Towarzystwo Przyjaciół Orłowa ma nowy zarząd i wielką chęć do działania. Znani i szanowani gdynianie chcą teraz zaprosić do współpracy młodszych mieszkańców.
. Organizowane są tam wystawy, pokazy prac, zajęcia dla dzieci i młodzieży.
2009-05-29 11:48
co by nie mówić, klimat każdego miejsca to osoby, które w nim funkcjonują, żyją i pracują.
One nadają ton miejscu - stanowią o tym czy chcą, czy też nie, w nim się znaleźć.
Zwróćcie uwagę, że od kilku lat Orłowo stało się mekką Galerii i sklepów z wyposażeniem wnętrz. Jest trzecia nitka (oby remont już się zakończył) Al.Zwycięstwa pomiędzy Orłowską a Klifem zwana od pewnego czasu "Uliczką Wnętrzarską".
Dlaczego akurat tu firmy i ludzie je tworzący wybrali sobie Orłowo?
Bo jest tu klimat i ludzie z jakimi chce się obcować. Ot, Orłowo...
:-)
2009-05-29 11:52
No i jest jeszcze powiększona galeria Klif. Może by więcej sklepów. Handel będzie tworzył klimat Orłowa
2009-05-29 15:44
Jeśli nie odpowiada Ci obecność centrów handlowych, budujące się nowe budynki i domy i ludzie, to wypierrr....aj w Bieszczady.
2009-05-29 12:35
dzielnica to nie tylko pas nadmorski. Orłowo jest też po drugiej stronie torów.
2009-05-31 03:54
Tak...tak...niech sie ci zza torow zglosza do wspolpracy !!!!
2009-05-29 12:51
Mówi wspaniały człowiek Pani Roszczynialska.To dlaczego jej brat nie chce oddać skarpy na chodnik róg Perkuna i Przebendowskich.No to do dzieła!!Oddać mieszkańcom co ich!Chodniki należą do miasta,tym samym do ich mieszkańców!Nie można być hipokrytką,brata prawnika adwokata hasła te nie obowiązują?a szkoda..Dużo się dzieje w tej dzielnicy-więcej dobrego.Dziękujemy!No gdyby nie ta skarpa..Może to kogoś zainteresuje..Może media,że nie dla wszystkich prawo jednakie..A może lokalno-urzędowe kumoterstwo..Coś tym trzeba zrobić!Orłowianie do pisania pism do urzędów!!
2009-05-29 14:18
2009-05-29 14:56
Dobrze, że nie zrealizowano wizji z lat 80: Hotel Marott 36 pięter - najwyższy w Polsce u zbiegu al. Zwycięstwa i Orłowskiej (a co tam teraz budują????) czy betonowy park rozrywki w Kolibkach jak w Chorzowie z kolejką na wierch;)
Orlowo jest piękne. Co będzie z ośrodkiem Zdrowie? Niezły moloch i lokalizacja!
2009-05-29 15:46
brzeg klif jest w rozsypce to skandal kto do tego dopuscil
2009-05-29 19:03
matka natura! Naturalna erozja morskiego wybrzeza :O
2009-05-30 02:38
i mogliby tez u mnie zmiejszyc opady i podkrecic temperaturę.
2009-05-29 22:37
ostatnio w klifie spadł sufit
2009-05-29 20:24
Prezes Kitowski pożyczył od mojej ciotki archiwalne fotografie Gdyni jak tworzył album o Gdyni i ich nie oddał! Potem w Dzienniku Bałtyckim były publikowane jako jego!!!
Prezesie Kitowski nie kroczcie ta drogą! Z opowiadań ciotki jej emerytowane koleżanki jeszcze tez swoich fotek nie otrzymały a pozyczały na troche.
Się chyba do Prezesa wybiore po fotki ciotki!
2009-05-29 21:17
rozumiem tęsknotę niektórych Orłowian...
- czterdzieści ponad lat temu jako dziecko nauczyciela Liceum Plastycznego prawie codziennie bawiłem się łopatką w piachu, tam gdzie dziś asfalt i beton...
- dwadzieścia z okładem lat temu jako uczeń tegoż liceum piłem piwo i paliłem fajki w miejscach o jakich dziś w Orłowie tylko pomarzyć...
- i dziś, choć spacerując z dzieckiem obok Tawerny, architektonicznej tragedii i pomyłki architekta w zawodzie (ponoć mój klasowy kolega ją projektował i jako swoistą zemstę za męki w liceum temat potraktował - jeśli to prawda to wyrzekam się znajomości), i pomimo tych wszystkich zmian wybrałem z żoną właśnie Orłowo na nasze Galerie Wnętrz przy Orłowskiej i w Al.Zwycięstwa.
- bo klimat, bo ludzie, bo pomimo wszelkich zmian (lepszych i gorszych) tylko tu czujemy sie dobrze.
Rozumiem "za" i "przeciw" - każdy ma wybór: w Bieszczady, jak ktoś napisał albo do Warszawki - co komu odpowiada.
Także Orłowo sie zmienia i zmieniać się będzie - furmanki z węglem już nie uświadczysz raczej super furki - oby ludzie i ich nastawienie do życia pozostało "orłowskie".
Pani Melu, pozdrowienia od taty!
:-)
2009-05-30 02:42
pijesz przed kompem?
2009-05-30 00:40
Jeszcze tam jest troche ciszy i mozna odpoczac na molo.Dswno tam nie bylem,ale pamietam rybki zlowione przez rybakow ladowaly zaraz na patelni-fladerki moje ulubione.
Spacer z Orlowa do Sopotu nad morzem i troche w parku tez piekna sprawa,jakies
20 minut .
2009-05-30 17:55
mlodych ktorzy dali sie na manipulacje wladzy jednak nie brakuje to nie jest zabawa igrac z ludzkimi emocjami zw dotyczacymi ulubionych miejsc,zespolow troche wiecej profesjonalizmu na codzien mamy takie dno w mediach
2009-05-31 07:56
Zabrakło tylko napisać o co chodzi. Zabrakło "kropkuff". Zabrakło sensu. Kaca tylko nie zabrakło ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
