755 lat minęło od pierwszego Jarmarku św. Dominika w Gdańsku. Choć zawsze gościł wielu kupców i był chętnie odwiedzany przez mieszkańców i przyjezdnych, nigdy nie liczył tylu kramów i nie odwiedzało go tylu gości co ostatnio. Dlaczego wciąż warto odwiedzać tę imprezę?
. To tu miejski kronikarz opowie krótką historię jarmarku. Towarzyszyć mu będą strażnicy miejscy w historycznych strojach, bębniarze, alegorie ze Złotej Bramy i szczudlarze z gdańskimi flagami, których będzie można zobaczyć na schodach prowadzących do Przedproża Ratusza.
- Brama Wyżynna .
2015-07-25 14:52
I znowu narzekacze na wszystko. Ile można?? Ludzie! Nie podoba się - nie idźcie, ale przestańcie narzekać. Marudy - do budy!!!!!!
2015-07-25 22:55
A ile można męczyć mieszkańców Gdańska jarmarkiem?
2015-07-25 19:12
Ale chyba opinię mogę wyrazić?
Czy nie?
2015-07-25 21:54
......... OPINIĘ - tak! ;)
2015-07-25 15:29
niektórzy są skazani na to bo mieszkają w okolicy
2015-07-25 09:06
Znany na całym świecie. Dlatego każdego roku odwiedza go kilka milionów turystów. Na jarmarku można kupić sporo ciekawych rzeczy od rękodzielników.
2015-07-25 22:54
Akurat gów. No prawda. Co ty wiesz o jarmarkach na świecie?
2015-07-25 22:29
zabrzmiales jak urzednik od promcji
2015-07-25 09:21
Będąc turysta zagranicznym, można tez dostać resztę ze stu euro w piecdziesiatkach ze Świerczewskim. Jeden wydymany zagraniczny turysta oznacza dziesięciu mniej odwiedzających.
2015-07-25 09:33
bo będzie tłum i można zostać okradzionym, oszukanym itp. itd.
2015-07-25 12:10
proponuje przestac dymac zagranicznych turystow to przestana nam przylepiac latke oszustow i przestana unikac takich g*wnianych imprez.
2015-07-25 10:20
U mnie w Szemudzie takie imprezy organizuje OSP.
2015-07-25 10:43
aż takie marne?
2015-07-25 10:40
2015-07-25 22:53
Jak można się fascynować którymś tam zkolejnym jarmarkiem. Zawsze to samo. Ciuchy, smalec, kiełbasy, pamiątki z Afryki.
2015-07-25 21:48
wszelkie pomysły budynia nowe lokalizacji sklepów biedronek lub inne inwestycje wzbogacają jego i tą klikę złodziejską .Mieszkańcy są tylko narzędziem do płacenia kasy na tą bandę nierobów.Jednak byli tacy co głosowali na tego złodzieja gratuluje .Jeszcze raz zagłosujcie na tych panów a piękny niegdyś Gdańsk stanie się kloaką
2015-07-25 20:27
Darmowy autobus spoznia sie 50 min
oznakowanie gdzie stoi fatalne
2015-07-25 19:41
Kiedyś w latach 79 -80 prowadziłam stoisko z polskim lnem pod szyldem MHD Polski Len. Po kilku dniach ktoś dopisał kreseczkę i wyszło Polski Leń. Było dużo śmiechu z tego żartu,a obrusy i makatki lniane sprzedawały się doskonale.
2015-07-25 16:37
Jarmark w XIX w organizowano na Targu Drzewnym i Poziomkowym. Pod koniec wieku i w wieku XX na Placu Zebrań Ludowych. Kiedy go przywracano w latach 70-tych wepchnięto go na Główne Miasto i do tej pory nikt nie bardzo chce odpowiedzieć dlaczego akurat tam?! Co ciekawe, pośród obecnych platformianych urzędasów, istnieje wręcz kosmiczna nadwrażliwość na wszelkie porównywania z latami komuny ale akurat tu, to co wtedy wymyślono, hołubi się bezkrytycznie a i jeszcze od kilku lat przedłużono termin trwania.
2015-07-25 19:22
oj prostactwo
2015-07-25 09:05
Festiwal Januszy sprzedających chińskie pierdoły i kiełbasy z Tesco za 500-krotną przebitkę. Rzeczy kupione od babć albo niewiadomego pochodzenia rozłożone na stoiskach. I akurat traf będzie chciał, że to my wpatrzymy perełkę. Tylko uwaga! Bo tanio być nie może. Kryzys panie.
2015-07-25 10:38
Niedostępny tak łatwo jak jarmark gdański, zresztą doceniany przez ludzi na calym świecie, oprócz januszy gdańskich jak ty.
2015-07-25 11:11
2015-07-25 19:08
poliglota ;)
jak juz to johan, johann albo johannes.
a jezeli chodzi o aluzje do typowego polaka to wystarczy polake albo polacke ;)
2015-07-25 11:39
to byś w podskokach w urlopie tam jechał. I pisał, że w Gdańsku nic się nie dzieje, nie to co w Krakowie. Tak to już Janusze mają.
2015-07-25 11:29
2015-07-25 09:32
2015-07-25 18:40
nie to co ta ,na śmieciówkach w biedamarketach, ulata się człowiek po całym sklepie za parę marnych groszy...
2015-07-25 11:32
Pamiętam jak mama kupiła garnki emaliowane i wyrzuciliśmy w końcu szkodliwe aluminiowe.Ja kupiłem do swojego pokoju emitancję lampy naftowej na żarówkę,jest piękna i mam ją do dzisiaj.Sprzedawało się też starocie z domu zwłaszcza stare książki i była kasa na wakacje.Po jarmarku w tych samych budach był kiermasz szkolny z fajnymi zeszytami,długopisami,gumkami,tornistrami jakich w sklepach z trudem się znajdowało.Od tamtej pory to już tylko tradycja a byłem tylko raz jak szedłem do klienta który mieszka na Długiej.
2015-07-25 15:14
Wow! Naprawdę kiedyś sprzedawali tam emitancję? Było jakieś stoisko dla fizyków?
2015-07-25 18:21
2015-07-25 14:04
Co to jest emintancja?
2015-07-25 18:20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
