- 1 Pod prąd uciekał przed policją (175 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (534 opinie)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (73 opinie)
- 4 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (150 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (508 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (306 opinii)
Policjant poszedł do banku... i uratował oszczędności seniorki
Jeden z gdyńskich policjantów wybrał się po pracy do banku. Traf chciał, że gdy stał w kolejce, usłyszał, jak starsza kobieta próbuje zamknąć konto i wypłacić wszystkie oszczędności. Postanowił sprawdzić, czy seniorka nie pada przypadkiem ofiarą oszustów. Przeczucie go nie zawiodło, dzięki czemu kobieta nie straciła oszczędności życia.
- Kryminalny uświadomił kobiecie, że to nie policjanci kontaktowali się z nią, lecz oszuści podszywający się pod policjantów. Funkcjonariusz poinstruował kobietę, jak ma dalej postępować, a sam powiadomił o tym fakcie śledczych z gdyńskiej komendy - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Czytaj też: 81-latka oddała oszustom pół miliona złotych
Należy pamiętać o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie im pieniędzy.
W sytuacji kiedy zatelefonuje do nas nieznana osoba i poda się za członka rodziny lub policjanta i prosić będzie o przekazanie pieniędzy, należy rozłączyć się, a następnie zatelefonować na numer alarmowy 997 lub 112 i powiadomić o wszystkim policję.
Opinie (173) ponad 10 zablokowanych
-
2019-10-12 04:58
Likwidacja konta bankowego na "zlecenie milicji" (1)
Rozumiem że demencja starcza zjada szare komórki i zdolności percepcyjne zanikają ale naprawdę nie kumam jak można po telefonie robić takie rzeczy nie konsultując tego z nikim. Dziećmi, sąsiadką - kimkolwiek ????
- 3 0
-
2019-10-12 11:50
To dzieci pierwsze wyciągają ręce po pieniądze, nic więc dziwnego, że prawie nikt z nimi się nie kontaktuje.
Szkoda, że nikt nie pokazał ilu rodzicow/dziadków zostało namówionych przez dzieci/wnuczków na pozyczki/kredyty, którzy po zabraniu pieniędzy stracili pamięć i ulotnili się. To dopiero rozmiar wyłudzeń.
- 0 0
-
2019-10-12 07:33
znieczulica
Niestety brak systemowego zabezpieczenia ludzi narażonych na takie sytuacje. Wszelkiego rodzaju oszuści mają zielone światło dla takich zachowań.
- 3 1
-
2019-10-12 08:51
Kiedy banki wprowadzą procedury bezpieczeństwa?
instrukcje dla pracowników? Czy to naprawdę jest problem wyszkolić pracowników, w jaki sposób mają rozmawiać z seniorami? czy nie można poddać pewnej weryfikacji wypłacających seniorów?
co jest z tymi bankami nie tak!! przecież, to powoli zaczyna przypominać, jakąś farsę. A może, jak rodziny zaczną wytaczać bankom procesy o odszkodowania za brak wdrożonych procedur bezpieczeństwa, to może wreszcie zaczniecie przeciwdziałać!!!!- 2 1
-
2019-11-02 16:42
Elżbieta
Do mojej babci dzwonił policjant Daniel Kowalski o mów, że złodzieje mają Ją na oku by uważała. Zgłoszone na policję.... mają to gdzieś. Kurtyna
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.