• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedwojenny gdański tramwaj w Krakowie

Krzysztof Koprowski
12 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Tramwaj Ring (wagon po lewej) został pomalowany w powojenne gdańskie barwy. Tramwaj Ring (wagon po lewej) został pomalowany w powojenne gdańskie barwy.

Kraków pochwalił się odbudowanym przedwojennym tramwajem Ring z Gdańska. Pojazd ten trafił do Małopolski w latach 80. z myślą o utworzeniu muzeum komunikacji miejskiej, do czego ostatecznie nie doszło. Drugi z tramwajów tej serii został sprowadzony do Gdańska w ubiegłym roku.



Czy oba tramwaje Ring powinny wrócić do Gdańska?

Gdy w lutym 2016 r. gdański Ring po trzech dekadach ponownie wrócił do Gdańska, mówiło się o odnowieniu jeszcze jednego tramwaju tej serii, który pozostał w Krakowie.

W środę Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie publicznie przedstawiło efekt 16-miesięcznej pracy nad przywróceniem blasku Ringowi.

Został on pomalowany w powojenne gdańskie barwy, a na bocznych ścianach umieszczono napisy WPK Gdańsk - Gdynia, pozostawiając jednocześnie tabliczki producenta Waggonfabrik Danzig (dzisiaj na terenach tej fabryki działa Stocznia Północna).

Tramwaj będzie wykorzystywany na Krakowskiej Linii Muzealnej. Jest on trzecim pojazdem, który nie pochodzi z Krakowa - w zbiorach tego miasta jest jeszcze zabytkowy wrocławski tramwaj i elektrowóz.

- Tramwaj w wersji przedwojennej miał nieco więcej rozmaitych drobiazgów, które w czasach powojennej biedy, braku surowców zostały zlikwidowane. Tramwaj, który macie państwo w Krakowie, wygląda identycznie jak tramwaj, który jeździł w Gdańsku w latach 50. i 60. - powiedział podczas prezentacji Ringa w Krakowie Maciej Lisicki, prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów (do niedawna ZKM Gdańsk).
Prace nad tramwajem, który pozostał w Krakowie, zostały w całości sfinansowane przez MPK. GAiT zapłacił natomiast MPK ok. 920 tys. zł za odbudowę Ringa, który wrócił do Gdańska w ubiegłym roku.



Tramwaje Ring wyprodukowano w Gdańsku w 1930 r. w liczbie zaledwie sześciu sztuk z myślą o obsłudze nowej linii przez al. Legionów do ul. Kościuszki (ówczesnej Ringstrasse - stąd nazwa tramwaju).

W latach 80. dwa ocalałe tramwaje trafiły do Krakowa, gdzie planowano utworzyć ogólnopolskie muzeum komunikacji miejskiej. Wówczas były to już wagony techniczne, wyposażone w wirniki do odśnieżania torów. Ponieważ muzeum nigdy nie powstało, pojazdy przez ok. 30 lat były przechowywane na terenie zajezdni Nowa Huta i dopiero w ostatnich dwóch latach doczekały się odbudowy na wzór przed- i powojenny.

Czytaj też: Jak tramwaje opanowały przedwojenny Gdańsk? oraz Gdańskie tramwaje: od wojny do nowoczesności

Materiał archiwalny

Rozładunek tramwaju Ring w lutym 2016 r.


Materiał archiwalny

Przejazd odrestaurowanego tramwaju Ring po Gdańsku w maju 2016 r.

Opinie (70) ponad 10 zablokowanych

  • Skoro muzeum nie powstalo, (1)

    to kiedy ten tramwaj wroci do Gdanska?

    • 33 8

    • A tam, nie powstało

      http://www.mimk.com.pl/

      Polecam.

      • 0 0

  • Na Orunie jeździły i do Sopotu z Oliwy,Szkoda.

    • 6 0

  • Kraków ma Muzeum Inżynierii Miejskiej, do którego zbiorów należy właśnie między innymi ten tramwaj. (1)

    I są tam zbiory związane nie tylko z komunikacją, ale szeroko rozumianą inżynierią i techniką, głównie związaną jednak z Krakowem. Może pora, by coś podobnego powstało w Gdańsku? Miejsce już jest, teren dawnej zajezdni na Łąkowej, eksponaty też mamy w zasobach Gdańskich Autobusów i Tramwajów oraz pozostałych gdańskich muzeów. Nie musiałoby być to nawet niezależne muzeum, mogłoby funkcjonować jako kolejny oddział Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

    • 7 0

    • Dużo wolnego miejsca jest w muzeum II wojny światowej . A i kustosz (kolejarz ) miałby gdzie przenocować :)

      • 0 0

  • A Koprowski znowu nudzi o tramwajach... (5)

    Na litość, przecież to tylko pojazd użytkowy, a podnieca się tym tylko wąskie grono entuzjastów (mali chłopcy?).
    Większość obchodzi, jak sprawnie dojechać z punktu A do punktu B.

    • 15 65

    • Samochody to też pojazdy użytkowe, a jednak na zlotach i rajdach pojazdów zabytkowych widać wręcz tłumy.

      Ponadto muzea, w których są eksponowane stare auta nierzadko również przyciągają tłumy zwiedzających. Niestety nie w naszym kraju, gdzie największe tego typu Muzeum Techniki w Warszawie, którego oddziałem było Muzeum Motoryzacji w Warszawie od lat ma duże problemy, a część eksponatów jest w opłakanym stanie. Jednak muzea Porsche, Mercedesa, BMW, VW w Niemczech czy Peugeota w Francji, albo Skody w Czechach to są prawdziwe majstersztyki.

      • 4 1

    • Jakby nikt się nie podniecał pojazdami użytkowymi, to byś z punktu A do punktu B jechała ale na ośle. A w najlepszym razie na wozie drabiniastym.

      • 15 1

    • ...

      To Twoje zdanie, wiec wyrażaj je za siebie, a nie za większość..żenada!

      • 11 3

    • (1)

      Dzięki takiemu myśleniu my Polacy mamy martyrologie, a historii naszego rozwoju brak.
      Ja wiem że ładna torebka i odpowiednie buty są ważniejsze w drodze z punktu A do B, ale mali chłopcy mają inne wartości i potrzeby. Należało by i to uszanować.

      • 27 3

      • Coś ci się kompletnie pomieszało. Przecież szanuje się historię i upodobania pasjonatów. Po to są muzea, po to są choćby portale miłośników komunikacji.
        A martyrologię uprawiają zwykli frustraci, którzy mają kompleksy.
        Mało tego - sam okazujesz brak szacunku, z góry oceniając, że dla mnie najważniejsze są "ładna torebka i buty".
        Reasumując - zdecydowanie wolę, aby energia i miejskie pieniądze wydawane były na realne polepszanie komunikacji, a nie na takie "wodotryski" dla nielicznych entuzjastów.

        • 3 17

  • Oddawać bimbaj.. (3)

    Lajkoniki..

    • 25 7

    • wy danzigi macie przecież swój tramwaj im Guntera Grassa (1)

      SSmana waszego lokalnego bohatera oraz niemieckie dortmundy, wystarczy wam

      • 2 8

      • ty coś z banią masz śle

        dziu

        • 2 1

    • wszarzu urzedniku won!!!

      • 0 4

  • Tramwaj już go Gdańska nie wróci smog krakowski go pochłonął... Czemu Gdański tramwaj jest w Krakowie????
    co ma piernik do wiatraka
    Porażka...

    • 5 0

  • (1)

    Kolor do tego tramwaju dobierał jakiś daltonista z Krakowa.

    • 8 11

    • Takiego koloru jeździły po Gdańsku i to bardzo długo.

      • 7 1

  • 272 - żyje dalej

    Wagony "Ring" po wojnie nie miały teleskopowych drzwi na tylnym prawym pomoście. Po ich odbudowie 1945-1948 zastosowano wyłącznie drzwi jednoskrzydłowe. Barwy też wymagają jeszcze "dopieszczenia" np. zderzaki czarne i na pewno brak jest czarnego paska pod oknami i taka też powinna być listwa dachowa nad kremowym pasem nadokiennym. Poza tym wygląda nieźle.
    Gratulacje.

    • 27 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane