- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (146 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (714 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (245 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (100 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (137 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (59 opinii)
Policjant: "panujemy nad tym", ale mandat dostał kto inny?
Gdy auto wbiło się w betonowy kosz na śmieci, jego fragmenty rozsypały się w promieniu kilku metrów. Świadkowie zadzwonili po policję, bo ich zdaniem kierowca był pijany w sztok. Ale funkcjonariusze ukarali mandatem mężczyznę, który na miejsce wypadku dotarł chwilę przed nimi.
- Byłem pięć metrów od zdarzenia. Wszystko widziałem jak na dłoni - relacjonuje pan Tomasz.
Zdaniem naszego czytelnika za kierownicą samochodu siedział młody, najwyżej 20-letni chłopak. Do tego pijany. Dlatego pan Tomasz zadzwonił po policję. Funkcjonariusze pojawili się po 40 minutach.
- Zanim jednak przyjechali policjanci, na miejsce wypadku dotarła para starszych ludzi. Kobieta została, a mężczyzna zabrał chłopaka i odjechał. Wrócił, ale już sam, gdy policjanci byli przy rozbitym aucie - relacjonuje pan Tomasz.
Po krótkim rozeznaniu sprawy właśnie temu mężczyźnie funkcjonariusze drogówki wystawili mandat na 200 zł. Wtedy świadkowie - nasz czytelnik był jednym z nich - zareagowali: - Powiedziałem policjantom, że kto inny kierował rozbitym autem, a ten mężczyzna odwiózł kierowcę z miejsca wypadku. Nie chcieli mnie słuchać, nie spisali zeznań, nie wzięli od nas numerów telefonów. Usłyszałem tylko: "Panujemy nad sytuacją, państwu już dziękujemy - denerwuje się pan Tomasz.
Chcieliśmy skonfrontować wersję naszego czytelnika z policyjną relacją z tego zdarzenia. Niestety, odmówiono nam wglądu w notatkę sporządzoną przez funkcjonariuszy na miejscu wypadku. Od rzecznik gdańskiej policji dostaliśmy za to oficjalny komunikat: - W środę, ok. godz. 21.30, na ul. Hynka w Gdańsku, 39-letni mieszkaniec Gdyni, jadący Fordem Ka nie dostosował prędkości i uderzył w kosz, za co dostał mandat w wysokości 200 zł - przekazała nam Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Nasz czytelnik nie może w to uwierzyć. Twierdzi, że z pięciu metrów nie mógł pomylić pijanego 20-latka, z dojrzałym, trzeźwym mężczyzną. Ma żal do interweniujących policjantów, że zignorowali jego informacje.
- Skontaktowałem się z pozostałymi świadkami wypadku. Wszyscy jesteśmy gotowi jeszcze raz przedstawić naszą relację - mówi pan Tomasz. - To co się tam zdarzyło jest nie do przyjęcia. Takie zachowania trzeba wyjaśniać i tępić.
Policja deklaruje, że nie zostawi tak tej sprawy. - Jeśli rzeczywiście są świadkowie tego zdarzenia, którzy twierdzą, że kierował ktoś inny, proszeni są o kontakt z policją - apeluje Magdalena Michalewska.
Dlaczego policjanci nie zareagowali na relacje świadków, dlaczego nie chcieli ich przesłuchać? Czy wiedzieli o tym, że mężczyzna, którego ukarali nie siedział za kierownicą? Te pytania muszą znaleźć odpowiedź.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (459) ponad 50 zablokowanych
-
2009-08-21 15:42
Polska Policja jest the Best (3)
Chyba każdy lubi MC Donalda.Policja tym bardziej a że akurat kasy nie było to skorzystali z okazji.A tak wogóle to mi nie wygląda na Forda Ka.
- 9 2
-
2009-08-21 16:25
słuszne spostrzeżenie :D
- 0 0
-
2009-08-21 17:14
Bo to nie jest zdjecie z tego zdarzenia
- 2 0
-
2009-08-21 20:30
to było o 21.30 wiec to raczej nie z tego zdarzenia
- 0 0
-
2009-08-21 15:43
a kto zapłaci za kosz?? (1)
mandat był tylko karą za przewinienie.
- 20 0
-
2009-08-21 17:14
Podatnicy
- 0 0
-
2009-08-21 15:51
ten młody "na dyni" to pewnie ktoryś z synalków "Bolka"
- 14 4
-
2009-08-21 15:57
wystarczy
też jak podczas kontroli po wykroczeniu (prędkość, gorzała, pasy itp) pokażesz książeczkę zawodowego żołnierza. To też swojak
- 10 1
-
2009-08-21 16:01
KONFIDENTOM STOP (2)
trafi kosa na kamień......
- 7 35
-
2009-08-22 11:38
(1)
Nie konfidentom,tylko pijackim bandytą za kierownią STOP
- 5 0
-
2009-08-22 14:31
bandytOM, k****.
- 1 0
-
2009-08-21 16:04
nic mnie już nie zdziwi
Synalek przeskrobał, tatulek załatwił sprawę i po ptokach.
Ten synalek powinien dostać skórzanym pasem na goły tyłek tyle razy, na ile razy rosypał się wspomniany śmietnik. Ale nie, w domu czekała pyszna kolacja w nagrodę.- 16 0
-
2009-08-21 16:05
Tych dwoch pseudo policjantow powinno sie natychmiast wykopac ze sluzby!
- 26 0
-
2009-08-21 16:12
Tak , Ten Ford Ka ze znaczkiem fiata
to może i nie ten samochód spisali
- 11 0
-
2009-08-21 16:13
społeczniak. pewnie w młodości był ORMO i donosił na swą matkę. takich trzeba tępić! (1)
- 2 24
-
2009-08-22 19:28
Nie martw się, jak pijany kierowca rozjedzie twoją matkę to weźmiemy sobie do serca twe słowa i nikt nie będzie wrednym konfidentem. Nie zniszczymy życia biednemu pijaczkowi.
- 4 0
-
2009-08-21 16:16
trzeba bylo spisac nr sluzbowe lapuwkarzy ktorzy przyjechali na interwencje...
znajomi znajomych jak tu miec szacunek do policji???????
- 15 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.