- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (158 opinii)
- 2 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (251 opinii)
- 3 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (76 opinii)
- 4 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (91 opinii)
- 5 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (203 opinie)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (201 opinii)
Proces w sprawie gwałtu w mieszkaniu w centrum Gdyni rozpoczął się wczoraj w gdyńskim Sądzie Rejonowym. Na ławie oskarżonych zasiedli: 30-letni Piotr W. i 28-letnia Sylwia D.
Sędzia Marek Goc najpierw prosił o przedstawienie się osób, które weszły na salę rozpraw, po czym poinformował:
- Proces zostaje utajniony, z uwagi na dobre obyczaje.
Dziennikarze musieli wyjść.
- Nie wnioskowaliśmy o utajnienie - mówił zdziwiony Grzegorz T., ojciec Moniki.
21-letnia Monika T. w czerwcu ub.r. została podstępem zwabiona do wynajmowanego mieszkania w centrum Gdyni, odurzona narkotykami i brutalnie zgwałcona. Przetrzymywano ją tam kilkanaście godzin. Wtedy przyszło tam kilka innych osób, m.in. właściciel agencji towarzyskiej. W tym samym mieszkaniu miało jeszcze kilkakrotnie dojść do gwałtów. Kolejna pokrzywdzona złożyła nawet zeznania, jednak potem je odwołała.
Zastanawiająca jest sprawa niedoszłego obrońcy Moniki T.
- Adwokat przesłuchał mnie w lipcu 2001 r., zaznajomił się ze sprawą i zobowiązał do pomocy, po czym... przyjął sprawę obrony Piotra W. i wykorzystał przeciwko mnie fakty, które powinny być tajemnicą adwokata - twierdzi Monika T.
Oskarżeni pochodzą z południa Polski. Piotrowi W. grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa w Gdyni zarzuca mu m.in. zgwałcenie Moniki T. Sylwia D. jest oskarżona o podstępne sprowadzenie i współudział w uwięzieniu Moniki T.
Opinie (27) 1 zablokowana
-
2002-04-12 16:30
A ja proponuję powrót do tradycji. Mamy nawet w Gdańsku takie jedno idealne miejsce dla takich zwyrodnialców.
Jak się rozsunie reklamy i rusztowania to pręgież można jeszcze z powodzeniem wykorzystać. A potem na kamieniołomy razem z tą dziewczyną na posyłki, która mu pomogła.- 0 0
-
2002-04-12 18:06
Elixir na Batmana poprosze...
W tym kraju to juz chyba na takie twory jak Batman - mozemy liczyc, uczciwosc lezy w rynsztoku a slowo korupcja zna dziecko w przedszkolu.
Najlepiej gwalcicielom amputowac "narzedzie zbrodni" - moze taka kara by zadzialala, a adwokat - no coz, niedawno dowiedzielismy sie, ze nie kazdy lekarz ratuje zycie (patrz lodzkie i nie tylko lodzkie - pogotowie) -, teraz jak widac adwokat para sie przestepstwem, tylko umiejetniej niz Ci durnie co to dali sie do paki wsadzic.- 0 0
-
2002-04-12 18:49
konkretnie...
ja chce znac nazwisko tego adwokata. Dlaczego ta dziewczyna i jej ojciec nie skorzystaja z wolnosci slowa i nie opublikuja artykulu w prasie na ten temat? Krotko i konkretnie z faktami - lacznie z nazwiskiem tego cholernego adwokata. Nie wolno tego zrobic? To bezprawne?
KTO MI MOZE POWIEDZIEC JAK TEN ADWOKAT SIE NAZYWA?!?!?!- 0 0
-
2002-04-13 12:17
POZABIJAĆ!!!!!!!!!
Chyba teraz przydałby się Hitler! Przecież z takich śmieci już nic nie będzię. To po co ich karmić i dawać dach nad głową i to za naszą forse!!!!!!!
- 0 0
-
2002-04-13 18:13
Ron
Odciąć całej grupie członki pila mechaniczna o dużych zębach....wtedy będzie sprawiedliwość
- 0 0
-
2002-04-13 18:19
Sylwii D. tez?
:))
- 0 0
-
2002-04-13 19:35
Co z adwokacina? - rozwiazanie jest proste
Otoz nalezy podac do opinii publicznej jego imie i nazwisko oraz biuro adwokackie, w ktorym pracuje (jesli to nie jest tzw. wolny strzelec). To chyba zabronione przez sad nie zostalo. Reszta zrobi sie sama, bedzie blagal o prace przy kopaniu rowow.
- 0 0
-
2002-04-13 21:01
Naiwność nie ma tu nic do rzeczy!
Nikt nie ma prawa gwałcić! Tak powinno się myśleć! Mogę iść goła ulicą i nikt nie ma prawa mnie tknąć. Naiwność nie ma tu nic do rzeczy!Sprawca powinien odpowiadać za to, co zrobił, bo popełnił przestępstwo. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu!
- 0 0
-
2002-04-13 23:45
TAK!
Zgadzam sie ze nikt nie powinien gwalcic i nie ma to zwiazku z naiwnoscia ale trzeba wziac poprawke w jakim pieknym kraju przyszlo nam zyc. Tutaj jets nieco inaczej iz byc powinno. Prawo zawsze stoi po stronie przestepcow a porzadny obywatel i tak zawsze dostaje po d...!
- 0 0
-
2002-04-14 11:36
Naiwnosc nie ma nic?
Nie powinna miec, to racja.
Tym niemniej jest takie mile przyslowie - "nie szukaj pod mostem bo wdepniesz w g..."
I jeszcze jedno - "okazja czyni zlodzieja"
Oczywiscie to nie sa zadne "lagodzace" dla sprawcow - pila mechaniczna o duzych zebach jest pomyslem niczego sobie.
Mimo to, dziewczyny, myslec!!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.