Remont stacji SKM Chylonia 
zakończy się dopiero w maju. Półroczne opóźnienie spowodowane jest niespodziewanymi komplikacjami, na jakie natrafili robotnicy podczas prac ziemnych.
spokojnie, rozumiem poślizgi, to skomplikowane inwestycje
23%
różnie, to zależy od tego, jak duże są prace i opóźnienia
26%
nerwowo, tym bardziej, że dłuższe prace nie przekładają się na jakość wykonania
51%
Remont na stacji
SKM Chylonia rozpoczął się zimą 2017 roku. Przetarg na roboty wygrała firma Rajbud, która za prace zainkasuje 11 mln zł. Zgodnie z harmonogramem prezentowanym przez Szybką Kolej Miejską, roboty miały się zakończyć ponad miesiąc temu, w grudniu.
Modernizacja SKM Chylonia: wątpliwości na początku i na półmetku prac
O tym, że robotnicy mogą nie zdążyć z
pracami w określonym terminie, pasażerowie alarmowali już na początku prac, czyli w styczniu 2017 r.
Wtedy teren budowy został ogrodzony, a peron skrócony, ale nie było widać pracujących robotników. SKM tłumaczyła, że trwają prace rozbiórkowe. Na początku przebudowy konieczne było też wykonanie przejazdów przez szyny.
Kolejne wątpliwości pojawiły się w sierpniu. Pasażerowie informowali o połamanych i nierówno kładzionych płytkach, które były zalepiane szpachlą. Zwracali też uwagę na zapełniane kołkami szpary przy łączeniach płyt.
Czytaj: Remont SKM Chylonia na półmetkuPrzedstawiciele SKM odpowiadali, że zalepianie szpachlą tymczasowych płyt peronowych czy wypełnianie drewnem niewielkich przestrzeni pomiędzy elementami jest tymczasowe przed przejściem do fazy układania i zabudowy docelowych elementów konstrukcji peronu.
Uspokajali też, że prace idą zgodnie z planem, a połowa zakładanych prac jest wykonana i remont zakończy się w terminie.
Te zapowiedzi są już nieaktualne.
Koniec remontu stacji SKM w Chyloni w maju
- Między firmą Rajbud i SKM został podpisany aneks przesuwający termin zakończenia prac na maj - mówi Tomasz Złotoś, rzecznik Szybkiej Kolei Miejskiej. O przesunięcie terminu wnosił sam wykonawca. Według udostępnionej dokumentacji pierwsze poważne problemy pojawiły się w lipcu. Wtedy, podczas wizji lokalnej, stwierdzono zły stan ścian bocznych i studni telekomunikacyjnych przy torze 501.
By kontynuować prace, konieczne było powołanie komisji złożonej z przedstawicieli PKP i firmy telekomunikacyjnej, wybierającej sposób dalszego działania.
2 września pojawiły się problemy ze ściankami szczelnymi. Robotnicy przestali je pogłębiać, bo natrafili na nieprzewidzianą przeszkodę podziemną.
Z kolei, gdy 28 października zaczęto wyburzać ścianę oporową przejścia podziemnego, okazało się, że jej przekrój jest większy niż w projekcie, co znów wydłużyło prace.
Przypomnijmy, że zakres prac w Chyloni obejmie budowę nowej, ale krótszej o 46 metrów bryły peronu, podwyższonej do 960 mm, co ma ułatwić wsiadanie do pociągów. Przystanek będzie wyposażany w standardowe elementy, takie jak winda, informacja pasażerska czy monitoring. Na peronie będzie możliwość schronienia się przed wiatrem - wszystko wyglądać będzie podobnie, jak na stacji SKM Żabianka.
Zobacz też: Są pieniądze na parking podziemny przy SKM ChyloniaModernizacja dotyczy także zejścia do tunelu, który sam, przynajmniej na razie, nie zmieni się, bo nie należy do SKM.
To nie pierwsze opóźnienia podczas remontu gdyńskich przystanków w ostatnim czasie. Remont stacji SKM Cisowa miał trwać pół roku, a zakończył się dopiero po dwóch latach.
Czytaj też: Remont przystanku SKM Cisowa zakończony po dwóch latach
Sprawdź rozkład SKM w Trójmieście
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
