• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po wypadku na Świętokrzyskiej. Motocyklista sam się nagrał

Maciej Korolczuk
20 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Policjanci pod nadzorem prokuratora sprawdzają, czy jeden z motocyklistów poszkodowanych w wypadku na ul. Świętokrzyskiej zobacz na mapie Gdańska nie był w chwili zdarzenia pod wpływem narkotyków. Niewykluczone, że przyczyny wypadku wyjaśni... nagranie wideo pochodzące z kamery na kasku jednego z kierujących.



Czy twój samochód lub inny pojazd jest wyposażony w wideorejestrator?

Przypomnijmy. Do poważnie wyglądającego wypadku doszło w ubiegłym tygodniu w czwartek. W skręcające na posesję auto osobowe wjechali jeden po drugim dwaj motocykliści. Do szpitali w Gdańsku trafiły cztery osoby (oprócz motocyklistów: kierowca i pasażer samochodu). Już wstępne oględziny i relacje wskazywały na to, że motocykliści jechali z nadmierną prędkością. Świadkowie mówili też, że tuż przed zderzeniem z autem jazda motocyklistów wskazywała, że mężczyźni ścigali się.

Pobrali krew do badań

Okoliczności i przyczyny wypadku ustala teraz policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

- Na razie ustalono, że wszyscy kierujący biorący udział w zdarzeniu byli trzeźwi - mówi Lucyna Rekowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W tej chwili trwają przesłuchania świadków, ustalane są wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Powołamy też biegłego, który ma określić przyczynę wypadku.
Jak ustaliliśmy, od jednego z motocyklistów pobrano krew do badań na obecność środków odurzających. Policja przyznaje, że do tego doszło, ale nie udziela więcej informacji.

- Funkcjonariusze mieli przypuszczenia, że jeden z motocyklistów mógł znajdować się pod wpływem środków odurzających. Badania krwi mają rozwiać nasze wątpliwości. Na wyniki badań trzeba jednak poczekać. Zazwyczaj trwa to do dwóch tygodni od dnia wypadku - dodaje Lucyna Rekowska.
  • Skutki wypadku na ul. Świętokrzyskiej.
  • Skutki wypadku na ul. Świętokrzyskiej.
  • Skutki wypadku na ul. Świętokrzyskiej.
  • Skutki wypadku na ul. Świętokrzyskiej.
  • Skutki wypadku na ul. Świętokrzyskiej.
  • Skutki wypadku na ul. Świętokrzyskiej.
  • Skutki wypadku na ul. Świętokrzyskiej.
  • Skutki wypadku na ul. Świętokrzyskiej.


Jest nagranie z kamery na kasku

Przyczyny wypadku może pomóc ustalić nagranie wideo, na którym widać moment wypadku. Nagrał je... jeden z poszkodowanych motocyklistów, prawdopodobnie kamerą umieszczoną na kasku. Jak mówi nam osoba, która widziała nagranie, widać na nim nie tylko moment wypadku, ale i wszystko to, co działo się tuż przed nim. Według jego relacji, kierujący jednośladem od chwili włączenia kamery miał jechać spokojnie i zgodnie z przepisami. Przyśpieszył dopiero, gdy spotkał na drodze drugiego motocyklistę. Chwilę później doszło do wypadku, a wskazówka prędkościomierza miała się zatrzymać na 120 km/h.

Policja nie chce potwierdzić tych informacji, ale przyznaje, że takie nagranie istnieje. Wiemy za to, że wszystkim kierującym zatrzymano czasowo prawo jazdy.

- Mogę powiedzieć tylko tyle, że zabezpieczyliśmy nośnik, który będzie teraz analizowany - mówi nam Lucyna Rekowska. - Co do rzekomej prędkości, z jaką jechał motocyklista, to wyjaśnią to ustalenia powołanego biegłego, relacje świadków i samych poszkodowanych. Dopiero wówczas będziemy mogli określić, jak i dlaczego doszło do wypadku.

Opinie (231) 9 zablokowanych

  • Można gdzieś obejrzeć ten film?

    • 2 0

  • Wszystko jest dla ludzi.... (2)

    ale z głową ;)

    • 74 2

    • Dobrze prawi...

      • 0 0

    • zaneguje cie

      bo ja jestem tępy a ty masz motocykl...

      • 1 2

  • No i prawidłowo. (11)

    Od zawsze powtarzam, że kamera w aucie, a nawet dwie to podstawa do jakichkolwiek roszczeń odszkodowań lub niezbity dowód na to kto, i jakiego wykroczenia się dopuścił.

    • 120 15

    • (4)

      "Nagra je...motocyklista!" WOW, Panie Macieju, tym środkiem stylistycznym podniósł mi Pan ciśnienie...krwi! Czuje się...zaskoczony!

      "wypadku wyjaśni... nagranie wideo"

      Proszę nie brać tego dosłownie, to również celowy zabieg słowny - pisze Pan jak GIMBUS.

      • 25 5

      • (3)

        @"to chyba... ja?!"
        przeczytaj matołku najpierw, zanim napiszesz podobną bzdurę kolejny.... dwa xD

        https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielokropek

        • 1 17

        • (2)

          Panie Redaktorze, po co tyle nerw.

          • 9 3

          • (1)

            no chyba nie bardzo ;)

            szczypior Wam z butów wystaje, po polsku nie umiecie nawet mówić ni pisać ;)

            • 1 7

            • Wielokropek stosowany jest jako pauza w zdaniu, gdy pewien jego fragment jest zaskakujący lub niepasujący do kontekstu. Przykładowo: w kranie zamiast wody leciał...ogień. Nic odkrywczego w tym, że motocyklista nagrał film na podstawie którego zostanie wskazany sprawca.

              • 2 0

    • moze ktos zna temat jak jest w pzostalych krajach EU z dowdoami z kamer (1)

      ale slyszalem ze w czesci z krajow, takie nagranie nie moze byc dowodem jezeli druga strona na to sie nie zgodzi, tu chodzi o prywatnosc nagrywanego, chyba tak w Niemczech i Hiszpanii jest...?

      • 4 14

      • tylko Austria - chyba jedyny kraj bez streetview

        • 2 0

    • A jak sie jest importerem lub handlarzem (2)

      to tym bardziej. Co tam dwie, ja proponuje 4 kamery i radar

      • 10 6

      • (1)

        nie wiem po co sarkazm ;)

        z przodu porządna, i z tyłu jakakolwiek ;) logiczne...

        • 6 1

        • lewa i prawa strona auta, logiczne

          • 2 3

    • No pewnie! W koncu kto to bez kamery teraz jezdzi.

      • 5 0

  • ochrona ...

    a panowie z ochorny to tez mysla ze wszystko im wolno...

    • 2 8

  • (7)

    kamerki do wyjaśnienia co bylo i jak TAK. ale do donoszenia NIE

    • 34 88

    • moze jakby ktos wczesniej na nich doniosl, to by nie probowali nikogo zabic...

      • 2 0

    • ktoś pewnie nie raz nagrał tych motocyklistów (2)

      Ale nikt na nich nie "doniósł", więc nikt im nic nie zrobił, czuli się bezkarnie, aż w końcu wjechali w spokojnie jadący samochód.
      Donoszenie było w poprzedniej epoce, teraz to jest walka o lepszy świat.

      • 9 1

      • "wjechali" w pojadz, który wymusił pierszeństwo. (1)

        W poprzedniej epoce na donoszenie, ubecja mówiła, że jest to walka o lepszy świat.
        Czyli epoki się zmieniają, a ubecja dalej rozdaje karty.

        • 1 7

        • Ten tekst w nagłówku to Twoja radosna twórczość . Jeżeli reszta jest taką samą konfabulacją to znaczy, że nadajesz się na współczesnego polityka.

          • 3 0

    • donosiłem, donoszę i ...

      ...będę donosił

      • 3 0

    • To nie donoszenie.

      To tylko próba uchronienia siebie i innych przed skutkami debilnych zachowań na drodze zmotoryzowanych półgłówków.

      • 18 3

    • sb

      A ja kuźwa donoszę ! :-)))) niech barany płacą.....:-)

      • 23 7

  • Co wieczór ryczeli tymi motorami po 22-giej, teraz wreszcie s p o k ó j... (4)

    Pewnie póki nie wyzdrowieją!

    • 224 60

    • (3)

      Ale sąsiedzi jeszcze mają ciebie...

      • 13 44

      • Nie bądź taki mądraliński,wiecznie młodym nie będziesz,a jak ci (1)

        taki debil na motorze będzie warczał w nocy pod twoim oknem,to wtedy będziesz zadowolony ?

        • 34 7

        • dałem minusa, przepraszam

          faktycznie egocentryczni idioci z dwukółkowców

          czemu policja nie kontroluje ich wydechów?
          kilka kontroli + mandaty i byłby spokój

          • 10 2

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • A dlaczego mowa tylko o "piratach"drogowych? (2)

    Przez ciągłe trąbienie o przekraczaniu przepisów w mediach nie da się już jeżdzić!!!! Kiedy do was ludzie dotrze, że nie wszyscy mają 3 km do pracy!????
    a ja kupiłem kamerkę (dla siebie, nie dla taniego poklasku na youtube) i mógłbym każdego dnia stworzyć kompilację d.P drogowych! Od 0 do 50 w 30 sekund, 200m przerwy do poprzedzającego auta, itp. I pretensje do wszystkich,że są korki. Ludzie zapominają do czego służy samochód!!! A tylko trąbnij - zawsze znajdzie czas, żeby jeszcze zahamować (przy 30km/h). I żeby było jasne - nie mówię o drogach osiedlowych! Mówię o tranzytowych - kartuska, trakt, elbląska, rzeczpolitej itp.

    • 10 12

    • spiesz sie powoli.
      Widocznie zle szacujesz czas trasy, czyli zakladasz lamanie przepisow.
      Zmien prace albo miejsce zamieszkania.
      Daleko dojezdzasz i tak ci sie spieszy, ze jeszcze masz pretensje do innych, ze jezdza przepisowo. To naprawde chore.

      • 3 1

    • z jednym się zgodzę jeśli warunki są ok trzeba przyspieszać do limitu tz 50Km/k i trzymać tą prędkość i bezpieczne dystanse (ale nie 200m).

      Ile razy widzę że ktos jedzie na ograniczeniu do 50 od 0 do 50 w 30sek a potem jeszcze do 60-70 się rozpędzi łamiąc przepisy. ZERO myślenia.

      • 0 1

  • "Na wyniki badań trzeba jednak poczekać. Zazwyczaj trwa to do dwóch tygodni od dnia wypadku"

    A myślałem, że na wyniki czeka się 2 tygodnie od pobrania próbek krwi...

    • 1 0

  • hehe dwóch frajerów

    w Brazylii by ich dobili na ulicy

    • 3 8

  • Motocyklisto patrz przed siebie

    Samochody są wszędzie

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane