- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (92 opinie)
- 2 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (37 opinii)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (608 opinii)
- 4 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (733 opinie)
Przestępczy duet: ojciec i syn
Podeszli do siedzącego w aucie 61-latka, zagrozili, że wybiją szybę, a gdy otworzył okno, przyłożyli mu do szyi zaostrzone metalowe pręty i zażądali kosztowności. Policja przez kilka miesięcy szukała sprawców. Kiedy w końcu ich zatrzymała, okazało się, że przestępczy duet to ojciec i syn.
Gdy ofiara spełniła "prośbę" przestępców, ci przyłożyli jej do szyi ostre końcówki prętów i zażądali wydania wszystkich wartościowych przedmiotów. Złodzieje zabrali 61-latkowi telefon, radio samochodowe oraz plecak z portfelem, rzeczami osobistymi i dokumentami.
Sprawą zajęli się kryminalni z Nowego Portu. Zadanie nie było łatwe, bo do zdarzenia doszło w okolicy, gdzie nie było żadnych kamer monitoringu. Policjanci dysponowali praktycznie tylko rysopisem napastników przekazanym im przez pokrzywdzonego. Z jego słów wynikało, że jeden z bandytów był starszy, drugi o przynajmniej 20 lat młodszy.
Pierwszy wpadł ojciec
Niemniej dzięki pracy operacyjnej udało się ustalić tożsamość starszego z mężczyzn. Tu jednak pojawił się kolejny problem - sprawca nie był nigdzie zameldowany, wciąż też zmieniał miejsce zamieszkania. W końcu jednak udało się go zatrzymać.
47-latek podczas przesłuchania milczał jak grób. Nie udało się od niego zdobyć żadnych informacji na temat wspólnika. Trafił więc do aresztu, z kolei policjanci zaczęli szukać kolejnych informacji.
Syna zatrzymano, bo rozpoznał go policjant
- W końcu kryminalni ustalili tożsamość drugiego sprawcy. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Gdańska, syn zatrzymanego wcześniej 47-latka. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna najprawdopodobniej się ukrywa oraz posługuje fałszywymi danymi - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
21-latek wpadł ostatecznie przez przypadek. W niedzielę został wylegitymowany przez policjantów. Szybko okazało się, że podał im fałszywe dane, do tego jeden z funkcjonariuszy oddziału prewencji rozpoznał w nim poszukiwanego.
Mężczyzna został zatrzymany i dołączył do swojego ojca w areszcie. Za rozbój obu panom grozi do 12 lat więzienia.
Opinie (150) ponad 20 zablokowanych
-
2020-11-18 14:35
Wyrwać chwasty (1)
Z tego już nic pożytecznego nie będzie.
- 6 1
-
2020-11-18 14:37
Patotato i synpato
- 0 0
-
2020-11-18 15:45
Odnośnie ankiety
47% w ankiecie odpowiedziało ze stawiało by opór w razie próby rabunku. Ludzie gdzie Wy macie rozum. Nigdy nie wolno próbować walki z napastnikiem.Nigdy nie wiesz kto jest napastnikiem,jakie ma narzędzia i czy jest pod wpływem środków i jakich. Wiec dostać kosę pod brzuch w imię komórki i kilku banknotów to głupota a nie bohaterstwo.Pamietajcie za na napad decydują się ludzie działający pod wpływem emocji lub chemii.
- 7 0
-
2020-11-18 16:30
W Imię Ojca i Syna
i mamony świętej...
- 1 2
-
2020-11-18 18:08
Jaki RZĄD
Tacy obywatele szybko się uczą kraść okłamywać niszczyć itp.
- 2 0
-
2020-11-18 18:59
Oczywista oczywistość
Działali w programie rządowym "Rodzina Na Swoim".
- 2 1
-
2020-11-18 19:09
Grozi im 12lat. Panowie nie martwcie się Volf za swoje bujne kryminalne życie dostał 12. Wasze występki to pikuś. Posiedzicie góra rok, dwa.
- 1 0
-
2020-11-18 19:57
Proste
Brak pytania _ strzelam w gębę z legalnie posiadanej broni
- 1 0
-
2020-11-18 20:29
Tuleya ich wypusci
- 3 3
-
2020-11-18 20:51
Na nogach ma kierpce. Golce mu sprezentowali jak mysleli ze kasa z partii przyjdzie
A tu wstrzymane wypłaty rekompensat to zadzwonili gdzie chłop stacjonuje :)
- 2 0
-
2020-11-18 21:46
paradne lacze
galantny kawaler - panny muszą trochę poczekać aż wyjdzie z pudełka. Nie wygląda na takiego co załatwi sobię psychę.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.