• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: bubel prawny zlikwidowany po 31 latach. Skorzystają deweloperzy, m.in. Polnord

Piotr Weltrowski
12 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Tak miał wyglądać zespół hotelowy przy ul. Haffnera. Po decyzji ministra inwestor, czyli firma Polnord, ma nowe możliwości i planuje zmienić projekt. Tak miał wyglądać zespół hotelowy przy ul. Haffnera. Po decyzji ministra inwestor, czyli firma Polnord, ma nowe możliwości i planuje zmienić projekt.

Przez ponad 30 lat decyzja ograniczająca wielkość budynków w Sopocie była zmorą urzędników i inwestorów. Okazało się, że była niezgodna z przepisami. Na jej unieważnieniu skorzysta m.in. Polnord, który planuję inwestycję na miejscu dawnych Lucky Hotels.



Czy w Sopocie jest miejsce na wysokościowce?

Decyzję dzielącą Sopot na kilka stref i określającą maksymalne wymiary mających w nich powstawać budynków wydał w 1979 roku wojewódzki konserwator zabytków w Gdańsku. Chodziło o uniemożliwienie powstawania w kurorcie kolejnych punktowców. To zagrożenie minęło, ale przepis pozostał i mocno ograniczał, często w absurdalny sposób, inwestorów i urzędników.

Ofiarą decyzji był m.in. sopocki aquapark. - Nie mógł powstać w formie większej bryły, bo decyzja stanowiła, że w tej strefie budynki muszą mieć wymiary 16 na 32 metry. Bryła musiała być więc rozdrobniona - mówi Krzysztof Hueckel, naczelnik wydziału architektury i urbanistyki w sopockim magistracie.

Podobny problem miała także do niedawna spółka Polnord planująca stworzenie w miejscu dawnego budynku Lucky Hotels zobacz na mapie Sopotu nowoczesnego kompleksu hotelowego. Aby spełnić warunki określane w feralnej decyzji, inwestor musiał projektować kompleks tak, aby poszczególne budynki nie przekraczały wymiarów 16 na 32 metry. Miały one być zespolone przeszklonymi łącznikami. Ostatecznie jednak zespół hotelowy wyglądać będzie inaczej.

- Dla nas unieważnienie tej decyzji to spore udogodnienie. Będziemy mogli dostosować bryły budynków do ich funkcji. Już wcześniej, ze względu na wolę mieszkańców Sopotu, wycofaliśmy się z pomysłu wchodzenia z zabudową w tereny zielone, tuż przy znajdującym się na działce stawie. Teraz jesteśmy w trakcie tworzenia nowego projektu i konsultacji z miastem, czekamy też na uchwalenie nowych planów zagospodarowania - mówi Jan Kurbiel, prezes spółki Polnord Sopot II.

Jeżeli plany zostaną uchwalone w tym roku, to Polnord rozpocznie budowę zespołu hotelowego wiosną przyszłego roku. Według planów potrwać ma ona około 20-24 miesięcy. Wcześniej, bo już latem tego roku, rozebrane mają zostać budynki po Lucky Hotels.

Co ciekawe, wcześniej nikt nie wiedział, że decyzja konserwatorska sprzed 30 lat jest niezgodna z przepisami. Sopot przymierzał się nawet w latach 90. do zastąpienia jej inną, traktującą poszczególne części miasta w sposób mniej schematyczny. Dopiero niedawno, gdy okazało się, że podobne decyzje dotyczące innych miast są unieważniane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, urzędnicy z Sopotu zwrócili się w tej sprawie do ministra, który na ich wniosek unieważnił decyzję sprzed 31 lat.

Mimo zmian, wysokich budynków w Sopocie nie będzie (za wiele)

Uchylenie decyzji nie spowoduje, że w Sopocie powstawać będą mogły budynki wyższe niż obecnie. Zapisy w planach miejscowych ograniczają już lub też w najbliższym czasie ograniczą wysokość mogących powstać budynków do 16 m, a w wypadku samego centrum miasta, nawet do 12,5 m. Władze miasta zapowiadają, że jedynym miejscem, w którym w przyszłości powstać będą mogły budynki wyższe, będzie teren przy granicy z Gdańskiem. Nie był on objęty decyzją wojewódzkiego konserwatora zabytków, więc jej unieważnienie nic w tej kwestii nie zmienia.

Opinie (94) 2 zablokowane

  • W rzetelnym dziennikarstwie, nie ocenia się. Pozostawia to Czytelnikom (10)

    Sopot jest śliczny, śliczniejszy niż Gdańsk, bo praktycznie nie ucierpiał po wojnie. I prawie wcale nie różni się od tego czasu. Ujmujące kamienice jednak przestają być ujmujące gdy tło nie pasuje. Żeby Sopot po uchyleniu tego dalej był Sopotem!!

    • 47 17

    • już nie jest

      wystarczy spojrzeć na monciak... beton

      • 0 0

    • viva Las Vegas (2)

      i po Sopocie

      • 2 2

      • betonowe place zabaw (1)

        dwie huśtawki, dwie ślizgawki,
        jedno drzewo drugie drzewo,
        blok na prawo
        blok na lewo
        ty jesteś Tarzanem
        w betonowej dżunglii!

        • 8 0

        • bunkier wow!!!

          • 0 1

    • (1)

      Masz rację! Trzeba jeszcze wprowadzić zakaz wjazdu pojazdom powojennym, żeby nie zepsuły klimaty przedwojennego Sopotu. Nakaz noszenia ubrań z epoki, albo wogóle zalaminować ten Sopot i przykryć kryształowym kloszem. Wtedy na pewno nic się w nim nie zmieni.

      • 0 5

      • Kpina powyżej przeciętnej.

        Ale jeszcze za mało błyskotliwa, by mnie upokorzyć. Wiesz, że w Wenecji są motorówki? Wenecja jest Wenecją, dzięki takim przepisom.

        • 0 0

    • Weltrowski juz nie jednym swoim artykulikiem pokazal ze z rzetelnoscia to nie ma on za duzo wspolnego.

      Wiec nie wiem skad te zdziwienie. Poziom artykulow na tym portalu zawsze byl niski, dlatego i ten nie odstaje zbytnio od normy.

      • 7 0

    • Żeby Sopot, żeby Sopot, żeby Sopot był Sopotem!

      • 2 0

    • nie został zniszczony bo tam nie było co niszczyć (1)

      a w Gdansku wredne komuchy całą starówkę zburzyli

      • 8 3

      • To prawda. Ale zanim nowa władza wzięła się do roboty,

        ukochani wyzwoliciele zrobili sobie imprezę. Bez znaczenia militarnego. Ciekawe i smutne zdjęcia, możesz obejrzeć przechodząc przez Złotą Bramę. Jak Sopot się uchował, to ja nie wiem.

        • 4 1

  • (1)

    „OBWIESZCZENIE PREZYDENTA MIASTA SOPOTU ze strony www.sopot.pl z dnia 28.04.2010

    Na podstawie art. 17 pkt 10 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zmianami), art. 21, ust. 2, pkt 2 i 7, art. 30, art. 39, ust. 1, pkt 1-5, art. 46 pkt 1, art. 51, ust.1 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko (Dz. U. Nr 199, 2008 r., poz. 1227 ze zmianami) oraz na podstawie uchwał Rady Miasta Sopotu:
    1. nr XVI/229/2008 z dnia 27 czerwca 2008 r. o przystąpieniu do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego osiedla „Mickiewicza” w mieście Sopocie,

    Wyłożenie projektów zmian planów odbędzie się w terminie od 10 maja 2010 r.
    do 7 czerwca 2010 r. w siedzibie Urzędu Miasta Sopotu przy ul. Kościuszki 25/27, pokój nr 107 w godzinach: w poniedziałki od 10,00 do 18,00 a od wtorku do piątku od 10,00 do 14,00.

    Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu rozwiązaniami odbędzie się w dniu 24 maja 2010 r. (poniedziałek) w siedzibie Urzędu Miasta Sopotu przy ul. Kościuszki 25/27 w sali
    nr 36 w godz. 15.00-17,00.

    Zgodnie z art. 18 ust. 1 ww. ustawy, każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie planu miejscowego, może wnieść uwagi.
    Uwagi należy składać na piśmie do Prezydenta Miasta Sopotu z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości, której uwaga dotyczy, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 21 czerwca 2010



    ze strony www.sopot.pl –strefa miejska-ogłoszenia z dnia 28.04.2010

    • 6 3

    • Korekta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      To nie jest spotkanie w sprawie Parku Grodowego.
      Natomiast pozostała informacja jest prawdziwa:
      Polnord- hotele, Muzeum - tereny po Spółdzelini "Szkło" ,powstaną korty tenisowe, i na Goyki 1-3 -Uczelnia z pawilonem.
      Nie będzie zapowiadanego konkursu

      • 1 0

  • Młodzi sopocianie mogą mieszkać na jachcie, w dwóch budowanych „domach starców” a teraz w hotelu Polnordu. (8)

    Firma Polnord (Krauze) kupuje działkę której nikt nie chce , bo nie ma dla niej planu zagospodarowania przestrzennego. Plan powstaje pod Polnord , miasto jeszcze załatwia uchylenie decyzji konserwatora (korzystnej dla Sopotu) na której skorzystał tylko Polnord, są protesty mieszkańców a Jacek K. (6 zarzutów) robi swoje.

    Możecie pisać posty siedząc w domu albo przyjdźcie na konsultacje w sprawie zagospodarowania parku grodowego a zobaczycie ile macie do powiedzenia jako mieszkańcy

    24 maj 2010 r. (poniedziałek) Urząd Miasta Sopotu sala 36 o godz. 15.00

    Firma Panorama kupuje działkę na Brodwinie aby wybudować 200 mieszkań dla której też nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, ale plan szybko powstaje tylko po to aby uniemożliwić budowę budynku, a Jacek K. organizuje protest mieszkańców z BETONOWEGO BRODWINA.

    • 22 3

    • Korekta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      To nie jest spotkanie w sprawie Parku Grodowego.
      Natomiast pozostała informacja jest prawdziwa:
      Polnord- hotele i Młyńską, Muzeum - tereny po Spółdzelini "Szkło" , powstaną korty tenisowe, i na Goyki 1-3 - Uczelnia z pawilonem tak jak planowano na początku, przed protestem mieszkańców
      Nie będzie zapowiadanego konkursu.

      • 2 0

    • Korekta!

      To nie jest spotkanie w sprawie Parku Grodowego, ale w sprawie parkingu naprzeciwko Grand Hotelu :) Projekt planu leży w wydziale architektury i można to sprawdzić.

      Swoją drogą, informacja na stronie urzędu miasta mogłaby być bardziej precyzyjna. Znów nie ma informacji, czego dotyczy zmiana planu. Nie ma ani załącznika, ani mapki.

      • 0 0

    • Jezeli to jest prawda , to ............ brak słów :(((((((

      • 4 0

    • Krauze zarobi znowu dużą kasę

      • 2 0

    • Spotkanie? (1)

      A skąd wiadomo, że jest spotkanie w tej sprawie? Nie widzę ogłoszenia na stronie urzędu miasta.

      • 1 0

      • To jest "ściśle tajne" spotkanie

        http://www.sopot.pl/eGmina/pl/cityzone/Aktualnosci/Ogloszenia/modules/pages/0087.html

        ogłoszenia z dnia 28.04.2010

        • 2 0

    • nagrać spotkanie - i na youtuba!

      • 5 0

    • ...czyli interesy a'la Jacek K

      • 6 0

  • A co, zmieniło się coś na lepsze

    I tacy ludzie urzędnicy do dzisiaj decydują, i jak tu nie klnąć k...a go mać.

    • 0 0

  • PYTANIE

    Jeżeli to prawda, że to jest bubel prawny - to od ilu lat Karnowski jest prezydentem ?

    • 0 0

  • decyzja nieważna tzn. nigdy jej nie było (2)

    stwierdzenie nieważności decyzji adm. powoduje, że wszytskie inne deczyje i uzgodnienia wydane na jej podstawie też są nieważne. Cała twórcza działalność konserwarów sopockich może pójść do kosza. oj będzie się działo

    • 3 2

    • jak już ktoś wcześniej napisał - decyzja BYŁA WAŻNA, a (1)

      prawo nie działa wstecz.

      • 0 0

      • nieważna znaczy nieważna

        decyzja stwierdzająca nieważność potwierdza tylko formalnie stan sprawy (jest deklaratoryjna) a decyzja, której nieważność stwierdzono była nieważna od momentu jej wydania - tak to działa w systemie

        • 0 0

  • Artykuł zdanie po zdaniu, czyli ohydna manipulacja. (4)

    "Decyzję dzielącą Sopot na kilka stref i określającą maksymalne wymiary mających w nich powstawać budynków wydał w 1979 roku wojewódzki konserwator zabytków w Gdańsku. Chodziło o uniemożliwienie powstawania w kurorcie kolejnych punktowców."

    Tak, szanowny autorze tekstu, z pewnością zapis o szerokości budynku jest po to, by ograniczyć ich wysokość!
    Klasyczny przykład manipulacji informacją.
    Decyzja konserwatora w 1979 miała na celu zachowanie charakteru tkanki Sopotu w całej ogólnej charakterystyce. Tłumaczenie tego ludziom, którzy na co dzień nie zajmują się architekturą i budownictwem w ten sposób, że było to jedynie przeciwdziałanie budowy punktowców jest wg mnie celowym mąceniem.

    -----

    "To zagrożenie minęło, ale przepis pozostał i mocno ograniczał, często w absurdalny sposób, inwestorów i urzędników."

    Kto mówi, że to zagrożenie minęło i na jakiej podstawie?
    Jeśli uchyla się przepis zabraniający powstawania budynków wysokich, to to zagrożenie nie minęło, a wręcz przeciwnie - wróciło!

    W jaki sposób przepis ograniczał inwestorów "często w absurdalny sposób"? Przepis był stały i zawsze ograniczał w taki sam sposób. Ograniczał powierzchnię i wymiary brył. Proszę wyjaśnić, gdzie tu absurd?

    -----

    "Ofiarą decyzji był m.in. sopocki aquapark. - Nie mógł powstać w formie większej bryły..."

    Czy ktoś z tego powodu ubolewa? Wręcz przeciwnie! Chwała, że powstał właśnie w takiej formie, a nie jako rozlazły wyjęty z kontekstu wielki kloc.

    -----

    "Podobny problem miała także do niedawna spółka Polnord..."

    ...i, jak widać, umiała ten "problem" rozwiązać. Jednak komuś zamarzyło się przytulić trochę grosza z oszczędności na budowie obiektu zgodnego z przepisami i wszedł w prywatę - zaproponował prywatnemu inwestorowi, że przepisy zmieni. To już chyba podchodzi pod kupowanie prawa?

    -----

    "Co ciekawe, wcześniej nikt nie wiedział, że decyzja konserwatorska sprzed 30 lat jest niezgodna z przepisami."

    Bo jest to wierutna bzdura!
    Decyzja mogła by być niezgodna z dzisiejszymi przepisami, gdzie mamy ustawę o planowaniu z 2003 roku. Przypominam jednak, że żyjemy bądź co bądź w państwie prawa i prawo nie działa wstecz! Decyzja była jak najbardziej zgodna z prawem, które obowiązywało w momencie jej podjęcia, zatem cały czas była prawomocna.

    Cały artykuł jest napisany tak niestarannie, że aż się nie chce wierzyć w przypadek, a bardziej w próbę wmówienia przeciętnemu Kowalskiemu, że słoń jest królikiem.

    • 22 2

    • I słusznie. Równie dobrze zakaz polowań, wycinek i palenia ognisk w parkach narodowych (1)

      można nazwać "bublem".

      • 0 0

      • To taki żart czy Ty na poważnie?

        • 0 1

    • I jeszcze "Mimo zmian, wysokich budynków w Sopocie nie będzie (ZA WIELE)" na koniec. Mistrzostwo! :)

      • 5 0

    • Udogodnienia dla deweloperów

      Mam wrażenie, że trójmiejscy urbaniści zajmują się ostatnio głównie udogadnianiem życia deweloperom. Zapomnieliście chyba, drodzy Państwo, o minimum odpowiedzialności za kształt miasta.

      Przy okazji serdeczne pozdrowienia dla wszystkich planistów, którzy dopuszczalny poziom zabudowania działek ustalają na takim poziomie, że więźniowie mają więcej miejsca na spacerniakach niż ludzie na osiedlach (vide zwłaszcza to, co się buduje w Gdańsku przy obwodnicy - koszmar, Alcatraz to przy tym kurort).

      • 7 0

  • UM Sopot

    Karnos najwiekszy lodziarz Sopotu z 4 zarzutami prokuratorskimi , oto polska demokracja.

    • 7 0

  • (7)

    WITAMY W POLSCE!!!

    • 24 19

    • wiadomo mafia , to był dobry przepis teraz wstawią molochy obrzydliwe żeby tylko kase kase kase robić (1)

      • 2 0

      • ARTYKUL SPONSOROWANY

        Uklepywanie czyjejs ziemi

        • 2 0

    • Oczewiście, że w Polsce (1)

      Jakoś nikt nie zauważył, że aquapark powstał na gruzach zabytkowego "Bungalowu", który zburzono pomimo świetnego stanu technicznego i wspaniałych zabytkowych wnętrz. No cóż Pan Jacek na Prezydenta !!!!!!!!!!!!

      • 1 0

      • W Bungalowie Wyższa Szkoła Ekonomiczna, a później Uniwersytet Gdański - wydziały ekonomiczne organizowały bale absolwentów -

        było super - niezapomniana atmosfera lat 70-tych :)))

        • 1 0

    • SOPOT NIE JEST ZABYTKIEM (1)

      A ZARAZ OKAŻE SIĘ ŻE NIE JEST TEŻ UZDROWISKIEM

      • 6 2

      • Oczywiście jest uzdrowiskiem - między przemysłowym Gdańskiem i przemysłową Gdynią oraz będąc zasilony drogą przelotową w powietrzu Sopotu znajdują się rozliczne mikro- i makroelementy zbawienne dla zdrowia kuracjuszy.

        • 5 0

    • Lobby robi swoje... Welomen tup Polanden... tu się nic nie zmienia...

      • 3 0

  • A łyżka na to :Niemożliwe!! (4)

    • 19 12

    • a świstak siedzi na molo (2)

      i zawija sreberka

      • 0 1

      • pewnie muszelki w te sreberka :))) (1)

        • 0 1

        • Pewno Twoje g
          Szokwysuszone

          • 0 1

    • Władze Sopotu czują oddech wyborców na plecach,więc trzeba kolesiom ułatwić życie.I zabezpieczyć sobie posadki na wypadek

      porażki w wyborach.Ciekawe jakie cuda jeszcze zobaczymy.

      • 9 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane