• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracownica banku ocaliła oszczędności starszej pani

Piotr Weltrowski
10 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Dzięki czujności pracownicy banku 80-latka nie straciła swych oszczędności. Dzięki czujności pracownicy banku 80-latka nie straciła swych oszczędności.

Kiedy 80-letnia kobieta przyszła do banku wypłacić 85 tys. zł ze swojego konta, obsługująca ją pracownica banku postanowiła wypytać kobietę, dlaczego wypłaca tak dużą kwotę. Jak się okazało - uchroniła ją przed przekazaniem pieniędzy oszustom.



Wszystko zaczęło się w poniedziałek przed południem, kiedy w mieszkaniu 80-letniej kobiety zadzwonił telefon. W słuchawce odezwał się męski głos, a dzwoniący przedstawił się jako policjant. Powiadomił kobietę, że jej córka spowodowała poważny wypadek samochodowy i uniknie aresztowania tylko, gdy rodzina wpłaci ustaloną przez sąd kaucję w wysokości 85 tys. zł.

Starsza kobieta od razu poszła wypłacić pieniądze. Pracownica banku, widząc jej zdenerwowanie i prośbę o wypłacenie tak dużej kwoty, zaczęła z nią rozmawiać. Bardzo szybko zorientowała się, że może chodzić o oszustwo i nie wypłaciła jej pieniędzy, za to zadzwoniła na policję.

Domyślasz się, że ktoś może paść ofiarą oszustwa, co robisz?

- Funkcjonariusze nawiązali kontakt z seniorką, ostrzegli, że wypadek córki i potrzebę wpłaty kaucji wymyślili przestępcy, którzy podszyli się pod legalnie działających policjantów - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Niestety do tej pory oszusta bądź oszustów nie udało się ująć. Policja jednak podkreśla, że postawa pracownicy banku była wzorowa.

- W tym przypadku na drodze oszustów stanęła czujna pracownica banku, która udaremniła przestępstwo. Ostrzegamy przed działaniem oszustów, którzy zazwyczaj na szkodę seniorów próbują wyłudzać pieniądze. Sprawcy wymyślają bardzo różne historie, podszywają się pod członków rodziny, np. wnuczków, czasem przedstawiają się jako funkcjonariusze policji. Apelujemy o stosowanie zasady ograniczonego zaufania w kontaktach z obcymi. Każdy telefon z prośbą o pomoc finansową traktujmy jako próbę przestępstwa. Zawsze upewnijmy się, czy rzekoma pożyczka trafi we właściwe ręce. O wszystkich próbach oszustw informujmy policję - mówi Rusak.
Czytaj więcej o oszustwach i sposobach na ich uniknięcie

Opinie (182) 2 zablokowane

  • (26)

    Te staruchy takie biedne, a zawsze kase mają i się w ch.. zrobią.

    • 110 472

    • TY Paranie! (4)

      Co to jest 85 tyś oszczędności całego życia?
      To tak jakbyś oszczędzał 1000 zł rocznie przez całe życie
      A kuracje lekowe pewnie po 5000-8000 tyś miesięcznie kosztują!!!

      Na Zachodzie mają pewnie po 1 mln EURO...

      • 58 40

      • po 100 mln euro, kolega muwił (2)

        A jak ktoś ma mniej niż 100mln na koncie to dostaje kartki na jedzenie

        • 44 8

        • so.pwn.pl (1)

          juz dzisiaj ustaw sobie na strone startowa!

          • 13 6

          • ironia?

            ustaw sobie rąbzdzidy

            • 5 3

      • gdzie na zachodzie byles, co na zachodzie widziales

        Na zachodzie jest rownie wiele osob, zyjacych z dnia na dzien. Z ta roznica, ze stac ich na nowa komorke i wiekszy telewizor (bo to jest produkowane w Chinach i cena jest taka jak w Polsce, a oni maja 4x wiecej. Jednak zycie jest 4x drozsze, wiec na co dzien nie zyja szczegolnie lepiej niz Polacy).

        • 28 12

    • całe życie (1)

      oszczędzali, a ty h... bedziesz miał ze swoich oszczedności

      • 52 10

      • na słownik ci starczy 123

        • 15 4

    • takie emerytury

      że bez oszczędności nie ma na chleb

      • 20 8

    • całe życie ktoś na to pracuje. nikomu nic do tego ile ktoś ms oszczędności

      Do roboty się weź.

