• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prędkość na Bora Komorowskiego

mb
9 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 19:05 (9 października 2008)
Na ul. Bora Komorowskiego kierowcy za nic mają sobie przepisy. Na ul. Bora Komorowskiego kierowcy za nic mają sobie przepisy.

Kierowcy, spragnieni dobrych dróg tracą głowę, gdy tylko przydarzy się jakiś prosty, równy fragment ulicy. Upust swoim rajdowym zapędom często dają na ul. Bora Komorowskiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Zaradzić im mógłby fotoradar, gdyby był.



- W ciągu niespełna dwóch tygodni doszło na ulicy, przy której mieszkam do dwóch wypadków - relacjonuje pan Tomasz, nasz czytelnik. - Mimo, że jest ograniczenie do 50 km/h, a momentami nawet do 40 km/h to kierowcy pędzą tym odcinkiem drogi nawet sto na godzinę, wyprzedzają i trąbią na tych jadących wolniej.

Faktycznie, nie trzeba długo szukać, by znaleźć potwierdzenie informacji naszego czytelnika. W środę około godz. 19.30 rozpędzone auto wpadło w poślizg i uderzyło tyłem w autobus. Natomiast w piątek 26 września o podobnej porze na pasach potrącony został pieszy.

Policja nie potwierdza ostatnich wydarzeń, ale przyznaje, że od początku roku na tym odcinku doszło do wypadku i czterech kolizji.

Rozwiązaniem mogłoby się okazać postawienie tam fotoradaru. Jak można ubiegać się o takie zabezpieczenie?

- Policja analizuje sygnały społeczne, które otrzymujemy w bezpośrednich rozmowach z mieszkańcami oraz poprzez maile i listy lub z wydziału gospodarki komunalnej magistratu - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik KMP Gdańsk. - Sami też analizujemy poszczególne rejony pod względem ilość wypadków i decydujemy gdzie zamieścić radar.

Policja co jakiś czas prowadzi akcje stawiania urządzeń pomiarowych w różnych miejscach. Najbliższa wystawka radarów nastąpi 22 października, jednak nie uwzględniono w niej ul. Bora Komorowskiego.
mb

Opinie (124) 4 zablokowane

  • Kolejny materiał z serii "Odkrywanie Ameryki".

    • 0 0

  • zaraz pojawią się pewnie (3)

    opinie kierowców frustratów jak to biedactwa nie mogą rozwijać legalnie większej niż dozwolona prędkość. Bo to kiepska przepustowość drogi, kiepsko ustawione świtła i takie tam. Ech...

    • 0 0

    • zkm lover (2)

      Kup sobie samochód to się dowiesz skąd zfrustrowani kierowcy się biorą.

      • 0 0

      • tak się składa, że (1)

        mam samochód. natomiast jeśli ty jesteś jednym z frustratów kierowców to polecam przesiąść sie na komunikację miejska albo rower.

        • 0 0

        • dokładnie

          samochód nie służy do poruszania się codziennie po mieście - od tego jest komunikacja miejska właśnie, albo i rower. Tak na prawdę, to na małych i średnich odległościach (do 10 km powiedzmy) nie ma szybszego środka transportu od roweru. Nie dość, że ma się nawet więcej swobody niż jadąc samochodem, to omija się wszystkie korki.

          • 0 0

  • a pan Tomasz to chyba emeryt co się nudzi (4)

    może tak jak na Dąbrowszczaków kiedyś było? zrobić jednokierunkową i postawić garby? facet, obudź się, żyjesz w mieście. Jeśli by ulica należała do Ciebie lub spółdzielni - to wolnoć Tomku w swoim domku. Ale że jest miejska i wszyscy na nią łożymy pieniądze, to chyba służy temu, by po niej jeździć. Inna rzecz, że w mieście obowiązuje co do zasady 50/60 i powinno się co do rzędu wielkości tego przestrzegać...

    • 0 0

    • Znudzony Tomasz

      Święta racja. nawet na zdjęciu widać w okienku domku siedzi pan Tomek i tak sobie myśli jak tu rodakom przysrać!
      A gdyby mu tak fotoradar na balkonie!

      • 0 0

    • Kurna jestem Tomek i mieszkam zaraz obok ale to nie jaaaaaa przysięgam!!!!!nie wińcie wszystkich Tomków!!!!

      • 0 0

    • no i czego sie rzucacie do kolesia? (1)

      przeciez napisal, ze problem w tym, ze samochody jezdza tam za szybko i stanowia zagrozenie przez glupote ich kierowcow, jak mozna byc tak egoistycznym i nie rozumiec czyichs obaw o np bezpieczenstwo wlasnych dzieci? widac ze dopiero wtedy sie zrozumie, jak takiemu poldebilowi dzieciaka skasuje kierowca, ktory przeciez qrw musi zapier*******.

      • 0 0

      • no czepiaja sie bo z czytaniem ze zrozumieniem to ciezko u nich ;]

        • 0 0

  • jabym karał wszystkich łosi którzy jadą 40km/h i wdodatku lewym pasem (5)

    ...artykuł z serii srutu trutu pęczek drutu... totalny badziew

    • 0 0

    • popieram

      przez takich baranow najwiecej jest wypadkow

      • 0 0

    • noooooooooo

      z tym akurat sie zgodze.

      • 0 0

    • niektorzy kierowcy to prawdziwi melepeci, jadac 30km/h tez utrudniaja ruch i to tez jest zagrozenie na drogach

      • 0 0

    • (1)

      naucz się pisać a potem proponuj kary

      • 0 0

      • jersteś idiotą kolrgo wyżej

        • 0 0

  • blebleble (1)

    jeć na fshót tan sie lebiei jesci

    • 0 0

    • chyba "fzhut"...

      • 0 0

  • . . . (5)

    jakiś emeryt nie zamknął okna i usłyszał kilka razy szybciej jadący samochód i już aferę kręci a o tym że pod wiaduktem na pomorskiej minimum raz w miesiącu jest poważniejsza stłuczka to jest cicho . bynajmniej nie jest to spowodowane nadmierną prędkością gdyż jeden ze znajomych jadąc ok 50km/h dachował pod wiaduktem gdyż jego pojazd wpadł w poślizg po wjechaniu na tory tramwajowe wtopione w asfalt. jest to nowy odcinek wyremontowany jednak nie wiem z jakiego powodu zdarzają się tam tak często podobne zdarzenia w szczególności gdy jest mokra nawierzchnia

    • 0 0

    • no w sumie sam sobie odpowiedziałeś... po prostu jest ślisko. kiedyś przy torach asfalt był wypiętrzony i ludzie starali się to omijać. z drugiej strony droga pod tunelem była i jest fatalnie wyprofilowana.. ale co my sie czepiamy bezpieczeństwa, grunt że ładnie ;)

      • 0 0

    • różnica przyczepności

      Całe niebezpieczeństwo wynika z braku przyczepności opon na szynie stalowej, szczególnie gdy jest mokro. Jedno koło traci przyczepność, dzieje się to na zakręcie i już tył odjeżdża. Zwłaszcza gdy auto ma nieco gorsze zawieszenie.
      Trzeba mieć trochę wyobraźni i zachować ostrożność, zwłaszcza gdy mokro.

      • 0 0

    • suchy?

      rozumiem ze mowisz tu o suchym ktory dachowal civiciem 4g? ch..owa droga i tyle, a emeryci moga wkoncu isc spac a nie podsluchiwac co sie noca dzieje :-)

      • 0 0

    • (1)

      to że w miescie jest dozwolona prędkość 50 km/h nie znaczy, ze w każdym miejscu jest ona bezpieczna i niestety jeżdżąc samochodem trzeba uzywać nie tylko nóg do pedałów i reki do zmiany biegów ale też głowy, żeby wiedziec iż prędkość się dostosowuje do warunków i czasem trzeba jechac wolniej!

      • 0 0

      • tak dokładnie mowa o tym koledze ;] ale mniejsza o to .widzę tu określenia typu dostosuj prędkość do warunków na drodze akurat moim zdaniem w tym przypadku jest trochę w tym racji warto zwolnić gdy jest mokro jednak w większość przypadków to stawia się ograniczenia prędkości zamiast remontować porządnie drogi tak by źle wyprofilowana nawierzchnia nie była przyczyną takich zdarzeń. dlatego może postawmy tam ograniczenie do 30 km/h albo może 20 km/h to na pewno rozwiąże problem i jadąc 40-50km/h wydarzy się coś niekontrolowanego można powiedzieć że za szybko się jechało . aha i jeszcze jedno do przedmówcy . osobiście uważam że częstokroć większe zagrożenie w ruchu stwarzają właśnie ci którzy nadgorliwie stosują się do przepisów

        • 0 0

  • Najgorsi kierowcy (26)

    To ci ,którzy myślą że umiejętnościami biją p. Kubicę na głowę:)
    Nie uogólniając - kierowcy szybkich,sportowych aut , dostawczych oraz oczywiście auta firmowe (nie moje więc mogę je niszczyć:)

    Nic mnie nie denerwuje tak ,jak rajdowcy podjeżdzający pod zdzerzak na morskiej (swoją drogą czy 80km/h na morskiej na odcinku Grabówek - Cisowa to tak mało?) dlaczego zmuszacie mnie do ustępowania wam drogi?Nie jesteście pojazdami uprzywilejowanymi :)

    Tak samo rzecz ma się na popularnej Obwodowej , domorośli rajdowcy pędzący 200km/h i totalnie wymuszający pierwszeństwo,po co to wam?Spiesyzcie sie na ten świat?pętelka na szyje ,bedzie mniej boleśnie , nie pociągajcie innych za sobą powodując straszne wypadki.

    Po obwodowej śmigam max 150 co uważam za prędkość i tak bardo wysoką , najwidoczniej dla innych nadal jestem zawalidrogą....pozdrawiam rozsądnych !

    • 0 0

    • maruder

      • 0 0

    • (5)

      a ty to chciales zwrocic na siebie uwage ze niby jestes taki cool jezdzac troszke szybciej?jak widze taka lajze jak ty na obwodnicy jadaca te 150 po lewym pasie no bo kiedys to sie nazywalo szybszym pasem to mnie krew zalewa.niech kazdy jedzie na tyle na ile pozwalaja umiejetnosci.wlasnie przez zawalidrogi i mamałygi ktore jada 30 km/h przy ograniczeniu do 50 lub 70 jest najwiecej wypadkow a nie przez osoby jadace za szybko.czesto jezdze w dalekie trasy i widze ze skoro ktos nie czuje sie na silach badz nie jest w stanie jechac szybciej to usuwa sie z drogi tym szybszym pojazdom.a panu tomaszowi to radze sie przeniesc na jakas wioche to nie beda mu doskwierac problemy miejskie

      • 0 0

      • 30 na 50 -70 ?

        marginalne sytuacje .jeżdżę naprawdę dużo i uwierz mi takich sytuacji się nie spotyka, realne zagrożenie powodują osoby jadące z nadmierną prędkością

        • 0 0

      • bzdury gadasz (1)

        nie widzialem ani nie slyszalem za czesto o wypadku spowodowanym jadacymi wolniej, za to jadacych szybciej pajacow, ktorzy mnie wyprzedzali - a za jakis czas mijalem ich w rowie lub na innym samochodze widzialem pelno.
        Tez duzo jezdze - ale jeste wyrozumialy dla wolniejszych ode mnie, przepuszczam dziadkow, ludzi na przejsciu, puszczam eLki - a co! Jade plynnie i okazuje sie pozniej, ze wyprzedzam tych szybkich, najlepszych na swiecie kierowcow (slalomowców), po przejechaniu pol miasta, ktorzy stoja na czerwonym świetle na srodkowym pasie, a ja jade sobie wolnym prawym.

        • 0 0

        • mam podobne odczucia

          kiedys co prawda jakis czas po zrobieniu prawka smigalam, ile tylko furka mogla wyciagnac, ale w koncu zmadrzalam i jakos mi przeszlo;P, jak widze debili, ktorzy probuja wymusic na mnie przyspieszenie na prawym pasie, od razu zdejmuje noge z gazu, ale przewaznie cham nie rozumie i dalej naciska, a potem taka glupia swolocz wsciekle wyprzedza jakby mial racje;P, ech debile debile, a i tak sie potem spotykamy na swiatlach, no i ta oszczednosc paliwa, hamulcow, z... po prostej kazdy glupi umie.

          • 0 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • -czesio a co ty bys chcial robic w przyszlosc?

        -ja chcialbym byc spiewakiem!
        -a co bys spiewal czesio?
        -Ave Maria !!!

        • 0 0

    • odp a4

      skoro jestes rozsądny to dlaczego przekraczasz prędkość??? Zapewne Twoje A4 ściągnąłęś z Zachodu i przy prędkości 200km/h rozsypałoby się. Pozdrawiam rozważnych!!!

      • 0 0

    • żal kropka pe-el (12)

      a co cię obchodzi ile inni jadą?? nie wyprzedzasz, nie skręcasz w lewo, masz miejsce z prawej strony, ustąp - zjedź na prawy pas! czy to tak bardzo boli? duma urażona?

      jeździsz 150 dla ciebie to juz szczyt mozliwosci, ale sa inni co jada szybciej. uszanuj to, blokując niczemu nie zaradzisz, a tylko wzbudzisz frustracje...

      • 0 0

      • (11)

        On nie napisał, że nie zjeżdża na prawy pas, kiedy może. Problem polega na tym, że na obwodnicy jest jednak sporo chamów, którzy wsiadają na zderzak nawet takiemu, co jedzie 150 lewym i jednocześnie na prawy zjechać nie może.

        Aspekt prawny pomijam, chodzi o kulturę jazdy.

        • 0 0

        • (2)

          Widzę że nie znajduje zrozumienia .Oczywiście prawie zawsze zjeżdzam na prawy pas jednak czasem jest to całkiem niemożliwe,zwłaszcza jak na prawym jedzie kilka tirów , nei chcę też ryzykować manewrowania między dwoma rozpędzonymi olbrzymami...Naprawdę ciężko mi zrozumiemć ludzi ,którzy "spieszą się na spotkanie z klientem" czy też z innych równie ważnych przyczyn ryzykują zdrowie innych.Już wiem skąd biorą się wypadki , kierowcy po prostu nie myślą co się może stać przy ogromnej prędkości ....Nie napisałem że jadę 150km/h żeby pochwalić się , to prędkość i tak zbyt wysoka ale widac że dla niektórych nie....

          Do ooli tak,auto kupiłem w Niemczech , czy to czyni je gorszym?

          • 0 0

          • (1)

            kiedyś było Audi 80, teraz A4 staniały więc się elita dresiarzy rozbija :)

            • 0 0

            • do madzi

              a sama dresa po udach calujesz...

              • 0 0

        • ja wtedy króciutko staję na hamulcu :) (5)

          i od razu taki cham zaczyna trzymać odstęp. Chamstwo? być może, ale kto sieje wiatr zbiera burzę. A jak mnie taki kiedyś stuknie, to zawsze mogę powiedzieć, że zwierzak wtargnął na jezdnię a łoś z tyłu nie zachował odstępu i po kłopocie.

          • 0 0

          • robię tak samo ;)

            • 0 0

          • jak od puknięcia wpadniesz na barierki to powiesz, że dzik cię z tyłu ztaranował

            • 0 0

          • do Kierowca (1)

            A to ty tragikimiczny czlowieczku zbierzesz ta burze, jestes nierozsadny

            Popatrzcie jak jezdza w Niemczesz (autostrady), tam nikt nie czuje sie sfrustrowanyi ruch odbywa sie płynnie.
            Zasada wydaje sie prosta, jesli ktos jedzie szybciej to ustepuje i staram sie trzymac zawsze prawej strony.

            • 0 0

            • Też nie przesadzajmy z tym wychwalaniem niemiaszków. Jest dużo lepiej, ale też zdarzają się barany co nie chcą zjechać, tym bardziej jeśli widzą w lusterku polskie blachy. Poza tym co tu porywnywać, jeśli u nas kierowca prawie nie ma szans nauczyć się jeździć po drogach ekspresowych i autostradach, bo ich nie ma :)

              • 0 0

          • tez tak robie hehhehe

            • 0 0

        • no wlasnie (1)

          nie wiem czemu taki debil sfrustrowany nacisk na mnie na lewym pasie jak widzi, ze zjechac nie moge? w koncu ktoremus przed nosem zahamuję, a potem powiem sorry ale wydawalo mi sie, ze jez na droge wyszedl..

          • 0 0

          • Może dlatego, bo baran w 20-letnim transicie zabiera się za wyprzedzanie dwóch tirów, a jedzie całe 2 km/h szybciej. A swoją drogą jak już tak jest to też mam bekę z tych koelsi co za mną mrugają i trąbią :) Ale dres zawsze będzie dresem, czy to w golfie, audi, bmw czy w omedze :)

            • 0 0

    • macanko (3)

      Lubie macać tylny zderzak jakiejś niuni przy pełnym gazie. Fajnie jak robi 'w pory', a po wyprzedzeniu tira szybko 'ucieka' na prawy pas. :)

      • 0 0

      • sprobowalbys mi to zrobic (2)

        o razu bys sie na tym zderzaku znalazl, hehe.

        • 0 0

        • czy będziesz się tak tym chwalić jeśli w ten sposób zabijesz czyjeś/swoje dziecko? Jakimi słowami wtedy to opiszesz na forum trójmiasto.pl? Pytam poważnie.

          • 0 0

        • Ten 'szczeniak' który pisze że lubi 'macać zderzak' jest po prostu narwany. Ta osoba, która pisze że chętnie by przychamowała w takim momencie jest... szkoda słów...

          "o razu bys sie na tym zderzaku znalazl, heh"
          Pomyśl zanim coś napiszesz. Jeśli jedna osoba stwarza zagrożenie, to druga osoba powinna je minimalizować - obowdnica to nie jest 'walka byczków'!

          • 0 0

    • nareszcie jakis mądry komentarz pozdr

      • 0 0

  • (5)

    DO A4 wiesz ze poza toba sa tez inni urztkowinicy drogi skoro ktos np ja jade szybko to znaczy ze mi sie spieszy i wtedy nic nie denerwuje mnie bardziej niz taki dzadek ktory jedzie 45 km/h lewym pasem bo mu sie nie spieszy i do kosciola zdarzy a ja mam umowione spotkanie z klientem i nie moge sie spoznic . i nie pisz ze moglem wczesniej wyjechac bo przez korki trace czas a nie przez to ze pozno wyszedlem.

    • 0 0

    • a poza toba ciulu tez sa inni uzytkownicy drogi, ktorych zdrowia i zycia nie masz prawa narazac, bo ci sie spieszy! kiedy takie glaby jak ty to zrozumieja??? gowno mnie obchodzi ze masz spotkanie z klientem. kazdy gdzies jedzie tylko inni potrafia wyjechac o odpowiedniej porze albo nie jechac jak nie zdaza. naucz sie tego. a korki nie sa od wczoraj, zebys o nich nie wiedzial.

      • 0 0

    • skoro wiesz ze przez

      korki się spóźnisz to czemu nie wyjedziesz szybciej , i nie pisz że masz napięty plan dnia bo jeśli ktoś ma chociaż trochę oleju w głowie to potrafi sobie dzień odpowiednio zorganizować i nie miej pretensji do osób które jadą przepisowo i przez to ty nie możesz jechać szybciej uwierz mi dla mnie jest ważniejsze moje bezpieczeństwo niż to że ty się spieszysz bo masz UMÓWIONE spotkani swoja drogą skoro nie przewidujesz takich rzeczy jak możliwość wydłużenia czasu podróży to jak ty w ogóle radzisz sobie na drodze

      • 0 0

    • (1)

      fajnych masz klientów jak robisz takie bledy ort :PP:D

      • 0 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • zabić siebie możesz, zabijać innych nie. Klient się bardziej wkurzy jak w ogóle nie przyjedziesz na spotkanie. Naskarży się Twojemu szefowi i będziesz miał kłopoty... no w sumie może nie, bo będziesz w tym czasie już trup.

      • 0 0

  • Polscy kierowcy

    Niektórzy twierdzą że jak mają jakiś niemiecki samochód czy terenowy to przepisy ich nie dotyczą.Przepisy dotyczą wszystkich użytkowników dróg.
    żeby tak włączali kierunkowskaz i trzymali odległość od pojazdów byłoby
    wspaniale.Fotoradarów wciąż brakuję w niebezpiecznych miejscach

    • 0 0

  • kodeks sie klania... (8)

    do A4: kodeks drogowy jasno mowi:
    Art. 16. 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.

    2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

    3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.

    4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

    wiec jak bedziesz nastepnym razem jechal 50km/h lewym pasem i blokowal innym przejazd to pomysl o tym, ze lamiesz kodeks drogowy...

    • 0 0

    • Drogi (2)

      Nie zapomnij że w terenie zabudowanym dopuszczalna prędkość to 50km'h i przekraczając ją -ŁAMIESZ przepisy. Nie pierd.... głupot że jadąc 50km/h łamię prawo bo akurat to to robisz .żal........

      • 0 0

      • Przepis jest jasny: Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; (1)

        No chyba, że dla Ciebie brzmi on: "Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni tylko wtedy, kiedy porusza się z prędkością mniejszą od dopuszczalnej"..

        > Nie pierd.... głupot że jadąc 50km/h łamię prawo
        Zależy od okoliczności. Jak jedziesz lewym pasem, a prawy jest wolny to niestety łamiesz, niezależnie od prędkości. Przestrzeganie kodeksu oznacza respektowanie WSZYSTKICH przepisów, a nie wybranie JEDNEGO

        Żałosne jest to, że dla wielu "znakomitych kierowców" przestrzeganie prawa ogranicza się wyłącznie do obsesyjnego pilnowania wskazań prędkościomierza...

        • 0 0

        • Troche konsekwencji

          Rozumujac w ten sposob, jazda prawym pasem dotyczy rowniez Ciebie. Jadac lewym i rownoczesnie przekraczajac predkosc lamiesz te swoje kochane przepisy dwukrotnie.

          • 0 0

    • (2)

      ***kodeks drogowy w założeniu odnosi się do dróg o nawierzchni dobrej (warto wiedzieć). z tego co przeczytałem A4 jeździ 150 a nie 50 km\h lewym pasem... więc i tak za szybko. Nawiasem.. trochę już jeżdżę, a ludzi o których mówisz (50 na lewym) w żadnym mieście jeszcze nie widziałem.

      • 0 0

      • zapraszam do 3miasta (1)

        ja tu jezdze 16 lat i widze to na codzien

        • 0 0

        • ja też jeżdzę i nie widzę tego często.

          owszem czasami sie zdarza - ale przewaznie sa to ludzie, ktorzy niedlugo beda skrecac - a wiadomo, u nas rzadko ktos wpuszcza i pozniej mozna w ogole nie zmienic pasa na lewy. a pozostali przewaznie wlasnie dresiki i pozostale asy - ktorzy zwykle wariuja - ale akurat oszczedzaja paliwo lub gadaja przez telefon

          • 0 0

    • Ty łamiesz (1)

      poniewaz też twoim z****nym obowiązkiem jest jechać prawym pasem i ty łamiesz 2 przepisy bo o prędkości i ten wspomniany przez ciebie.

      • 0 0

      • O.

        No wlasnie.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane