• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remont niezwykłej sali ratusza Głównego Miasta w Gdańsku

Rafał Borowski
20 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.
  • Malowidła w Wielkim Krzysztofie.

Jego podłogę pokrywa oryginalna, średniowieczną posadzka, a sklepienia i ściany imponujące malowidła, których początki sięgają XVI wieku. Do początku XX wieku mieściło się tutaj archiwum miejskie. Mowa o Wielkim Krzysztofie, czyli jednym z pomieszczeń Ratusza Głównomiejskiego w Gdańsku. Niezwykła sala przejdzie gruntowną renowację i zostanie udostępniona do zwiedzania pod koniec tego roku.



Kiedy ostatni raz gościłeś w Ratuszu Głównomiejskim?

Wielki Krzysztof to jedno z pomieszczeń znajdujących się na pierwszym piętrze Ratusza Głównomiejskiego. Choć jego wymiary są niewielkie - zaledwie 5 m długości i 4 m szerokości - to niewątpliwie jeden z najciekawszych zakątków dawnej siedziby władz Gdańska.

- W jego wnętrzu znajduje się oryginalna średniowieczna posadzka, zaś sklepienie i ściany zdobi zrekonstruowana dekoracja malarska. Motywy roślinne oraz kartusze herbowe z godłami Polski, Prus Królewskich, Wielkiego Księstwa Litewskiego i Gdańska zostały odtworzone po II wojnie światowej, ale w dalszym ciągu znajdują się tam fragmenty oryginalnych malowideł z XVI wieku - mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.

Dawna "wyspa skarbów"



Nie mniej ciekawa niż wystrój jest również dawna funkcja Wielkiego Krzysztofa. Otóż do 1902 roku pełnił on funkcję archiwum miejskiego. Aż trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę fakt, że dzisiejsze siedziby archiwów zajmują z reguły kilkupiętrowe gmachy.

- Przechowywano tam przywileje, korespondencję, księgi gruntowe oraz inne dokumenty odpowiednio poukładane i posegregowane. Do dziś zachowało się kilka segmentów wielkiej szafy archiwalnej z XVI wieku. Sporadycznie przechowywano tu również kosztowności i cenne rzeczy - wylicza dr Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Gdańska.
I to właśnie od dawnego przeznaczenia tegoż pomieszczenia pochodzi prawdopodobnie jego nazwa. Święty Krzysztof jest bowiem nie tylko patronem kierowców, ale - o czym mało kto dzisiaj pamięta - również poszukiwaczy skarbów, za których można przecież uznać archiwistów. Natomiast Przymiotnik "wielki" miał na celu odróżnienie od innej sali Ratusza Głównomiejskiego, która również ma w nazwie wspomnianego świętego - Małego Krzysztofa.

  • Posadzka Wielkiego Krzysztofa.
  • Drzwi prowadzące do Wielkiego Krzysztofa.

Młodzieżowy film z lat 70.



W tym miejscu warto również wspomnieć o kolejnej ciekawostce związanej z siedziba dawnego archiwum miejskiego. Wielki Krzysztof jest jednym z "bohaterów" filmu dla młodzieży z 1972 roku. Trwająca niecałą godzinę produkcja opowiada o przygodach dwóch chłopców, którzy przemierzają zakamarki Ratusza Głównomiejskiego tropem XV-wiecznej legendy o zaklętych w rzeźbach dzieciach dawnych rajców.

Jeśli ktoś z czytelników miały ochotę zobaczyć film na własne oczy, nie będzie musiał się zbytnio fatygować. "Tajemnica Wielkiego Krzysztofa" jest bowiem dostępna w serwisie YouTube.

Remont po blisko 5 dekadach



Muzeum Gdańska - które jest gospodarzem Ratusza Głównomiejskiego - rozpoczęło właśnie kapitalny remont Wielkiego Krzysztofa. Warte 778 tys. zł prace zostały wsparte dotacją na blisko ćwierć miliona zł przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ich zakończenie i ponowne udostępnienie sali zostało przewidziane nie później niż w połowie grudnia 2019 roku.

- To pierwsza renowacja sali dawnego archiwum miejskiego od blisko 50 lat. Powodem decyzji było widoczne ciemnienie malowideł i nieprzyjemny zapach, które wynikały z zastosowania materiałów konserwacyjnych opartych o naturalne składniki, jak. np. spoiwo z jajek. Plany muzealników przyspieszyła awaria systemu przeciwpożarowego. Od 2017 r. mury pomieszczeń stopniowo osychały do pożądanego poziomu, a muzeum przygotowywało się do poszukiwań zewnętrznych źródeł finansowania - wyjaśnia Gierszewski.
Kadr z filmu "Tajemnica Wielkiego Krzysztofa" z 1972 roku. Kadr z filmu "Tajemnica Wielkiego Krzysztofa" z 1972 roku.

Czyszczenie przy pomocy wiązki lasera



Wnętrza zabytkowej sali zostaną poddane wielu zabiegom przy użyciu najnowszych technik konserwatorskich. Obejmą one nie tylko kompleksową renowację wspomnianych malowideł, ale również wsporników żeber sklepienia Wielkiego Krzysztofa.

- Zadania konserwatorskie podzieliśmy na trzy etapy, a do dyspozycji mamy najnowsze metody konserwacyjne. W pierwszej fazie przy pomocy preparatów na bazie nanosrebra dokonamy dezynfekcji i usuniemy zdegradowane zaprawy konserwatorskie, a następnie zabezpieczymy i skonsolidujemy warstwy polichromii. Następnie przy pomocy lasera oczyścimy malowidła, wzmocnimy i uzupełnimy powstałe w nich ubytki. Ostatni etap będzie dotyczył wsporników. Tu najważniejszym zadaniem będzie odkrycie pierwotnych warstw malarskich znajdujących się na nich, a także uzupełnienie ubytków form rzeźbiarskich i zabezpieczenie konstrukcji - uzupełnia dyr. Ossowski.
Na koniec warto wspomnieć, że muzealnicy planują również przeprowadzić prace konserwatorskie w przywołanym na początku artykułu Małym Krzysztofie. Ta sala również została poddana renowacji po raz ostatni w latach 70. ubiegłego stulecia. Jak tłumaczy dr Gierszewski, zastosowano tu podobne zabiegi i w konsekwencji obserwuje się podobne efekty jak w Wielkim Krzysztofie, choć z nieco mniejszym natężeniem. Konserwatorzy mają zawitać do "mniejszego z Krzysztofów" w nadchodzącej dekadzie.

Wnętrze Małego Krzysztofa. Wnętrze Małego Krzysztofa.

Komora Palowa w Ratuszu Głównego Miasta po renowacji.


Zabytkowa latarnia smolna na fasadzie ratusza Głównego Miasta.

Miejsca

Opinie (117) ponad 10 zablokowanych

  • Trzeba zdążyć z remontem, zanim ratusz też się zacznie walić,

    jak kościoły św. Mikołaja i św. Bartłomieja. Gdańsk doprawdy wiele zawdzięcza swoim światłym włodarzom.

    • 10 3

  • ile tu wpisów aktywistów PIS

    Pisuary znowu opłacają wpisy klakierów w internecie

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane