- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (233 opinie)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (480 opinii)
- 3 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (133 opinie)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (204 opinie)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
- 6 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (152 opinie)
Proces Stella Maris: Tajne zeznania księdza
W obecności biegłego psychologa zeznawał w sądzie ksiądz Wiesław L. Były kanclerz gdańskiej kurii jest jednym z najważniejszych świadków w głośnym procesie dotyczącym prania pieniędzy na wielką skalę za pośrednictwem kościelnego wydawnictwa Stella Maris. Niestety, cała czwartkowa rozprawa była niejawna.
75-letni dziś Wiesław L. do kwietnia ub. roku był wikariuszem generalnym i prawą ręką arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. Formalnie sprawował więc m.in. nadzór nad kościelnym wydawnictwem i jego szefem ks. Zbigniewem B., głównym oskarżonym w procesie.
Zeznania księdza L. miały być kluczowe. Jednak dziennikarze, którzy chcieli posłuchać co ma on do powiedzenia, zostali wyproszeni. - Zostaną dziś ujawnione m.in. informacje na temat stanu zdrowia psychicznego świadka. Nie wolno naruszać jego interesu prywatnego - poinformowała sędzia Aneta Szteler-Olszewska.
Przypomnijmy: decyzja o przesłuchaniu księdza w obecności biegłego psychologa zapadła na rozprawie na początku stycznia. Wtedy Wiesław L., zasłaniając się niepamięcią, nie potrafił odpowiedzieć na większość pytań. - Nie pamiętam, o niczym nie wiem, to nie moja sprawa - mówił. Obrońcy, oburzeni takich zachowaniem, złożyli wniosek o zbadanie księdza przez psychologa. - Uważam, że świadek celowo zasłania się niepamięcią - argumentował adwokat Beata Krzyżagórska-Żurek.
Ksiądz L. początkowo zgodził się na takie badanie, ale potem odmówił. Na obecność psychologa na rozprawie nie miał jednak już żadnego wpływu.
Kolejna rozprawa tym procesie za tydzień.
Opinie (78) 2 zablokowane
-
2009-02-27 15:51
Do leszka.
Nie tylko schylyc sie musi. Do buzi tez musi brac !
- 1 0
-
2009-02-27 16:33
karnowski za nieg ręczył ?
- 1 0
-
2009-02-27 21:19
o czym ta mowa?
machlojki koscielne znane sa tak dlugo jak istnieje chrzescijanstwo,
z prawdziwym wzruszeniem ogladalem newsa jak to w Zakopanem kler szkoli sie w pozyskiwaniu kasy...
super...
ale po co w Zakopanem - wystarczy pojechac z pielgrzykma do ojca torunskiego i wszystko jasne...
na ojca dyrektora nie ma silnych, nie ma prawa, ojciec dyrektor sam prawo ustala i je stosuje...
geniusz - no nie?- 3 0
-
2009-02-27 21:58
Eurobiskup Gocłowski nie ma z tą sprawą nic wspólnego .
Mogę za Niego ręczyć
- 1 3
-
2009-02-27 22:36
A mafioso Gocłowski ma sie dobrze
... faryzeusz Gocłowski nie wiedział oczywiście o niczym. Teraz z wikarego zrobią pewnie debila. Niejawne zeznania, to już mówi samo za siebie najchętniej powiedziałbym Gocłowskiemu 3 znane słowa!
- 3 0
-
2009-02-27 23:05
Widać kolejny super cwaniak
z tego księdza. Kolejna osoba pęknieta etycznie, związana z arb. T. Gocłowskim. Teraz nie pamieta, a może dekalog stosuje tylko wybiórczo, jak mu wygodnie. Wstyd, a nawet więcej, bo ksiądz.
- 3 0
-
2009-02-28 00:44
Mętlik w głowie
Bardzo duże kwoty stąd problemy z pamięcią.
- 1 0
-
2009-02-28 00:50
co was Goclowwski tak boli?
pisakowskie szczekaczki
spojrzyjcie na nowego abepe w Oliwie - jaki przyjemniaczek,
urzedowanie zaczal od razu od kasy, zadan, grodzenia, zabierania...
no ale jak sie ma kumpla w Toruniu to mozna wszystko
znam taki przyklad z jednej z gdanskich parafii kiedy to podczas papieskiej pielgrzymki zglosil sie pewien dobrotliwy czlowiek i zaproponowal pomoc w organizacji wyjazdow na pielgrzymke...
a jak?
proboszcz naiwny sie zgodzil...
a ten facecik sprytnie pozbieral od parafian kase na rzekome wyjazdy i.... ulotnil sie jak kamfora
i co?
proboszcza powiesic?
nie to zebym bronil kleru ...- 1 0
-
2009-02-28 04:38
czemu tajne
przecież wiadomo JAKA kościelna szycha-szych stoi za tym :D pewna gazeta o tym pisala
- 2 0
-
2009-02-28 07:54
Tą sprawe trzeba jak najszybciej umorzyć, są ważniejsze sprawy jak nadużycia tego Ziobry.
Pan Gocłowski z racji swoich zasług jeszcze przy okrągłym stole powinien zasiąść razem z biskupem Życińskim w radzie mędrców.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.