- 1 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (331 opinii)
- 2 Utwardzą prowizoryczny parking przy hali (22 opinie)
- 3 Mapa pożarów aut w Trójmieście (102 opinie)
- 4 Nowy płot przy ul. Stolarskiej w Gdańsku. Kto go postawił i po co? (76 opinii)
- 5 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (46 opinii)
- 6 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (71 opinii)
Pomnik Kindertransportów stanie za miesiąc w Gdańsku
Pięcioro dzieci i ich ból po rozstaniu z rodzicami przedstawiać będzie pomnik, który 6 maja zostanie odsłonięty przed dworcem PKP w Gdańsku. Upamiętni on Kindertransporty, którymi wywieziono żydowskie dzieci z hitlerowskiego Gdańska.
Pomnik symbolizuje ucieczkę żydowskich dzieci z Gdańska, Polski, Czechosłowacji i Austrii w przededniu II wojny światowej. Kierowano je do Wielkiej Brytanii, która zgodziła się przyjąć małych uchodźców. Z samego Gdańska wyjechało wtedy czterema pociągami ok. 100 osób. Frank Meisler, urodzony w Gdańsku izraelski rzeźbiarz i zarazem autor pomnika, był jednym z nich.
- Akcji mogła się odbyć jedynie dzięki finansowej pomocy międzynarodowych organizacji. Dawały one pieniądze biedniejszym rodzinom, których nie było stać na samodzielne zorganizowanie wyjazdu - wyjaśnia Marcin Stąporek z wydziału kultury UM w Gdańsku. - Dzieci trafiły do Wielkiej Brytanii, gdyż tylko ona w 1939 roku była skłonna je przyjąć.
W Europie stoją już dwa pomniki zatytułowane "Pociągi życia, pociągi śmierci" - po jednym w Berlinie i Londynie, który był ostatnim przystankiem w podróży żydowskich dzieci. Gdański pomnik będzie uzupełnieniem opowieści o niechcianej tułaczce.
- Pomniki w Londynie i Berlinie także stoją w pobliżu kolei. W stolicy Niemiec pomnik ma jednak nieco inną wymowę. Stamtąd było blisko do bunkra Hitlera, do Holokaustu, tam następowało rozwidlenie drogi. Jedna prowadziła do wolności, druga do śmierci - mówi Frank Meisler. - W Gdańsku ukazana jest za to trauma rozstania dzieci z rodzicami.
Rzeźba, która stanie w Gdańsku powstaje właśnie w Izraelu. Jej uroczyste odsłonięcie nastąpi najprawdopodobniej 6 maja, w trakcie odbywającego się zjazdu uczestników Kindertransprtów.
Wykonany z brązu pomnik będzie kosztował ok. 860 tys. zł, które wyłoży Gdańsk. - Koszty obejmują projekt, wykonanie, transport i montaż - wylicza Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Jedynym zgrzytem może okazać się miejsce, w jakim stanie pomnik. Po sąsiedzku stoi bowiem restauracja KFC, która nie jest szczególnie dobrym tłem dla historii o tragicznej tułaczce. Jednak autor wskazał ją sam. - To dobry, bo najbardziej centralny punkt miasta - przekonuje Frank Meisler.
Miejsca
Opinie (159) ponad 10 zablokowanych
-
2009-04-01 09:35
Dobry Geszeft
No i czemu się denerwują? Można robić dobry geszeft to się robi !
- 5 2
-
2009-04-01 09:21
Ma rację internauta pisząc, że to jest nieuczciwe.
To znaczy finansowanie zbytkownych pomników, a nie pomaganie w sprawach ważnych dla mieszkańców. No cóż, wybory niedługo.
- 6 0
-
2009-04-01 09:15
kolejny dowód na to jak żydzi nas doją na kazdym kroku
Niesamowite do jakiej podłosci i cynizmu doszli w tym procederze. Czytam, ze Gdańsk zapłaci miedzy innymi za projekt.... czyli pieniądze dostanie Frank Meisler ???? Żyd buduje sobie pomnik za który płaci miasto i płaci miedzy innymi jemu !!!! Klient znalazał sobie źródło utrzymania !!! To o to chodzi w zarabianiu na holocauście.....
Trzeba tu przypomniec jeszce o daniu gminie zydowskiej działki na Długich Ograodach za dzaiłkę, którą żydzi sprzedali przed wojną miastu !!!!!- 11 1
-
2009-04-01 08:37
100 osób, a co to za liczba?
Może pomnik upamiętniający wypędzenie milionów Niemców pod koniec wojny? A holokaust to chyba nie w Berlinie, a na terytorium Polski pod niemiecką okupacją.
- 5 0
-
2009-03-31 20:49
ważne (1)
Bardzo dobrze. Młodzi Polacy muszą wiedzieć, że Niemcy zawsze byli, są i będą Naszymi wrogami.
- 0 10
-
2009-04-01 08:22
wolę niemieckich turystów od żydowskich zdrajców
Niech budyń postawi pomnik upamiętniający setki AKowców, których żydzi sprzedali komunistą....Śmiech na sali pomnij dla 100 dzieci, które wyjechały do Anglii, dziś pewnie ich potomkowie są bankierami, cieszą się z kryzysu a angole do dziś plują sobie w brodę....
- 3 0
-
2009-03-31 16:35
NIE CHCĘ ŻYDOWSKICH POMNIKÓW W MOIM MIEŚCIE !!! (9)
Ciekawe czy icki w izraelu stawiają pomniki dla Polaków ??????
- 40 13
-
2009-03-31 23:35
tak stoja (1)
ja bedac kilka razy w izraelu na wakacjach widzialem bodaj 5 pomnikow ku czci polakow
- 0 6
-
2009-04-01 08:17
jasne.......
a jak byłem na marsie to widziałem kilku żydków
- 4 1
-
2009-03-31 17:33
czy ty jesteś rasizm? (1)
- 3 6
-
2009-03-31 17:38
:D
jestem rasizm
- 9 2
-
2009-03-31 17:02
Re (2)
A ja nie chcę w moim mieście przychastów , którzy nawet po polsku nie umieją się podpisać
- 2 12
-
2009-03-31 17:29
Mario umyj się
- 9 1
-
2009-03-31 17:13
Mario ty biedna...
po POLSKU nie umieją się podpisać? Może zaczniesz od wyjaśnienia słowa "przychastów" ???, czy to węgierski ??
- 10 2
-
2009-03-31 16:44
(1)
to się wyprowadź z Gdańska
- 2 15
-
2009-03-31 17:15
kolejny anonim...
... wstydzisz się podpisać icek ? do izraela się wyprowadź.
- 12 4
-
2009-04-01 08:08
Pomnik jest ciekawy i zmusza do refleksj nad rozłąkami rodziców z dziećmi - czasem na zawsze !
- 5 5
-
2009-04-01 07:59
860 tysięcy na pomnik + 400 tysięcy przeznaczone dla Yacha i juz miasto ma extra ponad milion zeby dobrze i szybko wykonac remont Podwala .
W dobie kryzysu i wiekszych potrzeb wypadaloby troche rozsądniej wydawac pieniadze.- 11 0
-
2009-04-01 07:58
!
dobrze, że Gdańsk oprócz pieniedzy ma także dużo miejsca!
no cóż nie widzą juz na co wydawać pieniądze!- 5 0
-
2009-04-01 07:53
Ciekawe , czy z tej setce były dzieci które zobaczyły jeszcze kiedyś swoich rodziców ?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.