- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (349 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (489 opinii)
- 3 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (254 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (72 opinie)
- 5 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (138 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
Poczuj Gdynię w żaglach!
Konkurs "Zostań ambasadorem żeglarskiej stolicy Polski" rozstrzygnięty! Znamy już hasła, które najlepiej oddają klimat Gdyni jako żeglarskiej stolicy Polski.
Za najbardziej chwytliwe uznano hasło "Poczuj Gdynię w żaglach!" a jego autorem nie jest gdynianin, a mieszkanka Bielska-Białej, pani Sabina Kozłowska. Drugi zwycięski slogan "Gdynia - żeglarskie okno na świat" wymyślił Maciej Gryżewski z Warszawy.
Na konkurs nadesłano aż 2 tysiące haseł, więc jury miało w czym wybierać. W pracach komisji konkursowej uczestniczyli: Jacek Fedorowicz - satyryk, aktor, scenarzysta i gdynianin, kapitan Marta Sziłajtis-Obiegło - najmłodsza Polka, która opłynęła samotnie świat pod żaglami oraz redaktor i jednocześnie żeglarz Paweł Pochwała z TVP. Werdykt ogłoszono podczas porannego programu "Kawa czy Herbata" na antenie TVP1.
Zwycięzcy konkursu mogą już sposobić się do podróży życia. Jako Ambasadorowie Żeglarskiej Stolicy Polski 27 sierpnia polecą do Turku w Finlandii. Tam zamustrują na jednym z przepięknych holenderskich żaglowców (Gulden Leeuw i Thalassa), których pełnoprawnymi członkami załóg będą do 4 września. W tym czasie wezmą udział w pełnomorskich regatach z metą w Gdyni oraz w samym zlocie żaglowców, odbywającym się w dniach 2-5 września. Tym samym, słuchając morskich opowieści, dołączą do grona prawdziwych wilków morskich.
Opinie (23) 3 zablokowane
-
2011-08-16 14:42
(2)
malo oryginalne te zwycieskie hasla
- 17 2
-
2011-08-17 22:19
ty byś lepsze wymyślił ale ci się akurat nie chciało (1)
prawda ?
- 0 2
-
2011-08-18 09:25
to, ze nie potrafie uszyc ladnych butow nie znaczy, ze wszystkie musza mi sie podobac. prawda?
- 0 1
-
2011-08-16 15:00
vox populi:-)
- 6 2
-
2011-08-16 15:12
od razu widać, że to ludzie z interioru (1)
nikt znający się na morzu by takich bredni nie wymyślił.
- 15 2
-
2011-08-16 15:43
fakt, moze chociaz "bulaj" zamiast tego "zeglarskiego okna"
- 5 0
-
2011-08-16 15:56
(1)
fajnie, tylko o ile wiem, w języku potoczny mówi się "okno na świat", a nie "bulaj na świat" :-)
- 1 5
-
2011-08-16 16:11
zgadza sie, ale chodzilo mi o to, zeby bylo troche kreatywniej, a nie tak jak sie mowi i tak jak wszyscy znaja :-)
- 4 3
-
2011-08-16 17:13
Nie wiedziałem że w Gdyni,znowu jakiś zlot,to jest ten sam który był 2 lata temu? (1)
- 5 5
-
2011-08-16 17:51
nie, tamten był 2 lata temu
- 11 1
-
2011-08-16 18:39
bylem kilka razy na Cutty Sark , piekne regaty
piekne zaglowce, cieple morza i regaty. Od razu sie zapomina o dziadostwie w trojmiescie
- 4 9
-
2011-08-16 20:31
Poczuj Gdynię w żaglach ... jestem starym gdynianinem i szlag mnie trafia jak muszę podczas spaceru po Skwerze 'poczuć smród (1)
nieświeżych ryb serwowanych w tych " Barach pod Salmonelą " czy na to nie ma recepty ?...
- 8 2
-
2011-08-20 21:01
Skwer to takie miejsce, w którym czuć smród nieświerzych ryb serwowanych w tych "barach pod Salmonelą"! Jeśli komuś to nie
odpowiada niech wybiera takie miejsca na spacery, w których nie czuć smrodu nieświeżych ryb serwowanych w tych "Barach pod Salmonelą".
- 0 0
-
2011-08-16 21:02
Klapa, klęska Gdyni pod względem pr (2)
... Gdynia żeglarskie okno na świat. Właśnie na tym polega klęska Gdyni. Hasło skierowane do wewnątrz. A nie do zewnętrznego odbiorcy. Czyli Gdynia zamyka się do wewnętrznego odbiorcy, który jakoś tam kojarzy to miasto... Szkoda kasy. Hasło, szczególnie że w grę wchodzi potencjalny odbiorca powinno zupełnie inaczej brzmieć. A jak ? A tym już niech się zajmują panie Grajter, Białek i parę innych.
- 9 4
-
2011-08-16 21:10
aj tam, aj tam - przecież to tylko zabawa, a werdykt przecież wyłoniło jury, w którym nie zasiadali piarowcy.
- 1 2
-
2011-08-17 16:25
każdy może być krytykiem....
... ostatnio w Krakowie uciąłem sobie krótką pogawędkę z taksówkarzem która brzmiała mniej wiecej tak:" -Taksiarz: A skąd Pan jedziesz? -Ja: z Trójmiasta. -T: uuu to kawał drogi, patrz Pan co ten Wałęsa wyrabia, -J: Wałęsa to w sumie Gdańsk a ja z Gdyni jestem, - T: a Gdynia ładne miasto byłem kiedyś... wy tam bardziej tacy z morzem jesteście." No i w sumie mnie to ucieszyło że ludzie "interioru" kojarzą sobie Gdynię właśnie z morzem.
- 3 1
-
2011-08-16 21:09
A kiedyś w "Alozie" na 10-go Lutego jak zaserwowali dorszyka to jeszcze na talerzu ogonem trzepotał ! , do tego talerzyk
kalmarków !...i ten zapach ! ech!- to byli czasy !...
- 11 1
-
2011-08-16 21:25
Jest metoda !!!
Sprytni sprzedawcy wyspecjalizowali się w sprzedaży nieświeżych ryb w ten sposób ,że {w sklepach mięsnych też tę metode stosują !} palą te różne kadzidełka które zabijają smród nieświeżego towaru !!! . No a jeszcze lepszą metode stosują np. na stoiskach mięsnych w dużych marketach :- jak mięso zaczyna podśmiardywać to hop- siup do kąpieli przyprawowo-paprykowo-ketschpowej i na lade jako gotowce na grilla !!! , skręca mnie jak naiwna zadowolona i Głupia gawiedż TO śmierdzące Ścierwo kupuję !!!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.