- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (84 opinie)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (59 opinii)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (105 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (403 opinie)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (228 opinii)
Pożar samochodu z instalacją gazową
Osobowa honda accord jechała ul. Małomiejską na Górnej Oruni, była na wysokości domu nr 38. Trwał czwartkowy poranny szczyt komunikacyjny, na zegarze dopiero co minęła godz. 7.15. I nagle w kabinie buchnął ogień.
- W środku były dwie osoby, obie o własnych siłach zdołały wydostać się z auta - opowiada mł. brygadier Jakub Zambrzycki, zastępca komendanta rejonowego Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. - To 42-letni kierowca i jego pasażerka. Doznali poparzeń głowy, szyi i rąk.
Strażacy zaalarmowani zostali o godz. 7.19. Po sześciu minutach byli na miejscu. Równo z nimi dojechała karetka pogotowia. Poparzonym błyskawicznie udzielono pomocy. Auto spłonęło doszczętnie.
- Gdy nasi chłopcy zajrzeli do bagażnika, przerazili się - mówi Zambrzycki. - Tam, gdzie powinno być koło zapasowe, stała 11-litrowa butla z gazem. Tragedia była o włos. Widziałem już skutki eksplozji takiej butli, zupełnie jak bomba.
Wstępna wersja: gaz z nieszczelnej instalacji zebrał się w kabinie i wystarczył papieros albo nawet iskra z telefonu komórkowego, by doszło do zapłonu.
Zdaniem policjantów, w dokumentach samochodu jest potwierdzenie, że instalację gazową założono legalnie. Sławomir Barabasz, specjalista od montażu tego typu urządzeń, nie bardzo w to wierzy.
- Umiejscowienie butli świadczy, że to była chałupnicza robota - zapewnia Barabasz. - Legalizacja w dowodzie rejestracyjnym to żaden problem, taką pieczątkę dostaje się za 50 złotych łapówki. Radzę, żeby policja to dokładnie sprawdziła.
Według Barabasza, takich samochodów w Trójmieście są setki. Gaz znajduje się w zwykłej butli i doprowadzany jest do silnika przy pomocy elastycznych wężyków, które prędzej czy później mogą stracić szczelność. Dlaczego kierowcy gotowi są ryzykować życie i zdrowie? Montaż takiego "systemu" to 500-800 zł, a pożary są rzadkością.
- Za atestowaną instalację gazową trzeba zapłacić te 1800 zł - mówi Barabasz. - Ale zbiornik na gaz ma wzmocnioną konstrukcję, która wytrzymuje upadek z wysokości 15 metrów. Przewody to sztywne, miedziane rurki. A do tego całość wyposażona jest w kilka zaworów bezpieczeństwa, które z chwilą wyłączenia silnika same się zamykają, uniemożliwiając ucieczkę gazu.
Opinie (90)
-
2007-06-21 23:44
Co za głupi i chciwi ludzie... (1)
Stać ich na hondę civic, a 1000 PLN na porządną instalację żałują wydać. Najgorsze, że stanowili zagrożenie nie tylko dla samych siebie, ale i innych. Jakby ten samochód wybuchł, to w okolicy wybuchu byłaby Strefa Gazy BIS. Po prostu strach wychodzić na ulicę :-(
- 0 0
-
2013-10-17 23:20
samochody wybuchają tylko w amerykańskich filmach... a civic to przecież tanie auto
poza tym debilizm bo gaz z "turystycznej" jest średnio 15% droższy a prawdziwą, kompletną i bezpieczną instalację można kupić na szrocie za 200zł- 0 0
-
2007-06-22 10:13
(1)
Bo LPG to wymysl przemyslu naftowego i kolejnych pazernych rzadow!
Najlepsze paliwo na swiecie, najbardziej ekologiczne, gdzie koszt przejechania malym autem 100 km wynosi 8 zl to GAZ ZIEMNY czyli "CNG".
NAJBARDZIEJ BEZPIECZNE paliwo, gdzie temperatura zaplonu gazu ziemnego to az 600'C, a benzyna i ropa wybuchaja plomieniami przy kilka razy mniejszej temperaturze, nie mowiac o LPG, ktory dodatkowo niszczy silniki.
Kosz 1 m3 wynosi 1.3 zl, gaz ziemny ma 130 oktanow, wiec nie niszczy silnika. Wrecz przeglady sa oddalone w czasie!
Zasieg typowego samochodu przerobionego na gaz ziemny to 300 km.
W 2008 roku Mercedes wprowadza B klase, ktora bedzie miala 3/4 zbiornikow na gaz i 1/4 na dojazdowke na paliwo w razie czego. Jest sens. W Niemczech juz jest ponad 2000 stacji na gaz ziemny.
Koszt przejechania 100 km duza limuzyna, nowa E klasa 200 NGT, czyli napedzana na gaz ziemny wynosi okolo 15-16 zlotych.
Od 2 lat Czechy i Niemcy wprowadzaja narodowy plan budowy stacji na gaz ziemny. Do konca 2006 roku w Niemczech powstalo 1800 stacji na gaz ziemny.
Ciekawa informacja jest to, ze CNG, czyli gaz ziemny mozna tankowac W DOMU. Wystarczy zlozyc sie z kilkoma sasiadami na kompressor za 6000 zl i juz mamy przez noc naladowane auto. Jesli ktos ma biznes i jezdzi duzo, to oplacalnosc inwestycji w CNG jest przeogromna. kilkukrotnie bardziej oplaca sie miec gaz ziemny w samochodzie.
