15 kierowców jadących pod wpływem alkoholu zatrzymano w weekend w Gdańsku. Jeden z nich spowodował kolizję, po czym próbował uciec z miejsca zdarzenia. Zatrzymał go wracający po służbie do domu kierownik jednego z referatów gdańskiej komendy miejskiej.
kierowca golfa nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, uderzył w tył stojącej przed nim skody, a następnie zjechał na prawo i uderzył autem w sygnalizator świetlny. 
2019-02-04 15:14
to charakter , to stan umysłu.......
2019-02-04 15:09
teraz tych od pobicia i kradzieży przed klubem echo w gdańsku z piątku szukamy
2019-02-04 15:07
Więc i Twoj też
2019-02-04 15:05
2019-02-04 14:59
Od tego "szkieł" jest. Bo straż gnojna do niczego się nie nadaje.
2019-02-04 12:12
Przecież jest w kodeksie, że można orzec przepadek narzędzi służących do popełnienia przestępstwa - w tym przypadku narzędziem jest samochód! Oczywiście, jako dodatkową karę!
2019-02-04 14:45
A nie drzec sie Konstytucja
2019-02-04 13:29
ale co w wypadku kiedy pijana postać jedzie nie swoim samochodem ?
2019-02-04 11:30
droga redakcjo literówka
2019-02-04 14:29
wysiał trawę i wyłysiał
2019-02-04 11:34
i czym ujął sprawcę kolizji?
2019-02-04 14:10
2019-02-04 13:09
Siekiera, motyka, piłka, gwóźdź, Masz "górala" i mnie puść!
2019-02-04 11:53
sieją dobro łapiąc pijanych kierowców :)
2019-02-04 11:47
2019-02-04 14:09
No i? W końcu to policjant. Ma wpisane w swój zawod pomaganie i lapanie przestepcow wiec nie dziwne ze zlapal pijanego. Nie robmy bohaterow z ludzi, do których obowiązkow takie rzeczy po prostu należą.
2019-02-04 14:09
Brawo, czujność 24h
2019-02-04 14:06
Ale wciąż czuje się odpowiedzialny więc sam zadziałał zamiast zadzwonić. I chwała mu za to, bo ryzykował własnym samochodem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
