- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (124 opinie)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (50 opinii)
- 3 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (49 opinii)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (99 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (77 opinii)
- 6 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
Sąd odnalazł zaginione dyski z dowodami w sprawie Amber Gold
Najpierw - w środę - pojawiła się informacja o trzech zaginionych dyskach z dowodami w sprawie Amber Gold, a później - w czwartek - sąd najpierw potwierdził zaginięcie nie trzech, a aż siedmiu dysków, a po kilku godzinach... poinformował o ich odnalezieniu.
Aktualizacja godz. 14:53 Jak poinformował nas sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, zaginione dyski odnalazły się w kasie pancernej wydziału karnego gdańskiego sądu.
- Na zarządzenie sędziego referenta w sprawie Amber Gold przeprowadzono ponowne sprawdzenie kasy pancernej znajdującej się w dyspozycji kierownika sekretariatu IV Wydziału Karnego. W wyniku tej czynności ujawniono dyski twarde, które były przedmiotem ustaleń. Na zarządzenie władz Sądu Okręgowego w Gdańsku wszczęto procedurę zmierzającą do ustalenia osób odpowiedzialnych za powyższe zaniedbania. Nadmieniam, że wymienione nośniki przechowywano w przeznaczonej do tego typu czynności kasie pancernej - stwierdził Adamski.
- Chciałem sprostować w części informację, która pojawiła się wczoraj w mediach. Rzeczywiście, sąd poszukuje siedmiu dysków, ale to są kopie. Sąd nadal dysponuje oryginalnymi dowodami rzeczowymi, czyli laptopami i innymi urządzeniami elektronicznymi. W związku z tym biegły będzie musiał po prostu ponownie skopiować ich zawartość na inne nośniki. Podkreślam, nie uległy utracie żadne materiały oryginalne, a jedynie kopie, które można bez problemu odzyskać - uspokajał sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, podczas konferencji prasowej, która odbyła się w czwartkowy poranek.
Sędzia podkreślił, że zaginięcie dysków nadesłanych z Prokuratury Okręgowej w Łodzi jest niedopuszczalne. W związku z tym Sąd Okręgowy w Gdańsku złoży dziś do gdańskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Ponadto, okoliczności zaginięcia dysków ma wyjaśnić wewnętrzne postępowanie, przeprowadzone przez sędziego z Wydziału Wizytacyjnego Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy i w jakich okolicznościach zaginęło siedem dysków ze skopiowanymi danymi, m.in. z komputerów oskarżonych Marcina i Katarzyny P.
Informację - nieoficjalną - o zaginięciu trzech dysków, każdego o pojemności jednego terabajta, podało w środę Radio Gdańsk. Na dyskach miały znajdować się pliki, które jeszcze w 2012 roku ABW skopiowało z serwerów Amber Gold na zewnętrzne nośniki.
Chodziło m.in. pocztę mailową szefów Amber Gold i innych pracowników spółki, a także dane klientów firmy i programy, których używała ona do obsługi księgowej.
Zaginięcie dysków miało wyjść na jaw, gdy obrońca Katarzyny P. oskarżonej w procesie dotyczącym afery Amber Gold, poprosił sąd o wgląd do danych źródłowych zawartych na tych nośnikach.
Informację o ich zaginięciu potwierdza Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która prowadziła śledztwo w sprawie afery Amber Gold.
- 27 kwietnia sąd, po stwierdzeniu braku tych dysków, zobowiązał nas do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Dyski zostały przez nas przekazane sądowi razem z aktem oskarżenia. Stanowisko w tej sprawie przekazaliśmy sądowi w formie pisemnej i cały czas je podtrzymujemy - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
O sprawę zapytaliśmy rzecznika Sądu Okręgowego w Gdańsku - Tomasza Adamskiego. W środę przekazał nam tylko informację, że do całej sprawy odniesie się w krótkim briefingu, który zaplanowano na czwartek, na godzinę 9:30. Oczywiście od razu poinformujemy o stanowisku sądu.
Dowody zapisane na zaginionych dyskach zgrane były bezpośrednio z serwerów Amber Gold. Serwerów, których odzyskanie i ponowne przebadanie może być niemożliwe, bo zostały one już "wyczyszczone" i sprzedane przez syndyka.
Opinie (323) ponad 10 zablokowanych
-
2017-05-31 18:43
Sitwa (9)
Kolejne afery to z sądami, to z urzędami. W sądach giną dowody. Dalej dzieci polityków i sędziow chodzą bezkarnie za swoje przestępstwa. Włodarze miasto z niczego nie w są w stanie sie rozliczyć, domów mieszkań, inwestycji. Przestępcy którzy powinnini odsiadywać doźywocie chodzą sobie po mieście. Czy tylko ja widzę mafię ktora rządzi miastem? Sitwę w bialych kołnierzykach? Ile można znosić to dziadostwo i złodziejstwo. Ludzie nie jesteście sami!!! Może powiedzmy dosyć i wyjdźmy na ulicę. To jest poważny przekaz.
- 317 8
-
2017-05-31 18:45
Już po ciebie jedziemy (4)
- 4 45
-
2017-05-31 19:56
Krzywonos was wiezie tramwajem? (3)
- 44 0
-
2017-05-31 23:46
Już nie jadę, bo mi prąd przy operze wyłączyli. (1)
- 20 1
-
2017-06-01 19:08
Jak to przy Operze
Henia zawsze mówiłaś, że jechałaś przy Stoczni. POmroczność jasna?
- 0 0
-
2017-05-31 23:00
Albo z bolkiem popłyną motorówką.
- 23 0
-
2017-06-01 11:08
Bąka puścili....
- 3 0
-
2017-06-01 08:27
A to ciekawe
No proszę a to ciekawe jak PIS teraz walczy z sądami to i nagle dowody zgineły.
To bardzo niebezpieczne gdy krytykuje się w sposób bezpodstawny ludzi którzy tylko realizują zapisy w kodeksach bo taka otwarta krytyka daje przyzwolenie na totalne nierespektowanie prawa i krytykę w momencie gdy wyrok nam nie odpowiada . Należy się zastanowić dziś krytykujemy sady jutro władze państwowe a później to już tylko anarchia a to wcale dobrze dla nikogo się nie skończy - takie Polskie zawistne kołtuńskie piekiełko- a ponoć wszyscy wierzący :)- 1 13
-
2017-06-01 08:11
A Ty jesteś mątwa
Podaj chociaż jeden przykład i udowodnij?
Oczerniać to każdy głupi potrafi.
Każdy pijak z pod budki powie, że ten co ma więcej od nich w tym dobrym aucie to na pewno kradł, że się tego dorobił.
Precz z głupotą w internecie!- 2 16
-
2017-05-31 20:10
tusk tower ----> Wronki
popieram
- 21 6
-
2017-06-01 18:55
Czyli nic nie zginęło tylko jest bałagan .
- 3 0
-
2017-06-01 17:20
Gdańsk to zwykły burdel.
Prezydent nie wie ile ma mieszkań.
Sąd nie wie gdzie są dowody.
Amber Gold.
Zatoka Świń.
Cygańska Górka- 4 2
-
2017-05-31 18:51
co to jest briefing.?oświeccie mnie. (11)
- 83 2
-
2017-06-01 17:15
To chyba to samo co iwent albo handszejking?
- 2 0
-
2017-06-01 13:38
przykładowy briefing
"Nie mamy tych dysków i co nam zrobicie?"
- 2 2
-
2017-06-01 04:01
to z angielska znaczy jedzenie sera rencami
Brie to taki ser, a fing skrót od fingers, proste
- 17 0
-
2017-05-31 19:28
To chyba szybki faking. (3)
- 53 0
-
2017-06-01 02:31
Rozwaliłeś mnie. Daje plusa.
- 13 0
-
2017-05-31 21:20
fakap
- 8 1
-
2017-05-31 20:24
Raczej petting
- 19 2
-
2017-05-31 21:37
to jest tak:
jak ktoś zrobi z siebie barana, to organizuje briefing by przekonać innych że wcale nim nie jest, i że to inni a nie on, i takie tam... :P
- 25 0
-
2017-05-31 20:18
tusk tower -----> Wronki
po to by obywatelom potwierdzić ze sądy są niezdolne do samostanowienia, o ktore tak bardzo " demokratycznie" zabiegaja. Tzw. samozaoranie kompetencji sądów co w tej formie teraz istnieją, słowem kolejny dowod kolejne potwierdzenie na debilizm/układ. Opozycja i sądownictwo może i ma chęci by byszczeć ale imbecylstwo niesamowite i tu i tu. I mafia.
- 16 6
-
2017-05-31 19:36
To jest to co jaśnie pan każdego 10-go każdego miesiąca od ponad 7 lat (1)
organizuje na nasz koszt.
- 23 19
-
2017-05-31 19:45
Dobre :)
- 9 10
-
2017-06-01 17:11
A niech tylko zwykły Kowalski spróbuje coś zgubić
jakiś dowód księgowy albo listę płac, którą musi obecnie przechowywać przez 50 lat (!)
- 6 0
-
2017-06-01 16:41
W ankiecie zaznaczyłem drugą odpowiedź, ale widzę że powinienem pierwszą...
.... nawet dowodów nie umieli zgubić jak się należy.
Tym razem.- 1 0
-
2017-05-31 18:32
(23)
Haha hahahaha
- 378 1
-
2017-05-31 19:51
brawo mafia PO (7)
cieplo sie robi Co?
- 62 8
-
2017-06-01 16:38
zginęły, bo trzeba było coś pozmieniać aby niewygodnych osób się pozbyć hehe
- 2 0
-
2017-05-31 21:24
(1)
hahahaha to są jakieś żarty ale co się dziwić tak działają sady tylko na pokaz
póki PO będzie rządzi w gdańsku tak wszystkie sprawy będą wyglądac- 36 5
-
2017-06-01 12:17
parę dni temu pisano o zamknięciu ok 15 osób z tzw mafii mieszkaniowej
a już po dwóch dniach sąd orzekł, że zatrzymani mogą spokojnie wyjść z aresztu gdyż nie zachodzi niebezpieczeństwo mataczenia
to ta szajka w której działali ramię w ramię notariusze, komornicy i sędziowie, którzy orzekali wyjątkowo szybko i na korzyść tych wyłudzaczy mieszkań
w aferze Amber Gold też pewnie sędziowie maczali paluchy więc "zagubili" dyski z dowodami by się ratować albo ratować swoich mocodawców czy wspólasów
to jest jakiś cyrk
jak słucham o tych wszystkich patologiach w sądownictwie to mam ochotę wyłapać co bardziej tłuste kocury z tego środowiska i wybatożyć jednego, drugiego i dziesiątego na Długim Targu obok fontanny Neptuna a potem w diabły przegonić tę zgniłą kastę z zajmowanych stołków- 7 3
-
2017-06-01 10:59
Akurat na dyskach były materiały obciążające pisowskich kacyków, więc pretensje do Płaszczura i Zera
- 7 13
-
2017-05-31 21:51
I to mnie dobitnie przekonało
Co do PO.
- 29 2
-
2017-05-31 20:05
szok... (1)
I ty obywatelu idziesz do sadu po sprawiedliwosc. ..?
pogonic synow czekistow- 47 3
-
2017-05-31 20:14
depozyt kantoru Conti tez zginal z sadu gdanskiego
kilkaset tysiecy zlotych
- 45 3
-
2017-05-31 19:49
moze sedzia ukradl (6)
ten Co kielbase ukradl. ..
- 36 3
-
2017-06-01 14:58
czyli ktoś z zewnątrz skopiował ale na czas nie oddał?
- 3 2
-
2017-05-31 19:49
wyzsza kasta zlodziei? (2)
- 45 3
-
2017-05-31 20:02
ale sie musi palic d... (1)
- 44 3
-
2017-05-31 23:43
Pod d..a to tam płonie żywy ogień jak po dobrym kebabie!
- 15 1
-
2017-05-31 21:07
to pewnie ci sędziowie którzy tak prostują przed zmianami, przecież wg nich sądy są ok.
- 35 2
-
2017-05-31 20:12
Kierwinski wyjdzie i powie ze tak sie zdarza. ..
- 36 3
-
2017-06-01 09:23
zdrowie naszych
zginęły to zginęły, po xuy drążyć temat..
- 5 2
-
2017-05-31 20:00
wszystko jest kwestią kasy... (1)
niewątpliwie też, ktoś wszedł w posiadanie najdroższych 1TB dysków twardych...
a tak swoją drogą, trudno uwierzyc, ze kopia tak ważnych danych była tylko w jednym egzemplarzu..chyba że pozostałe dwa dyski były backupem...ale kto backup w tym samym miejscu trzyma co oryginał??- 32 1
-
2017-06-01 09:14
nawet gdyby bronić tezy, że nie mataczono w sprawie
to sąd zwyczajnie nie jest wystarczająco wykwalifikowany, żeby zajmować się takimi sprawami. Nie raz pokazali, że przestępstwa cyfrowe a nawet dowody cyfrowe są dla nich zupełnie nieogarnialne. Wymagać od takich, aby robili backupy to jak szkolić ślimaki do wyścigu Tour de France.
- 9 0
-
2017-05-31 22:42
ale jaja
- 13 0
-
2017-05-31 21:50
no co no co...
Przecież kazdemu się może zdarzyć no... przecież nic się takiego nie stało
O_o- 17 1
-
2017-05-31 21:10
zioberko a ty sie opieprzasz?
SO w gdańsku już dawno powinien być zrównany z ziemią razem z zawartością
- 25 2
-
2017-05-31 20:01
(1)
nic dodać nic ująć :D
- 16 0
-
2017-05-31 20:03
zlodzieje made in Mile..?
- 9 4
-
2017-05-31 18:39
(8)
Chodzi o przedawnienie sprawy?
- 133 6
-
2017-05-31 22:02
ciepło, ciepło... :) (4)
Czasu jest jeszcze sporo - ale jeszcze parę rzeczy zaginie, jeszcze wiele "czynności procesowych" trzeba będzie wykonać - o konieczności przesłuchania tysięcy świadków nie wspominając, oskarżeni będą chorować, kolejny obrońca zachoruje, sędzia zachoruje - i trzeba będzie zaczynać proces od nowa.
Przy tak dużych pieniądzach i koneksjach tak to zazwyczaj wygląda - i nawet potrząsanie szabelką ministrów z PISu niewiele tu pomoże :)- 11 0
-
2017-06-01 12:32
(1)
Tak było z FOZZ - tak długo toczył się proces, aż się przedawniło.
- 2 1
-
2017-06-01 16:32
z tym że ten proces prowadzili praktycznie sami zamieszani w tą aferę.
samych siebie mieli skazać?
- 1 0
-
2017-06-01 08:39
(1)
Wygląda na to, że "ministrowie pis" już dostali swoją dolę i najwyżej będą w tv drzeć japy.
- 3 4
-
2017-06-01 12:33
nawet nie to, bardziej obawiam się że ten temat ich zwyczajnie przerośnie
- 1 0
-
2017-06-01 15:02
Ciekawe czy dane na dyskach sa nadal .... (1)
Czy może co zniknęło...
Może uszkodzą się podczas wykonywania kopii? Są wogóle jakieś kary za uszkodzenie dowodów dla biegłego?- 2 1
-
2017-06-01 16:22
Jeden taki uszkodził służbowy laptop żeby nie dało się już nic odczytać i ... został ministrem
- 1 0
-
2017-05-31 20:27
Co za przypadek, co za pech...
Tylko tacy naiwniacy jak ci, co zdeponowali tam kasę, mogą wierzyć w uczciwe wyjaśnienie tej maniany.
- 22 1
-
2017-06-01 16:29
Przewiduję przyszłość: dane na dyskach zostały cudownie "bezpowrotnie utracone".
- 1 0
-
2017-06-01 16:13
Sąd zgubił .....
komedia, co za nadzwyczajna kasta
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.