      • 56 4

    • A starość siedzi w kącie i śmieje się cichutko, bo też kiedyś po ciebie przyjdzie.. (3)

      A tak nawiasem bardziej prostackiego komentarza dawno nie czytałem. Pamiętaj prostaczku, że Ci starsi ludzie częstokroć przelewali krew za to, abyś Ty teraz mógł cieszyć się pisaniem swoich kretyńskich komentarzy pod artykułami. Jesteś im winien wdzięczność, a przynajmniej szacunek!!!

      • 96 5

      • (1)

        Na szacunek trzeba sobie zasluzyc. Dla mnie nic nie zrobili. Zaraz jakis baran powie ze wolna polska. Ja z gory bede sie smial.

        • 8 50

        • Oj troliku.

          Ci staruszkowie płacili całe życie podatki, żebyś mógł się za darmo w państwowej szkole pisać bzdury nauczyć.

          • 53 6

      • krew przelewali...he he

        chyba pałami w Zomo, ub, sb...

        • 2 15

    • Głupiś, głupiś

      po stokroć głupiś.

      • 27 2

    • Tobie nic do tego jej pieniądze nie twoje

      • 26 0

    • a ty, śmieciu

      będziesz wiecznie młody?

      • 20 0

    • kretyn

      nic więcej napisać nie można...

      • 11 0

    • ol

      Ty nigdy nie będziesz miał kasy

      • 9 0

    • debil

      • 7 0

    • oszuści

      Zazdrościsz ? ta staruszka całe życie odkładała grosz do grosza, żeby na starość nie żebrać i nie być ciężarem dla rodziny, dla której od razu chciała wszystko oddać. A może też chciałbyś podszyć się pod wnuczka, czy policjanta i zgarnąć łatwą kasę ?

      • 21 1

    • Miecia

      A ty taki gupi już tera to co bedzie później.Utylizuj sie sam.

      • 5 0

    • Pracowali całe życie to mają... ty nie masz i mieć nie będziesz.

      • 6 0

    • Norma

      W rodzinie 100k oszczędności babka 80 lat ma, sama mieszka, zimno w domu, suchy chleb je bo nie ma siły nic ugotować... A Wystarczyło by jej luzem na opłacenie osoby do pomocy przez nawet 20 lat...
      Rodziny w okolicy brak

      • 6 0

    • @Mietek
      Nie wolno nikogo obrażać od "staruchów" ale trochę prawdy w wypowiedzi Mietka jest. Są ludzie ubodzy naprawdę bez środków do życia ale też i niestety również w mojej rodzinie, widziałem wiele sytuacji kiedy starsza osoba żyła w strasznym ubóstwie złorzecząc na los, państwo, Boga a najbardziej na osobę która regularnie ją odwiedzała i starała się nią opiekować jednocześnie trzymając na koncie naprawdę poważne sumy pieniędzy. Zwykle to się kończy tak że najczarniejsza owca z rodziny (potrzebująca mieszkania, drogiego auta lub pieniędzy na spłatę długów) wkrada się w łaski osoby starszej i wyciąga całe oszczędności.
      Niezaradni nie mają pieniędzy a osoby wcześniej zaradne nie potrafią przestać oszczędzać i zacząć korzystać ze swojego dorobku.

      • 9 0

    • Dario

      Ponieważ potrafią oszczędzać,a nie tak jak ty debilu wydawać na dopalacze.

      • 2 1

    • i g*wno cie to obchodzi, na pewno pracowali uczciwiej niż Ty

      • 1 0

  • To chyba jakaś nowa pracownica banku (6)

    jeszcze nie zniszczona

    • 327 36

    • Morał z tego taki, że jakby trzymała w skarpecie (3)

      to już by tych pieniędzy nie miała...

      • 21 0

      • (2)

        Gdyby trzymała w skarpecie to tylko rodzina mogłaby przypuszczać i nikt inny z poza rodziny. Wątpię, aby babcia chwaliła swoimi oszczędnościami sąsiadom. A co dzieję się z oszczędnościami gdy człowiek umiera. Czy banki szukają ewentualnych spadkobierców???

        • 11 0

        • Spadkobierca, który mając w ręce postanowienie o nabyciu spadku (1)

          pójdzie do banku i będzie pytał, czy zmarły miał tam konto - niczego sie nie dowie. Żaden bank nie udzieli informacji. Trzeba mieć konkretne dokumenty, wyciągi z danego banku, by ten przyznał się, że u nich leżą pieniądze zmarłego. A to dlatego, że po 10 latach zawartość "martwego" konta przechodzi na własność banku.

          • 2 3

          • Wystarczy postanowienie sądu o nabyciu spadku

            i chodzisz z kwitkiem od banku do banku. Problem zaczyna się z wypłatą. Trzeba mieć z sądu podział spadku albo muszą stawić się do wypłaty wszyscy spadkobiercy.

            • 0 1

    • Gadasz farmazony! Pojecia nie masz co pracownica banku tak naprawdę robi proszac Cie o dowod osobisty i otwierajac Twoje rachunki. Nie masz pojecia o pracy w banki, o procedurach, o niczym. Nie udzielaj się więc proszę. Zycze Ci jednak, by przyszedl dzien kiedy takiej pracownicy z banku, ktora wg Ciebie nic nie robi - mial za co byc wdziecznym.

      • 14 1

    • pitoliszjakpotłuczony

      • 1 1

  • Re: Pracownica banku ocaliła oszczędności starszej pani (5)

    Bank zrobi wszystko by zatrzymać, przetrzymać kaskę. Zwłaszcza taką kwotę ;)
    Fajnie, że dobrze się to skończyło.

    • 112 134

    • Dokładnie (2)

      Jakby babina przyszła wpłacić na konto oszustów to żadnych pytań by nie było.

      • 19 12

      • Jak to fajnie, ze klienci bankow tak wszystko doskonale wiedza i na wszystkim się znaja... Tylko dlaczego ciagle na te banki psiocza zamiast swoje wlasne, lepsze otwierac. Przeciez o dzialaniu bankow wszystko wiedza...

        • 8 3

      • Nieprawda, jest cos takiego jak PPP i jak najbardziej bylyby pytania...

        • 1 0

    • To się nazywa praca na saldzie :)

      • 3 0

    • Niestey nie każdy kasjer ma rozum i chęci by porozmawiać

      Moja babcia bez mrugnięcia okiem dostała w kasie PKO 50 000 /zerwane lokaty + to co na koncie/ i poszło wszystko w świat. Gdyby trafiła na myślącego kasjera, miała by pieniadze do dziś - ale nie ma. To dużo pieniędzy, ale nie one są tu niestety najważniejsze. Starszy człowiek ma tak zniszczoną psychikę i nerwy, że ciężko mu pomóc. Tak jest z moją babcią. Już nie jest taka sama. Jest nerwowa, nieufna, rozkojarzona. Mam nadzieję, że nie odbierze jej to kilku lat życia. Mam również nadzieję, że ci którzy jej to zrobili kiedyś odpokutują.

      • 1 2

  • Brawo (2)

    Gratuluję czujności :-)

    • 257 6

    • Proaktywne myślenie - i o to chodzi!

      Gratuluję postawy i oby więcej takich ludzi w naszym społeczeństwie!!!!

      • 12 0

    • Pani z banku należy się nagroda od banku oraz od prezydenta miasta

      • 3 1

  • Nie panimaju... (3)

    ..wymyślili przestępcy którzy...podszyli się się pod legalnie działających policjantów!!!!

    • 65 13

    • A czego Ty nie panimajesz?

      Są przecież policjanci, którzy nie działają legalnie. Ot i całe rozwiązanie zagwozdki:)

      • 7 3

    • Bez wódki nie razbieriosz

      • 11 0

    • No, bo ten....

      Jak z prośbą o pieniądze zadzwoni legalnie działający policjant, to wtedy taka operacja jest legalna. I nie trzeba informować innych legalnie działających policjantów.

      • 2 0

  • A tyle się trąbi w mediach o oszukiwaniu starszych ludzi!!! (9)

    Co jeszcze robić aby trafić do ludzi narażonych na takie działanie? Radio, telewizja, w skrzynce pocztowej nawet znaleźć można policyjne ulotki...

    • 88 3

    • to nie takie proste (3)

      dzwoni do Ciebie 'policja' i mówi, że Twoje dziecko zostanie aresztowane jeśli nie wpłacisz XX zł - ludzie w podeszłym wieku podstępu tu nie wychwycą, chcą za wszelką cenę ratować swoich bliskich

      wielkie brawa dla pracownicy banku :)

      • 25 1

      • w takim wypadku moze powinno sie jakos ograniczac prawa wyborcze? (2)

        Jesli ktos nie potrafi ocenic banalnej sytuacji, jak ma dokonywac slusznych wyborow?

        • 16 14

        • A kto będzie sytuacje dzielił na banalne i niebanalne?

          Poseł wyjęty z kurnika czy komisja pod przewodnictwem plebana?

          • 11 1

        • Ograniczać prawa wyborcze trzeba za głupie komentarze na trojmiasto.pl

          • 3 1

    • Demencja starcza. (2)

      Nic nie zrobisz. Z wiekiem pogarsza się stan umysłu - tak nasz organizm już ma. Człowiek staje się podatny na sugestię i mniej uważny. Ta staruszka miała 80 lat. Są osoby bardziej i mniej podatne na upływ czasu, ale dotknie to każdego, kto długo żyje.

      • 23 0

      • Niestety, żyjemy zbyt długo, ewolucja nie stworzyła nas do tak długiego życia. (1)

        • 5 5

        • Mylisz sie calkowicie.

          • 3 2

    • Radio Maryja

      Ale w Radio Maryja nie podają
      Aaaaa... Bo tam też tacy "uczciwi" hehhhee

      • 6 0

    • za mało trąbią w kościele i tv trwam

      • 1 0

  • apeluję do dyrekcji banku (9)

    jeżeli to czyta ktoś z dyrekcji lub osób decyzyjnych banku w którym miało powyższe zdarzenie miejsce,proszę o nagrodzenie bądź chociaż wyróżnienie Państwa pracownika za tak wspaniałą postawę.Dziękuję za uwagę

    • 449 9

    • Nagroda?

      Podejrzewam, że nagroda będzie- ale dla przełożonego pracownicy banku.....

      • 31 4

    • a ja proszę

      aby mieli czujność do wszystkich starszych osób, którzy wypłacają
      taką sumę pieniędzy....
      Skończy się sielanka tym oszustom

      • 26 0

    • juz pedze.

      • 11 4

    • świetny wpis - gratuluję i przyłączam się do apelu

      • 28 0

    • niestety

      Niestety ale TAKIE zachowanie Pani z banku jest wpisane do jej obowiązków. przy każdej wypłacie większej kwoty trzeba zadawać pytania jeśli coś jest podejrzane. Myślę ze nagrody nie będzie...Znam ten ból, niestety...

      • 13 4

    • (1)

      W zasadzie nie ma tu co nagradzac. To tylko jeden z wielu przypadkow a ten akurat zostal rozreklamowany. To podstawowy obowiazek kazdego pracownika banku. Przesledzic w miare mozliwosci gdzie bedzie wykonywany przelew srodkow, czy nie sa to powtarzajace się wplaty o okreslonych sumach, czy osoba zlecajaca transakcje wie gdzie wlasciwie te pieniadze poleca itp itd. To tylko klientom się wydaje ze pracownicy maja wszystko w d a gwarantuje, ze nie maja.

      • 3 9

      • O ile minusów ? ciekawe kto minusuje na pewno Janusze którzy wiedzą najlepiej. Prawda jest taka ze nawet pracownik obsługujący przelewy WU przechodzi szkolenie i ma obowiązek "przyglądać sie" każdej transakcji, a śmieszne pytanie "czy zna Pan/Pani osobę której wpłaca Pan/Pani pieniądze" nie jest wścibstwem kasjera ale częścią jego obowiązku. Inna sprawa czy wszyscy pracownicy są na tyle skrupulatni

        • 2 2

    • Oczywiście, że ta Pani powinna dostać nagrodę !

      • 8 0

    • lepiej zadaj inne pytanie

      kto z banku powiedział o tych pieniądzach?!?!?! pewnie ktoś filtruje konta starszych ludzi

      • 11 0

  • dziadki juz takie sa (4)

    stoją nad trumna i dla księdza trzymają żeby im kolo bozi miejsce załatwił , wnuczka nie dadzą, oszuści o tym wiedza i wala w rogi , z dwojga złego lepiej jak dostanie oszust jak ksiądz , bo ksiądz ma dosyć forsy , ile tysięcy takich babć zmarło i kasę zostawiło księdzu albo kasa leży na kontach bankowych i nikt o niej nie wie a bank księguje jako zyski , tu doszło do konfliktu interesów , oczywiście dzialalnosc oszustów potępiam , ale każdych , czyli tych niby policjantów , księdza i banki

    • 33 125

    • tak, ksieza glownym problemem I swiata

      • 11 0

    • "wnuczka nie dadza"? (2)

      Imbecyl albo analfabeta.

      • 14 0

      • (1)

        chciał napisać że "wnuczką nie dadzom", a więc nie analfabeta tylko ignorant

        • 7 2

        • Analfabeta wtórny.

          • 1 1

  • A skąd oszuści wiedzieli, że staruszka ma aż tyle? (8)

    Testowali w ciemno, zaczynając "negocjacje" od, np. 100 tysięcy i łaskawie zjechali do 85? Czy zdobyli jakieś kwitki z saldem rachunku bankowego?

    • 145 6

    • (3)

      To była 80 letnia staruszka. Taką osobę nie jest ciężko wymanewrować.

      • 22 4

      • (2)

        tak? a skąd wiesz ?
        do administracji : proszę o namierzenie powyzszego adresata.

        • 8 14

        • (1)

          "powyższego adresata" LOL a czy ty masz tu kolego jakieś alibi do mnie? Co ty tu amputujesz swoją żaluzją?

          • 34 0

          • Haha

            Rykłem setnie.

            • 7 1

    • Strzelają. (1)

      Moją chcieli na 50k naciągnąć :D ale babcia nie miała. Cienkie leszcze, bo gdyby zaśpiewali np 5000 to by pewnie od razu dostali.
      Tu im się, że tak powiem "udało" trafić, że ta starsza pani tyle miała.

      • 14 2

      • nie wierze że strzelali w ciemno - mieli jakieś informacje

        • 10 0

    • A ilu z was drodzy klienci wyjmujac kase z bankomatu zostawia fruwajace po okolicy druczki z saldem rachunku? Tysiace tegoooooo! Jak nie wiecej. Żadna sztuka zauwazyc ciekawa kwote i po prostu pojsc za taka osoba itp. Sami nie dbacie o bezpieczenstwo swoje i kasy.

      • 7 7

    • może są pracownikami banku ?

      • 6 0

  • na zjeździe z Jabloniowej na obwodnicę w stronę Gdyni (24)

    Często stoi samochód na obcych tj zagranicznych numerach. Starają zatrzymywać inne samochody. Kiedy ktoś z pasażerem się zatrzymuje wtedy jeden z nich zaczyna kierowcy sprzedawać ze potrzebuje pieniędzy na paliwo do Berlina i daje w zastaw' złoty' sygnet czyli tombak innymi słowy. Na hasło ze masz kartę kredytową i zero gotówki od razu się wycofuje. Inaczej sprawa wygląda w przypadku starszych małżeństw lub osób samotnie podróżujących. Wówczas jedną osobą podchodzi do samochodu i zaczyna sprzedawać historyjkę a druga wsiada do środka tylnymi drzwiami i zaczyna terroryzowac wyciągając wszystkie oszczędności od kierowcy. Zostawiając mu garść złota aby ten siedział cicho. Wiele starszych osób nie przyznaje się do tego z czystego wstydu i dlatego ze nie wiedzą co mają robić. Ostatni taki numer wykonywali przy użyciu passata na brytyjskich blachach. Więcej tajników. Zwłaszcza w weekendy w okolicach dużych centrów na uboczu...

    • 142 3

    • Gypsy (5)

      to ich stary nr

      • 40 0

      • (3)

        Nazywajmy po imieniu, po polsku - cyganie. Zafajdani cyganie. Złodziejscy cyganie.
        Swoją drogą zawsze się zastanawiam, gdzie są ci napakowani łysi, silni chłopcy, dlaczego nie robią porządku z takim syfem. Jakby tylko paru się dowiedziało, to może zapolowaliby na złodziei i spuścili im szczery łomot. Za złodziejstwo.

        • 53 3

        • (2)

          Mnie kiedyś napadli, pobili i okradli Polacy. Zafajdani Polacy. Złodziejscy Polacy.

          • 24 25

          • Bo Cyganie to też Polacy. (1)

            • 13 10

            • nigdy

              nie obrazaj rodu Piastów.Cygan to bydło i nie wolno nazywać go Polakem.

              • 4 5

      • gypsy

        całe szczęście , że są rozpoznawalni

        • 9 1

    • (3)

      Tak to znany sposób oszustów. Najczęściej elegancki samochód i "elegancki" cygan w środku. Bywają w różnych częściach Pomorza. Kto się połasi na złoto, ten stratny.

      • 28 0

      • sytuacja wyglada inaczej gdy samochodem jedzie starszy człowiek

        a oni ładuja mu sie do środka... przecież taka soba robi pod siebie ze strachu...

        • 18 1

      • Mnie dwa razy "łapali" w Niemczech. (1)

        Bo miałem polskie dekle.

        • 10 0

        • i co ukradli

          ci te dekle?? hehehehe

          • 5 3

    • W tamtym miesiącu widziałem kolesia dwa razy na wjeździe na obwodnicę w stronę Gdańska na Karwinach.

      • 18 0

    • Zatrzymali się tacy kiedyś przy mnie. Poruszali się srebrnym Mercedesem "okularnikiem" na niemieckich numerach.

      W środku siedziało dwóch "Niemców" bez kasy na paliwo. Pasażer o śniadej cerze wymachując mi przed oczami wizytówką "dr Abdul Jakiśtam" łamanym niemieckim wyjaśnił, iż nie ma pieniędzy na paliwo, po czym zaproponował zakup "złotej" biżuterii. Gdy odpowiedziałem mu, iż znam ten ich stary numer, panowie pospiesznie odjechali.

      • 26 1

    • Potwierdzam mialem podobne zdarzenie (4)

      Wyjazd z Renka za rondem na wjezdzie na obwodnice w strone gdanska. Niby zgubiona karta kredytowa, brak benzyny ale dawali jakies niby wizytowki czy inne stolca w zamian za kase i obietnice zwrotu. Innych sztuczek nie probowali na slusznie zbudowanym lysym :)

      • 23 0

      • (3)

        Haha cymbaly to się dają na to złapać a ciemna masa chce.pomoc opisując to tutaj, 15 lat temu to jeszcze.było modne
        Co do staruchow, nieźle szmal po kiermanach kietraja, niby taka bieda a siana w cholere

        • 2 11

        • No jasne!!! Stara, to powinna przymierac głodem i prosić o chleb, najlepiej niewydarzonego wnuczka. (2)

          • 12 0

          • (1)

            często przymiera głodem bo wpłaca na konto

            • 3 3

            • Widocznie jesteś beznadziejnym wnuczkiem.

              • 0 0

    • a policję powiadomiłeś? czy tylko tak sobie gadasz? (3)

      • 4 3

      • Pewnie nie ale liczy ze Ty dasz świetny przykład jako prawy obywatel, który wie nalepiej, najwięcej, jest nieomylny i nigdy

        • 5 1

      • Policja nic nie zrobi bo nie ma przestępstwa

        A bez świadków mają związane ręce i co najwyżej mogą wlepic mandat za postój w złym miejscu bez oznakowania. Dlatego fora więcej zdzialaja niż policja. Lepiej ostrzegać droga pantoflowa o procederze jaki się pojawił w Trójmieście niż później mieć w rodzinie lub w gronie znajomych ofiarę takiego działania. Bo jak jedziesz sam i się zatrzymasz by komuś pomóc (każdy z nasz moze potrzebować pomocy wiec nie trolluj od razu) to jesteś na przegranej pozycji gdy jeden Cię zagaduje a drugi wchodzi Ci do auta. Jak na kradzieży pieniędzy się skończy to i tak masz szczęście.

        • 12 0

      • A ja zawiadomilem policje !

        Przypadek podobny. Dwóch sniadych na wloskich numeracg rej wciskalo obywatelowi rosji na parkingu przed fashion housem '"drogie ""markowe"" pily lancuchowe. Wczesniej próbowali tennumer zrobić ze mna. Zawiadomilem policje i .... przyjechalo dwoje bardzo "zainteresowanych" policjantow. Po 50 minutach. Nie wspomnę , ze telefonow wykonałem 4 bo byłem odsyłany od komisariatu do komisariatu. Tyle na temat policji

        • 6 0

    • Zgadza się!!!

      Dwóch takich matołów zaczepiło mnie kilka dni temu pod Castoramą w Osowie. Łamanym pseudo rosyjskim (akurat znam) pytali o drogę do Białegostoku, bo się zgubili. Jak zaczęli mi wręczać jakiś prezent i proponować coś do kupienia wsiadłam do samochodu i odjechałam.

      • 16 0

    • Słyszałam już o takiej historii z innej części Polski :(

      • 5 0

    • polski bus

      Ja bym ich wyslal na polskiego busa. A auto mogę im przechowac.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane