• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek z udziałem rowerzysty na Trakcie Konnym

Szymon Zięba
16 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 14:10 (17 września 2020)
Przyczynę wypadku na Trakcie Konnym wyjaśnia policja. Przyczynę wypadku na Trakcie Konnym wyjaśnia policja.

Do śmiertelnego wypadku doszło w środę, 16.09., wieczorem na skrzyżowaniu ul. Traugutta z Traktem KonnymMapka. Wskutek potrącenia przez samochód osobowy zginął rowerzysta. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że młody mężczyzna w wieku 25-30 lat wjechał na czerwonym świetle pod auto.



Aktualizacja, 17.09., godz. 14:10



Już po publikacji artykułu zgłosił się do nas czytelnik, który opisał zachowanie świadków wczorajszego wypadku. Okazało się, że jeszcze przed przyjazdem na miejsce ratowników, w pomoc poszkodowanemu rowerzyście zaangażowało się wiele postronnych osób.

- Świadkowie zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zorganizowali apteczki pierwszej pomocy, prawidłowo rozpoznali zatrzymanie akcji serca i natychmiast przystąpili do uciskania klatki piersiowej. Reszta osób zajęła się kierowaniem służb ratunkowych na miejsce zdarzenia, rozstawili się na najbliższych skrzyżowaniach i machali do karetek, wozów straży pożarnej itp., aby ci już z daleka widzieli gdzie mają jechać - opowiada nasz rozmówca, który prosi o zachowanie anonimowości.
Podkreśla, że na pochwalę zasługują też ratownicy prywatnej firmy świadczącej usługi transportu sanitarnego na terenie Gdańska, który zatrzymali się już w trakcie trwania akcji ratunkowej przez pozostałe służby i zgłosili chęć pomocy oraz zaangażowali się w akcję ratunkową.



O wypadku poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Z ich relacji wynikało, że auto osobowe uderzyło w rowerzystę. Zderzenie było na tyle silne, że rower został doszczętnie potrzaskany.

21:45 16 WRZEśNIA 20

PILNE! Poważny wypadek na skrzyżowaniu Traugutta z Traktem Konnym (106 opinii)

Poważny wypadek na skrzyżowaniu Traugutta z Traktem Konnym, z udziałem rowerzysty.

Od redakcji: Jak poinformowali strażacy, samochód osobowy potrącił rowerzystę. Na miejscu są cztery zastępy służb ratunkowych. Strażacy poinformowali, że - mimo reanimacji - nie udało się uratować rowerzysty. Lekarz stwierdził zgon.
Poważny wypadek na skrzyżowaniu Traugutta z Traktem Konnym, z udziałem rowerzysty.

Od redakcji: Jak poinformowali strażacy, samochód osobowy potrącił rowerzystę. Na miejscu są cztery zastępy służb ratunkowych. Strażacy poinformowali, że - mimo reanimacji - nie udało się uratować rowerzysty. Lekarz stwierdził zgon.
Zobacz więcej

Informację o zdarzeniu potwierdzili nam strażacy, którzy byli na miejscu. Z kolei Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku poinformowała, że ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż młody mężczyzna na rowerze wjechał na czerwonym świetle pod nadjeżdżający samochód.

Cyklista - mimo akcji reanimacyjnej prowadzonej 30 minut - zmarł. Na miejscu nadal pracują policjanci oraz prokurator.

- Ustalana jest tożsamość potrąconego mężczyzny oraz okoliczności tego zdarzenia. Zabezpieczony i przeanalizowany zostanie monitoring, a także przesłuchany będzie kierowca samochodu osobowego - tłumaczy gdańska policjantka.
Mundurowi informują, że kierowca auta, które brało udział w wypadku, był trzeźwy.

W związku z prowadzonymi czynnościami w okolicy pojawiły się utrudnienia w ruchu, które trwały około trzech godzin.

Trakt Konny zamknięto do wysokości ul. 3 MajaMapka.

Miejsca

Opinie (532) ponad 50 zablokowanych

  • Oto dlaczego należy jeździć 50km/h w terenie zabudowanym. (6)

    Gdyby kierowca jechał przepisowo '( zakładam że jechał więcej jak to robi w PL 99% kierowców)
    to byłaby spora szansa na przeżycie rowerzysty. Tak jest trup, pogrzeb i tragedia rodziny.

    • 16 32

    • Przy 50 km/h i tak trup albo kaleka. Masa auta robi swoje...

      • 12 2

    • Taaa... i jeszcze zaraz orzekniesz ze kierowca był winien! (3)

      Rowerzysta wjechał pod koła! Kierowca go autem staranował. Ok, to niech ten rowerzysta jeszcze płaci za zniszczenie auta!!! I nie obchodzi mnie że zginął - to jego problem!!!!

      • 11 8

      • Jakim podłym trzeba być aby pisać coś takiego......

        • 4 3

      • (1)

        Czy nigdy w życiu przez nieuwagę czy zagapienie się nie wjechałeś na skrzyżowanie na czerwonym świetle? Ja jeżdżę już 36 lat i pewnie ze 2-3 razy zdarzyło mi się.

        • 4 2

        • No i?

          • 0 0

    • robimy test ? pojadę dla ciebie nawet 40km/h ? Kiedy i gdzie ?

      • 6 1

  • Potrzaskany innym słowem zniszczony. Ale nie rower przegrał w tym wypadku.

