• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rośnie liczba mieszkańców Trójmiasta

Maciej Naskręt
4 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W naszej aglomeracji w pierwszym półroczu nastąpił wzrost mieszkańców. W naszej aglomeracji w pierwszym półroczu nastąpił wzrost mieszkańców.

W całym Trójmieście w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2018 r. przybyło 268 mieszkańców. Dobry wynik zawdzięczamy Gdańskowi, w którym przybyło ich aż 575. W Gdyni i Sopocie wciąż ubywa mieszkańców.



Ile pokoleń twojej rodziny mieszka w Trójmieście?

O potencjale danej aglomeracji zazwyczaj mówi liczba ludności. Pod koniec 2017 roku mieszkały u nas dokładnie 747 tys. 93 osoby. Po upływie sześciu miesięcy, czyli na koniec czerwca 2018 r. mieszkańców było 747 tys. 361. Zatem przez pół roku przybyło u nas 268 osób.

To dobry prognostyk, bowiem w 2017 r. w całej aglomeracji mieszkańców ubyło.

Takiego wyniku w Trójmieście nie udałoby się osiągnąć, gdyby nie kolejni nowi mieszkańcy Gdańska. W ciągu pierwszego półrocza 2018 r. przybyło 575 osób. Jeszcze pod koniec 2017 r. Gdańsk zamieszkiwało 464 tys. 254 osób, a już w czerwcu było ich 464 tys. 829. Wzrost ma się utrzymywać, o czym mówi prognoza Głównego Urzędu Statystycznego.

Ubywa mieszkańców Gdyni i Sopotu



Niestety Gdynia i Sopot się wyludniają. Gdynię jeszcze w 2017 roku zamieszkiwało 246 tys. 306 osób. Tymczasem w czerwcu 2018 r. liczba ta spadła do 246 tys. 204. Różnica wynosi 102 osoby (spadek 0,041 proc.).

Sopot w 2017 r. miał 36 tys. 533 mieszkańców, a w czerwcu 2018 było ich 36 tys. 328. To oznacza spadek o 20 osób (spadek 0,86 proc.).

Zestawienie liczby mieszkańców w poszczególnych miastach. Zestawienie liczby mieszkańców w poszczególnych miastach.

Napływ młodych



Eksperci przekonują, że na dobre wyniki dla demografii, a szczególnie wzrost liczby ludności w Gdańsku, przekłada się jakość życia. Powoduje to dodatnią migrację i przyrost naturalny. W Gdańsku są także uczelnie, które są pierwszym krokiem do pozostania wielu osób w mieście. Warto zaznaczyć, że do Trójmiasta przyjeżdżają nie tylko osoby młode, poszukujące pracy i zakładające tu rodziny, ale także coraz częściej ich rodzice, będący u schyłku swojego wieku produkcyjnego.

Należy jednak pamiętać, że mieszkańcy Trójmiasta są społeczeństwem starzejącym się. Większość z nich jest po 40-stce. Prędzej czy później mieszkańców zacznie ubywać też w Gdańsku, a nie tylko w Gdyni i Sopocie. Od wielu lat innym zagrożeniem jest suburbanizacja - wyprowadzenie się dotychczasowych mieszkańców do gmin ościennych.

Miejsca

Opinie (440) 10 zablokowanych

  • Walcie się !!!!!

    Wszyscy sobie d*pę zagrzali w Gdańsku, a nowym innym już nie pozwolą. ( tylko to oni oprócz, czasmi chamstwa wnoszą też pomysły i ciężką pracą wkład w to miasto) wstydźcie się............ :(

    • 9 13

  • (2)

    Bedzie o 3 osoby mniej. Wyjezdzamy do Australii z cała rodzina.

    • 8 6

    • Pozdrów rekiny, palące słońce i kangury na drogach. (1)

      jadowite pająki i co tam jeszcze.
      Kiedyś zsyłano tam za karę...

      acha, i zapłać za edukację swojej rodziny oraz płać na utrzymanie rodziców, dziadków jeśli ich tutaj zostawiasz nam na karku.

      • 3 1

      • Widzę zazdrość w d*pie ściska.

        • 0 1

  • Że wsi człowiek wyjdzie ale wieś z człowieka NIGDY ! (1)

    Zapamiętać sobie raz na zawsze !

    • 15 3

    • w mieście każdy może mieszkać, ale ksenofobie, dzieciństwa pośród przyrody możesz tylko pozazdrościć

      Zazdrość cię zżera, ksenofobie. Miasto to nie jest najlepsze miejsce na wychowanie dzieci w poszanowaniu przyrody i łączności z nią.
      Ciekawa zależność, wakacje spędzasz w ukochanym mieście, czy jednak w lecie wyjeżdżasz, żeby odetchnąć od miejskiego zgiełku? Przecież tak tu fajnie..
      Zanim powiesz coś o wsi, matołku, zastanów się kto cie żywi, bo krowy, kozy, owce, świnie w mieście nie mieszkają. matołku.

      • 1 2

  • Nie ma sie co dziwic że ilość mieszkańców gdyni spada, wkońcu tu tylko bioświry na rowerach i biegi.

    • 10 4

  • Młode buraki, co nie dbają o wspólne mienie wspólnoty, mam takich sąsiadów co mają wszystko w d*pie.Śmierdzące buciory i worki ze śmieciami na korytarzu chociażby.Nie rozumieją że gwarancja od dewelopera jest na 5 lat, co i tak bardzo ciężko wyegzekwować by usuwał na bieżąco usterki. A jak przyjdzie do płacenie to płacz i lament będzie.

    • 15 0

  • Aroganckim Gdańszczanom wyzywającym przyjezdnych przypomnę tylko, że... (2)

    Na terenie Gdańska w dniu 30 czerwca 1945 roku przebywało 8 525 Polaków.

    Z biuletynu IPN

    "Do końca 1947 r. w zorganizowanych transportach wysiedlono z Gdańska 126 472
    Niemców.

    Pod koniec 1948 r. mieszkało tu 101 873 przesiedleńców z Polski centralnej
    oraz 26 629 przybyszów zza Buga.

    Poważnym problemem, przed jakim stanęły władze gdańskie, było uregulowanie sytuacji
    prawnej obywateli byłego Wolnego Miasta Gdańska. W tym celu, na mocy rozporządzenia
    wojewody z 16 lipca 1945 r., rozpoczęto akcję weryfikacji narodowościowej. Polegała ona na
    stwierdzeniu polskiego pochodzenia byłych obywateli gdańskich (Niemców i Polaków) i przeprowadzeniu wyraźnego podziału między ludnością polską a niemiecką. Do końca 1948 r. zweryfikowano pozytywnie 13 424 osoby.

    Często zdarzało się, iż rodzina polska przesiedlona zza Buga zamieszkiwała przez jakiś czas w jednym domu z rodziną niemiecką. Wytwarzała się pewna wspólnota losu. To jest coś niesamowitego. Doświadczeni przez wojnę Polacy mieszkali czasami w jednej izbie z Niemcami - oprawcami i oni czuli między sobą większą więź niż z polską władzą, która tworzyła się na danym obszarze. To oczywiście nie była reguła, ale takie zjawisko rzeczywiście występowało."

    • 10 13

    • No i co z tego ? (1)

      Urodzeni i po wojnie w Gdańsku są Gdańszczanami, nie wiem po co się pocieszasz... Masz szansę by twoi potomkowie byli Gdańszczanami i z tego się ciesz.

      Poste jak...

      • 2 2

      • Niemcami

        I betonami

        • 2 0

  • (2)

    Jestem słoikiem, ale Gdynia to moja ojczyzna.. Kocham gdynską starówkę

    • 4 13

    • Ten niby patriotyzm lokalny gdańszczan (1)

      Przypomina mi faceta, który ledwo wrpchnął się do zatłoczonego tramwaju zaczął krzyczeć: po co się tu pchacie, idźcie dalej na piechotę!

      • 0 2

      • chyba, który

        " Zdążył urodzić się w tramwaju..."

        Rdzenni nie wepchali tu się przed tobą, ale tutaj się urodzili a ty urodziłeś się gdzie indziej, pojmujesz różnicę? czy ja w twojej wsi jestem "Miejscowy " ? a może będę mnie nazywać " Tutejszym " ? ha ha ha.

        Berlińczyk czy Warszawiak wepchnął się do swojego miasta przede mną ? ha ha ha...!

        • 1 0

  • (3)

    Słoje won do siebie. Nie chcemy was!!

    • 11 10

    • Mów za siebie

      Słoje mimo, że słoje, mają prawo mieszkać na terenie RP gdzie zechcą.

      • 2 3

    • musisz wiec wystapic o wize Bialoruska (1)

      by wrocic do "siebie" jako prawdziwy gdunszczanin od dwoch pokolen :)

      • 2 0

      • Po białoruską to jak ma nazwisko kończące się na -icz, jak -uk to po ukraińską.

        • 0 0

  • przybyło mieszkańcow ? (1)

    a jakiej narodowości są ci przybyli ? ukraińskiej czy jakiejś innej rosyjskojęzycznej ? przybyło nas, hahahaha

    • 7 1

    • Dokładnie

      manipulują...

      • 2 0

  • Dzieki tym nowoprzybylym wygral Adamowicz! Bo dla nich Gdansk to raj... (1)

    A dla mnie, Gdanszczanki od urodzenia to miasto staje sie prowincja!
    Bloki bloki bloki, zero poszanowania dla kultowych historycznych miejsc, beznadziejna komunikacja miejska i jakies biurowce z miejscami pracy dla przyjezdznych za 2 tysie na miesiac.

    • 10 1

    • Dodać jeszcze należy, że pod te miejsca pracy niszczy się masowo zieleń.
      Przyjezdni domagają się coraz szerszych ulic pod oknami mieszkańców, a po pracy wracają na swoją wieś pooddychać świeżym powietrzem.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane