• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad 4 mln zł rocznie za miejski portal Gdańska

Krzysztof Koprowski
19 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Portal Gdansk.pl prowadzony jest przez spółkę Gdańskie Centrum Multimedialne. Portal Gdansk.pl prowadzony jest przez spółkę Gdańskie Centrum Multimedialne.

Dwuletnie prowadzenie i utrzymanie miejskiego portalu Gdansk.pl pochłonie ponad 8,1 mln zł. To najwięcej w historii jego funkcjonowania, choć jak przekonują urzędnicy wzrost wydatków względem poprzedniej umowy nie jest znaczący i wynika przede wszystkim z przeniesienia kosztów utrzymania strony w sieci.



Ponad 8 mln zł za dwa lata działalności miejskiego portalu to:

Kilka tygodni temu Gmina Miasta Gdańska zawarła umowę z Gdańskim Centrum Multimedialnym, spółką, nad którą urząd ma całkowitą kontrolę, na obsługę portalu Gdansk.pl w 2018 i 2019 r.

Kwota umowy wyniosła 8 mln 110 tys. zł, zaś zamówienia publicznego dokonano z "wolnej ręki" w ramach tzw. usług in-house, czyli powierzenia zadań podległym spółkom.

Gdańskie Centrum Multimedialne oprócz bieżącego prowadzenia portalu w zakresie przygotowania artykułów, fotorelacji i materiałów wideo, będzie też odpowiadało za jego rozwój m.in. w zakresie:

  • utworzenia Gdańskiej Mapy Inwestycji
  • modernizacji wyglądu strony oraz wewnętrznego panelu zarządzania
  • wykonania wyszukiwarki portalu oraz przełączenia stron na protokół https
  • utrzymania i rozwoju Gdańskiego Centrum Kontaktu (jego uruchomienie zaplanowano w 2018 r.)

- W nowej umowie na wykonawcę przeniesiono także - leżący dotychczas po stronie Urzędu Miejskiego - obowiązek organizacji i opłacenia usługi hostingowej. Wydatki UMG na ten właśnie cel w 2017 r. wyniosły 32 914,80 zł - podkreśla Alicja Bittner z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego.
Siedziba Gdańskiego Centrum Multimedialnego mieści się w biurowcu Koga (Andruszkiewicza 5), zbudowanym przez Gdańską Agencję Rozwoju Gospodarczego, spółkę należącą do miasta i jednocześnie będącą jedynym udziałowcem Gdańskiego Centrum Multimedialnego. Siedziba Gdańskiego Centrum Multimedialnego mieści się w biurowcu Koga (Andruszkiewicza 5), zbudowanym przez Gdańską Agencję Rozwoju Gospodarczego, spółkę należącą do miasta i jednocześnie będącą jedynym udziałowcem Gdańskiego Centrum Multimedialnego.

Ponad 330 tys. zł za każdy miesiąc działalności portalu



W 2017 r. również zawarto umowę z Gdańskim Centrum Multimedialnym, lecz na okres 11 miesięcy (od 1 lutego do 31 grudnia). Jej kwota wyniosła dokładnie 3 620 204,50 zł, co oznacza, że tylko jeden miesiąc funkcjonowania portalu pochłonął 329 109,50 zł.

Przy obecnej umowie miesięczny koszt działania miejskiej witryny wyniesie 337 916,67 zł i to właśnie ta różnica względem ubiegłego roku ma pokryć koszty utrzymania strony w sieci (hostingu) oraz pozwolić na "zwiększenie katalogu usług świadczonych na rzecz Urzędu Miasta".

Jednak do podanej kwoty z 2017 r. należy doliczyć wydatki poniesione w styczniu, kiedy to umowa była zawarta z Fundacją Gdańskie Centrum Multimedialne (jej kontynuatorem jest przywołana wcześniej spółką o tej samej nazwie):

  • 12 915 zł przeznaczono na "prowadzenie i rozwój miejskiej strony internetowej" oraz "rozwój technologiczny i obsługę techniczną" Biuletynu Informacji Publicznej (bip.gdansk.pl) oraz strony internetowej Urzędu Miejskiego (um.gdansk.pl)
  • 8 179,50 zł pochłonęła transmisja internetowa styczniowego posiedzenia Rady Miasta Gdańska

Udzielenie zamówienia dla Gdańskiego Centrum Multimedialnego from Trojmiasto.pl

290 tys. zł za prowadzenie portalu w 2016 r.



W 2016 r. umowa również była podpisana z Fundacją Gdańskie Centrum Multimedialne, której przekazano:

  • 32 718 zł na przeprowadzenie czterech transmisji on-line sesji RMG
  • 30 750 zł na medialną obsługę kampanii PIT-owej
  • 51 966,27 zł za "produkcję obchodów 1 września"
  • 5 535 zł za transmisję Panelu Obywatelskiego
  • 15 000 zł za transmisję Dorocznego Obywatelskiego Spotkania Gdańszczan

Dodatkowo w 2016 r. wydano 77 490 zł na "prowadzenie i rozwój strony internetowej gdansk.pl" oraz identyczną kwotę na "rozwój technologiczny i obsługę techniczną" Biuletynu Informacji Publicznej i strony magistratu.

Dlaczego prowadzenie miejskiej witryny z łącznej kwoty ok. 290 tys. zł w 2016 r. wzrosło do kilkumilionowej sumy w kolejnych latach?

- Zmiana wydatków przeznaczonych na funkcjonowanie portalu od lutego 2017 r. wiąże się ze zwiększoną fundamentalną i jakościową różnicą obecności w przestrzeni internetowej - przekonuje Bittner.
Z miejskim portalem Gdansk.pl współpracuje obecnie 10 dziennikarzy. Redaktorem naczelnym jest Roman Daszczyński (przez wiele lat związany z "Gazetą Wyborczej"), zaś prezesem spółki Gdańskie Centrum Multimedialne Lech Parell, były prezes Rada Gdańsk, wcześniej związany z "Dziennikiem Bałtyckim".

Prowadzeniem Biuletynu Informacji Publicznej nie zajmują się pracownicy portalu, lecz urzędnicy poszczególnych wydziałów i jednostek. Prowadzeniem Biuletynu Informacji Publicznej nie zajmują się pracownicy portalu, lecz urzędnicy poszczególnych wydziałów i jednostek.

Miejską stronę redagują dodatkowo urzędnicy



Dziennikarze portalu nie odpowiadają jednak za przygotowanie materiałów skierowanych przede wszystkim do mieszkańców, czyli wspomnianego Biuletynu Informacji Publicznej. W BIP znajdziemy informacje m.in. na temat godzin otwarcia urzędu i wydziałów, procedur urzędowych, spraw związanych z Radą Miasta (w tym wszystkie uchwały), planów zagospodarowania przestrzennego czy oświadczeń majątkowych.

- Odpowiedzialność merytoryczna informacji przeznaczonych do publikacji w BIP spoczywa na dyrektorach wydziałów UMG oraz dyrektorach jednostek organizacyjnych Miasta Gdańska zgodnie z tekstem ujednoliconym Zarządzenia Prezydenta Miasta Gdańska [dostępny w BIP (pdf) - dop. red.] - informuje Alicja Bittner.
Podobnie wygląda sytuacja z artykułami publikowanymi na miejskim portalu autorstwa rzeczników prasowych, pracowników działów komunikacji społecznej oraz marketingu, jednostek organizacyjnych miasta i spółek z udziałem miasta. Zadanie to wykonują oni w ramach swoich obowiązków w "macierzystym" miejscu pracy, a nie w ramach zatrudnienia w portalu.

Koszt utrzymania i prowadzenia strony internetowej Gdansk.pl przez dwa lata to 8 mln 110 tys. zł, czyli 4 mln 55 tys. zł rocznie. Za tę kwotę można:

    Przebudowa skweru Świętopełka pochłonęła ok. 1,6 mln zł. Przebudowa skweru Świętopełka pochłonęła ok. 1,6 mln zł.
  • dofinansować roczne funkcjonowanie Europejskiego Centrum Solidarności (w 2015 r. ECS na utrzymanie potrzebował 13,5 mln zł, z czego Gdańsk wyłożył 4 mln 40 tys. zł)
  • przebudować w 60 proc. ul. Stągiewną zobacz na mapie Gdańska (ok. 6,6 mln zł)
  • sfinansować niemal w całości budowę żłobka modułowego (ok. 4,5 mln zł kosztował żłobek przy ul. Olsztyńskiej zobacz na mapie Gdańska)
  • Budowa boiska przy XV LO kosztowała ok. 1,345 mln zł. Budowa boiska przy XV LO kosztowała ok. 1,345 mln zł.
  • wybudować pawilon i wybieg dla lwów w zoo (ok. 4,02 mln zł)
  • podwoić wydatki na bezpieczeństwo publiczne (w 2018 r. przewidziano na ten cel 4 mln zł)
  • co najmniej dwukrotnie przebudować skwer Świętopełka zobacz na mapie Gdańska (ok. 1,6 mln zł)
  • zbudować trzy boiska wielofunkcyjne (ok. 1,345 mln zł kosztowało boisko przy XV LO zobacz na mapie Gdańska)
  • wykonać 26 placów zabaw (150,6 tys. zł kosztował plac zabaw przy ul. Narcyzowej zobacz na mapie Gdańska)
  • kupić trzy fabrycznie nowe autobusy Mercedes Citaro K (ok. 1 mln 143 tys. zł za pojazd)
  • zamontować 184 wiat przystankowych (22 tys. zł jedną wiatę)
  • ustawić 176 lamp solarnych lub 450 tradycyjnych (odpowiednio 23 tys. i 9 tys. za szt.)
  • sfinansować 16-20 dni zimowego utrzymania dróg w Gdańsku (200-250 tys. zł za dzień)

Opinie (293) ponad 500 zablokowanych

  • zalfjsze

    azithromycin 250 mg

    • 0 0

  • Bizancjum

    Bizancjum Pawła A.! Tak marnotrawi się grosz publiczny.

    • 0 0

  • Krewni i znajomi władzy

    Beneficjentami. Zamówienie w podległej spółce? Tą metodą można wyprać dowolną kasę na dowolny cel. A ty Gdańszczaninie tyraj, płać za pistój pod szpitalami i jeździj po dziurach.

    • 1 0

  • kpina- koledzy królika czytaj Budynia znów przytulą kasiąrkę a ciemny lud głosuje na platformę w Gdańsku (1)

    • 13 3

    • tez mnie to boli

      ale pisu sobie nie wyobrazam... jedni i drudzy to zlodzieje!!! ale ci z pisu do tego mega glupi.

      • 0 0

  • Niestety (14)

    Wy możecie im wyrzygiwać, jak można inaczej wydać te kasę ale to nie zmieni faktu, że mocno obniżył wam się poziom i od czasu stworzenia redakcji w Gdyni jesteście dosyć stronniczy, i między innymi przez to już kilku moich znajomych was nie czyta, bo albo temat stary albo o pupie Maryni, albo artykuł na podstawie jednego zdjęcia zrobionego przez czytelnika tosterem. Sam bym częściej czytał Gdańsk. Pl gdyby mieli apkę

    • 41 81

    • Zgadza się (8)

      Poziom ortograficzno - gramatyczny t.pl jest beznadziejny...Tematy też często z d...
      Gdańsk.pl ma najświeższe miejskie wiadomości zredagowane po polsku. Gdyby jeszcze mieli aplikację i możliwość komentowania

      • 15 27

      • (6)

        Mozliwosci komentowania ?? Przeciez tam chodzi tylko o przedstawienie ich punktu widzenia. Dobor dziennikarzy nieprzypadkowy. Macie pretensje ze "rzadowe media" sa stronnicze a najbardziej o tvpis kurskiego wykrzykuje Adamowicz. A jak nazwac ten portal za 4 mln? Czytaliscie tresci? Poza wiadomosciami z urzedu propaganda jedynie slusznej partii.

        • 38 7

        • Po co komentarze? (4)

          A ktoś się kiedyś zastanawiał po co serwisom komentarze? Jak portal nie jest nastawiony na zysk z reklam to są one zupełnie niepotrzebne - bo generują jedynie koszty. Wiele zagranicznych serwisów w ogóle tego nie praktykuje

          • 7 11

          • (2)

            A właśnie - racja gdansk.pl nie ma reklam i jest w całości utrzymywany z tych 8 baniek. Jak ostatnio patrzyłam ile kosztowałoby umieszczenie banera reklamowego na trojmiasto.pl to osiwiałam. Koszt jego wyniósłby połowę budżetu projektu, który chciałam zareklamować. To już tygodniowa kampania w radiu gdańsk jest tańsza. Szanowne trojmiasto.pl przedstawcie swój roczny budżet, a potem plujcie na konkurencje.

            • 8 9

            • (1)

              Tylko weź pod uwagę że trojmiastopl ma MIESIĘCZNIE ok. 2,5 mln użytkowników, którzy wygenerowali prawie 150 mln odsłon tego serwisu, spędzając jednocześnie średnio półtora godziny każdy.

              A jakimi statystykami może pochwalić się gdanskpl? Obstawiam maks kilkadziesiąt tysięcy użytkowników miesięcznie.

              Dla porównania dziennikbaltyckipl 660 tys. użytkowników i 3 mln odsłon.

              (dane na luty 2017r).

              • 3 1

              • podaj wiarygodne źródło nt. mega popularności trojmasto.pl

                • 0 0

          • Ale ciemność

            • 4 4

        • To jest korupcja. Obrzydliwa korupcja.

          • 16 7

      • No jak troll na pewno byś się ucieszył, że mógłbyś komentować na Gdańsk.pl

        • 2 2

    • Ależ mnie rozśmieszył ten post. (2)

      Trójmiasto.pl to firma prywatna, więc reklamy są zrozumiałe. Poza tym jest najbardziej poczytnym portalem regionalnym w Polsce. Poczytaj sobie raporty o tym, ile ma czytelników Nie ma co porównywać tego do miejskiego portalu. I teraz najśmieszniejsze - redakcja w Gdyni była OD LAT. Zmieniła się wyłącznie siedziba, więc nie wiem o jakiej "nagłej stronniczości" mówisz.

      • 9 3

      • (1)

        Poproszę konkretne dane, a nie "poczytaj sobie".

        • 1 0

        • MIESIĘCZNIE ok. 2,5 mln użytkowników, którzy wygenerowali prawie 150 mln odsłon tego serwisu, spędzając jednocześnie średnio półtora godziny każdy.

          Dla porównania dziennikbaltyckipl 660 tys. użytkowników i 3 mln odsłon.

          Dane na luty 2017r.

          • 2 1

    • pewnie zaraz usuną twój post. (1)

      Jakby co to szczur jest najlepszy :))

      • 8 1

      • A kij im tam i ówdzie

        Mogliby chociaż korektora zatrudnić, nawet jakiegoś studenta. Nie piszą po polsku tutaj, tylko po polskiemu.

        • 9 2

  • Leszek Parel to ten co pracowal w radio gdansk i po przegranych wyborach doszli z budyniem do wniosku (2)

    jak prowadzic dalej propagande urzedu miasta w postaci spolki gdansk.pl.

    • 15 5

    • Parela pis zwolnił z radia znajomego człowieka Kaczyńskiego (1)

      • 4 1

      • to by znaczylo, ze nie interesowal sie sytuacja w miescie

        • 0 0

  • Na gest skur..n !!

    i POtego go stać na kilkadziesiąt mieszkań .
    Dziwne ,ze CBA nie interesuje ,że emeryci ,renciści i biedaki mają po kilka ,

    • 1 1

  • własne media są standardem (1)

    Własne media są dziś standardem. O co to zdziwienie? Że miasto nie chce czekać na łaskawośc mediów, czy podadzą daną informację? Jasne, innym mediom się nie podoba, bo zmniejszyła się kasa na reklamy, wkładki, dodatki. Za to gdańszczanin ma źródło informacji o tym, co się dzieje. Informacje zawsze może zweryfikować w innym medium, o ile to raczy je podać.

    • 3 1

    • To jak strona dla bezdomnych

      Nie zrozumiałeś artykułu, tu nie chodzi o propagandową tube, tylko koszt utrzymania strony.

      • 0 3

  • BUMMM! (2)

    Kolejna spółka utworzona aby wyciągnąć pieniądze z budżetu Gdańska i podatników!
    Powstają jak grzyby po deszczu,bo urzędasom nie zależy,albo nawet mają w tym rodzinny interes,
    na pieniądzach podatników! TO NIE MOJE TO BIORĘ ILE SIĘ DA!!

    • 8 4

    • ile nowych stołków dla rodzinki zakładają pisowcy, z zamiatacza aptecznego na ministra obrony, z taksówkarza na (1)

      prezesa Lotosu, z muzyka grającego po knajpach do kotleta na przewodniczącego komisji ds szczepień

      • 1 1

      • Czy to Twój jedyny argument?

        Nas nie interesuje pis, ale to co się dzieję w Gdańsku, a dzieje się źle.

        • 1 1

  • Drenaż budżetu miasta.

    Fundacją Gdańskie Centrum Multimedialne, Fundacja Gdańska, Wspólnota Gdańska, Oficyna Gdańska te i inne podmioty zarządzane przez kolegów, znajomych, przyjaciół wielmożnie nam panującego wyciągają fundusze publiczne każdego roku. Drenując budżet miasta na olbrzymie kwoty. Mało tego część z nich jak np. Fundacja Gdańska otrzymuje za darmo lokale komunalne w najatrakcyjniejszych częściach miasta, z których czerpie korzyści. Wszystko odbywa się pod przykrywką promocji i działań społecznych, a jest niczym innym jak wyciąganiem publicznych pieniędzy. Sprytny mechanizm wymyślony także po to, aby zbudować siatkę wzajemnie zależnych od siebie osób. Pan zarobi, Pani zarobi, a mieszkańcy sfinansują.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane