• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rocznica zestrzelenia brytyjskiego bombowca w Parku Jaśkowej Doliny

Jarosław Wasielewski
4 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Avro Lancaster III z Dywizjonu 619 RAF. Avro Lancaster III z Dywizjonu 619 RAF.

Nalot brytyjskiego lotnictwa na niemiecki Gdańsk w lipcu 1942 roku zakończył okres spokoju w mieście. Przyniósł także epizod, który na długo wyrył się w pamięci mieszkańców i trafił nawet na karty światowej literatury.



Od lutego 1942 roku aliancka ofensywa bombowa na miasta i ośrodki przemysłowe III Rzeszy zaczęła się nasilać. Przełomowym dla Gdańska - ważnego ośrodka stoczniowego pracującego na rzecz niemieckiej Kriegsmarine - okazał się skoordynowany nalot brytyjskiego lotnictwa dokonany w niedzielę 11 lipca 1942 roku.

Zaskoczenie o zmierzchu



26 czterosilnikowych bombowców Royal Air Force (RAF) typu Avro Lancaster z misją zniszczenia gdańskiej stoczni U-bootów nadleciało nad miasto około godz. 21:30, na wysokości zaledwie czterystu metrów. Już zmierzchało, ale nie było jeszcze dostatecznie ciemno.

Rzuty bombowców Avro Lancaster, które brały udział w bombardowaniu Gdańska w lipcu 1942 r. Rzuty bombowców Avro Lancaster, które brały udział w bombardowaniu Gdańska w lipcu 1942 r.
Bombowce nadleciały z wyłączonymi silnikami - gdańska obrona przeciwlotnicza była zaskoczona, alarm ogłoszono dopiero po pierwszych eksplozjach bomb. Ostrzał brytyjskich bombowców prowadziły naziemne baterie przeciwlotnicze oraz cztery jednostki Kriegsmarine cumujące w porcie.

Nalot trwał około dwóch godzin. W tym czasie bombowce pojawiły się w sześciu falach. Wisząca nad miastem gęsta, niska warstwa burzowych chmur, z których padał rzęsisty deszcz, znacznie utrudniała Brytyjczykom celne bombardowanie. Mimo to zrzucili na Gdańsk ponad 56 ton bomb.

Zdjęcie wykonano znad wyspy Ostrów w 1941 r. Widoczne pochylnie stoczni, w której budowano m.in. okręty podwodne. Zdjęcie wykonano znad wyspy Ostrów w 1941 r. Widoczne pochylnie stoczni, w której budowano m.in. okręty podwodne.
Trafili pięć obiektów przemysłowych - w tym instalacje na terenie Danziger Werft - burząc przy okazji 22 domy, uszkadzając 19 obiektów i pozbawiając dachu nad głową około 1300 gdańszczan.

Trafili także w szpital Diakonisek na Nowych Ogrodach (na jego dachu ustawione było działo przeciwlotnicze), uszkodzili szereg ulic oraz część torowiska w okolicy dworca głównego.

Podczas nalotu uszkodzony został dawny szpital sióstr Diakonisek, dzisiejszy szpital Copernicus przy Nowych Ogrodach w Gdańsku. Podczas nalotu uszkodzony został dawny szpital sióstr Diakonisek, dzisiejszy szpital Copernicus przy Nowych Ogrodach w Gdańsku.
W wyniku bombardowania życie straciło 87 osób, w tym 11 dzieci, 7 diakonis i kilka pielęgniarek.

Atakujący także ponieśli straty, zestrzelono bowiem dwa bombowce.

Śmierć we wrzeszczańskim parku



Podczas pierwszego nawrotu, około godz. 21:50, bombowiec z 97. Dywizjonu "Lancaster" I (nr seryjny R5696, kod literowy OF-H), został trafiony ogniem pokładowej broni przeciwlotniczej z okrętu "Ortelsburg".

Dymiący bombowiec runął i rozbił się w Parku Jaśkowej DolinyMapka, przynosząc śmierć całej siedmioosobowej załodze.

Zginęli: kpt. Charles Miller (I pilot), sierż. John Forsyth (II pilot), sierż. Alan Grossmith (nawigator), ppor. Joseph Eslick (radiooperator/strzelec), ppor. Robert Westgate (radiooperator/strzelec), sierż. Norman Smith (strzelec) oraz st. sierż. Aiden Nickerson (strzelec).

Później trafiony został także drugi bombowiec, ale do dziś nie jest jasne, gdzie się rozbił.

Chociaż ze strategicznego punktu widzenia brytyjski nalot był nieudany (zniszczeń infrastruktury stoczniowej było niewiele), to jednak był momentem przełomowym dla wojennego Gdańska.

Wzbudził powszechny strach przed kolejnymi bombardowaniami - mieszkańcy położonego na wschodnich krańcach III Rzeszy Gdańska zrozumieli, że skończyły się czasy spokojnej egzystencji z dala od działań wojennych.

I rzeczywiście, jeszcze w lipcu w mieście zawyły syreny, a w sierpniu doszło do kolejnych bombardowań alianckiego lotnictwa.

"Doleciały okrzyki radości i brawa jak w teatrze, bo bombowiec dostał."



Lipcowy nalot zapisał się w pamięci ówczesnych gdańszczan. W 1959 roku epizod ów uwiecznił w swoim "Blaszanym bębenku" Günter Grass - chociaż, co naturalne dla literatury pięknej, zmienił wiele szczegółów, zgodnie z własną licentia poetica.

Oskar, narrator i główny bohater powieści, zajmuje się m.in. "rozśpiewywaniem" szyb, czyli ich rozbijaniem za pomocą wydawanych przez siebie bardzo wysokich dźwięków:

Oskar Mazerath, bohater powieści "Blaszany bębenek" Güntera Grassa wierzy, że ma swój udział w zdarzeniach, jakie rozegrały się w Gdańsku podczas nalotu brytyjskich bombowców. Oskar Mazerath, bohater powieści "Blaszany bębenek" Güntera Grassa wierzy, że ma swój udział w zdarzeniach, jakie rozegrały się w Gdańsku podczas nalotu brytyjskich bombowców.
Koniec sierpnia. Księżycowa noc, niebo lekko zachmurzone. Alarm lotniczy. Dwa, trzy reflektory na wybrzeżu. Prawdopodobnie samolot rozpoznawczy. (...)

Jeszcze zanim załatwiłem pierwsze trzy szyby, wysoko nad głową pochwyciłem brzęczenie muchy. Podczas gdy dwie dalsze szyby pozbywały się księżycowego światła, pomyślałem: to umierająca mucha brzęczy tak głośno.

Potem zamalowałem swoim głosem na czarno pozostałe wnęki okienne najwyższego piętra fabryki i przekonałem się o anemii licznych reflektorów, zanim z wielu okien fabrycznych środkowego i najniższego piętra usunąłem odblask świateł, które pochodziły chyba z baterii koło obozu "Narvik".

Najpierw odezwały się baterie nadbrzeżne, potem ja wykończyłem środkowe piętro. Po chwili zezwolenie na prowadzenie ognia otrzymały baterie ze Starych Szkotów, Polanek i Młynisk. Poszły trzy okna na parterze - i płasko nad fabryką poszły trzy nocne myśliwce, które wystartowały z lotniska.

Nie uporałem się jeszcze z parterem, gdy zamilkła artyleria przeciwlotnicza pozostawiając nocnym myśliwcom zestrzelenie czteromotorowego bombowca dalekiego zasięgu, który nad Oliwą został uczczony jednocześnie przez trzy reflektory. (...) Nawet gdy z niedalekiej Dobromierskiej [w oryginale: Hohenfriedberger Weg, dzisiejsza ul. Karola Szymanowskiego - przyp. JW] doleciały okrzyki radości i brawa jak w teatrze, bo bombowiec dostał, bo płonąc, dając ludziom uciechę, nie tyle wylądował, co spadł na Jaśkowy Las, jedynie paru członków bandy, wśród nich Putto, oderwało się od powybijanych okien fabryki.

Lecz ani Störtebeker, ani Psuj, o których mi właśnie chodziło, nie zwrócili najmniejszej uwagi na zestrzelony samolot. Potem znów był już na niebie tylko księżyc i gwiezdna drobnica. Nocne myśliwce wylądowały. Z bardzo daleka odezwała się straż pożarna."*

Opowieści opiekunki i amerykańska rakietnica



Co ciekawe, pamięć o zestrzeleniu brytyjskiego bombowca przetrwała II wojnę światową i wymianę ludności w Gdańsku.

Wspomina pan Krzysztof, który po wojnie dorastał w domu przy dzisiejszej ul. Szczepana PileckiegoMapka:

- O fakcie zestrzelenia alianckiego bombowca przez Niemców dowiedziałem się od mojej opiekunki, pani Helenki, która podczas wojny mieszkała w domu dyrektora jednego z gdańskich banków przy ówczesnej Gustav-Radde-Weg (dziś ul. Szczepana Pileckiego). Jak wspominała, kiedy ogłoszono nalot, mieszkańcy schronili się w piwnicy domu, gdzie przeraził ich silny wybuch w pobliżu i rozbłysk. Po odwołanym alarmie lotniczym wraz z innymi mieszkańcami pobiegła do pobliskiego parku zobaczyć, co się stało. W pobliżu schodów prowadzących z dzisiejszej ul. WassowskiegoMapka do lasu, na zboczu wzniesienia zobaczyła dopalające się resztki samolotu. Według jej relacji po pewnym czasie pojawiła się specjalna grupa żołnierzy, która po dogaszeniu ognia rozpoczęła penetrację miejsca upadku, znajdując poszarpane zwłoki lotników oraz wiele elementów samolotu. Również osoby cywilne zabierały porozrzucane elementy wyposażenia bombowca, które potem znalazły się w okolicznych domach. Już po wojnie, jako dzieci, wymienialiśmy się elementami z tego samolotu z innymi chłopcami mieszkającymi w pobliżu. W naszych rękach znalazła się m.in. amerykańska rakietnica i resztki spadochronu, znalezione na strychu domu przy ul. Wasowskiego 12/13. Pamiętam, że w miejscu opisywanym przez panię Helenkę jeszcze po wojnie drzewa miały poobcinane fragmenty koron.

Pogrzeb w leju, upamiętnienie po latach



Szczątki załogi zestrzelonego bombowca Królewskich Sił Powietrznych zostały pogrzebane przez Niemców tuż obok leja, który powstał w miejscu jego rozbicia się.

W 1948 roku ekshumowano je i przewieziono do Malborka, gdzie spoczęły na Cmentarzu Wojennym Wspólnoty Brytyjskiej (Malbork Commonwealth War Cemetery).

W 2018 roku Piotr Urban, gdański nauczyciel historii, a prywatnie pasjonat lotnictwa, doprowadził do upamiętnienia miejsca ich śmierci.

W Parku Jaśkowej DolinyMapka, niedaleko początku ul. Józefa Wassowskiego postawiono prosty, około 1,5 metrowy brzozowy krzyż, wyrastający z usypanego ze żwiru emblematu RAF.

Miejsce, w którym ustawiono krzyżMapka

Ustawiony w 2018 roku krzyż upamiętnia brytyjskich lotników, którzy zginęli podczas nalotu na Gdańsk w lipcu 1942 r. Ustawiony w 2018 roku krzyż upamiętnia brytyjskich lotników, którzy zginęli podczas nalotu na Gdańsk w lipcu 1942 r.
Na nim zamocowano siedem medalionów ze zdjęciami członków załogi samolotu.

Co ciekawe, miejsce upamiętnienia wyznaczono m.in. na podstawie zalegających w ziemi resztek wraku bombowca, odkrytych za pomocą badania magnetometrem.

Tabliczka znamionowa jednego z elementów brytyjskiego bombowca zestrzelonego nad Wrzeszczem. Tabliczka znamionowa jednego z elementów brytyjskiego bombowca zestrzelonego nad Wrzeszczem.
* Fragment "Blaszanego bębenka" Güntera Grassa w przekładzie Sławomira Błauta

O autorze

autor

Jarosław Wasielewski

badacz i popularyzator historii Gdańska, autor bloga poświęconego w całości przeszłości i teraźniejszości Wrzeszcza.

Opinie (281) ponad 50 zablokowanych

  • (6)

    I to jest artykuł!Prosimy o więcej.

    • 79 7

    • Prosimy, ale również o nie pisanie komentarzy o niczym.

      • 13 7

    • sprawdzajcie co publikujecie.

      Ale to nauczyciel wf-u

      • 3 8

    • I dokładniejsze opisy do zdjęć!

      Zamiast podpisu Tabliczka znamionowa "jednego z elementów" samolotu, lepiej napisać konkretnie że to silnik lotniczy Rolls-Royce Merlin XX - jeden z najsłynniejszych silników w historii awiacji!
      Pytanie czy oprócz tabliczki znamionowej coś z silnika też się znalazło.

      • 14 0

    • nazizm to ludzie (2)

      nie ideologia

      • 0 2

      • to niemcy (1)

        • 2 0

        • a niemki tez?

          • 1 0

  • Chcieli niszczyć (9)

    a sami zostali zniszczeni. Takie jest prawo wojny.

    • 31 29

    • ależ masz bałagan w głowie (2)

      • 13 14

      • nie ma, myśli logicznie (1)

        • 13 12

        • O niemcach

          • 2 1

    • (3)

      Naprawdę - aleś nas gostku oświecił niemiłosiernie ;)

      • 7 3

      • Naprawdę nię (2)

        sądzę żeby kaganek wiedzy zdołał tobie cokolwiek rozjaśnić. Ale trzeba być miłosiernym i próbować wytrwale.

        • 5 5

        • (1)

          Na tej Zaspie to chyba często jesteś taki coś zaspany co? Może nie kaganek a kubelek zimnej wody dla ciebie? ;)

          • 3 4

          • Lepsze woda niż

            jak w twojej rodzinie-szklanka spirytu na dzień dobry. No to siup!

            • 1 3

    • To samo czeka piss (1)

      Niszczą! A sami się zjedzą

      • 7 8

      • Będzie depislamizacja!

        • 8 7

  • Z tego co wiem szpitale podzas wojny powinny podlegać ochronie (43)

    ale te Fszystowskie świnie (piszmy po imieniu - jest demokracja, )wiedząc o tym specjalnie ustawiły dizało na dachu szpitala, myśląc że w ten sposob przechytrzą Aliantów. Szkoda pacjenów którzy przez to ucierpiei bądź zginęli. Takie sytuacje były wtedy na porządku dziennym. Niemcy się nie patrzyli na innych.

    • 217 30

    • Pacjentów nie szkoda, gdyż byli to niemieccy nazistowscy żołnierze (bo naziści byli niemcami jak by ktoś nie wiedział). (17)

      A niemieccy nazistowscy żołnierze, popełniali zbrodnie wojenne, mordując i wypędzając polską ludność, rabując dobra, i dokonując innych okrucieństw. Więc nie, nie szkoda pacjentów niemieckiego nazistowskiego szpitala. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.

      • 70 24

      • (7)

        Nie uogólniajmy - byli nawet wtedy też dobrzy Niemcy.

        • 28 58

        • Byli (5)

          Ale wszyscy trzej umarli przed wojną ;]

          • 68 17

          • Oglądałem właśnie rosysjki film dokumentalny-wywiady z czterema żołnierzami niemieckimi (4)

            dzisiaj dziadki ok 90 lat. Usmialem sie do łez. Wszyscy czterej oczywiście antyhitlerowcy.Trzej twierdzą że byli telegrafistami,kucharzami itd. więc w ogole do Rosjan nie strzelali.Czwarty ,owszem strzelał,ale celowo...w nogi. Godzina najlepszego humoru. Niemiec nie ma sumienia,nigdy nie przyzna się do winy.Wyzwie innych od najgorszych,od złodziei,oszustów...ale sam nie przyzna się do niczego.Nie pytajmy więc Niemcow o kwestię reparacji ,tylko ich twardo żądajmy.Bo odruchu sumienia trudno się po nich spodziewać.

            • 77 17

            • Żądajmy od nich reparacji, taaa... (1)

              Ale jakby co to jeździć dobrym niemieckim Tdi to bardzo chętnie, nie ma problemu.

              • 23 40

              • Te niemieckie Tdi to zbudowane zostały z zagrabionych przez niemcy Polskich pieniędzy !

                niemcy to złodzieje, mordercy i bandyci z 2 wojny światowej !

                • 18 9

            • Pewnie byli z NRD. Tam byli tylko antyfaszysci

              • 3 1

            • To tak jak nasi eSBecy

              sami szatniarze i sprzątaczki, a emeryturę zabierają

              • 3 0

        • Moja babcia w latach 70 tych poznała wielu Niemców (tam się przeprowadzili) , wszyscy twierdzili ze albo pracowali na kolei, albo w służbach pomocniczych.

          • 44 6

      • nie zapominaj o dziesiatkach tysiecy z innych krajow (6)

        min nasi kumple Wegrzy, a szczegolna zla slawa mordercow gorliwych okryli sie Horwaci

        • 28 12

        • Jak rowniez o dzikich ukrainskich banderowcach (1)

          I pijackiej hordy gwalicieli bolszewickiej

          • 46 5

          • gwalcili nazistki?

            • 0 0

        • nasi kumple Wegrzy akurat zachowali sie w miare ok. (1)

          nie wzieli udzialu w agresje na nas. Chronili swoich obywateli, w tym zydowskich do momentu zajecia ich kraju przez niemców. To że przystali na sojusz z Hitlerem wtedy nie było tak czarno białe jak teraz.

          • 36 3

          • Nawet więcej

            Chronili nie tylko swoich ale i Polaków, zarówno w samych Węgrzech jak i na terenach okupowanych przez Rzeszę.
            Podobnie przyjaźnie nastawienie byli inni faszyści: Włosi, Hiszpanie...
            Może kiedyś przeminie władza przywieziona na sowieckich czołgach i ta historia doczeka upamiętnienia.

            • 0 0

        • Połowa naszych kumpli z Grupy Wyszehradzkiej to byli kolaboranci Hitlera. (1)

          • 8 1

          • połowa?

            przecież oni wszyscy jakoś tam kolaborowali z Hitlerem- i to bez wyjątku !!!

            • 5 0

      • Te dzieci ktore zginely to też nazi? (1)

        • 2 1

        • Czemu by nie?

          O Hitlerjugend nie słyszałeś?
          No i dzieci z kinderlagerów czy zsyłek na sybir to mogły im tak szybkiej śmierci pozazdrościć.

          • 0 0

    • Brytole mieli wszystkich gdzies i tak samo nie przestrzegali zadnych praw,a najbardziej oszukali i dyskryminowali Polaków (14)

      • 48 8

      • (2)

        Zwłaszcza tajemnicza śmierć Sikorskiego to potwierdza.

        • 30 4

        • (1)

          Akurat dziś jest Rocznica tej śmierci - ale tutaj na portalu cicho-sza jakoś.

          • 24 2

          • Bo to portal lewicowy, antypatriotyczny.

            • 23 11

      • Zbrodniarze wojenni to także (10)

        Anglicy i Amerykanie. Naloty dywanowe często były niepotrzebne. Hamburg, Drezno. Chodziło o sterroryzowanie ludności cywilnej. Gdyby była Norymberga dla aliantow wielu zostałoby skazanych za zbrodnie wojenne. Sama Hiroszima to zbrodnia Roosvelta. Czym innym były niemieckie zbrodnie przeciw ludzkości jak Holocaust. To będzie pamiętane Niemcom do końca świata.

        • 20 32

        • A widziałeś Warszawę (6)

          Po Powstaniu Warszawskim co z nią te niemieckie świnie zrobiły? Nie pisz głupot. Naloty dywanowe były bardzo potrzebne. A jak powiedział Churchill, Niemców profilaktycznie trzeba bombardować co 50 lat i się wcale nie pomylił.

          • 45 11

          • (2)

            Zbrodnie przeciw cywilom zawsze są zbrodniami.

            • 15 5

            • zbrodnie przeciw małoletniej ludności tak,

              w śród niemców 2 WŚ nie było cywilów , cały naród pracował na rzecz armii, czerpali całymi łapami z tego co zostało podbite i zagrabione z innych krajów, Praca niewolnicza , w gospodarstwach, dobra kulturowe i cywilne obywateli zabitych w obozach. Dopiero jak zaczęli dostawać w d*pę i masowo ginęli ich bliscy na frontach po 1942 to zaczęli lekko otwierać oczy i kombinować jak przetrwać , dość wyraziście ukazano to w bękartach wojny "...zdejmę mundur, zakopię lub spalę ....."i w 1945 okazało sie że naród niemiecki to też ofiary nazistów ;)

              • 8 1

            • u Niemców nie ma cywilów

              tam są sami Naziści

              • 5 3

          • (2)

            Tak szczególnie w wykonaniu Amerykanów których nikt nie bombardował

            • 9 3

            • Mylisz się (1)

              A Midway to co?

              • 2 5

              • Midway to baza marynarki wojennej nie zaś miasto z cywilami jak Gdańsk

                • 1 0

        • Hiroszima (1)

          To zbrodnia Trumana, Rossevelt już wtedy nie żył.

          • 12 2

          • Obaj demokraci

            • 9 2

        • Tak, ci cywile tacy niewinni, Ci którzy dali radę dopłynąć do brzegu z zatopionej Arkony sami się zastrzelili. Zaś holokaust coraz mniej pamiętany jest Niemcom, prawie zupełnie Austriakom a za to coraz bardziej tym którzy nie płacą haraczu.

          • 0 0

    • Celność bombardowań była wówczas taka, że szpital musiałby być kilka kilometrów od celu bombardowania aby mieć pewność że żadna bomba na niego nie spadnie, tak więc ta ochrona była nieco iluzoryczna.

      • 15 1

    • Nazistowskie to jest różnica i to wielka. W III Rzeszy była NSDAP (2)

      Proszę poczytać jak jest to różnica. A jest Wielka .
      Bo RFN jest spadkobiercą III Rzeszy i Nazistów.

      • 11 16

      • bzdury piszesz

        to Stalin wmówił krajom bloku komunistycznego , że NRD to ci dobrzy niemcy, państwo to powstało w 1949 roku. Poczytaj historię jak byli traktowani w pierwszych latach po zakończeniu wojny. Zresztą to że mają nienawiść we krwi świadczą działania Stasi, oraz ilość współpracowników i donosicieli...

        • 3 0

      • tylko nrd bylo po wojnie przyzwoite

        • 0 1

    • Ej, jacy Faszyści? Niemcy, Naziści. Faszyści to byli we Włoszech i są nadal w bajkach dla niegrzecznych lewaków.

      • 19 1

    • Działo było do obrony...

      • 3 10

    • Taka jest wojna

      Nie tylko biegu korzystali z takich metod. "Normalna" praktyka w czasie wojny.

      • 2 0

    • "gdańska obrona przeciwlotnicza była zaskoczona" ...chyba niemiecka ? Kto to pisze ?

      • 5 0

    • Szpitale powinny podlegać ochronie.

      Niestety na przestrzeni dziejów i to jeszcze dalece przed działaniami II wojny światowej uciekano się do niestety takowych forteli.Czy to jest ludzkie i etyczne to już inna sprawa.

      • 2 1

    • nic sie nie zmienia

      tak samo teraz robi Hamas ....

      • 0 0

  • lubię naturalistyczne opisy w powieściach Grassa (1)

    • 20 33

    • To akurat dobrze Mu wychodziło.

      • 9 4

  • Czyli to nie Niemcy zniszczyli Gdańsk, a Angole? (7)

    • 18 49

    • (3)

      Danzig zniszczyli Sowieci.

      • 22 6

      • głównie

        ale angielskie świnie też w tym miały spory udzialm

        • 8 18

      • (1)

        i za to powinnismy byc im wdzieczni, te tysiace domow z trocin i gliny - siedlisko szczurow, karaluchow i innej syfozy - ktore splonely, bylyby prezentem wyjatkowo kosztownym w utrzymaniu, a srodmiescie byloby niewatpliwie jedna wielka melina

        • 0 0

        • U mnie sciany byly z trzciny z glina.

          • 0 0

    • (2)

      Gdańsk zniszczyli Rosjanie, którzy wkroczyli do miasta i w odwecie za poczynania Niemców na Wschodzie grabili, gwałcili i równali z ziemią wszystko, co niemieckie.

      • 6 4

      • (1)

        Armia Czerwona kojarzy się w Polsce wyłącznie z żywiołem rosyjskim. Naoczni świadkowie wspominają o tym, że w 1944 r. przyszli nad Wisłę Rosjanie, albo wręcz ruscy. Tak postrzegają Armię Czerwoną również osoby urodzone po wojnie, w tym twórcy kultury. Jest to jednak stanowisko nieuprawnione. W Armii Czerwonej służyły wszystkie narody Związku Radzieckiego, a co trzeci jej żołnierz nie był Rosjaninem.

        • 5 2

        • rosjanie gineli powstrzymujac niemcow, wielka ich liczba zginela w niewoli, szeregi armii trzeba bylo uzupelniac kim sie da

          • 0 0

  • (16)

    I to jest prawdziwa historia ludzi uwikłanych w działania wojenne spowodowane przez szaleńca z niemiec.

    • 188 11

    • (1)

      Na dodatek pochodzenia pół aryjskiego był ten szaleniec, co dodaje dziwnego posmaku całej wojnie i zagładzie żydów.

      • 29 2

      • Uwikłał miliony Niemców

        biedni Niemcy, uwikłani w ludobójstwo Słowian i Żydów

        • 13 8

    • Z Austrii. (1)

      • 39 3

      • z Australii

        w młodości gonił za kangurami i rzucał tomahawkiem, czy tam bumerangiem

        • 1 4

    • Kolejny szaleniec właśnie wrócił. (3)

      I bierze się za polską politykę. Już raz doprowadził kraj do ruiny.

      • 27 28

      • To kłamczyński kiedyś odszedł?

        • 13 16

      • Racja, ale tu nic nie piszą o nim

        skompromitowany uciekinier, który dawał emerytom 2,50 zł podwyżki, i wciskał, że pieniędzy nie ma, więc po co nam tu poniemieckie naleciałości?

        • 20 13

      • piszecie tu o Kaczyńskim, leniu jakiego z pracy wiele razy wyrzucano czy Morawieckim? wszak kredyty frankowe to jego robota

        • 3 3

    • Historię piszą zwycięzcy. Jakoś ze Stalina nikt się nie śmieje. (1)

      Śmiem twierdzić że gorsza była "czerwona zaraza" ci tzw. wyzwoliciele.

      • 16 5

      • jeden drugiego warty

        • 3 2

    • (1)

      Z Austrii.

      • 6 1

      • z Australiiiiii !!!!!

        a potem rządził jaką armią ? spalił jaki parlament ?

        • 0 4

    • Cóż (1)

      Szaleniec z Niemiec był przez długi czas wspierany przez szaleńca z ZSRR

      • 10 0

      • i podziwiany przez kler w tym polski, wychwalany przez wyszynskiego

        • 0 1

    • Szaleniec pochodził z Austrii

      • 6 0

    • chyba z Austrii

      • 3 0

  • (3)

    Czytając znakomity artykuł znakomitego p. Wasielewskiego słuchem soundtrack'a z muzyką z filmu "Braveheart" (lubię też soundtrack z "Angielskiego pacjenta"). Wojna, miłość, poświęcenie... Służba i namiętności... Niedawno w okolicach Doliny Radości odwiedziłem obelisk upamiętniający tragiczną śmierć niemieckiego skoczka. Teraz po lekturze artykułu chętnie odwiedzę miejsce śmierci lotników. Przecież ci "chłopcy" mogli mieć rodziny, dziewczyny, żony, dzieci, przyjaciół. Służba... Służba... Walką za naszą i waszą wolność... Śleboda... Niezawisłość... Niepodległość... Ryzyko, ofiara z życia...

    • 25 4

    • A jak byli nieheteronormatywni? (1)

      • 0 1

      • Przecież jest napisane "mogli mieć" :) P.S. 4 lipca (jeżeli mnie pamięć nie myli) mija też rocznica śmierci gen. Władysława Sikorskiego. RIP

        • 0 0

    • ci co zgineli w zbombardowanym szpitalu dzieci,pielegniarki pacjenci ,to nie mieli rodzin.
      Slepi angole rzucali gdzie popadło bomby

      • 1 2

  • Patrze na zdjecie z epoki Szpitala Diakonisek i zachodze w glowe, jak Niemcy na ten stromy dwuspadowy dach (5)

    dzialko przeciwlotnicze wciagneli i umocowali. Cyrkowcy jacys? A moze tkwilo ono na tej malej wiezyczce na dachu? Anglicy tez byli mistrzami klamstwa, obludy i przekretu nie gorsi od Gebbelsa.
    Zbombardowali szpital wiec dopowiedzieli swiatu bajeczke o szpitalnym ostrzale ich bombowcow.

    • 23 31

    • Tak zaczelo sie obracanie Gdanska w zgliszcza. Bombardowania na oslep, podczas ktorych obrywali cywile i ich domy. (1)

      W koncowej fazie wojny rownie skutecznie dwaj sojusznicy (USA i ZSRR) chcac zniszczyc gdanski dworzec towarowy zbombardowali cala jedna strone ulicy Dolna Brama.

      • 10 14

      • a pozniej od 1998 wyprzedaz wczesniej zaniedbanych spalonych miejsc w miescie

        dokonczyli dziela tego co komuna nie zniszczyla.

        I dzis sie chwala tylko tym co PRL odbudował.

        • 14 4

    • (1)

      Może okulary potrzebne? Widzisz tę wieżyczkę?...

      • 4 2

      • "Może okulary potrzebne? Widzisz tę wieżyczkę?" Widze- w okularach i bez. Jest na skosnym dachu. Na jej

        ..szczycie znajduje sie krzyz. Artykul zilustrowany jest zdjeciem, co widac bez wytrzeszczania oczu.

        • 2 4

    • Widziałeś kiedykolwiek działko przeciwlotnicze?????????????

      • 5 1

  • Cudowny cytat poniżej (10)

    niemcy powinno się bombardować co 50 lat, profilaktycznie, bez podania przyczyny winston churchill w 1919 ROKU
    Ps. czas na reparacje wojenne od niemieckich ludobójców

    • 94 31

    • merkelowa powinno sie wyrzucic z urzedu dawno temu. przy niej tusk nic nie zrobil (3)

      w celu wspomagania Polaków.

      • 14 11

      • Nie po myśli niemieckeij.

        • 2 4

      • Thusk to antypolski byt słup raczej? (1)

        • 4 5

        • raczej kaczynski jest slupem wschodniej strony

          • 0 0

    • czas na reparacje od Niemców? A czemu nie reparacje od Szwedów za Potop? (4)

      • 13 4

      • Im też nie odpuścimy (1)

        Krycha już przecież zaczęła temat :)

        • 5 2

        • a ona nie w szpitalu?

          • 0 0

      • (1)

        Powinnismy oddac ziemie niemcą tak jak chce sikorski z po

        • 4 7

        • to pis chce oddac

          • 0 0

    • Amerykanie bombardowali miasta mimo iż sami nie ucierpieli od bomb

      • 1 5

  • W Polsce same rocznice katastrof lotniczych - jak nie smoleńska to brytyjska - a dajcie już nam spokój:) (13)

    Czemu ja się k..a nie urodziłem Belgiem, Holendrem albo Kanadyjczykiem - miałbym normalne życie a nie co miesiąc miesięcznicę albo inne martyrologie!

    • 35 72

    • ty masz katastrofe w glowie..

      • 17 10

    • Nikt cię ty na siłę nie trzyma. Możesz zawsze wypier... do Beneluxu.

      • 18 12

    • paszport masz w domu, serdeczne wyp........

      • 13 12

    • Ten kraj nie ma co świętować oprócz klęsk i tragedi...

      No i uroczystości kościelne...
      Smutne to

      • 15 19

    • Jakim....

      nam ,sprzedajna parówo karoflana? jak coś to mów za siebie .....a nie ,czekaj przecież jesteś tak upośledzony że potrafisz jedynie wklejać co ci centrala przyśle .zero autorefleksji .zwykła internetowa .....rwa xd

      • 6 10

    • Taa... Belgiem albo Holendrem (2)

      Mieszkańcem pięknego kraju który w 1940 dzielnie "opierał się" Hitlerowi przez 12 godzin.

      • 11 5

      • Polska ile się opierała? I jak wyszło?

        Jeszcze napisz ze powstanie Warszawskie było sukcesem
        Może też parę słów o Kalksteine?

        • 8 11

      • Opierał się ale o ścianę w night clubie ogladając w tv jak to niemcy wkraczają w gości.

        • 7 1

    • xxx (1)

      Byłbyś Belgiem i miałbyś czarnego chłopaka;)Masz marzenia.....

      • 9 3

      • strasznie zacofani jestesmy, o czarnym chlopaku mozna tylko u nas pomarzyc, jak dobrze pojdzie to moze za dwadziescia lat

        • 0 1

    • Kartofel - idź już do kuchni i gotuj się.

      • 7 5

    • Odpowiem ci po waszemu (1)

      Nie podoba się? To wy*******aj choćby do swojej Belgii

      • 3 5

      • najpierw ty

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane