• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Premier Ewa Kopacz wystartuje do Sejmu z Pomorza?

Katarzyna Moritz
30 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Premier Ewa Kopacz, rozpoczęła kampanię wyborczą do jesiennych wyborów parlamentarnych od wizyty w Sopocie na Targu Śniadaniowym. Towarzyszył jej nowy minister sportu, Adam Korol. Premier Ewa Kopacz, rozpoczęła kampanię wyborczą do jesiennych wyborów parlamentarnych od wizyty w Sopocie na Targu Śniadaniowym. Towarzyszył jej nowy minister sportu, Adam Korol.

Premier Ewa Kopacz w miniony weekend gościła w Trójmieście i Słupsku. Podczas wizyty podkreślała, że kocha Pomorze. Tuż przed jej wizytą dostaliśmy informację, że szefowa rządu może ubiegać się o mandat do Sejmu właśnie z okręgu gdyńsko-słupskiego.



Czy gdyby Ewa Kopacz kandydowała do Sejmu z Pomorza, oddał(a)byś na nią głos?

- "Kolej na Ewę" - tak to sobie wymyśliliśmy - mówiła premier Ewa Kopacz w sobotę rano na briefingu na Dworcu Centralnym w Warszawie przed odjazdem pociągu do Sopotu. Rozpoczęła w ten sposób kampanię wyborczą przed jesiennymi wyborami do parlamentu. A że jednocześnie rozpoczęły się wakacje, premier zapowiedziała, że zamierza być tam, gdzie są w tej chwili Polacy, czyli na Wybrzeżu. W góry chce pojechać trochę później.

W Sopocie odwiedziła m.in. Targ Śniadaniowy, rozmawiała z mieszkańcami i turystami przechadzając się po Monciaku. W swoim mieszkaniu w Nowym Porcie nagrała rozmowę dla Radia Gdańsk. Po południu pojechała do Słupska, gdzie była umówiona z prezydentem Robertem Biedroniem.

Czy to przypadek, że Ewa Kopacz zaczyna kampanię na Wybrzeżu?

Z wiarygodnego źródła wiemy, że kilka dni temu pomorscy politycy Platformy Obywatelskiej dostali informację, że premier Ewa Kopacz może chcieć wystartować w jesiennych wyborach do sejmu właśnie z Pomorza, a konkretnie z okręgu gdyńsko-słupskiego.

Dlaczego? Bo okręg radomski, w którym startowała cztery lata temu (zdobyła 41 554 głosów, czyli 62 proc. głosów oddanych na tamtejszą listę PO) jest mniej pewny dla Platformy. Sympatie polityczne wyborców zmieniają się tam jak w kalejdoskopie, a teraz wahadełko przesunęło się w stronę PiS.

Jako szefowa PO, można by się spodziewać, że będzie startować z list w Warszawie. Cztery lata temu "jedynką" w stolicy był ówczesny lider PO, Donald Tusk. Pojawiają się jednak informacje, że "jedynką" w stolicy miałaby być obecna marszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Tym bardziej, że liderem warszawskiej listy PiS będzie prawdopodobnie Jarosław Kaczyński. Niezwiązana rodzinnie ze stolicą Ewa Kopacz ryzykowałaby prestiżową porażką z liderem opozycji.

Politycy pomorscy zaskoczeni

O start pani premier w wyborach z okręgu gdyńsko-słupskiego zapytaliśmy polityków pomorskiej Platformy. Wszyscy zareagowali zdziwieniem, choć też zgodnie przyznali, że o kształcie list zdecydują najbliższe tygodnie.

- Nie ma jeszcze żadnych decyzji co do list. Myślę, że przez najbliższe dwa, trzy tygodnie będą ustalone przez zarząd krajowy ogólne zasady dotyczące ludzi młodych, parytetów i dopiero wtedy będziemy na ten temat dyskutować. Na dzisiaj są to fajne tematy, ale do dyskusji akademickiej - podkreśla Sławomir Neumann, od marca przewodniczący PO na Pomorzu.

- Ciekawe, ale pierwsze słyszę - krótko skomentował pytanie Jarosław Wałęsa, pomorski europoseł.

- Nie znam sprawy, nie rozmawialiśmy jeszcze o listach - mówi Agnieszka Pomaska, szefowa gdańskiej PO.

Co dałby Ewie Kopacz start z okręgu gdyńskiego?

Podczas nagranej w weekend i wyemitowanej w poniedziałek rano w Radiu Gdańsk rozmowie, premier Kopacz podkreśliła, że miłość do Pomorza "odziedziczyła" od swojej córki.

- Mówiła mi: "Mamo, jak ja przyjeżdżam na Wybrzeże, to wiem, że na ulicy spotkam ludzi serdecznych, którzy się po prostu lubią." Ja to czuję, ja tutaj ładuję akumulatory. Jak wchodzę do jednej z waszych galerii, to mogę z ludźmi rozmawiać, nawet jak się ze mną nie zgadzają. Są mili, uprzejmi i serdeczni. Tu jest taka dobra energia, którą czepię całymi garściami - podkreślała Ewa Kopacz.

Należy przypomnieć, że w 2011 roku z okręgu gdyńskiego z powodzeniem startował do sejmu z list SLD - Leszek Miller, który wcześniej przez wiele lat reprezentował okręg w Łodzi. Posłem z tego okręgu był też Robert Biedroń, dopóki nie został prezydentem Słupska.

Okręg wyborczy nr 26 do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej obejmuje obszar miast na prawach powiatu Gdynia i Słupsk oraz powiatów: bytowskiego, chojnickiego, człuchowskiego, kartuskiego, kościerskiego, lęborskiego, puckiego, słupskiego i wejherowskiego (województwo pomorskie). W obecnym kształcie został utworzony w 2001. Wybieranych jest w nim 14 posłów w systemie proporcjonalnym.

Opinie (292) 4 zablokowane

  • słusznie! (1)

    kopaczka jest wybitnom polityczkom, Pomorze na niom zasługuje, gdansk szczególnie!

    • 7 5

    • Smarkaczu

      Smarkaczu Gdańsk wielka literą szacunku do PANÓW !!

      • 1 4

  • A jest serdelowa?

    Bo kupiłabym z dwa kila. Mój zięć z Kanady bardzo ją lubi...

    • 11 0

  • dr. Eva Peron

    Szybko skumała gniazdo lemingów niech dyma do Szydłowca.

    • 16 1

  • Ty krzywousta (1)

    spadaj z naszego Pomorza

    • 11 2

    • Twoje to moga byc kozy na Podkarpaciu.

      • 0 2

  • nieeeeeee

    nieeee tylko nie PO tu

    • 11 4

  • Ewa nie spóźnij się na pociąg do Skaryszewa

    • 8 1

  • straSzydło wraz z Dudami zrobi wam zamiast Budapesztu nad Wisłą (1)

    Ateny...

    • 4 23

    • Kobieto ty powinnas sie nazywac Barbara Bredzimąka !

      • 6 1

  • Obiecała Ewka

    Ewka obiecała że Arka do Ekstraklasy wejdzie jak PO wygra

    • 11 0

  • Soktysowa z Radomia czemu nie startujesz?

    • 4 0

  • my popieramy tylko rynek lokalny ....

    przynajmniej zostanie wszystko w rodzinie :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane