- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (349 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 3 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (115 opinii)
- 5 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (75 opinii)
- 6 Kronika oblężenia Gdańska 1734. Część 3 (19 opinii)
Rowery gdyńskich policjantów czekają w piwnicy
Cztery rowery, na których policjanci mogliby patrolować Gdynię stoją w piwnicy, bo funkcjonariusze nie mają zimowych mundurów. - Nie korzystamy z nich, bo patrolowanie zimą na rowerach nie ma sensu - oponuje rzecznik gdyńskiej policji.
- Staramy się być zawsze tam, gdzie jest najwięcej ludzi i sporo turystów. Siłą rzeczy patrole rowerowe najbardziej potrzebne są np. podczas wakacji w okolicach Bulwaru Nadmorskiego - mówi Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Problem jednak w tym, że patrole rowerowe mogłyby być w mieście praktycznie przez cały rok. Zwłaszcza, że śnieg nie jest u nas elementem stałym, a w weekendy spacerowiczów nad morzem nie brakuje.
- Przydałyby się też np. podczas organizacji Masy Krytycznej, gdzie policjanci na rowerach o wiele szybciej i sprawniej mogliby reagować na zmieniające się warunki na drodze - zauważa Łukasz Bosowski ze Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia.
Tymczasem policyjne rowery stoją w piwnicy. Funkcjonariusze na nie nie wsiądą, bo... nie mają nawet zimowych mundurów. Muszą więc poczekać na lepszą aurę. I to dużo lepszą, bo umundurowanie jakie mogą założyć podczas patrolu rowerowego, nadaje się praktycznie tylko na lato.
- Oficjalna wersja jest taka, że zimą patrolowanie Gdyni na rowerach nie ma sensu. Policjanci na rowerach odwiedzają głównie tereny zielone i nadmorskie, a o tej porze roku nie są one tak tłumnie odwiedzane - ucina kom. Michał Rusak.
Opinie (105) 3 zablokowane
-
2013-02-23 08:38
ojej
patrole zimą na rowerkach jak najbardziej ciuchy niech sobie kupią dostają kasę żaden problem w końcu to służba a nie praca oszczędności na paliwie a większe wyniki w praacy
- 0 0
-
2013-03-01 18:14
Policja i Straż Miejska na rowerach to kompletna pomyłka. Dają na rowery samych ludzi bez kondycji. I to jeszcze zamiast patrolować ścieżki rowerowe bardziej uczęszczane, np. przy kinie "krewetka", al. zwycięstwa, to oni sobie jeżdżą na Stogi Plażę, gdzie jeździ mało rowerzystów, a i tak nic nie robią paniom z wózkami chodzącymi po ścieżce.
- 0 0
-
2013-06-01 10:33
i co odkopali te rowery?
zaraz czerwiec, panny chodzą w mini, a dla Cjantów dalej zima?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.