• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po meczu: piękna hala, dobra organizacja, teraz czekamy na drogi

Piotr Weltrowski, Michał Stąporek
18 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 23:50 (18 sierpnia 2010)
Hala wypełniła się do ostatniego miejsca, atmosfera była gorąca. Hala wypełniła się do ostatniego miejsca, atmosfera była gorąca.

Hala już działa, przekonało się o tym 11 tys. widzów, którzy na własne oczy obejrzeli zwycięski mecz naszych siatkarzy z Brazylią oraz setki tysięcy widzów, śledzących go w telewizji. Co jednak z układem dróg, które muszą powstać, by nic nie zakłócało komfortu korzystania z hali?



Czy podoba ci się Ergo Arena?

Zobacz, jak relacjonowaliśmy mecz Polska - Brazylia na żywo

Mecz zakończył się minimalnym zwycięstwem reprezentacji Polski. Z dobrej strony, chociaż nie bez drobnych potknięć, pokazali się także organizatorzy imprezy. Obyło się bez większych problemów z dostaniem się na teren Ergo Areny - drogę kibicom wskazywali przedstawiciele organizatora ustawieni na trasie dojścia do hali.

Problemów nie było także z opuszczeniem obiektu. Ponad dziesięć tys. widzów wyszło z hali w ciągu zaledwie kilkunastu minut. Większość z nich była pod wrażeniem Ergo Areny. - Hala w środku naprawdę robi wrażenie. Boisko było doskonale widoczne, trudno się do czegoś przyczepić. Dobrze, że powstał w Trójmieście taki obiekt - mówi nasz czytelnik, pan Sebastian.

Drobnym minusem był fakt, iż nie wszystkie latarnie przed halą świeciły się, co powodowało, że grupy kibiców drogi wyjścia z terenu Ergo Areny szukać musiały po ciemku. Część widzów zwracała także uwagę na złe ich zdaniem wytyczenie ścieżek przed halą. Skutek był taki, że niektórzy wychodzili z terenu Ergo Areny idąc "na przełaj", po trawie.

Na wysokości zadania stanęła za to Szybka Kolej Miejska. Po meczu na peronach tłok rozładowywano szybko, a kolejki podjeżdżały niemal jedna po drugiej. Nieco gorzej wyglądała kwestia dojazdu do hali samochodem i parkowania. Jak zwracają uwagę nasi czytelnicy, mimo wyznaczenia specjalnych stref parkingowych i wprowadzenia specjalnych przepustek dla mieszkańców okolicznych osiedli, dużo aut i tak parkowało "na dziko".

To właśnie układ komunikacyjny Ergo Areny jest obecnie największą piętą achillesową obiektu i największą bolączką władz Gdańska i Sopotu. Nie udało się go stworzyć razem z halą. Do niedawna wydawało się, że powstanie dopiero do końca roku 2014. Ostatnio jednak urzędnicy zapowiedzieli szybsze zakończenie prac.

Od czerwca trwa już budowa ronda łączącego ulice Łokietka i Gospody z przyszłą Drogą Zieloną zobacz na mapie Gdańska. Prace mają zakończyć się w maju przyszłego roku.

Tak bawili się kibice podczas otwarcia nowej hali.



Gdańsk i Sopot przygotowują się już do ogłoszenia kolejnych przetargów dotyczących kolejnych elementów układu komunikacyjnego hali. Jeszcze w tym roku Sopot wyłonić ma wykonawcę remontu ul. Łokietka zobacz na mapie Sopotu (urzędnicy liczą, że sam remont zakończy się jeszcze przed przyszłorocznym sezonem wakacyjnym).

Gdańsk ma wyłonić wykonawcę budowy pierwszego odcinka przyszłej Drogi Zielonej, który przebiegać ma od budowanego właśnie ronda do al. Niepodległości na wysokości ul. Czyżewskiego zobacz na mapie Gdańska. Realizacja tej inwestycji również rozpocząć ma się w przyszłym roku i potrwać do początku 2013 roku.

W 2012 roku wyremontowany ma zostać również środkowy odcinek ul. Bitwy pod Płowcami zobacz na mapie Sopotu.

Niestety nadal nie wiadomo kiedy rozpocznie się budowa kolejnego odcinka Drogi Zielonej, która, docelowo, połączyć ma projektowaną Trasę Sucharskiegoul. Spacerową zobacz na mapie Gdańska.

Bez ostatniego odcinka Drogi Zielonej stworzenie układu komunikacyjnego hali kosztować ma około 200 mln zł. - 53 mln 640 tys. zł pochodzić będzie z dotacji unijnych, resztą kosztów podzielimy się z Gdańskiem. Wyremontujemy ul. Bitwy pod Płowcami i ul. Łokietka, pokryjemy także 40 proc. wkładu własnego w wypadku zaplanowanego odcinka Drogi Zielonej - mówi Michał Banacki z wydziału strategii rozwoju miasta w sopockim magistracie.

Dlaczego układ komunikacyjny wokół Ergo Areny nie został stworzony wcześniej? Urzędnicy winę zrzucają głównie na mieszkańców Żabianki, którzy oprotestowywali inwestycję. Trudno jednak zapomnieć o sporach Sopotu i Gdańska dotyczących m.in. terminów budowy dotyczącego hali odcinka Drogi Zielonej.

Wydarzenia

Opinie (308) ponad 20 zablokowanych

  • Nie o take droge walczyłem

    • 16 6

  • dobrze, że nie byłem

    wuwuzele i czapki z rogami, to za dużo jak dla mnie

    • 14 13

  • Fajna impra :))) Hala jest super!!! Mecz baaardzo przyjemny!!! Ogólnie 4+ (2)

    • 22 1

    • A w Gdyni jak zwykle (1)

      M jak mdlosc

      • 1 0

      • to żeś wyskoczył

        • 0 0

  • Hala we wewnątrz przeciętna. Szału nie robi.

    Hala we wewnątrz przeciętna. Szału nie robi. Rzucił mi się w oczy brak wykończenia i brak dobrej drogi komunikacyjnej. Główna komunikacja na piętra odbywa się za pomocą wind( których trochę jest za mało ) i klatkami ewakuacyjnymi. To Trochę mało.Dobrze, że jest , ale z hasłami w stylu to jeden z najlepszych obiektów na świecie to bym nie przesadzał.Ważne, żeby pracowała na siebie i żeby poprawili to co jest w okół niej bo narazie to ludzie po trawnikach chodzili bo tak to komunikacyjnie rozwiązane jest.

    • 14 22

  • tiaaa (11)

    Organizacja parkingu na Pomorskiej to gigantyczna pomyłka. Jak można budować tak dużą halę bez odpowiedniego zaplecza parkingowego? Czy teraz każdy mecz będzie powodował, że nie będę mogła zaparkować po własnym domem? Czy tak władze wyobrażają sobie EURO 2012? Z parkingiem na Pomorskiej i wszystkich możlkiwych trawnikach?! I błagam, nie piszcie,że protestowałam przeciw budowie, bo nie protestowałam i nie piszcie, że nie lubię sportu i temu podobnych bzdetów. Mecz świetnie, koncert jeszcze lepiej, ale do diabła z organizacją parkingów a nie zawalonymi trawnikami i niemoznością dojazdu do własnego bloku!!!!

    • 25 13

    • (3)

      Wszędzie w Europie wielkich parkingów nie ma. Ludzie mają dojeżdzać komunikacją miejską, która dzisiaj spisała się na medal. Ja jestem bardzo zadowolona :)

      • 16 0

      • Proszę nie pisać (2)

        że nie ma wielkich parkingów w Europie, bo to nieprawda. Kto jeździ na narty w Alpy zapewne widział w niektórych ośrodkach parkingi, które powalają swoją wielkością. Na wielu z tych parkingów jest odrębna komunikacja żeby nie chodzić tych dużych odległości. Pewnie że to narty a nie piłka czy siatka ale zasada jest właśnie taka, nie mam gdzie zaparkować, jadę do innego ośrodka, Mnie tu nie zobaczycie. Gdyby hala (stadion) była komercyjna czyli właścicielem byłby klub sportowy a nie miasto to parking czy logistyka na pewno byłaby przemyślana na kilka sposobów nawet przy protestach np. mieszkańców itd. (świetny przykład z Anglii) także przy pomocy władz lokalnych. Gdyby np. na stadionie w Letniewie działałby klub sportowy, to zapewne zbudowałby przystanek na torach do N.Portu i zawarłby np. umowę z PKP na dowóz kibiców na stadion tym bardziej że są same plusy. Odrębne torowisko, przystanek byłby 100 m od stadionu itd. Ale niestety, stadion czy hala nie jest własnością klubu a miasta a miasto i urzędnicy muszą mieć przetargi, szkolenia, umowy, asygnaty, dotacje, kontrasygnaty, analizy, głosowanie projektu na posiedzeniu Rady Miasta, potem projekt budżetu na RM, głosowanie budżetu na RM, głosowanie nowelizacji budżetu na RM (i tak w kółko Macieja), potwierdzenie budżetu przez RIO (regionalnej Izby Obrachunkowej), ograniczenia w zadłużaniu budżetu itd, itp. I tu właśnie widać że to Kolos ale na glinianych nogach i z totalna inercją decyzyjną.

        • 4 6

        • no Alpy do hali czy stadionu w środku miasta porównywać, to dobre (1)

          trudno, żeby ludzie ze sprzętem w ośrodkach wypoczynkowych jeździli komunikacją pod stok. Byłem na Camp Nou, Old Trafford i nie ma tam mowy żeby podjechać tam samochodem, ba nawet z komunikacji trzeba swoje przejść (5-15 min). Jacyś jesteście strasznie wygodniccy, najlepiej jak by was na foteli tragarze zanieśli.

          • 9 0

          • hehe, nawet w Alpach jest tak

            że przez miasteczka dookoła stacji narciarskiej jeździ autobus (często kursuje) i wszystkich posiadaczy ski-passów dowozi do/z wyciągu za darmochę (znaczy, w cenie ski-passu), więc parkingi nie są wcale aż tak potrzebne i nie są też wcale tak wielkie. Przynajmniej w okolicy Zell am See / Kaprun takich nie widać.

            • 0 0

    • euro 2012 nie bedzie odbywało sie na twojej hali. snobie.

      • 5 4

    • Moherze,

      • 1 6

    • normalnie parkingów ... nie ma

      w krajach które mają takie obiekty mają nie budują parkingów bo to zbyt drogie, najlepsza i najtańsza jest komunikacja zbiorowa

      • 9 1

    • Parkowanie (3)

      Euro 2012 to koleżnko inna arena także bądz spokojna o parkowanie.Pozdrawiam

      • 5 1

      • To był przykład (2)

        bo będzie podobnie choć Letniewo to dzielnica z niewielką ilością mieszkańców.
        Poza tym to był dopiero pierwszy mecz i żeby hala cokolwiek na siebie zarabiała, to ok. 40 imprez (lepiej więcej) musi się na niej odbyć w roku czyli 1 impreza na 9 dni. Takiego obciążenia na pewno nie będzie miał stadion w Letniewie.
        P.S. Następne imprezy będą pozbawione atrybuty promocyjnego w postacie darmowego dojazdu, ergo pojazdów może być więcej.
        Pomyśl sobie jak to będzie na koncercie tej "brzydkiej jak noc pindy" na którym zapewne objawią się fanki w wieku 12-15 lat w ilości 14 tysięcy i każdą niemal z osobna przywiezie mamusia czy tatuś i raczej nie puszczą swych latorośli SKM-ką czy Komunikacją Miejską.
        Mecze przy takim wydarzeniu to pikuś.
        Pozdrawiam również :))

        • 4 2

        • a kto to jest "brzydka jak noc pinda" ? (1)

          • 3 0

          • Pinda...

            ...to ten grzczny "pikuś" co pozdrawia:))

            • 0 1

  • fajna sprawa (3)

    dobrze ze mamy konkurencje dla łódzkiej atlas areny
    licze na dobre koncert
    np. U2 :)

    • 18 3

    • U2? (2)

      U2 na zachodzie wysprzedaja stadiony o pojemnosci 70.000... no bez przesady...

      • 4 2

      • dokładnie! (1)

        oby U2 chcielo zagrać na PGE Arena .

        Na Ergo Arena to jak już to KOMBII na swoje 60 lecie-))

        • 5 1

        • a dodam jeszcze ze skoro teraz juz narzekano na wysokie ceny biletow, to kto pojdzie na U2 za ok. 600zl (150€)??? bo tyle kosztuja bilety na koncert U2...

          • 0 0

  • Hala jest piękna :)) Kibice - suuuuuper!!!!! Co za kulturalna wiara!!! (1)

    Było miło, spokojnie, patriotycznie - pozdrawiam wszystkich uczestników :)))

    • 34 1

    • Taaaak... :) Kibiców mamy boskich :) płakałam jak dziecko na koniec :) Dziękuję!!!

      • 11 0

  • trybuny sie nie rozpadły a dach nie zleciał,
    kiedy próba z 15000 wiary ??

    • 14 4

  • hala robi wrażenie i to bardzo pozytywne, mecz wspaniały kibice fantastyczni podobało mi sie bardzo

    • 15 1

  • tylko 3 autobusy w tym 2 przegłubowe do Sopotu (1)

    To jakaś drwina z kibiców

    • 11 8

    • przygłupowe miało chyba być....

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane