- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (69 opinii)
- 2 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (32 opinie)
- 3 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (605 opinii)
- 4 Z dworca na Jasień 80 zł (583 opinie)
- 5 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (41 opinii)
- 6 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (64 opinie)
Policja wzięła gips za amfetaminę
W piątek policjanci pochwalili się, że w mieszkaniu 28-letniego gdańszczanina znaleźli tysiąc porcji amfetaminy. Jednak badania wykazały, że zarekwirowanemu proszkowi daleko do narkotyków.
Policjanci odkryli podejrzany proszek w szafce w łazience i w etui na okulary. - W sumie znaleźliśmy narkotyki o łącznej wartości ok. 6 tys. zł - mówiła nam w piątek Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Tymczasem w czasie weekendu dostaliśmy informację, że znalezione narkotyki to zwykła... chemia budowlana, czyli gips lub tynk. Rzekomy diler miał natomiast zostać zwolniony do domu.
W poniedziałek potwierdziliśmy tę informację. - Po zbadaniu znalezionych substancji okazało się, że w jednej paczce nie ma śladów środków odurzających - mówi asp. Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wątpliwości wciąż budzi proszek, który policjanci znaleźli w etui na okulary. - Tę substancję będziemy jeszcze badać innymi metodami - dodaje rzecznik. Przyznaje jednak, że pierwsze badanie nie wykazało, by był to narkotyk.
Mężczyzna nie chciał wytłumaczyć policjantom dlaczego w tak nietypowy sposób przechowywał w domu materiały budowlane. Nie postawiono mu żadnych zarzutów.
Gdańszczanin był już wcześniej karany, m.in. za posiadanie narkotyków.
Opinie (135) ponad 10 zablokowanych
-
2008-12-22 16:37
Ciekawe...
Cekol czy Megaron?
- 0 0
-
2008-12-22 16:29
gips w etui....
...mafia policyjna odzyskuje lub raczej `rekwiruje` materiał...
Niezłe lody w epoce tłuska i ćwierkalskiego...- 0 0
-
2008-12-22 16:25
jak to ????
- 0 0
-
2008-12-22 16:01
zresztą i tak łapią maluczkich
- 0 0
-
2008-12-22 15:59
kolesia wystawili i pewnie chcieli wyczuć czy będzie sypał poprostu,a tu pech heheheh
- 0 0
-
2008-12-22 15:51
gościu miał szczęście że trafił na naiwnych gliniarzy... (1)
bo problem by się zaczął jak by się zjawili z reklamacją naiwni klienci...
już raz tak było w tym roku kiedy w Gdyni dwóch naiwnych klientów wróciło do parki z kurtką grubo przepłaconą... wtedy już im tak wesoło nie było kiedy im z dupy robili forsowanie odry wałem pomorskim...
kazdy cwaniaczek ma swój czas, temu akurat policja dupę uratowała zanim frajer na miasto z towarem wyszedł...- 0 0
-
2008-12-22 15:57
ale ty szczęścia nie miałeś:-( do szkół:-)
- 0 0
-
2008-12-22 15:32
stary numer ;-)
trzymasz gips. Chlopaki znajduja i nie szukaja dalej ;-)
Boze sto lat temu sie tak robilo....- 0 0
-
2008-12-22 15:30
haha
pewnie się okazała że to synek kogoś ważnego i nagle sztynks w etiu okazał się gipsem a polismeni za milczenie dostali po indyku na święta i ścieżce proszku na sylwestra :D
- 0 0
-
2008-12-22 15:27
OOOOO na forum odezwali się ci co tabletki polopiryny nie odróżniają od ext.
Specjaliści od krytykowania innych.
- 0 0
-
2008-12-22 15:20
Ach ta nasza Policja
Ja w swoim mieszkaniu moge sobie przechowywac chyba tam gdzie chce gips i materiały budowlane.Policja mysli ze jest mądra a on ich przechytrzył
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.