- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (112 opinii)
- 2 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (132 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (694 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (236 opinii)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (59 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (99 opinii)
Sopot porządkuje reklamy bez kar finansowych. Do czasu
porównać
Sopot pokazuje pierwsze efekty uchwały krajobrazowej, dzięki której udało się usunąć banery wielkoformatowe z zabytkowych kamienic. Na celowniku urzędników będą wkrótce billboardy oraz mniejsze płachty reklamowe. Na razie właściciele nieruchomości i nośników reklamowych wolą współpracować z urzędnikami, niż narażać się na wysokie kary finansowe.
Kto nie dostosuje się do jej zapisów, musi liczyć się z karami finansowymi. Przykładowo, nośnik reklamowy o powierzchni 100 m kw. niezgodny z uchwałą oznacza karę w wysokości 1 tys. zł dziennie.
Co ważne, kara wymierzana jest właścicielowi nieruchomości (bez potrzeby ustalania właściciela nośnika reklamowego) i jest ona naliczana od momentu wszczęcia postępowania przez urzędników.
Dobra współpraca przy usuwaniu reklam
- Dotychczas wysłaliśmy ok. 200 pism do agencji reklamowych, wspólnot i przedsiębiorców, informując o przyjęciu uchwały krajobrazowej, okresie dostosowawczym i oczekiwanych przez nas zmianach. Od lipca prowadziliśmy wstępne postępowania wobec 20 podmiotów, które ostatecznie usunęły reklamy - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Dotychczasowa dobra współpraca zaowocowała brakiem potrzeby wymierzania kar finansowych. Jeżeli jednak w przyszłości będzie taka potrzeba, to z takiej możliwości skorzystamy.
- Prowadzone przez nas postępowania polegały na uzyskaniu informacji od właściciela nieruchomości, kto jest właścicielem nośnika reklamowego. Następnym krokiem było poinformowanie przez nas właściciela nośnika o tym, że jest on niezgodny z uchwałą. Perspektywa wymierzenia kary sprawiała jednak, że postępowanie już na tym etapie kończyło się sukcesem, czyli demontażem reklamy. Właściciele nieruchomości często też sami wymuszali na właścicielach nośników ich usunięcie - dodaje Monika Kłobucka z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Sopotu.
Czworo urzędników zaangażowanych w weryfikację reklam
Obecnie tematem uchwały krajobrazowej, w tym przestrzegania jej zapisów, zajmują się cztery osoby: dwie z Biura Konserwatora Zabytków oraz dwie we wspomnianym Wydziale Urbanistyki i Architektury.
Należy przy tym podkreślić, że nie jest to ich jedyne zadanie, lecz jeden z zakresów służbowych obowiązków. Jak przekonują włodarze, takie rozwiązanie podziału pracy jest wystarczające, by zapanować nad jakością przestrzeni publicznej Sopotu.
- Warto pamiętać, że niemal cały obszar Sopotu od 1979 r. jest także wpisany do rejestru zabytków. To oznacza, że każdorazowy montaż reklamy wymaga pozwolenia konserwatorskiego. Uchwała krajobrazowa jest w tym przypadku dodatkowym narzędziem - zwraca uwagę Małgorzata Całka z Biura Konserwatora Zabytków.
Czytaj też:
Gdańska uchwała krajobrazowa wraca w pełnym brzmieniu
Wkrótce akcja wymierzona w inne nośniki reklamowe
Kolejnym etapem po weryfikacji i usunięciu banerów wielkoformatowych z kamienic będą działania zmierzające do usunięcia niezgodnych z uchwałą billboardów oraz mniejszych banerów, często wieszanych na płotach czy elewacjach. Urzędnicy chcą także dążyć do ograniczenia tzw. wyklejek w witrynach.
- Wspólnoty mieszkaniowe, które dostosowały się do uchwały krajobrazowej, mogą ubiegać się o dofinansowanie remontów elewacji zabytkowych kamienic. W budżecie przewidziano na ten cel ok. 1 mln zł - dodaje Skwierawski.
Regulacja szyldów do czerwca 2020 r., ogrodzeń do 2022 r.
Sopocka uchwała krajobrazowa przewiduje ok. 40 typów różnych nośników reklamowych, które są dopuszczone w odpowiednich obszarach miasta. Ich opis znaleźć można zarówno w treści uchwały, jak i przewodniku wydanym przez miasto.
Uchwała przyjęta przez Sopot obejmuje regulacją również szyldy informujące o prowadzonej działalności (czyli np. nazwa zakładu umieszczana nad wejściem lub sieci handlowej) oraz sytuowanie ogrodzeń. W przypadku szyldów okres dostosowawczy upływa 7 czerwca 2020 r., zaś ogrodzeń - 7 czerwca 2022 r.
Przewodnik po sopockiej uchwale krajobrazowej (pdf)
Opinie (88) 9 zablokowanych
-
2019-09-12 12:52
Akurat budynek Lidla wygląda (2)
teraz dużo gorzej niż z reklamami.
- 17 12
-
2019-09-12 15:03
gorzej to ty wygladasz teraz (1)
- 0 4
-
2019-09-12 20:54
Skąd wiesz skoro nawet
się nie znamy?
- 1 0
-
2019-09-12 12:58
Z menelami niech porządek zrobią (2)
Nastawiali im ławek do leżenia między tunelami na monciaku, potem darmowa zupka pod kościołem Jerzego albo w Caritasie.
- 11 0
-
2019-09-12 15:41
Prawa! Menelostwa w Sopocie są TŁUMY! jescze ich karmią to zjeżdżają się kolejni :((
- 2 0
-
2019-09-12 21:38
Bo to są
Takie nasze foczki. Menelfoczki. Smierdza i leżą.
- 1 0
-
2019-09-12 13:14
Może nieroby w Gdyni wezmą się w końcu do roboty bo jak na razie efekty zerowe
- 7 0
-
2019-09-12 14:11
A kiedy Sopot uporzadkuje nareszcie problem dzikow ?!!! (9)
Wstyd, zeby w kurorcie dzikie swinie w dzien i noc samopas biegaly. Przydalby sie chocby sopocki urzad nadwornego swiniopasa .............. Jakies reklamy i inne banery to przy tym pikus i mala kawka !
- 6 9
-
2019-09-12 16:58
Prawda (1)
Kamienny Potok zadziczony, o rożnych porach dnia, nie tylko wieczorami, dziki wychodzą zza samochodów, wędrują ulicami i chodnikami, stanowiąc poważne zagrożenie zarówno dla pieszych jak i kierowców. Atakują psy. Demolują trawniki. "Wielkie brawa" dla starszych Pań, które zamiast do zamykanych smietników, wyrzucają jedzenie z okien, przecież"ptaszki zjedzą".
- 1 3
-
2019-09-12 22:10
i jak zwykle babunie z Brodwina !
- 0 0
-
2019-09-12 21:39
G. P. (2)
Nie pozwala. A można raz na jakiś czas zrobić wspólne grillowanie dzika na osiedlu.
- 0 1
-
2019-09-12 22:09
gdzie moge sie zapisac ? (1)
... i jaki browarek przyniesc ?
- 1 0
-
2019-09-12 23:32
Grill
Akurat na Brodwinie co roku spoldzielnia organizuje wspólne grillowanie. Kiełbaski są do woli za darmo :). Dzikow nie ma, chyba że przyjdą pod wieczór w charakterze gości
- 0 1
-
2019-09-12 23:26
Ale (3)
Dziki fajne są, jeszcze nic się nikomu nie stało a biegają tu od zawsze. Taki koloryt lokalny Trójmiasta. Poza tym to my weszliśmy na ich tereny, a nie one na nasze
- 0 1
-
2019-09-13 12:18
do czasu
do czasu !
- 0 0
-
2019-09-13 12:19
no, fajowo jezd ! (1)
swojsko, ujutno - zupelnie jak u tatusia na gospodarce !
- 0 0
-
2019-09-13 12:53
Co to znaczy "ujutno "?
- 0 0
-
2019-09-12 15:20
A teraz....
A teraz pora na regulację najmu krótkoterminowego ktory z Sopotu zrobił imprezownię
- 7 2
-
2019-09-12 15:26
To nie reklamy na Lidlu są problemem
a np.obwieszone płoty
- 7 0
-
2019-09-12 15:51
Opinia wyróżniona
To moze wzięli by się w pierwszej kolejnosci za wyklejających kartki "wolne pokoje" (1)
Te niejednokrotnie piękne reklamy wielkoformatowe w zasadzie nikomu nie szkodzą...
ale największa ujmą wizerunku miasta są Reklamy tzw "wolnych pokoi" które Dziadostwo wykleja na słupach, hydrantach, rynnach a nade wszytkim na Legalnych słupach reklamowych... czy nawet reklamach Eko-parkingu :((
NIKT z tym nic nie robi! A przecież wyłapać to dziadostwo to kwestia zadzwnonić i umówić się na spotkanie w sprawie pokoju i karać! karać! karać!
Dla odpowiedzialnych Służb to hańba dopuścić by zaledwie Kilka osób wręcz terroryzowało prestrzeń publiczną całego miasta reklamując swoją nielegalną działalność gospodarczą (bo tacy ani ZUS-u ani podatków nie płacą).
Sopockim "Królem" wyklejania ulotek "Wolne pokoje" jest facet od tej reklamy naprzeciwko Grodziska co już wychodzi z nią z goródka na ulicę. Nikt mu nic nie zrobi!- 18 9
-
2019-09-12 16:05
I tu miasto może popisać się ustawiajac kilka slupów do takich ogłoszeń.
- 2 0
-
2019-09-12 16:15
Co z tego, że zdjeli reklamy z Lidla na Al Niepodległości, jeśli te szkielety sdo ich zamontowania zostały, teraz jest jeszcze gorzej.
- 1 1
-
2019-09-12 16:29
To jest ,,dobra zmiana (1)
Wywalają reklamy ( wreszcie ), sadza drzewa ( np na całej niepodległości) coraz bardziej dbają o parki, zieleńce a ludzie i tak jak to polscy hejtują. Mieszkając w Polsce i często przebywając w innych krajach dochodzę do smutnego wniosku, ze największym problemem mojej ojczyzny są jej obywatele.. ;(
- 1 1
-
2019-09-12 22:11
nie przesadzaj
w inych krajach takze jest zazdrosc i darmowy hejt.
- 1 0
-
2019-09-12 16:38
Prawo powinno dotyczyć wszystkich
Wszystkie banery,plakaty,flagi wyborcze jednym słowem śmieci powinny zniknąć z przestrzeni miejskiej
A co mamy właśnie widać bo zaczyna się ten cyrk i dewastacja
Mowa tu wizerunku jak i to że pozostają różnego rodzaju resztki i zniszczenia po wyborach
Resztki drutów, opasek, taśm, klejów i zniszczonej powłoki przez ocieranie elementów targanych przez wiatr- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.