    • 2 0

  • mini apel do rowerzystów (4)

    dodam, że też czasem jestem rowerzystką, ale dziś będąc kierowcą, dwukrotnie ten sam rowerzysta pakował mi się pod koła. Wyjeżdżając z osiedlowej mijam mikororondo , które rowerzysta wyjeżdżając z lewej pięknie ściął i wjechał na pasy (nie mam tam ścieżki rowerowej) przyleciał jak dziki przed maską - ale hamulce mam dobre. Dalej jadę i jest kolejne przejście (bez przejazdu dla rowerów) a ten łoś znów z impetem wjeżdżał jak ja już praktycznie na tych pasach się znajdowałam. Tym razem on heblował, bo chyba się zorientował - byłam w gotowości do hamowania też.
    No i tyle z opowieści . Jechałam wolno bo to poranne korki i osiedlowa, więc na szczęście luz, ale dodam, że "rowerzysta" też nie miał kasku. No ale potem by było, że baba w bmw (o zgrozo) rozjechała biedaka.
    Trochę rozsądku życzę wszystkim i wyobraźni.

    • 34 3

    • Dokładnie, trochę rozsądku tobie życzę (2)

      Co to w ogóle za stwierdzenie 'rowerzysta pakował mi się pod koła'? Czyli po prostuj jechał, i ty też jechałaś. I powinnaś ustąpić pojazdowi znajdującemu się na rondzie. Dalej, ten 'łoś z impetem' miał piersześtwo na przejściu, naucz się przepisów. Dla niego ty jesteś łosiem z impetem. I stawiam 200 zł, że twój impet był większy niż jego. Życze ci szybkiego połamania siebie, zanim uszkodzisz kogoś innego, pani 'w gotowości do hamowania'

      • 2 12

      • guzik z pętelką wzburzony anonimie. Nie masz za grosz racji, lub nie umiesz czytać

        Zasady przekraczania przejścia dla pieszych przez rowerzystów są bardzo proste. Należy je przejść na piechotę, a rower prowadzić. Wynika to wprost z artykułu 26 ustawy prawo o ruchu drogowym, więc jakie pierszeństwo przelatywania przed samochodem ? Jeśli nie ma przejazdu dla rowerów, a tu nie miał cyt." bez przejazdu dla rowerów" - to powinien się zatrzymać i przeprowadzić rower.
        Rowerzysta

        • 7 1

      • no niestety racji to Ty nie masz

        poczytaj przepisy, czy jak nie ma przejazdu rowerowego to czy może sobie tak przejeżdżać przez przejście. wjechał na rondo ścinając je , anie pięknie objeżdżając do tego z dużą prędkością bo zjeżdżał z górki- więc nie mówi mi tu farmazonów o pierszeństwie jeśli go ewidentnie nie miał. Nie jeżdżę od wczoraj a jakoś mandatu u mnie brak, bo patrze na znaki i znam przepisy , a Ty jak widać nie. Dla swojego bezpieczeństwa omijaj rower :)

        • 3 0

    • Wzruszyła mnie Twoja historia.

      • 2 9

  • Czyżby tryb nieśmiertelności się nie włączył?

    Życie to nie gra komputetowa.

    • 13 2

  • Starsza tregedia i kondolencje

    dla rodziny rowerzysty, ale nie zapominajmy o kierowcy, który też będzie miała traumę przez długi czas

    • 11 2

  • potrącenie (1)

    I mamy przykład terroru rowerzystów,wjechał na czerwonym pod osobówkę a już była informacja o potrąceniu.Tak samo jest na Grunwaldzkiej i Piramowicza,przecież tam też obowiązują przepisy na ścieżce rowerowej i jezdni, zasada prawej ręki obowiązuje wszystkich nie mówiąc o możliwościach ograniczenia zagrożenia dla ruchu po chodniku przez chociażby progi zwalniające.

    • 19 7

    • Puknij się w łeb chłopie.

      Facet nie żyje a ty mówisz o terrorze rowerzystów. Na Traugutta jest ograniczenie do 30km/h, od takiej prędkości się nie ginie, to po pierwsze. Po drugie pamiętaj ze żyjesz w mieście gdzie jak jako pieszy czy rowerzysta popełnisz błąd, to dostajesz karę śmierci z orzeczeniem o twojej winie (Bo przecież nie zeznasz że było inaczej) i pisząc takie komentarze to wspierasz.

      • 6 10

  • Typowo, jak to w Polsce, ofiara wypadku orzeknięta jest sprawcą

    Najłatwiej kogoś w Polsce zabić potrącając go autem, grozi ci 500 pln mandatu.

    • 10 11

  • Nie komentuję , bo to tragedia, ale

    Czuję się głupio, gdy stojąc z rowerem na czerwonym, inni śmigają w najlepsze. Mam wrażenie, że potem kierowcy odreagowują na nasz wszystkich swoją niechęć i nie zawsze są uprzejmi. Szkoda, bo to takie proste. Ostatnio, jadąc autem, wjechała mi dziewczyna rowerem na swoim czerwonym, oczywiście z kontaktem wzrokowym ze mną. Rowerzyści mają jakiegoś idola? Celebrytę, który codziennie pokazywałby i zachęcał do stosowania kultury jazdy.

    • 18 4

  • Może to niedobra chwilą na to ale.. (1)

    Słuchawki i zbyt duża prędkość i pewność siebie na rowerze to zły zwiastun.

    • 22 5

    • to w niczym nie przeszkadza, wystarczy stosowac sie do przepisow

      • 3 7

  • To jest wlasnie to ...

    Rower nie wybacza, piszą tu wszyscy ze kierowcy lamią przepisy, ze to i tamto. Tak tylko rowerzysty nie chroni NIC, ciekawe czy choć kask miał ? W samochodzie nawet jak jest mocny dzwon na mieście to w 99% da się z niego wyjść w miarę cało. Bo chroni ta blacha, etc. A rower nie chroni tylko jeszcze dokłada obrażeń jak motor. Dopóki tego rowerzyści nie zrozumieją to będą ginąć i nic tego nie zmieni.

    • 26 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane