• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policyjny pościg za poszukiwanym listem gończym

piw
15 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
41-latek trafił najpierw do aresztu, a następnie do zakładu karnego, gdzie odsiedzi "zaległy" wyrok. 41-latek trafił najpierw do aresztu, a następnie do zakładu karnego, gdzie odsiedzi "zaległy" wyrok.

Przekroczył prędkość o 51 km/h, próbował uciec policjantom, ale w prowadzonym przez niego aucie pękła opona. Okazało się, że 41-latek z Gdańska jechał bez prawa jazdy, a dodatkowo był poszukiwany w związku z ciążącym na nim wyrokiem za kradzieże.



Podczas nocnego patrolu na ul. SłowackiegoMapka policjanci z gdańskiej drogówki zobaczyli pędzącego seata. Auto jechało z ogromną prędkością - o 51 km/h większą niż dozwolona. Nie udało się go jednak zatrzymać do kontroli.

Kierowca seata, zamiast się zatrzymać, jeszcze bardziej przyspieszył i zaczął uciekać przed policją. Pościg zakończył się w okolicy skrzyżowania z ul. ReymontaMapka, gdy w uciekającym samochodzie pękła jedna z opon. Kierujący seatem mężczyzna wysiadł wówczas z auta i zaczął dalej uciekać pieszo. Po chwili został jednak złapany.

- 41-letni kierowca seata został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania i jest poszukiwany przez sąd w celu osadzenia go w areszcie śledczym lub zakładzie karnym, aby odbyć karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności zasądzoną mu za kradzieże - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Mężczyzna usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej (co jest przestępstwem, a nie wykroczeniem), a następnie przewieziono go z aresztu do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe osiem miesięcy.

Drogówka zatrzymała też kolejnych pijanych kierowców



W weekend gdańska drogówka, w ciągu zaledwie kilku godzin, zatrzymała czterech pijanych kierowców. W poniedziałek wyeliminowano z ruchu dwóch kolejnych - obaj mieli w organizmie po 2,5 promila alkoholu.

- Pierwszy z nietrzeźwych kierowców został zatrzymany o godz. 20 po tym, jak na ul. Krzemienieckiej spowodował kolizję. Funkcjonariusze drogówki, którzy przyjechali na miejsce, dowiedzieli się, że 56-letni kierowca nissana podczas omijania innego samochodu nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w niego. Po sprawdzeniu okazało się, że sprawca kolizji miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu - mówi Magdalena Ciska.
Kolejny kierowca został zatrzymany o godz. 23 na al. LegionówMapka. Policjanci dostali zgłoszenie o uszkodzonym mitsubishi, którego kierowca prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Na miejscu policjanci zastali 41-letniego gdańszczanina. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze odholowali jego auto i zatrzymali 41-latkowi prawo jazdy. On sam też został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu.
piw

Opinie (75) 3 zablokowane

  • Pozdrowienia (1)

    8msc to przy klapie można przeleżeć

    • 8 2

    • Przecież to nie tak było nikt nie przekraczał prędkości do czasu i zadna opona nie pękła hahaha Gdańska policja jeden wielki wal

      • 0 0

  • "Policyjny pościg za poszukiwanym listem gończym".

    Ktoś gonił poszukiwany list gończy? Listy gończe umieją biegać?

    Polski to trudny język - ja wiem, ale jak ktoś zarabia piórem, to oczekuje jednoznacznych treści. Nie lepiej napisać: Pościg za osobą poszukiwaną listem gończym"

    Naprawdę brak słów.. redakcjo. (nie odnoszę sie personalnie, bo wiem co znaczy "piw")

    • 5 0

  • Kiedy wreszcie za to będzie "czapa" (1)

    osobiście wykonam sądowy wyrok

    • 6 1

    • Nigdy- musisz przestrzegać Unijnego prawa

      • 1 0

  • przekroczył o 51 km/h ? (2)

    a dlaczego nie o 50,1 ?
    Znowu naciągane pod paragrafy.

    • 16 35

    • Dlatego, że ludzie nie znają przepisów, więc mogą. Wszystkie urządzenia pomiaru prędkości, zgodnie z rozporządzeniem ministra, mają błąd pomiarowy 3km/h (lub 3% powyżej 100 km/h). Mogą mieć mniejszy, ale to nikogo nie obchodzi, pomiar z definicji jest obarczony błędem 3km/h, i przyjmowanie takiego mandatu to głupota, bo policjant (zakładamy że pomiar był na 50, bo mógl być na 60 albo 70) jedyne co z tego urządzenia może odczytać to to, że samochód poruszał się z prędkością między 98 a 104 km/h.

      • 1 1

    • Może się rozpędzał i nie czekali aż dojedzie do 80 ?

      • 0 0

  • (3)

    W nocy można jechać nie 50 a 60km/godz. Podejrzewam więc, że przekroczył prędkość o 41km/godz. Faktycznie zaje.....ta prędkość.

    • 4 15

    • Tam w lesie jest 70kmh

      Musiał osiągnąć granice tego biednego Seata, maszyna nie wytrzymała i opona pękła. :)

      • 0 0

    • Już nie można

      Ten przepis już nie obowiązuje

      • 0 2

    • Nie wszędzie

      Jeśli są znaki ograniczające prędkość to nie można jechać +10

      • 3 0

  • Udało się złapać ten list gończy? (4)

    • 50 0

    • (1)

      Miały miejsce pewne niedogodności..

      • 8 0

      • przeszkodziły okolicznosci przyrody?

        • 2 0

    • (1)

      To jest właśnie poziom artykułów na trójmiasto.pl ;-)

      • 14 0

      • To po co czytasz? Zaprenumeruj "Misia" lub "Świerszczyk"

        • 3 7

  • I znowu Gdańsk. (2)

    W Gdyni nikt nie jeździ po pijaku i bez prawka! A może służby na urlopie?

    • 4 1

    • nie, w ogólnie w Gdyni mało się kontroluje i dlatego jest git (1)

      • 2 0

      • Wczoraj około 18:00 byłem na spacerze skwerze,

        To co tam wyprawiają motocykliści (wjeżdżając z 10 Lutego) to woła o pomstę do nieba. Ryk silników i prędkość, ale nikogo kto by miał prawo ich zatrzymać i nawet upomnieć. Czy na świętojańskiej nadal obowiązuje zakaz wjazdu motocykli? Znaki są ale tak jakby ich nie było.

        • 1 0

  • wroga trzeba atakowac

    Tepic tych pijanych kierowcow co zagrozeniem sa dla innych I tepic mlodziez weszpolska faszystowska I wsadzic ich do jednej celi glodowac przez tydzien.

    • 2 0

  • (3)

    Ja pierd....
    To państwo nie działa.
    Dajcie więcej pieniędzy policjantom a nie przygłupom w Sejmie.

    • 80 6

    • Nie uogólniaj proszę

      Te zdarzenia miały miejsce w Trójmieście. Także możesz powiedzieć jak działa Trójmiasto - kraina mlekiem i miodem płynąca. Jest wiele gmin, powiatów, małych miast, gdzie takich wykroczeń jest bardzo mało, a szkodliwość takich czynów jest znikoma. Jaka kraina, jacy ludzie takie życie. To jest Trójmiasto, miejsce, gdzie działają grupy przestępcze, mafie, gdzie narkotyki z portów trafiają nie tylko do trójmiejskich klubów, ale również na całą Polskę z przemytu z Ameryki południowej, tylko znikome transporty są przejmowane przez celników, miejsce gdzie jest Zatoka Sztuki......

      • 0 4

    • No jak nie działa. Przecież go złapali nie?

      Poszedł pierdzić w pasiaki. I jeszcze za te popisu mu przybiją.

      • 6 2

    • No ale już na plusy poszły miliardy i społeczeństwo się na to godzi. Z pustego i Salomon nie naleje.

      • 10 2

  • Czyżby w ten zakamuflowany sposób...

    ... Niezaangażowany politycznie portal miejski informował o kolejnych problemach gdańszczanina Sławomira N.?

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane