• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pobyt w izbie wytrzeźwień jeszcze droższy?

Marzena Klimowicz-Sikorska
20 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Choć w Trójmieście nie ma już typowych izb wytrzeźwień, są placówki, które przyjmują osoby po alkoholu. Niewykluczone, że za pobyt w jednej z nich trzeba będzie słono zapłacić. Choć w Trójmieście nie ma już typowych izb wytrzeźwień, są placówki, które przyjmują osoby po alkoholu. Niewykluczone, że za pobyt w jednej z nich trzeba będzie słono zapłacić.

Gdzie trafia nietrzeźwy z Sopotu i dlaczego nie do Gdańska ani Gdyni. A także, dlaczego niewykluczone, że wkrótce za pobyt w izbie wytrzeźwień trzeba będzie zapłacić kilkaset zł?



W Trójmieście od lat nie ma już typowych "wytrzeźwiałek" - w Gdyni od blisko dekady, w Gdańsku od 2008 r. Sopot w ogóle nie ma takiej instytucji. Ich funkcje przejęły placówki prowadzone przez organizacje pozarządowe, które miały w ten sposób odciążyć służbę zdrowia. W Gdańsku jest to Pogotowie Socjalne Dla Osób Nietrzeźwych przy ul. 3 Maja 6 zobacz na mapie Gdańska Gdańsku (które pełni funkcję izby wytrzeźwień i nie tylko), w Gdyni schronisko dla osób bezdomnych uzależnionych od alkoholu prowadzi Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne przy ul. Jana z Kolna 28 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni"/>.

Dotychczas pobyt w obu placówkach był darmowy (w Gdańsku pobiera się opłatę w wysokości 20 zł za "użytkowanie pościeli") , bo choć prawo zezwala na to by pobierać od tymczasowych lokatorów takich przybytków pieniądze, w Trójmieście z tego zrezygnowano. Taka sytuacja na pewno utrzyma się przez jakiś czas, ale właśnie zmieniają się regulacje w tej kwestii. Jedną z kwestii, która ma zostać ostatecznie uregulowana przez nowe prawo jest sprawa opłat za pobyt w izbie wytrzeźwień lub placówce spełniającej jej funkcję. Według senackiego projektu ma ona wynosić 350 zł.

Gdańska placówka od typowej izby wytrzeźwień różni się formą finansowania (pieniądze ma z budżetu miasta i jest to ok. 820 tys. zł rocznie) i tym, że poza przywracaniem do stanu trzeźwości oferuje szeroki wachlarz poradni - od spotkań AA do spotkań terapeutycznych i poradni profilaktycznych. Jest też schronieniem dla ofiar przemocy w rodzinie.

- Rocznie mamy blisko 9,5 tys. przyjęć. Ponad 30 proc. z nich to sprawcy przemocy domowej. Opłata 20 zł wzięła się stąd, że ofiary takiej przemocy nie chcą wzywać policji, która nietrzeźwego zawiezie do policyjnej izby zatrzymań, a ta wystawi rachunek w wysokości 107 zł - mówi Sławomir Kunkel, kierownik Pogotowia Socjalnego Dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. - Nie jestem jednak za wprowadzaniem opłat w wysokości 350 zł. To za dużo. Już dziś ściągalność w izbach wytrzeźwień wynosi od 20 do 25 proc. Taka kwota obciążyłaby rodziny nietrzeźwych, a nie ich samych. Poza tym w większości trafiają do nas osoby bezdomne.

W gdyńskiej placówce jest również 30 miejsc. Poza przyjmowaniem nietrzeźwych spełnia ona funkcję m.in. schroniska, przyjmuje sprawców przemocy w rodzinie, którzy zostaną do niego skierowani przez sąd, ma też pokoje dla osób, które z różnych przyczyn potrzebują noclegu, ale są trzeźwe. Na roczne funkcjonowanie otrzymuje z miasta ok. 600 tys. zł. Władze placówki są jednak za tym, by wprowadzić opłaty dla nietrzeźwych.

- Uważam, że taka opłata powinna być. Myślę, że 200 zł za pobyt osoby nietrzeźwej by wystarczyło, by taka osoba zanim znowu się upije, dobrze się zastanowiła - mówi Bogdan Palmowski, kierownik Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego w Gdyni.

Ostatecznie o opłatach zdecydują władze miasta, które utrzymują te placówki.

Problem jest jednak w Sopocie, który takich placówek nie posiada i na razie nic nie wskazuje na to, by to się zmieniło.

- To w jaki sposób w Sopocie zajmuje się nietrzeźwymi, jest kuriozalne. Pan prezydent nie chce podpisać umowy z izbą wytrzeźwień w Gdańsku i przekazał to w ręce policji, która załatwia sprawę taniej, albo za darmo. A sytuacja jest taka, że areszt w Sopocie jest przechowalnią nietrzeźwych, a nie aresztem - mówi czytelnik proszący o anonimowość. - Nie ma tam opieki medycznej, jest jedynie jedna osoba czyli pracownik aresztu jako "niańka".

Gdańsk już po Euro 2012 dostał pozwolenie na podpisanie umowy z gminami ościennymi na przyjmowanie nietrzeźwych do swojej placówki. Problem w tym, że kwota 2,5 tys. za łóżko za miesiąc odstraszyła chętnych.

- Zgłosił się wówczas do nas m.in. Sopot. Jednak od tego czasu nie ma odzewu, ani nawet prób negocjacji tej ceny - dodaje Sławomir Kunkel. - My jesteśmy otwarci na rozmowy.

Sopot jednak takiej opcji nie bierze już pod uwagę. - Każda osoba nietrzeźwa traktowana jest jako indywidualny przypadek. Jeśli więc policja znajdzie taką osobę na ulicy, każdorazowo wzywa pogotowie i to lekarz decyduje co dalej - czy można ją odwieźć do domu, jeśli ma jakieś miejsce zamieszkania, czy do szpitala czy do wytrzeźwienia pozostanie w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie przy ul. Armii Krajowej zobacz na mapie Sopotu - mówi Magdalena Jachim z biura prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku. - w KMP są cztery jednoosobowe pomieszczenia, w tym jedno specjalnie przygotowane dla nietrzeźwych. Nie ma więc potrzeby ani tworzyć izby wytrzeźwień, ani podpisywać umowy z gdańskim pogotowiem socjalnym. Zwłaszcza, że rocznie do KMP trafia ok. 250 nietrzeźwych.

Opinie (212) ponad 10 zablokowanych

  • A nie lepiej napić się w domu? (2)

    Zdrowo, ekologicznie, tanio i bezpiecznie

    • 6 3

    • I kibelek za darmo:-) (1)

      • 2 2

      • Dokładnie

        I do łóżeczka darmowego blisko i za friko

        • 4 0

  • Sopot dobrze kombinuje

    Ale zanim uzasadnię, to najpierw chwila wspomnień. Otóż mój kolega opowiadał mi jak w latach 70-tych był ratownikiem na sopockiej plaży. Na odcinku strzeżonym przez nich nigdy nie znaleziono topielca. Oni po prostu w przypadku znalezienia zwłok odholowywali je na jelitkowską plażę.
    To samo robić z pijusami - podrzucać ich do Oliwy i problem izby mamy z głowy.

    • 3 3

  • 3 lata temu w Gdansku kazali mi zaplacic 250zl, wiec to jakas sciema! (1)

    Poza tym SM czesto zawijala w suce tam osoby, ktore nie stanowily dla siebie albo innych zagrozenia. Oczywiscie, jak ktos nie przyjal od nich manadtu za 100zl to wiezli od razu na izbe. Bydlaki!!

    • 4 4

    • kłamiesz

      kłamiesz, żadne 250zł, tylko 20zł, bo 3 lata temu nie było już izby wytrzeźwień w Gdańsku, tylko pogotowie socjalne. Wiem to z doświadczenia własnego.

      • 1 1

  • Powinny być takie ośrodki! (2)

    Powinny być takie ośrodki nawet współfinansowane przez państwo, jest tyle urzędników i darmozjadów którzy nie przyczyniają się do wzrostu PKB! Nie mówię, by pobyt tam był bezpłatny. Oczywiście powinno pobierać się opłatę, jednak bez przesady. Kwota 50 zł była by odpowiednia wg mnie. Nie uważam by takie ośrodki istniały tylko dla meneli i marginesu. Jest weekend po pracowitym tygodniu lub jakimś sukcesie np zawodowym, każdy ma prawo się rozerwać wypić. Może mieć słabszy dzień, idzie i zetnie. Szczególnie przy takich warunkach na dworzu powinny istnieć takie miejsca gdzie można "odpocząć". Kolega odwiedził niedawno ośrodek na 3 maja. Nie widział tam żadnego menela. Spotkał tam kilka osób w śród nich był właściciel jakieś firmy, który poległ po świętowaniu zawartej umowy...

    Jedyne co powinni zmienić, to warunek wypuszczenia. Kiedy delikwent czuje się już dobrze i widać, że jest w stanie sobie poradzić wtedy powinno się go wypuścić. Dobrze by było, gdyby takie izby były w pewnym sensie schroniskami a nie aresztami.

    • 2 2

    • Jakie 50zł? Może w ogóle 'za darmo'? Jeszcze za niskie podatki płacicie w Polsce?

      A tak naprawdę powinno być co najmniej 500, żeby delikwentowi dać do zrozumienia, że robi źle. Ktoś chce skuć się poza domem? Cudownie, ale niech wcześniej zorganizuje sobie transport powrotny, a nie szlaja się samotnie po ulicach stanowiąc łatwy łup dla bandytów albo ryzykując życiem przy przekraczaniu jezdni albo torowiska...

      • 2 1

    • Jasne. Hotel z lokajami najlepiej.

      • 2 1

  • Zwiększył się popyt na takie aftery.

    Ale ja się pytam czy polepszy się standard oferowanych usług, czy chcę powiększyć swój budżet!

    Masaże itp..

    • 0 1

  • Rozpijali nas zaborcy ! Rozpija teraz ekipa z wiejskiej !

    • 4 1

  • Potrzeba więcej przybytków tego typu

    Osoby nietrzeżwe nie mają gdzie się podziać i okupują budynki przy ul. Nowe Ogrody 8/12 i innych.

    • 1 1

  • Każdy pijak to złodziej!!!!!!!!

    A jak pije to i i bije.Tyle w temacie.I bez burzawek mi tu,no!

    • 5 2

  • bylem w 2007 (1)

    masakra, nie jestes dla personelu człowiekiem. kazali pic wode z kranu, lezałem tam ponad 24 h. kible bez desek. zamkneli mnie z gosciem który kogoś mocno pobił i czekała na niego policja. oczywiscie zaszła pomyłka i mnie chcieli zabrac. rzeźnia. i ten dzwięk dzwonka zostanie na całe życie.

    • 9 3

    • I dobrze, może się opamiętasz i rozumu nabierzesz.

      A może zechcesz się leczyć.

      • 8 5

  • Jak się ma bezprawne zatrzymanie w izbie oraz poddanie innym czynnościom do konstytucji i prawa ?

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane