- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (74 opinie)
- 2 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (39 opinii)
- 3 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (627 opinii)
- 4 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (13 opinii)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (586 opinii)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (42 opinie)
Samolot SG szukał imigrantów na Morzu Śródziemnym
Samolot straży granicznej z Trójmiasta wrócił z misji, podczas której wykrywał łodzie z nielegalnymi imigrantami.
Przez blisko miesiąc pięciu pracowników straży granicznej w Gdańsku wspomagało unijną organizację w przeciwdziałaniu nielegalnej imigracji u wybrzeży Grecji. Udało im się wypatrzyć kilka łodzi przewożących nielegalnych imigrantów z Afryki Północnej. "Słoneczny patrol" - jak bywają nazywani - wylądował we wtorek w Gdańsku.
- To była już nasza ósma misja w ramach agencji Frontex, która jest czymś na kształt straży granicznej Unii Europejskiej. Wszystkie państwa UE wysyłają na miesięczne kontyngenty swoje jednostki - samoloty, śmigłowce czy łodzie patrolowe. Robi to też Polska. W tej chwili na podobnej misji na Węgrzech działa nasz śmigłowiec - mówi por. SG Tadeusz Kołaszewski, naczelnik Wydziału I Lotniczego z siedzibą w Gdańsku Zarządu Granicznego Komendy Głównej Straży Granicznej, dowódca kontyngentu. - Naszym zadaniem było patrolowanie akwenu Morza Śródziemnego u wybrzeży miejscowości Kalamata w Grecji i detekcja łodzi z imigrantami, a także tych, które są w zagrożeniu i przekazywanie tych informacji do jednostek pływających.
Zadanie, które mieli do wykonania polegało na wykrywaniu łodzi z nielegalnymi imigrantami. Było o tyle trudne, że większość czasu spędzili latając w całkowitej ciemności.
Łódź z nielegalnymi imigrantami nagrana dzięki samolotowi gdańskiej straży granicznej.
- Koledzy z wojska w Krakowie, gdy wylądowaliśmy u nich by zatankować, nazwali nas "słonecznym patrolem". Bardzo nam się ta nazwa spodobała. Niestety większość lotów odbywała się w nocy - mówi dowódca. - Cała nasza misja z przelotami trwała miesiąc. Udało nam się wykryć kilka łodzi. Jedna z nich była w zagrożeniu - zgłosiła do nas tzw. "sytuację w niebezpieczeństwie". Trudno określić, co się wydarzyło, bo ta łódź - choć zgłosiła zagrożenie na wysokości Grecji - ostatecznie dodryfowała do wybrzeży Włoch. Całą sytuację musieliśmy jednak monitorować, mamy do tego dość dobry sprzęt, więc nie jest to trudne.
Jak wygląda ich praca?
- Jeśli na radarze widzimy dość oryginalną jednostkę pływającą, to przyglądamy się bliżej - dodaje porucznik. - Wszystko nagrywamy i przekazujemy do ośrodków koordynacji. Ciężko policzyć, ile osób płynie taką łodzią, zwłaszcza że część z nich znajduje się pod pokładem.
Samolot, którym latają to Skytruck M28. Zbudowany został w 2006 r. w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu, specjalnie dla straży granicznej. Na co dzień stacjonuje w bazie w Gdańsku. Jest w tej chwili najlepiej wyposażonym samolotem straży granicznej przeznaczonym do takich operacji. Zwykle wykorzystywany jest przede wszystkim do ochrony morskiego odcinka granicy, nadzoru nad polskimi obszarami morskimi oraz do zadań poszukiwawczo-ratowniczych, patrolowo-rozpoznawczych i transportowych. W specjalnych sytuacjach wykorzystywany jest do wspierania międzynarodowych agencji jak Frontex.
- Załoga Skytruck'a liczy pięć osób - dwóch pilotów, technik pokładowy i dwie osoby, które obsługują urządzenia: radar, skaner i kamerę - mówi dowódca. - Jeden lot patrolowy trwa ok. czterech godzin. Trudność polegała na tym, że byliśmy do dyspozycji przez całą dobę. Tam, gdzie byliśmy, czyli na wysokości Kalamaty, imigracja jest mniejsza. Tu najczęściej spotykaliśmy jednostki, które chciały przedostać się do Włoch.
Aktualnie w misji mającej na celu wykrywanie nielegalnych imigrantów służy inny śmigłowiec polskiej straży granicznej.
Miejsca
Opinie (72) ponad 20 zablokowanych
-
2015-10-13 21:46
zapłać z własnej kieszeni albo tych wszystkich pseudo fundacji:) (1)
Wtedy masz siostrę albo brata programowego i heja i srodki z unii na wycieczki;)
- 3 3
-
2015-10-13 21:52
Belkotliwy chyba
- 0 0
-
2015-10-13 23:28
Jaki pożytek z ich lotów?
Ułatwili imigrantom inwazję? Wezwali statek do pomocy gdy tamci przedziurawili ponton wiedząc, że są już pod obserwacją.
- 23 1
-
2015-10-13 23:36
Żart.
W miesiąc kilka łodzi. Dziennie do Grecji wpływa 7 tys uchodżców. Czyli kilkaset pontonów. A co się działo jak wypatrzyli łódź? Bo z pewnością nie zawracaly.
- 17 1
-
2015-10-14 00:11
Krol europy jest w brukseli, michnik tu zaraz itd
- 8 1
-
2015-10-14 05:29
Tam jest potrzebny uzbrojony smiglowiec do zwalczania jednostek plywajacych
- 14 3
-
2015-10-14 05:55
coraz zimniej sie robi
trzeba ludzi odnależc i im pomóc zanim pozamarzają
- 2 12
-
2015-10-14 07:45
Imigrant czy migrant?
Imigrant to osoba, która się już osiedliła a migrant to osoba, która migruje i dopiero szuka miejsca do osiedlenia się.
- 4 0
-
2015-10-14 07:50
czyli załoga na rozkaz po-wskiego ministra de facto sprowadzała do europy islamskich migrantów - pogratulować - jeszcze by jakiś biedaczek (co wydał grube setki/tysiące dolarów na transport) się utopił...
- 11 1
-
2015-10-14 11:34
szkoda paliwa
szkoda paliwa
- 8 0
-
2015-10-14 13:40
Wezcie sie frustraci uspokojcie
Co Wam przeszkadza, ze SG sie chwali, ze w koncu moglo polatac I popracowac tak, jak powinni, bo dostali na to pieniadze?
Teraz tam cwiczyli, zeby kiedys na Baltyku byc w stanie pomoc np. rozbitkom albo wyszukac przemytnikow.- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.