• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordowa zupa wiśniowa w Gdyni

Michał Sielski
1 czerwca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Największa fasolowa, przygotowana dwa lata temu w Gorzycach, ważyła 323 kilogramy. Gdyńska zupa wiśniowa będzie prawie dwa razy większa i wystarczy na kilka tysięcy porcji. Największa fasolowa, przygotowana dwa lata temu w Gorzycach, ważyła 323 kilogramy. Gdyńska zupa wiśniowa będzie prawie dwa razy większa i wystarczy na kilka tysięcy porcji.

Będzie mieszana 2,5-metrowym wiosłem, którym operować ma kucharz stojący na budowlanym rusztowaniu z podestem. W Gdyni zamierzają pobić rekord Polski w gotowaniu zupy wiśniowej i przygotować jej 500 litrów, a przy okazji pomóc choremu na glejaka mózgu kibicowi Arki Gdynia.



Jadłeś kiedyś zupę owocową?

Jak się robi zupę, która będzie ważyć pół tony? Najpierw trzeba zorganizować garnek, a to niełatwa sprawa, bo musi mieć on 14 warstw i odpowiednią pojemność. Tak naprawdę będzie to jednak patelnia o pojemności 3 m sześc., czyli mieszcząca 3 tys. litrów. Patelnia waży 500 kg i ma dwa metry wysokości.

Przy tak ogromnym naczyniu, samo mieszanie też nie będzie łatwe. Ale i na to jest sposób.

Wiosło i trzylitrowe chochle do mieszania

- Mamy już załatwione rusztowanie budowlane z podestem na wysokości ok. 1,2 metra. Stojąc tam będzie można mieszać zupę 2,5-metrowym wiosłem i trzylitrowymi chochlami - opowiada Jarosław Kłodziński, radny Gdyni i organizator akcji.
Zupa będzie z makaronem, a wiśnie pochodzić będą ze 150 słoików. Ze względu na to, że gotowa zupa będzie rozdawana także dzieciom, będą to wiśnie pestkowane.

500 litrów i rekord Polski

W gotowaniu wezmą udział zawodowi kucharze z gdyńskich szkół i przedszkoli. Efektem będzie 500 litrów zupy wiśniowej, która rozdawana będzie w niedzielę 4 czerwca po godz. 13 na placu Grunwaldzkim przy Muszli Koncertowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.

- Chcemy pobić rekord Polski w gotowaniu zupy owocowej, ale też pomóc Mariuszowi Judyckiemu, kibicowi Arki Gdynia, który walczy z glejakiem mózgu. Dlatego na miejscu będzie można spotkać wolontariuszy, którzy będą zbierać pieniądze na jego leczenie - dodaje Jarosław Kłodziński.
To nie będzie pierwszy rekord radnego. W 2016 roku Jarosław Kłodziński ustanowił rekord Polski w gotowaniu zupy truskawkowej z makaronem, a w 2002 rekord Europy, smażąc jajecznicę z 1,5 tys. jajek, 100 kg boczku i kiełbasy, 50 kg cebuli i 100 pęczków szczypiorku. Całość usmażona została na 40 litrach oleju, który rozgrzewał się na patelni ponad 2 godziny.

Opinie (108) 4 zablokowane

  • Powodzenia i sukcesu w akcji (4)

    Wracaj do zdrowia. Trzymam kciuki w sukces Waszej akcji!

    • 44 1

    • Tez trzymam kciuki, zwłaszcza za zdrowie chorego!

      • 4 0

    • (1)

      Z tym wracaj do zdrowia to trochę kpina. Z glejakiem nie wraca się do zdrowia. Przykładem niech będzie ś.p. ks. Kaczkowski

      • 2 7

      • Realistyczne sam jesteś kpina bucu jeden

        • 6 1

    • Fajnie ze sa jeszcze normalni kibice !!!!

      • 8 2

  • zupa wiśniowa jest zrobiona z Wiśniewskiego

    • 2 5

  • zupka owocowka-kuroniowka

    • 2 2

  • Czy kucharz ma aktualne uprawnienia do pracy na wysokości i na rusztowaniach?

    • 8 5

  • który zakład miał 150 słoików przeterminowanych wiśni?

    • 12 9

  • Aż zgłodniałem

    • 7 1

  • Może zamiast wiosła...

    Zamocować na brzegu patelni jakiś mocny silnik od motorówki np hondy? I w rurę...

    • 6 1

  • Akcja jak najbardziej pozytywna i zycze sukcesu...

    ...jednak zupę mogli wybrać inną np. grochówkę, grzybową czy ogórkową :) Widze, że Pan radny lubi jednak owocowe, chociaż jajecznica by mnie skusiła :)

    • 11 0

  • Ehhh te społeczeństwo (1)

    Wszyscy narzekacie, ale to fajna akcja i można pomóc. Kurde ile nienawiści jest w ludziach...

    • 81 8

    • Najpierw poczytaj o glejaku, a potem pisz "można pomoc".

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane