• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracownica szkoły na Wiczlinie chora na odrę

Patryk Szczerba
29 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zarażona odrą pracuje w Szkole Podstawowej nr 37 w Gdyni. Zarażona odrą pracuje w Szkole Podstawowej nr 37 w Gdyni.

Pielęgniarka pracująca w Szkole Podstawowej nr 37 zobacz na mapie Gdyni na Wiczlinie trafiła w poniedziałek na oddział zakaźny szpitala z podejrzeniem odry. Pracownicy Sanepidu skontaktowali się z 261 osobami, z którymi mogła mieć styczność w ciągu ubiegłego tygodnia. - Sytuacja jest pod kontrolą, bo prawie wszyscy są zaszczepieni - mówi Tomasz Kiliński, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Gdyni.



W zeszłym tygodniu pielęgniarka badała uczniów placówki w związku z podejrzeniem wszawicy. W niedzielę zaczęła mieć objawy odry, w poniedziałek po południu trafiła na oddział zakaźny. Jej stan jest poważny.

Na podstawie obrazu klinicznego potwierdzono chorobę. Nie wiadomo, gdzie doszło do zarażenia. Wiadomo, że musiała mieć kontakt z osobą chorą poza szkołą.

Od początku tygodnia do działania przystąpili pracownicy powiatowej stacji epidemiologicznej w Gdyni.

- Naszym zadaniem jest dotarcie do osób, z którymi mogła mieć kontakt, kiedy mogła być zakaźna. To okres pięciu dni przed pojawieniem się wysypki. Chodzi o sprawdzenie, czy są zaszczepione. Spośród 261 osób, które kontaktowały się z chorą, tylko trzy nie były szczepione. Poinformowaliśmy je, co zrobić, gdy pojawią się objawy - relacjonuje Tomasz Kiliński, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Gdyni.
Istniała możliwość podania szczepionki poekspozycyjnej osobom niezaszczepionym, ale jest to możliwe jedynie w ciągu 72 godzin od momentu kontaktu.

- Nie było podstaw merytorycznych, żeby komukolwiek podawać szczepionkę. Trzymamy nadzór nad tymi osobami. Ze wszystkimi musieliśmy kontaktować się telefonicznie. Chcemy mieć potwierdzenie, że wszyscy otrzymali informację o chorobie. Szkoła też wysyłała mejle w tej sprawie do rodziców - dodaje Kiliński.
Rodzice, którzy powiadomili nas o sprawie dopytywali, czy w przypadku podejrzenia odry szkoła powinna być zamknięta.

- Wirus przenosi się drogą kropelkową. Jeśli chory nakaszle lub nakicha na jakiś przedmiot, to po dwóch godzinach wirus ginie i nie ma możliwości, żeby się nim zarazić. Dopiero gdyby w szkole było wiele osób, które nie były szczepione albo chorują, wtedy moglibyśmy myśleć o jej zamknięciu - podkreśla.
Tomasz Kiliński zapewnia, że pracownicy Sanepidu pozostają w kontakcie ze szkołą. Żadnych nowych zachorowań nie zanotowano.

W tym roku doszło do kilku zachorowań na odrę w gdyńskich szkołach. Żadne nie wywołało utrudnień w organizacji zajęć.

Miejsca

Opinie (276) ponad 10 zablokowanych

  • 4 dni w domu i będzie zdrowa (5)

    Ta choroba to ściema.

    • 14 28

    • (2)

      W takim razie Ci jej zycze. Zobaczysz jak Cie wypatroszy tluku.

      • 1 4

      • tych zaszczepionych wypatroszy

        • 2 0

      • Nie obrażaj innych tym niskim poziomem kultury

        Bo widzę, że brak wiedzy medycznej i podstawowej kultury. Jeżeli ktoś chce się dowiedzieć na temat szczepień, to po kilku artykułach wyrobi sobie zdanie, że szczepionki mogą zaszkodzić. Oczywiście większość artykułów w mediach głównego ścieku to reklama ukierunkowana na poparcie konieczności szczepień. Za tym stoi duża kasa, a nie troska o zdrowie obywateli. Wnioskuję, że ci miłośnicy szczepień to zaślepieni funkcjonariusze medyczni bez wiedzy medycznej. Więcej jest minusów niż plusów tej chemicznej bzdury.

        • 0 0

    • (1)

      Kobieta leży w stanie poważnym w spzitalu...4 dni i będzie w domu. Potrafisz czytać ze zrozumieniem półgłówku?

      • 3 2

      • Nie obrażaj

        Odrę można przeleżeć bez podawania trutki. Lekarzom radzę sięgnąć do podręczników medycznych z lat 70tych XX wieku wg oficjalnego kalendarza.

        • 0 1

  • Pielęgniarka i nie była zaszczepiona? (5)

    Zastanawiające....

    • 25 10

    • (1)

      Pielęgniarka mogła być zaszczepiona... kilkadziesiąt lat temu. Szczepionka nieodnawiana niekoniecznie uchroni Cię przed chorobą. Dlatego nieszczepione dzieciaki to tykająca bomba dla całego społeczeństwa.

      • 15 11

      • Kto ci płaci trolu ?

        To z reklamy ta wiedza? Czytałeś publikacje medyczne na temat zdrowotnych wskazań szczepionek, czy tak nap...lasz z dobroci serca medycznego?

        • 0 3

    • Tak, geniuszu... (1)

      Był lekarzem, a zachorował i umarł, a szewc ma dziurę w bucie. Coś jeszcze ci po głowie chodzi?

      • 4 5

      • jakoś lekarze nie żyją dłużej od reszty

        więc nie przekonują mnie twoje argumenty

        • 1 1

    • Kiedyś dawali

      Tylko jedna dawkę szczepionki na odre, później dopiero 2. Kwestia rocznika.

      • 0 0

  • (5)

    A szkoła milczy jak zawsze nawet syn derektorki mial meile wyslać rodzica a milczy jak zawsze szkola olewa sytuacje wszystko jest oke

    • 7 7

    • (3)

      Wnioskując na podstawie tego jak piszesz, to może nie potrafisz przeczytać tego co szkoła ci napisała.

      • 11 0

      • Wlasnie szkola nic nie pisala uklady ukladziki nawet nic nie pisali ze w szkole uczenice sie pobily do nie przytomnosci jakis czas temu i musiala przyjechac karetka ale przeiez nic sie nic sie stalo

        • 2 5

      • A Co ci dziecko napisali : mozesz sie spodziewac ze bedziesz mial odre?!

        • 0 0

      • Wnioskując na podstawie tego jak piszesz, to pewnie pracujesz w tej szkole hahaha lol

        • 1 0

    • Jak to nie powiadomiła? Od wczoraj na stronie internetowej szkoły jest info, że wystąpiło zachorowanie na odrę.

      • 3 0

  • Każdy musi przepłynąć ODRĘ. Ja rocznik 1961 przepłynąłem w 1969 roku. Udało się. (2)

    Tak mówili lekarze. A potem pojawiła się szczepionka na tę chorobę. Ludzie obudźcie się.
    Szczepcie swoje dzieci.

    • 19 13

    • czekamy na powikłania
      chyba się zaczęły

      głównie pochodzą z ośrodkowego układu nerwowego - co już widać .

      • 4 2

    • Ni chja

      Żadnych szczepionek

      • 0 3

  • Czyżby kolejny sukces antyszczepionkowców?

    • 13 8

  • Dalej sciagajcie ciemnotę nieszczepioną ze wschodu to bedziemy miec epidemie ,do tego psychole antyszczepionkowcy (1)

    • 20 12

    • Ukraińcy są bardziej wyszczepieni od Polaków

      może dlatego tak sieją

      • 3 3

  • Niech zgadnę (1)

    W szkole były ukraińskie dzieci

    • 17 9

    • Sprawdzac na granicy.
      Nieszczepionych nie wpuszczac.

      • 1 0

  • nop (1)

    no i co z tego pani zachorowała to wyzdrowieje , większym zagrożeniem jest manipulacja ludźmi ....

    • 27 14

    • Jaka manipulacja co ty gadaszzz..???!!!

      • 4 5

  • (4)

    Ciąg dalszy wielkiego straszenia Polaków. Przypominam że odrę wystarczy wyleżeć
    w łóżku żeby wyzdrowieć.

    • 25 14

    • To jest prawda dla większości chorób. Za wyjątkiem przypadków śmiertelnych, kiedy leżenie nie pomogło.

      • 7 3

    • a zarażasz 5 dni przed położeniem się do łóżka (1)

      w tym czasie możesz na swej drodze spotkać osoby o osłabionej odporności, którym tak to wyleżenie pomoże, ze już nigdy nie wstaną. Może to być Twoja babcia, Twoja mama będąca akurat po zabiegu chirurgicznym albo Twoje dziecko w wieku niemowlęcym. Albo obca osoba w sklepie walcząca akurat z nowotworem, normalnie by z tego wyszła ale Twój wirus wpędzi ją do grobu.

      • 5 4

      • na każdą chorobę zapadasz wcześniej nim kładziesz się do łóżka.

        • 0 0

    • Straszą bo z tego jest forsa

      Z korpofarmy

      • 1 0

  • Pracownik sluzby zdrowia bez szczepienia??? (5)

    Dlaczego pielęgniarka jako pracownik służby zdrowia, osoba mająca kontakt z dziećmi, sama nie była szczepiona? dlaczego nikt tego nie sprawdził wcześniej np.Dyrektor szkoły, Kuratorium?Sądziłam , że weryfikacja personelu medycznego mającego pracować z dziećmi istnieje.Pomyliłam się.Teraz wiem,że brak odpowiednich procedur, lekkomyślność i brak rzetelności miały wpływ na zaistniałą sytuację.Życzę zdrowia wszystkim uczniom z Wiczlina.

    • 17 10

    • (2)

      skąd wiesz, że nie była szczepiona?

      • 8 0

      • (1)

        Bo ludzie myślą,że szczepionki chronią przed zachorowaniem. Myślą, czy wierzą reklamom, sanepidowi i lekarzom, bo gdyby myśleli, to przeczytaliby ulotki szczepionek i wszystko byłoby jasne.

        • 10 1

        • to nie ludzie, to gadziny łykające wszystko

          • 1 1

    • (1)

      Geniuszu z Wiczlina przede wszystkim to ani dyrektor ani żaden pracodawca nie ma prawa spradzić jakichkolwiek szczepień to raz. Po dwa pielęgniarka jest z rocznika, ktory nie był szczepiony na odrę. Obowiązkowe szczepienia weszły w 1975 r. Po trzy patrząc na mieszkańców Wiczlina spodziewam się wielu antyszczepionkowców i płaskoziemców. Współczuje normalnym zaszczepionym dzieciom oraz nauczycielom z tej szkoły.

      • 0 0

      • To nie do końca prawda......

        Nawet prawnicy mają podzielone zdania. Tak, pracodawca nie może ( wedle obowiązujących obecnie przepisów, ale nie każdy pracodawca!!) sprawdzać szczepień. Tu sytuacja jest wyjątkowa, bo chodzi o szkołę- masowe skupisko nieletnich. Gdyby sprawa była błaha, to Sanepid nie interweniowałby tak szybko. Prawnicy się pochylają i traktują taki przypadek jako wyjątkową sytuację ( szkoła- skupisko dzieci) - czytałam wypowiedzi i uwagi . Po drugie : nie jest prawdą, że żaden pracodawca nie może sprawdzić szczepień. Przykład " ludzie morza" potocznie nazywani marynarzami ( kapitanowie, nawigatorzy, mechanicy itd.) - tutaj pracodawca sprawdza, wymaga i nalega. Istnieje książeczka szczepień i marynarze muszą się podporządkować. Pracodawca sprawdza, pyta i żąda szczepień- dlatego proszę , na przyszłość, nie pisać półprawdy .Dziękuję.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane