• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policyjny pościg za motocyklistą

piw
22 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Zdjęcie wykonane już po zatrzymaniu 26-latka.
  • Zatrzymanie 26-latka.

Jechał bez tablicy rejestracyjnej, nie zatrzymał się do kontroli, zamiast tego przyśpieszył i próbował uciec policji. W sobotę wieczorem policjanci ścigali na ulicach Gdańska 26-latka z Pruszcza Gdańskiego. Mężczyzna mógł być pod wpływem narkotyków.



Jazda po narkotykach to twoim zdaniem podobny problem, jak prowadzenie po alkoholu?

W sobotę wieczorem o sprawie informowaliśmy na bieżąco w naszym Raporcie z Trójmiasta. Wszystko zaczęło się około godz. 19:30, gdy policjanci zauważyli we Wrzeszczu motocykl jadący bez tablicy rejestracyjnej. Chcieli go skontrolować, ale kierowca kompletnie zignorował ich sygnały.

Zamiast się zatrzymać - przyśpieszył. Zaczął uciekać w kierunku pętli Siedlce. Po drodze wjechał na chodnik, a później przejechał na czerwonym świetle. W pościg ruszyło kilka radiowozów. Ostatecznie motocyklista zderzył się ze ścigającym go radiowozem i jego pojazd przewrócił się.

- Mężczyzna próbował wstać, ale policjanci podbiegli go uziemić. Facet zaczął się rzucać jak karp wigilijny z hipermarketu. Szarpał się, nie pozwalał sobie ściągnąć kasku. W końcu go zakuli. Mimo to nie potrafił się uspokoić, cały czas przewracał się na plecy - opisał nam zdarzenie jeden ze świadków.
Policjanci znaleźli przy mężczyźnie zawiniątko z resztką substancji wyglądającej jak narkotyk.

- Mężczyzna został zatrzymany, pobrano mu także krew do badań - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Szczęśliwie nic nie stało się zarówno ścigającym motocyklistę policjantom, jak i postronnym świadkom. Również sam 26-latek nie odniósł większych obrażeń podczas upadku z motocykla.
piw

Opinie (268) ponad 10 zablokowanych

  • Motocykliści to zakały ulic i chodników (1)

    Agresywni i myślą że wszystko im wolno.

    • 25 27

    • I co nam zrobisz? :)

      • 1 1

  • Tylko motocykla szkoda.

    • 16 11

  • Każdy pojad który hałasuje powyżej 90 decybeli powinien być z definicji kasowany. (2)

    • 28 13

    • A dlaczego? (1)

      Skąd sobie taką wartość wymyśliłeś(łaś)?
      Poziom hałasu jest ściśle określony w rozporządzeniu dotyczącym warunków technicznych i badań pojazdów. Wartość zależy od tego, czy jest to samochód osobowy(inna granica dla benzynowego i diesla), motocykl, czy też pojazd ciężarowy.
      Najmniejsza z tych wartości, to 93 dB (benzynowa osobówka).
      Polecam przed szeryfowaniem poznać przepisy w odniesieniu do których chce się owo szeryfowanie uprawiać.

      • 7 4

      • To i tak 93 to dużo. To są normy graniczne. Ulice mogłyby być bardziej ciche.

        80 dB – głośna muzyka w pomieszczeniach, trąbienie
        90 dB – ruch uliczny
        100 dB – motocykl bez tłumika

        • 0 0

  • motor

    przez takich d*pków znowu zrobi się szum wokół motorów LWG

    • 18 1

  • (1)

    "Facet zaczął się rzucać jak karp wigilijny"

    Mam pytanie, czy karp bez wody inaczej rzuca się w wigilię a inaczej w pozostałe dni roku...?

    • 16 6

    • Wigilijny trochę bardziej w lewo się rzuca a zwykły skacze na nogach

      • 3 0

  • A ja o kasie (3)

    Obok kary powinien zapłacić koszty- za radiowóz za czas policjantów itp.czemu pdotnicy mają za g... Płacić? A i zabrać mu motor i sprzedać na koszty

    • 27 2

    • (2)

      "Za czas policjantów"? W takim razie od czego Oni są, żeby im dodatkowo płacić za łapanie bandytów?

      • 3 6

      • Nie im. (1)

        Tylko skarbowi państwa który koszt ten wykłada. Przecież w tym czasie mogli chiciazby patrolować ulice a nie gonić idiotę

        • 4 2

        • Czyli np takiej Pani sklepowej, należało by płacić za czekanie na klienta, a dodatkowo za jego obsługę??

          • 2 2

  • Zlicytować motocykl! (3)

    • 23 2

    • Rozbity? Chyba za dopłatą.

      • 2 0

    • Daję 300 PLN (1)

      • 0 1

      • Masz taka zdolność kredytowa???

        • 0 0

  • Szkoda że wenty z Grobla od mefedronu wtedy tak nie gonili (1)

    • 12 3

    • Tomex

      Wenty nie trzeba gonić bo wiadomo gdzie mieszka!!!

      • 7 1

  • amator... (1)

    taka maszyna dac sie zlapac ?! amator powinien zaczynac na skuterze .

    • 11 7

    • Fakt. Łamaga jakaś jeśli dał się złapać samochodom

      • 3 0

  • rr i nie zwiał im? (2)

    • 13 5

    • No właśnie chyba już nie pojeździ.

      Tylko nie na motorze, a motocyklu. Motor to inaczej po prostu silnik. On tego też nie wiedział, dlatwgo go capnęli.

      • 2 1

    • Toć to BMW pewnie dilował i stąd miał kasę na taki drogi motocykl

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane