• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przetarg ze szkodą dla mieszkańców. Śmieciowy problem mieszkańców Kiełpina Górnego

Rafał Borowski
19 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Reforma śmieciowa miała m. in. rozwiązać taki problem jak na powyższym zdjęciu, czyli przepełnione śmietniki. Jaki był sens wypełniania specjalnych deklaracji, skoro mieszkańcy otrzymują zupełnie inne pojemniki? Reforma śmieciowa miała m. in. rozwiązać taki problem jak na powyższym zdjęciu, czyli przepełnione śmietniki. Jaki był sens wypełniania specjalnych deklaracji, skoro mieszkańcy otrzymują zupełnie inne pojemniki?

Rozstrzygnięty niedawno przetarg wyłonił nową firmę wywożącą odpady komunalne m. in. w Kiełpinie Górnym. Mieszkańcy nie powinni zauważyć żadnej różnicy, ale Sita Północ wymieniła dotychczasowe pojemniki na zdecydowanie mniejsze. Urzędnicy tłumaczą, że problem wynika z obowiązku segregacji szkła.



Czy jesteś zadowolony z efektów tzw. reformy śmieciowej?

Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku rozstrzygnął niedawno przetarg na odbiór odpadów komunalnych w tzw. sektorze V. W skład sektora wchodzą dzielnice: Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Oliwa, Osowa, Matarnia, Kokoszki oraz Jasień. Przetarg wygrała firma Sita Północ, która zastąpi dotychczasowego wykonawcę, firmę Remondis.

W związku z wygranym przetargiem, Sita Północ rozpoczęła dystrybucję nowych pojemników na śmieci.

Pojemniki mniejsze niż podane w deklaracjach

Sęk w tym, że część nowych kubłów ma mniejszą pojemność niż dotychczasowe. W niektórych przypadkach ich pojemność jest o ponad połowę mniejsza.

O problemie poinformowała nas pani Magdalena, mieszkanka Kiełpina Górnego (osiedla, które znajduje się w granicach Kokoszek).

- Dotychczas miałam dwa pojemniki po 240 litrów każdy. Każdy z nich był odbierany raz w tygodniu. Dzięki temu moje śmietniki nie były przepełnione i był porządek. Takie pojemniki zgłosiłam przecież w deklaracji, którą trzeba było złożyć w związku z reformą śmieciową. Teraz zaproponowano mi kubły o pojemności 120 i 80 litrów. One są przecież niewystarczające! Mamy mieć przepełnione śmietniki? Po co wypełniałam deklarację? - dziwi się pani Magdalena.
Nasza czytelniczka twierdzi, że podobny problem ma wielu okolicznych mieszkańców. Ponadto, opłaty za wywóz odpadów oraz jego częstotliwość nie uległy zmianie.

- Odmówiłam odbioru nowych pojemników, bo są zdecydowanie zbyt małe. Dzwoniłam w tej sprawie do ZDiZ. Usłyszałam, że to rozwiązanie tymczasowe, ale nikt nie był w stanie udzielić odpowiedzi, do kiedy i z jakiego powodu tak ma to wyglądać - dodaje pani Magdalena.
Pismo, które otrzymali mieszkańcy Kiełpina Górnego w związku z rozstrzygnięciem przetargu na odbiór odpadów komunalnych. W treści brakuje jakiejkolwiek wzmianki o zmianie pojemności śmietników. Pismo, które otrzymali mieszkańcy Kiełpina Górnego w związku z rozstrzygnięciem przetargu na odbiór odpadów komunalnych. W treści brakuje jakiejkolwiek wzmianki o zmianie pojemności śmietników.

Zachipowane kubły na śmieci i segregacja szkła

W celu wyjaśnienia problemu skontaktowaliśmy się z Zarządem Dróg i Zieleni, który odpowiada za koordynację odbioru odpadów komunalnych. Okazało się, że wymiana pojemników na śmieci jest związana z obowiązkiem segregacji szkła. Zdaniem urzędników, większe pojemniki nie będą już potrzebne dzięki osobnemu składowaniu odpadów szklanych.

- Firma Sita Północ jest zobowiązana umownie odbierać odpady z własnych pojemników wyposażonych w chipy RFID, które winny być odczytywane przez urządzenia na śmieciarkach, a następnie dane z nich przekazywane do Systemu informatycznego ZDiZ. Z uwagi, iż w najbliższym czasie wchodzą na terenie gminy przepisy zobowiązujące do segregacji szkła, a znowelizowana ustawa zobowiązuje do segregacji surowców oraz odpadów biodegradowalnych (mokrych), dostarczane pojemniki uwzględniają zmniejszenie strumienia odpadów suchych - wyjaśnia Angelika Hallmann z ZDiZ w Gdańsku.
Od teraz odpady szklane będzie trzeba przekazywać do kolorowych pojemników (gniazd) rozstawionych na osiedlach, a mieszkańcom domów jednorodzinnych zostaną dostarczone dodatkowo worki na szkło. Zgodnie z nowymi wymogami, gminy są zobowiązane do uzyskania do 2018 r. poziomu odzysku odpadów surowcowych na poziomie 30 proc., a do roku 2020 już 50 proc.

- W chwili obecnej Gdańsk uzyskuje niespełna 18 proc., dlatego podejmowane są działania mające na celu zwiększenie strumienia odpadów gromadzonych selektywnie. W ich wyniku niektóre dotychczasowe rozwiązania są korygowane z uwagi na ich przewymiarowanie w stosunku do zachodzących zmian - dodaje Hallmann.
Ewentualna wymiana pojemników na większe... dopiero w listopadzie

Mieszkańcy będą musieli radzić sobie ze zbyt małymi pojemnikami aż do listopada. Dopiero z początkiem tego miesiąca, ZDiZ będzie zbierał od mieszkańców ewentualne reklamacje. Do tego czasu, wszelkie nadwyżki odpadów należy umieszczać w workach przy pojemnikach, które będą zabierane bez dodatkowej opłaty przez firmę wywozową.

- Od listopada będą przyjmowane ewentualne reklamacje od gospodarstw domowych, dla których zaproponowany pojemnik (pomimo skierowania strumienia odpadów surowcowych do gniazd) nadal będzie zbyt mały - kończy Hallmannn.

Miejsca

Opinie (80) 4 zablokowane

  • 167 i 168 Odcięty bezpośredni dojazd do centrum po 40 latach ! (1)

    trojmiasto.pl proszę o zainteresowanie się tą sprawą (pisałem na emalia brak odpowiedzi)
    http://forum.trojmiasto.pl/Autobusy-z-naszej-dzielnicy-nie-dojada-do-centrum-Gdanska-t625581,5,41.html
    Dotyczy własnie m.in Kokoszek i Kiełpina Górnego.

    • 14 3

    • Mój krotki komentarz: pomijając czas stracony na dodatkowe przesiadki, to IMHO nie ma szans na punktualny przyjazd z Wrzeszcza autobusu 168 do pętli przesiadkowej na Siedlcach- pojedzie przez najbardziej zakorkowane ulice jak Sobieskiego czy Do Studzienki.

      Zmiana jest absurdalna- po co linia do Wrzeszcza , w dodatku uruchamiana w tym samym momencie, co kolej PKM, znacznie lepiej obsługująca tą relację?
      Chyba tylko po to, aby zrobić na złość Marszałkowi....

      • 4 0

  • (2)

    Mnie na maksa rozwala ten system workowy. Mniejsze pojemniki - spoko, wystawcie smieci w workach. W wielu miejscowosciach stoja ciagle wzdloz plotow worki w zaleznosci od dnia - innego koloru. To zolte, to zielone, to szare. Wyglada to jak 3 swiat. Koty i ptactwo - czasem jakis glupol - rozwalaja smieci po okolicy. Strzyza wyglada jak istny Bronx! Zwlaszcza kwadrat przy Poradni dla Autystow - po weekendzie smieci walaja się nawet pod wejsciami do klatek.

    • 12 2

    • za 30 lat będzie z tego BAREJA :)

      a śmiać się będą nasze dzieci

      • 1 0

    • Zgadza się!

      Kiedyś w Osowej mielismy system workowy. Problem był właśnie z wystawianymi za płot workami - rozdrapywały je zwierzeta. Nierzadko po powrocie z pracy zastawałam resztki śmieci walajacych sie pod płotem. Worki kładlismy na słupkach płotów, ale i tam nie były "bezpieczne", koty i duże ptaki też czasami sie do tego dobierały.

      • 1 0

  • smieci

    Umowy smieciowe

    • 8 0

  • Remondis był elastyczny

    Zamiast 3 przepełnionych pojemników po 240l wstawili mi jeden pojemnik 1100l. Wygodniej dla nich i dla mnie. Jak przyjdzie SITA będziemy mieli bród, smród i latające dookoła śmieci

    • 8 1

  • ale o co chodzi...

    kubły remondisa stoją do końca września i doszły jeszcze kubły sity. To chyba mam więcej niż mniej.

    • 2 5

  • MOŻE NASTĘPNE (1)

    Nie jest to wina reformy tylko firm które wywożą i zarządzają. Różnica polega na tym iż nie płaci się od wielkości produkowanych śmieci tylko od osoby. Bynajmniej "kombinatorzy" nie wyrzucają gdzie popadnie. Po reformie śmieciowej płaci się mniej choć nie wszędzie widać poprawę, ale do tego proponuję reformę ENERGETYKI (zakłady zdzierają a będzie jeszcze drożej), GAZOWNICTWA oraz WODNĄ.

    • 3 6

    • Placi sie wiecej. A dajac ludziom za male pojemniki skonczy sie wlasnie tym, ze smieci wyladuja w przydroznym rowie...

      • 0 0

  • w d*pe sobie wsadzcice worki na szkło

    do jakich kurka gniazd? nie bede zapiepszac z kazda butelką na drugi koniec dzielnicy i jeszcze za to płacić

    • 22 0

  • Moja historia (4)

    Reforma weszła w lipcu, dostałem pojemnik we wrześniu ale śmieci wywozić zaczęli od listopada. ZDIZ oczywiście chce za ten okres kasę, ciągle im odpowiadam, że poproszę o raport wywozów, bo przecież śmietniki są zachipowane to powinni to wiedzieć. Oczywiście nie podali mi takiej informacji nakazując zapłatę, ostatecznie uzasadnili, że zapłacić muszę, bo skoro nie wywieźli mi śmieci to przecież musiałem je wyrzucić gdzieś na terenie gminy Gdańsk, więc i tak oni je skądś zabrali. Odpisałem, że wywiozłem je na teren innej gminy i pisma ucichły nawet zapłaty nie chcą:)

    • 22 0

    • i bardzo dobrze

      nie dosc ze trzeba im placic to jeszcze segregowac

      • 9 0

    • Klamiesz

      A niby do której gminy wywoziłeś odpady?

      • 0 3

    • zdiz i wszystko jasne..

      • 1 0

    • takich cwaniaków wielu

      zgłoś do tej drugiej gminy że im odpady przywozisz. Pokaż jaki kozak z Ciebie

      • 0 2

  • Remondis i lawendowe szadolki we wzgorze

    Od kiedy stracił Jasień i lawendowe szadolki w przetargu wali kartkę ze śmieci niezgodne z ich zmysłem estetyki i nie wywóz. a kibel pelen. Mieszkańcy Jabloniowej

    • 5 0

  • kolejny pomysł na zdzieranie więcej pieniędzy ze zwykłego obywatela........... (1)

    Po to stawiają mniejsze smietniki żeby ludzie zamawiali następny pojemnik, oczywiście tym samym opłata rośnie.

    • 10 1

    • zabierają wszystko - nie ściemniaj

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane