(TG)
2004-02-11 16:28
Nie mam zamiaru nikogo nasyłać. Zwyczajnie, jestem ciekawa kto tak dobrze zna Jarka i jego najbliższe otoczenie, że głosi publicznie takie herezje! Jak to mądrze powiadają: KNOW IT BEFORE SPEAK IT...
2004-02-11 14:02
jle warte jest poręczenie ocenia sąd.przeważnie poręczenia błaznów z organizacji społecz.nic ich nie kosztują
2004-02-11 10:37
oj DYMEK, powinni mu teraz cały ten towar w tyłek wstrzyknąć, na każdym kroku wychodzi kto u nas pełni funkcje społeczne, buractwo, złodziejstwo i malwersacje ... no cóż polityka i sport niejedno ma imię jak widać
2004-02-11 08:54
a po co ci imie i nazwisko tego chlopa? chcesz naslac kolegow?
pamietaj kula szybsza od piesci
2004-02-10 23:17
Dlaczego nikt nie mówi o policjancie, który miałby przyjąć tę łapówkę? DLaczego codziennie słyszymy jaki to z Jarka przestępca...za 2 tyś zł? Złodzieje, pedofile i groźni bandyci bezkarnie chodzą po ulicach a wy czepiacie się takich rzeczy?! Ludzie, pora zająć się prawdziwymi kryminalistami a nie wyszukiwaniem tanich afer! Poza tym, jakoś dziwnie zbiegło się aresztowanie Jarka z poważnymi kłopotami 'federacji' Strong Man reprezentowanej przez Panów B.i W. ...
2004-02-10 23:05
Jasne, znasz te środowisko;-)W takim razie Panie Mądralo przedstaw się imieniem i nazwiskiem a nie ukrywasz się jak jakiś szczur! Obejrzyj się dookoła zanim zaczniesz osądzać Jarka!
2004-02-10 18:50
Idę pobrać kofeinki. Jedną filiżankę.
2004-02-10 16:00
ale sport powinien być wolny od chemii
niech się zadeklarują jako wolontariusze do testowania nowych specyfików dla koncernów farmaceutycznych
i zdecyduja albo uprawiaja sport, albo zalezy im na czymś innym i wtedy niech biora co chcą
2004-02-10 15:35
Proszę P. skandal goni skandal, afera afere, poznaliśmy mechanizm funkcjonowania nieformalnego obiegu środków dopingujących - sprzedajni lekarze i aptekarze a przecież okazało się też, że to dochodowy biznes dla mafii. Narodził się pomysł stworzenia jednolitego, uniwersalnego systemu walki z niedozwolonym wspomaganiem. Dotychczasowe inicjatywy podejmowane na własną rękę przez różne ośrodki, federacje sportowe, krajowe stowarzyszenia i poszczególne rządy zaowocowały ogromnym zróżnicowaniem definicji dopingu, sposobów jego zwalczania i sankcji - widzimy tu np. posła Komisji K. Fizycznej. Jedynym przejawem współpracy międzyrządowej jest konwencja antydopingowa Rady Europy, uchwalona w 1989 r., ale regionalny charakter musi płynąć od władz z Polski. Narodowym A.Antydopingowym, które wchodziłyby w skład i kierowanie przez globalny system. Prof.Jerzy Smorawiński, przewodniczący polskiej Komisji do spraw Zwalczania Dopingu w Sporcie ma częściowo związane ręce, ponieważ budżet nasz i potencjał w ściganiu dopingu nie może się równać z połączonymi siłami innych kraj, do tego widzimy dużo przeszkód jak napisano w artykule. Oczekuje się, że pełne wprowadzenie w życie założeń kodeksu, z odpowiednimi uregulowaniami prawnymi w państwach i federacjach, które go przyjmą, nastąpi nie wcześniej niż przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi 2006. Na ostatniej konferencji nie było przedstawicieli kulturystyki, sportów siłowych, zawodowych lig amerykańskich (NHL, NBA, NFL). Ich władze nie zgodziły się na jurysdykcję rządów ani międzynarodowych federacji. Tyle od strony sportowej.
2004-02-10 15:02
Tak jak picia alkoholu, palenia papierosów,obżerania się ponad miarę-tego ustawowo się nie zabroni.Jest to świadoma decyzja dorosłych osób.Co innego dzieci i młodzież do lat 18-tu.Nowoczesna chemia , medycyna i sport ratuje zdrowie, ale i potrafi je zniszczyć.Chęć i cena bycia sławnym jest bardzo wysoka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
