- 1 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (234 opinie)
- 2 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (406 opinii)
- 3 17-letni złodziej paczek zatrzymany (129 opinii)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (23 opinie)
- 5 Czerwony skatepark w Jarze Wilanowskim (35 opinii)
- 6 Jest data otwarcia Kauflandu na Karwinach (169 opinii)
Jarosław D. postanowieniem sądu został aresztowany po przedstawieniu mu przez prokuraturę zarzutu wręczenia gdyńskiemu funkcjonariuszowi policji 2 tys. zł oraz zarzutu obrotem sterydami. Tego drugiego zarzutu, dla dobra toczącego się postępowania, prokuratura nie chciała ujawniać. Jarosław D. ps. Ralf, na zlecenie Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, został zatrzymany w gdyńskim "Geancie" tuż przed pokazem. Nie stawiał oporów, gdy w zasięgu wzroku znajdowali się gotowi do użycia siły antyterroryści. Usłyszał tylko: "żadnych głupich ruchów" i... poddał się.
Wcześniej prokuratura aresztowała policjanta z gdyńskiego pionu dochodzeniowego, który przyjął od Jarosława D. 2 tys. zł łapówki. Co miał zrobić za te pieniądze? O tym za chwilę. W listopadzie ub.r. w bagażniku samochodu znanego polskiego strongmena ujawniono sterydy. Auto było zaparkowane przy ul. Bohaterów Starówki Warszawskiej w Gdyni. Kierowcę wylegitymowano, samochód przeszukano. Znaleziono 80 paczek z ampułkami, w których znajdowała się ciecz. Były to, jak się okazało po zbadaniu, sterydy. Podczas dochodzenia policjant miał tak pokierować śledztwem, aby winę za Jarosława D. przejął jego kolega. Strongmen miał za wiele do stracenia. Oprócz światowych osiągnięć jest bowiem malborskim radnym.
Jak ustalił "Głos", obrońca Jarosława D. złożył do sądu zażalenie na areszt. Podpiera je wnioskami o przyjęcie poręczenia osobistego Lecha Zielonki z Samoobrony, szefa malborskiej Platformy Obywatelskiej Andrzeja Ruchłowskiego oraz Klubu Kivanis malborskiego z wieloma nieczytelnymi podpisami.
- Jestem członkiem sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, jak również Komisji Polityki Społecznej i Rodziny - powiedział "Głosowi" poseł Lech Zielonka, zapytany przez "Głos" o to, z jakich powodów udziela społecznego poręczenia osobie z takimi zarzutami. - Leży mi na sercu dobro wszystkich ludzi, którzy mają dzieci. Pan D. ma 5-letniego synka. Mogę ręczyć za to, że na każde wezwanie będzie się stawiał.
Poseł nie zapoznawal się z aktami sprawy, ale rolą sądu, jak twierdzi, będzie ocena zarzutów. - Osoba tak znana, nie bawiłaby się w takie coś - dodał poseł Zielonka.
Prokurator Konrad Kornatowski, szef Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej nie chce się wypowiadać w tej sprawie. - Teraz ocena sytuacji jest w gestii niezawisłego sądu - powiedział "Głosowi".
Wkrótce Sąd Okręgowy w Gdańsku będzie rozpatrywał zażalenie na areszt. Jak dotąd Jarosław D. wciąż obecny jest w telewizyjnym programie reklamowym gdyńskiej firmy "Mango", zachęcając do kupna zestawu do ćwiczeń.
Opinie (55)
-
2004-02-10 11:02
zoom
Czyli teoria spiskowa pod tytułem: Ktoś wydymał biednego Dymka :(
- 0 0
-
2004-02-10 11:06
anonim
kij ma zawsze 2 końce
- 0 0
-
2004-02-10 11:15
zoom
hmmmm
w kwestii Małysza
on nie wyglada na to że sobie muskulature poprawia sterydami
a kontolę antydopingowa skoczkowie przechodzą regularnie...- 0 0
-
2004-02-10 11:20
mama
a kolarze, piłkarze i lekkoatleci,preparuje sie specjalnie srodki dopingowe nowej generacji, które nie zawsze sa wykrywalne na badaniach antydopingowych. Masz pojęcie .
- 0 0
-
2004-02-10 11:30
bo nie zawsze chodzi o muskulature ale o wydolnośc , wytrzymałośc itp.
- 0 0
-
2004-02-10 11:40
a ja mam beke ze wszystkich koksów :PPP
hihihi- 0 0
-
2004-02-10 11:47
a czemu??
- 0 0
-
2004-02-10 12:01
czemu?
no bo wyglądają nie tyle śmiesznie, co tragicznie
:D- 0 0
-
2004-02-10 12:12
Ten sport jak i każdy inny nieolimpijski.
Jest z natury skażony sterydami.Kulturyści, strongmeni futrują się różnymi swiństwami po to, aby osiągnąć duży przyrost mięśni w krótkim czasie.Nie wiem dlaczego go zamknięto jak przestępcę.Jeśli chce niszczyć własne zdrowie, to jego sprawa.
- 0 0
-
2004-02-10 12:20
za niszczenie sobie życia karą jest stan zdrowia
własny
za osiąganie zysków z nielegalnego obrotu BEZ WYMAGANEGO ZEZWOLENIA jest sUnd Uwentualnie pudło:)
potem przydałaby sie jeszcze skarbówka żeby mu nie dała pożywić się zyskiem- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.