A co w Polsce?? CISZA! WSZECHOGARNIAJACA CISZA!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
*****************************************
Tematu gazu ziemnego NIE MA w Polsce.
Media nie wiem czy sa wszystkie oplacane, czy maja zakAz, pisania o gazie ziemnym w pojazdachm bo Polacy maja placic 4.5 zl za 1 litr benzyny lub "taniej" ropy za 3.5 zl!
*****************************************
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zeby nie bylo kolorowo. Polskie pasozyty, dranie z Ministerstwa Finansow, ja ich nazwe wprost PASOZYTAMI, postanowili okrasc Polakow, ktorzy jezdza na gazie ziemnym i doladowali 650zl akcyzy na gaz ziemny, w skutek czego zniszczyli ten biznes w Polsce.
NIE MIESCI SIE TO W GLOWIE PO PROSTU!
Zamiast za 1.3 zl za m3 teraz ci ktorzy wybiora sie na jedna z nielicznych stacji CNG zaplaca 2.5zl za m3 gazu ziemnego.
W Polsce NIE MOZE BYC DOBRZE. Gdy cos jest DLA LUDZI, gdy cos jest EKOLOGICZNE, gdy cos jest TANIE, musi zostac zniszczone, bowiem ORLEN i Lotos musza ciac na nas po 5zl za litr benzyny.
Akcyze na gaz ziemny cichcem kilka tygodni temu zatwierdzono. Ma wejsc od 2008 roku.
Aczkolwiek pasozytom z MF wciaz mozna pokazac srodkowy palec kupujac kompressor i tankujac w domu za 1.3 zl.
Gdyby podniesli akcyze na gaz w domu to by byla rewolucja na ulicach.
pozdrawiam- 0 0
-
2008-04-30 19:20
brawo Paweł
Podobało mi się to co napisałeś, zgadzam się z tobą
w 100%.
Niestety koszt instalacji takiej CNG jest wysoki i gabaryty instalacji nie zawsze pozwalają na jej montaż.
Pozdrawiam Zygfryd- 0 0
-
2007-06-22 07:13
Sławomir B. (1)
Po przeczytaniu wypowiedzi pana Sławomira B., NIE BARDZO WIERZĘ, żeby był on specjalistą do montażu "tego typu urządzeń".
Kto się zna, wie, o co chodzi.
Ale medialnie brzmi to nieźle...- 0 0
-
2008-04-09 00:22
??
chlopcze a co ty wiesz? wiesz jak pisac malowartosciowe posty? zagleb sie w temat instalacji gazowych w autach, poprawnosci ich montazu itp i wtedy zacznij sie wypowiadac.tym bardziej laik wie ze butla z gazem stojaca w bagazniku - jaka stosuje sie do kuchenek polowych to raczej nie jest robota zadnej, nawet najgorszej firmy. no ale przeciez ty jestes kozak. a dodam od siebie ze pan Slawomir B (jesli to o nim mowa - Slawomir B. http://www.autogazgdansk.pl jest bardzo znanym gazownikiem w trojmiescie, zreszta same terminy oczekiwania na serwis czy montaz u niego o tym swiadcza. mam zainstalowany gaz u niego i od tego czasu sporo zdobywam informacji na ten temat dlatego porusza mnie prostota lub poprostu wielu ludzi ktorzy sie wypowiadaja tutaj.....................
- 0 0
-
2008-04-09 00:15
odpowiedz dla nie wiedzacych
takie legalizacje jak i pieczatki co do homologacji, wbicia do dowodu itp MOZNA dostac za przyslowiowe 50 zlotych..! Znam tez sytuacje gdzie firma wystawiala calkowicie lewe homologacje czyli cale dokumenty potwierdzajace legalnosc i poprawnosc instalacji gazowej. Na jednej z ulic wrzeszcza mily pan parkuje codziennie auto w ktorym razem z dzieciakami, wozi butle gazowa w bagazniku co swiadczy o instalacji wlasnej roboty.. I zapewniam wszystkich niedowiarkow ze jest mnostwo takich aut tym bardziej za "polak potrafi"..
- 0 0
-
2007-10-03 16:13
Spojrzcie!
potraficie tylko oceniac nie wiecie jak bylo naprawde to sa tylko wasze domysly wyobrazenia a prawda byla zupelnie inna wypowiadacie sie nie majac wogole pojecia o rzeczywistosci zastanowcie sie nad tym co mowicie i piszecie wspolczuje tym ludziom wydaje mi sie ze problem nie polega na samochodzie tylko na ich zdrowiu!!!!! tak wiec odpieprzcie sie od nich i zajmijcie sie wlasnymi sprawami
- 0 0
-
2007-07-01 08:50
W sztaplarkach używają butli 11 kg do zasilania i jakoś to funkcjonuje, co prawda jest to rozwiązanie fabryczne.
- 0 0
-
2007-06-29 20:35
No i z Accordzika zostaly tylko ladne alusie na pamiatke
Czego to czlowiek nie wymysli zeby zarobic pare zlotych.- 0 0
-
2007-06-27 16:42
wypowiedzial sie profesorek, ale madry, hihi :)
- 0 0
-
2007-06-27 11:23
HARRY
co za debile!! po pierwsze to była honda accord a nie civic...po drugie-wasze komentarze są tak denne ze szczena mi opada...po trzecie....komórki są testowane nawet w płynnej benzynie i nie stwarzają ryzyka iskry....jak zobaczyłem ten text to wtedy spadłem z krzesła ze komórka mogła spowodować pożar...
- 0 0
-
2007-06-24 23:11
do marcinloz
glupi to ty jestes marcinloz!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.