2002-05-20 08:45
Wszystko przez Arturka Matysa&Kino krewetka
2002-05-20 08:53
dzieki stary, ze mi to naswietliles, nigdy bym na to nie wpadl. Ja tylko mowie, ze ja (moze jako jedyny) lubie chodzic tu i tam w weekend i porownuje cene 17 z 10. Caluje
2002-05-20 09:27
...wiesz DAreck, w sumie mozna pojsc do kina nawet o 6 rano i w srdoku nocy, bo tak jest taniej...
Jak Ci sie wydaje, dlaczego bilety w ciagu tygodnia sa tansze? No? Takie male Aduio Tele...zycze powodzenia i wygrania wielu nagrod...
Z tego co sie zorientowalam, to jezdzisz samochodem...Stac Ci na samochod, benzyne i robi Ci roznica 5 zl w biletach?
Pozdrawiam
2002-05-20 10:04
Dareck ma diesela, który mało pali - to mu robi różnicę.
2002-05-20 10:50
Oglądam opinie na temat zamknięcia Neptuna i widzę że nie jest tak źle! Zdecydowana większość dyskutantów to zwolennicy Trójkina Neptun i jednocześnie przeciwnicy multikin i krewetek...Teraz wystarczy tylko nie chodzić na filmy do "gigantów" i powrócić do Neptuna!!!
Co wtedy się stanie? -wiadomo...-trzeba będzie zamykać nie
nasze ulubione stare kina ale nowe multi...
Niestety tak się nie stanie, ponieważ lecimy jak muchy na lep
świecącej się feerią kolorów zachodniej reklamy!
Wychodzą z nas kompleksy narodowe. Bez okresu przejściowego chcemy natychmiast stać się bardziej amerykańscy niż Amerykanie.Wiele przejmujemy od nich bez
zrozumienia czy przygotowania...chociażby kukurydza!!!
Wchodząc do sali multikina zachowujemy się jak Amerykanie.
Kupujemy wielki karton pop cornu i litrową coca-colę.Ale na
sali zachowujemy się już niestety jak...Polacy! ...
Nie jemy pop cornu a głośno żremy tak aby cała sala wiedziała że tu siedzi nowoczesny "światowiec",pędzony
sterydami,odmóżdżony i sklonowany przez Big-Bradera
bywalec wielkiego świata. Potem siorbiemy coca-colę i bekamy po każdym łyku.Na koniec szczyt "amerykanizacji"...
po prostu paluchem, mlaskając wydłubujemy z zębów i dziąseł łuski i resztki pop cornu.Film tu jest najmniej ważny...
Chodzimy do multikina bo ciągnie nas do świata!
I dobrze!!! Idźmy do Europy, do świata, do multikina ale na Boga!!! -bez mlaskania, siorbania, bekania...-natomiast z mydłem, dezodorantem, dyskretnymi perfumami i nogami na
podłodze, a nie na fotelach...!!!
2002-05-20 10:56
tak trochę poza tematem...
wiecie czemu coca cola jest droga ,a itak multum ludzi ją kupuje?
bo 3/4 ceny to jest reklama....
2002-05-20 11:23
Bo ja tak i to dlugo.
Mozesz mi wierzyc ze to wlasnie u nas jest kultura w kinach w porownaniu chociazby z takim Nowym Yorkiem czy Bostonem. Tam jest dopiero SYF!!!
2002-05-20 12:09
w sumie mam dosyć tej dyskusji. A jak posiadanie samochodu znasz z teorii to nic lepiej nie mów... W swoim imieniu powiem tyle, że nie widzę powodu żeby przepłacać za obejrzenie filmu, który można zobaczyć w innym kinie lub terminie za 2/3 ceny.
A wracając do Neptuna to cała sprawa jest raczej konsekwencją nieudolnego nim zarządzania, a nie multipleksów... bo co to za sztuka - mieć komplet widzów, gdy nie ma konkurecji...
2002-05-20 12:20
umarł król, niech żyje król....
2002-05-20 12:21
Pzwolę sobie o pare faktów jako iż z pewnych względów posiadam takie a nie inne informacje,które pozwalają mi na wypowiedzenie się w powyższej kwestii,dość spora część wypowiada się tutaj pod wpływem emocji i intuicji oraz sentymentów nie zaś faktow.Wielkie korporacje i sieci kin typu"Multi" w swoich zalozeniach i strategii marketingowej z gory zalozyla ze zmonopolizuja rynek i wykoncza kilka kin,prosze zauwazcie kiEdy w Multi spadly ceny? Wlasnie jak otworzyla sie Krewetka,a zobaczycie co sie stanie jak otworza kina na Kołobrzeskiej,wniosek :na dzien dzisiejszy to nie zwykle kina sa konkurencja dla plexow ale wlasnie inne multiplexy,tak jak w marketach,inwigiluje sie ceny i porownuje sie do innych marketow a nie do lokalnego rynku i uwierzcie mi wiem co mowie:),ale niewazne bo nie o tym mowilem,wszyscy po trosze macie racje,ja tez od samego poczatku przeciwny bylem multikinom,fakt jest tez taki ze uwielbiam chodzic do kina gdyz nie za czesto ogladam telewizje,w pewnym momencie zauwazylem ze za kazdym razem jak chce isc do kina to najwiekszy wybor filmow byl w wiadomym miejscu,na poczatku chodzilem nie wiem raz na miesiac do Multi bo zecz jasna jak dla mnie za droga cena,ale teraz wole dac dwa nawet cztery zlote wiecej niz siedziec w niewygodnej salce z pierdzacymi kolumienkami w Kameralnym,lub jak jest malo ludzi zmarznac i czuc zapach stechlizny jak to mialo miejsce kilka ostatnich razy w Neptunie,co sie okazalo lepiej jest sie skupic na filmie nie myslac o dodatkowym jakims tam dyskomforcie,ja doceniam w filmach dwie zeczy obraz i dzwiek,lubie sie wczowac w jedno i drugie a czasami bylem pochloniety wierceniem sie na krzesle czy tez fotelu bo nie moglem juz wytrzymac.No to sie wypowiedzialem ale dlaczego nikt z Polskich inwestorow nie pomysli o dobrym polskim kinie , bo ja bym do takiego chodzil,teraz wszedzie jest walka o klienta,o jego kase i nie wystarczy uzalac sie i biadolic my nie damy rady,a zdrugiej strony walka z duzymi korporacjami to walka z wiatrakami.......POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH SZCZEGOLNIE DLA kRZY$KA BO TO MADRY FACET TYLKO TROCHE ZAZENOWANY OBECNA SYTUACJA I WCALE MU SIE NIE DZIWIE NO I MOZE TROCHE UPARTY:))))
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
