- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (61 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (565 opinii)
- 3 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (39 opinii)
- 4 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (62 opinie)
- 5 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (573 opinie)
- 6 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (24 opinie)
Śmierdzący problem Gdańska
29 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat)
Z gdańskich szpitali prosto do miejskiej kanalizacji codziennie trafiają hektolitry wody skażonej różnymi bakteriami i wirusami. Od kilku dni możemy czuć się "trochę" bezpieczniej, bo w Pomorskim Centrum Gruźlicy i Chorób Zakaźnych w Gdańsku, działa pierwsza w Polsce nowoczesna stacja do dezynfekcji szpitalnych ścieków.
Ponad pięć lat starań, przyniosło w końcu wymierny efekt. Za prawie milion złotych w szpitalu zakaźnym na ul. Smoluchowskiego otwarto jedyną w Polsce nowoczesną stację do dezynfekcji szpitalnych ścieków. Sfinansowali ją: Wojewódzki Fundusz Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Urząd Marszałkowski w Gdańsku.
Dlaczego tak długo musieliśmy na to czekać? -Od wielu lat sami wiedzieliśmy, że to jest problem. Naszą ambicją było, aby skażona woda nie leciała do ścieków. Jednak okazało się że nie ma w Polsce takich urządzeń, które by sprawę ścieków załatwiały kompleksowo - wyjaśnia Jarosław Głowacki, wicedyrektor gdańskiego szpitala zakaźnego.
Szpital, zanim zainstalował nowe urządzenie, traktował ścieki kosztownym podchlorynem sodu B, który na dodatek nie niszczył wszystkich zarazków. Dotychczasowe działania tego szpitala to i tak wyjątek. Największy szpital - Akademickie Centrum Kliniczne - oddaje wszystkie swoje ścieki do miejskiej kanalizacji. Podobnie jest ze Szpitalem Wojewódzkim w Gdańsku i Szpitalem Specjalistycznym św. Wojciecha na Gdańskiej Zaspie.
Do miejskich ścieków trafia codzinnie wiele bakterii i wirusów, niektóre giną szybko, ale prątki gruźlicy w sprzyjających warunkach żyją nawet tydzień. Wiele bakterii "lubi" wilgoć i chłód, czyli środowisko, jakie znajdą w sieci kanalizacyjnej. - Od siedmiu lat obowiązuje ustawa, która zobowiązuje szpitale do skutecznej dezynfekcji ścieków, lecz co z tego, skoro nie określa ona standardów działania. Przez pięć lat szukaliśmy stosownej technologii, bezskutecznie. Na trzy ogłoszone wcześniej przetargi nikt się nie zgłosił - wyjaśnia Głowacki.
Nowoczesne urządzenie, które zainstalowała firma UV-Eko, niszczy wszystkie mikroorganizmy dzięki naświetlaniu ich promieniami UV. To metoda niestosowana wcześniej w Polsce. Stacja może przetworzyć 7 m sześc. ścieków na godzinę.
Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy na Smoluchowskiego po latach starań przetarło ścieżki innym szpitalom, nie tylko w Trójmieście, ale i w całej Polsce.
Opinie (54) 9 zablokowanych
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-09-29 15:41
znowu cos o lechii?
j.w.
- 0 0
-
2008-09-29 15:18
tak - moze poczuc sie bezpiecznie ten, który pije ścieki
teraz są mniej ściekowe.... ;)
- 0 0
-
2008-09-29 15:13
a z kanalizacji do morza pewnie idzie bo nieszczelna :(
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.