W Trójmieście można już wykonać prywatnie test na obecność koronawirusa. Rekomendowane przez WHO testy metodą RT-real time PCR przeprowadza firma GeneMe z Gdańska, która jest w stanie wykonać od 600 do 1000 takich testów na dobę. Koszt jednego testu to 500 zł, ale ich skuteczność wzbudza wątpliwości.
Koronawirus Gdańsk, Gdynia, Sopot - wszystko o chorobie COVID-19 w Trójmieście
2020-04-02 23:44
2020-04-03 01:45
Te firmy są gorsze od hien cmentarnych. Żerować na chorych ludziach. Państwo powinno przejmować takie firmy dla dobra ogółu. Nie jestem mściwy ale życzę prezesom takich firm żeby dopadło ich to nieszczęście związane z koroną wirusem .
2020-04-03 06:53
No i bardzo ładnie. Na to czekaliśmy
2020-04-03 07:10
23 centy (słownie: dwadzieścia trzy centy). To cena za reakcję. Do tego dochodzi koszt zestawu do oczyszczania RNA - to jest około 17 PLN. Praca wykwalifikowanego człowieka - powiedzmy, że około 3 PLN za czas wykonania jednego testu, i do tego sprzęt i utrzymanie laboratorium - trudno ocenić.
Czyli koszt samego testu, bez maszyny i pomieszczenia laboratoryjnego to realnie około 25 PLN albo nawet mniej.
2020-04-03 10:36
A to dopiero cena samego testu, czyli substancji. Do tego dochodzi koszt laboratorium, płace, czynsze itp. oraz maszyny testującej.
Murarzowi dostarczę 10 worków po 25 kg mieszanki cementowej za 8 zł i on postawi mi mur za 80 zł?
2020-04-03 10:42
aby sklepy je fundowały? Rząd to powinien zmienić i każdy niech przychodzi z własnymi rękawiczkami.
2020-04-03 10:47
miesiąc temu kupiłem 4000 E po ok. 4,30.
2020-04-03 10:50
co chce. Niemcy fundują bezpłatne autostrady, Polacy rozdają 500+. Niemców stać było na dopłaty do aut, a u nas w mediach reklamowane są "okazyjne" pożyczki RRSO 80-200%. Niemcy fundują setki tysięcy testów, a u nas 4000 dziennie. Co kraj, to obyczaj.
2020-04-03 12:41
GeneMe może realizować badania pod kątem obecności wirusa SARS-CoV-2
Coraz więcej laboratoriów przyłącza się do walki z koronawirusem. Możemy z dumą ogłosić, że laboratorium firmy GeneMe przy w wsparciu Instytutu Biotechnologii i Medycyny Molekularnej, dołącza do tej grupy.
Możemy realizować badania pod kątem obecności wirusa SARS-CoV-2 wykonywane metodą RT-real time PCR zgodnie ze wszystkim zaleceniami i wytycznymi badania nowego wirusa. Aktualnie laboratorium jest w stanie realizować ok. 600 badań na dobę i będzie starało się zwiększyć swoje możliwości.
Już w poniedziałek skontaktowaliśmy się z Ministerstwem Zdrowia zgłaszając im swoją gotowość. Aktualnie czekamy na informację zwrotną, ale ponieważ ilość zachorowań wciąż rośnie, przekazujemy informacje o swoich możliwościach.
W odniesieniu do aktualnej sytuacji panującej w naszym kraju, firma w pierwszej kolejności zachęca do kontaktu szpitale oraz stacje sanitarno epidemiologiczne, gdzie zapotrzebowanie na badania jest w chwili obecnej największe, a wykonanie ich w szybkim czasie kluczowe. Jesteśmy także gotowi, aby realizować badania dla osób spoza środowiska medycznego.
Chcemy dołożyć swoją cegiełkę do walki z tym wirusem. Cały nasz zespół zdaje sobie sprawę z tego, jak kluczowe w tej chwili jest wykonywanie testów zarówno osobom z podejrzeniem choroby jak również personelowi medycznemu. Chcemy pomóc im w tym trudnym czasie i umożliwić częste wykonywanie badań, żeby jako osoby na pierwszej linii frontu mogli czuć się bezpiecznie.
Dyrektor ds. Technologii dr Kasjan Szemiako
Geneme Sp. z o.o.
ul. Piotrkowska 41c
80-180 Gdańsk
i tekst z trojmiast.pl
Biżuteria z zapisanym DNA
Na pomysł stworzenia biżuterii, w której ukryć można nasze DNA, wpadło dwoje gdańskich biotechnologów - dr Kasjana Szemiako i dr Dawid Nidzworski, którzy swój projekt nazwali Amber DNA. Mimo że oficjalną siedzibą firmy jest Warszawa, to właśnie w Gdańsku powstał pomysł na biżuterię... https://deluxe.trojmiasto.pl/Nietypowa-bizuteria-z-Trojmiasta-DNA-w-
2020-04-03 16:04
Kasjan czy Kasjana?
2020-04-03 15:14
nie byłoby wojny i holokaustu?
2020-04-03 15:17
Nie stać nas na produkcję, kupno i utylizację milionów sprzętów. Ponadto nie jest to ekologiczne. Nawet bez prania - jeśli odłożymy rękawiczki na 1-2 dni, to wirus ginie sam z siebie, a nosimy kolejne pary. Mogą być zwykłe rękawiczki lub ogrodowe. No i myjemy rączki po powrocie do domku. Płaszcze i kurtki też nosimy co drugi dzień.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
