to wynosi na ul. Łostowickiej 5,7 proc., czyli o 0,7 proc. więcej niż przewidują przepisy.
- W tym celu należałoby się pofatygować do ministerstwa infrastruktury w celu uzyskania odstępstwa od przepisów. Sądzę, że nie byłoby z tym problemów. Zaznaczę jeszcze, że jeżdżące dziś po Gdańsku tramwaje Pesa mają homologację na znacznie wyższe nachylenia - zapewnił Płażyński.
Zdaniem kandydata należałoby też nieco przemodelować mury oporowe w celu zapewnienia miejsca pod tramwaj. Obowiązkowym elementem infrastruktury tramwajowej na ul. Łostowickiej musiałaby być również estakada tramwajowa nad ul. Kartuską. Według przedstawionego przez Płażyńskiego wstępnego projektu, dalej tory wpinałyby się w istniejącą trasę na Morenę.
Tramwaj do Wrzeszcza pojechałby ul. Do Studzienki
Kacper Płażyński przekonuje, że szybki tramwaj powinien zjechać z ul. Nowolipie i pojechać ul. Schuberta. Następnie trasa pobiegłaby rezerwą terenową pod ul. Nową Politechniczną do ul. Do Studzienki.
- Nie chcemy jednak budować tam drogi o dwóch jezdniach po dwa pasy, a wyłącznie ograniczyć się do torowiska i dwóch jezdni po jednym pasie w obu kierunkach. Przewidujemy tam za to, podobnie jak wzdłuż całej trasy, ścieżki rowerowe - mówił kandydat.
Szybki tramwaj dalej miałby jeździć w kierunku pl. Komorowskiego i tam wjeżdżać już na istniejące tory. W tym celu konieczna byłaby modernizacja wiaduktu kolejowego w ciągu ul. Miszewskiego.
Plany Płażyńskiego zakładają, że na całej trasie powstałoby tylko siedem przystanków, co umożliwiłoby pokonanie jej w 15 minut.
Doradcy Kacpra Płażyńskiego wyliczyli na podstawie obecnie budowanych linii tramwajowych, że koszt budowy szybkiego tramwaju wyniósłby ok. 600 mln zł. Są to jednak bardzo wstępne szacunki.
Skąd miasto miałoby wziąć tak gigantyczne środki? Płażyński przekonuje, że udałoby się je uzyskać ze środków unijnych, miejskich oraz rządowych.
Paweł Adamowicz obiecuje budowę drogi z Gdańska Południa
Niemal jednocześnie z konferencją Kacpra Płażyńskiego swoją wizję przedstawił w portalu społecznościowym komitet Wszystko dla Gdańska, w którego skład wchodzi Paweł Adamowicz. Tu także skoncentrowano się na zapewnieniu lepszej komunikacji z rejonu Gdańska Południa. W jaki sposób?
W ramach inwestycji powstać miałyby nowe linie tramwajowe:
- Nowa Warszawska
- Nowa Bulońska
- linia tramwajowa Gdańsk Południe - Wrzeszcz
Zaprezentowany przez kandydata projekt przewiduje też nowe ulice, którymi jeździć miałyby autobusy elektryczne po specjalnie wydzielonych buspasach:
Ponadto zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak, skrytykował pomysł kandydata PiS, twierdząc, że nie będzie można poprowadzić linii właśnie z powodu stromego zjazdu. Co więcej, przyznał, że pomysł Płażyńskiego, tak naprawdę nie jest pomysłem kandydata Prawa i Sprawiedliwości, bo jakiś czas temu miał być już analizowany przez urzędników z gdańskiego magistratu. Ostatecznie uznano, że jest on niemożliwy do realizacji.
Lepszy Gdańsk: tramwaj na torach kolejowych
Ruch społeczny Lepszy Gdańsk, który wystartuje w wyborach samorządowych, również przedstawił wizję rozwoju komunikacji tramwajowej w Gdańsku. Lepszy Gdańsk chce przywrócić połączenia SKM do Nowego Portu, a potem zastąpić je dwusystemowym tramwajem, który pojedzie z Nowego Portu na Morenę, a stamtąd linią PKM do Oliwy.
Opinie (420) 4 zablokowane
-
2018-09-14 12:48
Tramwaj
Lepsze to niż tramwaj do zoo Wałęsy.
- 3 3
-
2018-09-14 12:57
Już dawno po 1 kwietnia!!!
- 6 0
-
2018-09-14 13:01
biore go! (1)
ale wole adamowicza, on tez wybuduje tramwaj na tej trasie
- 4 1
-
2018-09-14 14:32
No tak!
Somsiedzie, prędzej wybuduje kanał dla wodolotów, albo poleci nowy środek komunikacji trampkaj :)
- 0 0
-
2018-09-14 13:05
Nic nie można, nic się nie da !!!
- 2 6
-
2018-09-14 13:28
Ale się Płażyńskiemu Łostowicka poszerzyła na potrzeby kampanii :)
Przecież tam nie ma miejsca przy zachowaniu dwóch pasów jezdni w obie strony. Chodniki chce zlikwidować?
- 6 1
-
2018-09-14 13:30
Znowu pisowskie trolle w natarciu. (1)
Post 2zł a wątek 20zł? Jak u Dudy podczas kampanii prezydenckiej?
- 5 3
-
2018-09-14 13:39
A za "łapkę w dół" też płacą? Czy to usługa gratis? :)))
- 3 0
-
2018-09-14 14:05
Nie ma to jak bójna wyobraźnia Pana Płażyńskiego (4)
Jedziemy od początku
1. Przebudowa AK i wpuszczenie tramwaju - ok wiadukty dużo dadzą dla tego skrzyżowania, ale wpuszczenie tramwaju utrudni wyjazd z Havla, co poniekąd może się okazać, że będzie tylko gorzej. Ponadto tramwaj musi trafić na środek, więc to newralgiczne skrzyżowanie wyłączamy spokojnie na pół roku.
2. Łostowicka - pominę fakt już, że jest za strono i co się dzieje na Havla przy niższym nachyleniu każdy wie kto choć raz jechał tramwajem. Ale uwielbiam rysunki grafika, który poszerza drogę ot tak wstawiając środek tramwaj, ale rzeczywistość nie jest z gumy. Ten pan między drogami na większości ulicy ma raptem 1m, a tu ktoś chce zmieścić minimum 10m. Aby to uzyskać trzeba będzie sporo zmienić zwłaszcza na środkowej części. Rozumiem firmy kamieniarskie wyrzucamy i przesuwamy tam drogę i chodnik. Górna część jest jeszcze trudniejsza, bo obecna droga mocno już ograniczyła chodnik . Do tego jak pomyślę, że przebudowa potrwa pewnie ze dwa lata to chyba większość się z południa wyprowadzi, bo objazdów brak, a Nowa Bulońska także z gumy nie jest.
3. Wiadukt nad kartuską - to już jak dla mnie będzie największa zabawa, bo zdjęcie z prezentacji go nie zawiera mimo, że jest robione z dołu łostowickiej. Prawda wyhamowałoby tramwaj, ale wtedy konieczna jest przebudowa całego skrzyżowania oraz torów na które szły środki z unii więc 5 lat ich ruszać nie wolno. Do tego trzeba poszerzyć także Nowolipie, aby pośrodku zmieścić połączenie wiaduktu z obecną linią.
4. Schuberta - bardzo ciekawa koncepcja, bo to przebudowa kolejnego skrzyżowania, gdzie dokładamy kolejny środek transportu czyli zwiększamy korki. Do tego ta trasa jest bardzo wąska, więc albo wytniemy chodnik, albo zrobi olbrzymie skarpy. A teraz najważniejsze czy ktoś był przy rondzie koło GPNT i jest mi wstanie wyjaśnić gdzie tam wstawi się tramwaj, bo ja tego nie widzę.
5. Trzy lipy i skręt w nową politechniczną - tu jest największa bajka, bo nie tylko droga wąska, ale nie ma już rezerwy terenowej, chyba, że zabierzemy teren GPNT i wytniemy im trochę Budynek. Po drugie tramwaj nie skręca w miejscu, a tu będzie miał zakręt ponad 90stopni więc albo tniemy hektary albo co.....
6. Nowa Politechniczna - przypominam że na ten przebieg nie pozwoliła PG ze względu na drgania, ale rozumiem, że Panu Płażyńskiemu pozwolą.....
7. Do Studzienki - rozumiem graficy wszystko wstawią i rozsuną, ale przesuwanie o 10m istniejących budynków. Szkoda gadać.
8. Grunwaldzka - dla przypomnienia ten plan odrzucono, ze względu na brak możliwości realizacji skrętu ze względu na zbyt mało miejsca i zbyt duży skręt.
9. Miszewskiego - tu heh może da się, ale przebudowy znów sporo i pozwolenia PKP.- 12 10
-
2018-09-14 14:18
A co na to totalna opozycja ;) (1)
Jarosław Wałesa - "Obiecuję, że chodniki i drogi będę proste". Z tego wynika, że Budyń buduje krzywe drogi i chodniki, a ten drugi geniusz będzie je prostować :) Chyba wolę fantazje Kacpra.
- 1 5
-
2018-09-14 14:32
:))) ale jesteś mało rozgarnięty :))) aż trudno uwierzyć :)))
- 0 0
-
2018-09-14 15:44
A może ktoś z minusujących wyjaśnić z czym się nie zgadza (1)
- 2 4
-
2018-09-14 16:12
W każdym punkcie bredzisz. Gdybyś miał wiedzę o planach technicznych, wydatkach publicznych,
planach zagospodarowania......., a zresztą, smaruj co tam chcesz. Ja z racji zawodu oraz bierzącej wiedzy, mam inne info i nie zależy mi czy w to wierzysz, czy tez nie. Przyjdź do urzędu, zapoznaj się chociaż z tymi trzema rzeczami, choć jest ich dużo więcej, mógłbyś coś poza bredniami napisać.
- 3 2
-
2018-09-14 14:44
i Pięknie ...
będzie ...
- 1 1
-
2018-09-14 14:46
Nikt ci tyle nie da co Platforma obieca.
Pamiętacie obietnice Tuska z 2007 ?.Przeszły do historii pod nazwą Cuda Tuska.
- 2 3
-
2018-09-14 15:11
No i co z tego że jakiś tam tramwaj? I tak wygra Adamowicz! W zasadzie już ma wygraną w kieszeni. (1)
Najśmieszniejsze jest to, ze zaraz za nim jest Jarosław Wałęsa, którego w ogóle nie widać w kampanii. Za to jako europarlamentarzysta, z ochota głosował za cenzurą internetu, jak całe PO, które nie tak dawno krzyczało o wolności słowa i internetu właśnie. Gdańszczanie zrobią wszystko, byleby nie wybrano Płażyńskiego, po czym znowu będą narzekać na Adamowicza, który znowu będzie miał ich w czterech literach a liczyć się będzie tylko jego kasa. W sumie dobrze. Niech Adamowicz rozwali to, co jeszcze zostało do rozwalenia a np. Westerplatte sprzeda deweloperom pod apartamentowce. Taki piękny teren trzeba zagospodarować.
- 6 4
-
2018-09-14 16:07
Taka prawda. Adamowicz dzięki prymitywnej części mieszkańców, sam sobie grzeje fotel na następną
kadencję. Prezydent z zarzutami prokuratorskimi. Nie ma co.
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.